-
1. Data: 2009-05-10 12:44:26
Temat: pęknięta muszla klozetowa
Od: szef <s...@p...spamowa>
Witam
Pod muszlą klozetową znalazłem małe kałuże wody. Po obejrzeniu jej
zauważyłem rysy w tym najgorsza w kolanku. Podejrzewam że woda może
przeciekać przez tą rysę w kolanku. Czy można uszczelnić tą rysę? Jeżeli
tak to czym?
Pozdrawiam
-
2. Data: 2009-05-10 13:06:05
Temat: Re: pęknięta muszla klozetowa
Od: "Piotrek" <...@...ru>
> Pod muszlą klozetową znalazłem małe kałuże wody. Po obejrzeniu jej
> zauważyłem rysy w tym najgorsza w kolanku. Podejrzewam że woda może
> przeciekać przez tą rysę w kolanku. Czy można uszczelnić tą rysę? Jeżeli
> tak to czym?
ja bym ja jednak zmienil na nowa.
--
pzdr
piotrek
-
3. Data: 2009-05-10 13:06:36
Temat: Re: pęknięta muszla klozetowa
Od: JerzyN <0...@m...pl>
szef pisze:
> Witam
>
> Pod muszlą klozetową znalazłem małe kałuże wody. Po obejrzeniu jej
> zauważyłem rysy w tym najgorsza w kolanku. Podejrzewam że woda może
> przeciekać przez tą rysę w kolanku. Czy można uszczelnić tą rysę? Jeżeli
> tak to czym?
Obwiązać taśmą techniczną albo nie myć przez jakiś czas.
;-)
Ale to półśrodki.
--
pozdr. Jerzy
-
4. Data: 2009-05-10 13:25:54
Temat: Re: pęknięta muszla klozetowa
Od: szef <s...@p...spamowa>
Piotrek pisze:
>> Pod muszlą klozetową znalazłem małe kałuże wody. Po obejrzeniu jej
>> zauważyłem rysy w tym najgorsza w kolanku. Podejrzewam że woda może
>> przeciekać przez tą rysę w kolanku. Czy można uszczelnić tą rysę? Jeżeli
>> tak to czym?
>
> ja bym ja jednak zmienil na nowa.
>
docelowo to bym wolał ale teraz nie mogę tego zrobić :(
chodzi mi o taki półśrodek tymczasowy.
-
5. Data: 2009-05-10 13:54:28
Temat: Re: pęknięta muszla klozetowa
Od: "Jacek" <m...@w...pl>
Doraźnie owinąć taśmą izolacyjną. Szybko wymienić. Leżałem w szpitalu z
gościem, któremu pękła muszla podczas "posiedzenia". Miał chyba ze
dwadzieścia szwów.
Jacek
-
6. Data: 2009-05-10 14:08:41
Temat: Re: pęknięta muszla klozetowa
Od: szef <s...@p...spamowa>
Jacek pisze:
> Doraźnie owinąć taśmą izolacyjną. Szybko wymienić. Leżałem w szpitalu z
> gościem, któremu pękła muszla podczas "posiedzenia". Miał chyba ze
> dwadzieścia szwów.
wow ... to mnie przekonało do szybkiej wymiany.
-
7. Data: 2009-05-10 14:14:18
Temat: Re: pęknięta muszla klozetowa
Od: "Panslavista" <p...@w...pl>
Użytkownik "szef" <s...@p...spamowa> napisał w wiadomości
news:gu6n5a$2pct$1@news2.ipartners.pl...
> Jacek pisze:
> > Doraźnie owinąć taśmą izolacyjną. Szybko wymienić. Leżałem w szpitalu z
> > gościem, któremu pękła muszla podczas "posiedzenia". Miał chyba ze
> > dwadzieścia szwów.
>
> wow ... to mnie przekonało do szybkiej wymiany.
Jasne, po co stracić nabiał?
-
8. Data: 2009-05-10 15:11:21
Temat: Re: pęknięta muszla klozetowa
Od: "Piotrek" <...@...ru>
> Doraźnie owinąć taśmą izolacyjną. Szybko wymienić. Leżałem w szpitalu z
> gościem, któremu pękła muszla podczas "posiedzenia". Miał chyba ze
> dwadzieścia szwów.
auc :)
--
pzdr
piotrek
-
9. Data: 2009-05-10 20:38:47
Temat: Re: pęknięta muszla klozetowa
Od: "Wlodzimierz Macewicz" <w...@i...pw.edu.pl>
Witaj
moja Mamuska czyms przywalila od spodu i zrobila sie rysa. ZALALAEM kropelka
(cyjanopanem) z wierzchu i od spodu
trzyma!!
pozdr WM -
10. Data: 2009-05-11 15:15:57
Temat: Re: pęknięta muszla klozetowa
Od: "SQLwysyn" <s...@s...pl>
Użytkownik "Panslavista" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:gu6nml$17r$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>> Jacek pisze:
>> > Doraźnie owinąć taśmą izolacyjną. Szybko wymienić. Leżałem w szpitalu z
>> > gościem, któremu pękła muszla podczas "posiedzenia". Miał chyba ze
>> > dwadzieścia szwów.
>>
>> wow ... to mnie przekonało do szybkiej wymiany.
>
> Jasne, po co stracić nabiał?
Ty juz go i tak nie masz ....
--
SQLwysyn
sqlwysyn.blog.onet.pl