eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniepiec gazowy i normy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 34

  • 31. Data: 2012-05-29 01:03:56
    Temat: Re: piec gazowy i normy
    Od: "Jackare" <1...@t...com.pl>

    Użytkownik <news> napisał w wiadomości
    news:4fc3a2e0$0$1219$65785112@news.neostrada.pl...
    > Użytkownik "Jackare" napisał:
    >>> Wytyczne to tylko wytyczne i nic więcej, jak sprawdzisz czy
    >>> instalowany przez ciebie piec spełnia normy i działa
    >>> zgodnie z ich wytycznymi?
    >>
    >> kurka blaszka. Zwykłym analizatorem spalin.
    >
    > Ze co? Jak kogoś piecyk zatruje czadem to będziesz się tłumaczył że gdy ty
    > mierzyłeś to było dobrze? Sędzia cię spyta czy sprawdzałeś działanie
    > zabezpieczenia pieca i co powiesz?
    > Mowa była o czadzeniu, ale dam prostszy przykład, zgaśnie w piecu płomień
    > i gaz się będzie ulatniał bo zabezpieczenie odcinające nie będzie
    > działało, lub go wcale nie będzie i jak wysadzi budynek to będziesz się
    > tłumaczył że bawiłeś się zabaweczkami do analizy spalin a nie sprawdziłeś
    > czy piec posiada sprawne zabezpieczenia?

    każdy pomiar zwłaszcza w branży sanitarnej oddaje stan rzeczywisty
    istniejący w momencie pomiaru i zwłaszcza w branży sanitarnej nikt nie da
    żadnej gwarancji że:
    - na następny dzień po badaniu jakości wody nie nastąpi skażenie instalacji
    wodociągowej
    - godzinę po pomiarze ciągu kominowego nie nastąpi jego zanik lub odwrócenie
    - 10 minut po badaniu sprawności zabezpieczenia przeciwwypływowego w piecu
    gazowym będzie ono nadal działać

    Oczywiście są eksperci i biegli którzy będą w stanie dowieść i wyjasnić
    przyczyny różnych zjawisk, uszkodzeń i sytuacji które potwierdzą lub
    zaprzeczą temu co twierdzi strona sporu, jednakże w branży sanitarnej
    nietrwałość mierzonych parametrów jest znacznie większa niż np w branży
    elektrycznej gdzie niejednokrotnie musi wystąpić jakieś fizyczne trwałe
    oddziaływanie aby nastąpiła trwała zmiana zmierzonych parametrów.


  • 32. Data: 2012-06-01 16:55:41
    Temat: Re: piec gazowy i normy
    Od: <news>

    Użytkownik "Plumpi" napisał:
    > Wielka prośba, abyś nie zabierał głosu w sprawach, o których nie
    > masz najmniejszego pojęcia i nie wprowadzał ludzi w błąd.

    Może lepiej sam nie zabieraj głosu, bo jako niby wybitny fachcowiec swoimi
    bredniami szkodzisz sam sobie:)


  • 33. Data: 2012-06-01 17:00:16
    Temat: Re: piec gazowy i normy
    Od: <news>

    Użytkownik "Jackare" napisał:
    > każdy pomiar zwłaszcza w branży sanitarnej oddaje stan rzeczywisty
    > istniejący w momencie pomiaru i zwłaszcza w branży sanitarnej nikt
    > nie da żadnej gwarancji że:

    Co ty prawisz o jakichś pomiarach w momencie pomiaru?
    Chcesz powiedzieć że jak zwarcie spali chałupę to będziesz się tłumaczył że
    w momencie pomiarów wszystko było w porządku, ale nie sprawdziłeś działania
    zabezpieczenia nad prądowego?
    Dokładnie tak się tłumaczy Plumpi. A normy czy w elektryce, czy to w
    gazownictwie wyraźnie piszą jakich zabezpieczeń dana instalacja wymaga i
    osoba dokonująca pomiarów ma obowiązek sprawdzenia ich działania. Chyba się
    z tym ze mną zgodzisz?


  • 34. Data: 2012-06-01 19:08:23
    Temat: Re: piec gazowy i normy
    Od: "Plumpi" <a...@a...pl>

    Użytkownik <news> napisał w wiadomości
    news:4fc8d853$0$26683$65785112@news.neostrada.pl...

    > Co ty prawisz o jakichś pomiarach w momencie pomiaru?
    > Chcesz powiedzieć że jak zwarcie spali chałupę to będziesz się tłumaczył
    > że w momencie pomiarów wszystko było w porządku, ale nie sprawdziłeś
    > działania zabezpieczenia nad prądowego?
    > Dokładnie tak się tłumaczy Plumpi. A normy czy w elektryce, czy to w
    > gazownictwie wyraźnie piszą jakich zabezpieczeń dana instalacja wymaga i
    > osoba dokonująca pomiarów ma obowiązek sprawdzenia ich działania.

    Wskaż zapis normy, która nakazuje sprawdzanie zabezpieczenia nadprądowego i
    określa w jaki sposób się to robi.
    Podaj przynajmniej nr normy oraz punkt, który o tym "mówi" lub zacytuj ten
    fragment.
    Albo przestań się ośmieszać, bo kolejny raz udowadniasz, że nie masz
    najmniejszego pojęcia w tym o czym piszesz.


strony : 1 ... 3 . [ 4 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1