eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniepłyty filigran popękane
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 12

  • 1. Data: 2009-06-04 20:02:29
    Temat: płyty filigran popękane
    Od: "Aleksander" <p...@t...pl>

    PILNA SPRAWA POMOCY!!!

    witam

    dziś przywieźli mi płyty filigran i ułożyli dźwigiem na ścianach.
    patrząc od dołu niektóre płyty są popękane wzdłuż dłuższej ich krawędzi?

    Proszę znawców o pomoc. Czy to jest w ogóle dopuszczalne by płyty filigran
    już przy montażu były popękane?
    czy są jakieś konkretne wymagania odnośnie płyt filigran i ich popękania?
    z góry dziękuję

    Alx



  • 2. Data: 2009-06-04 20:48:34
    Temat: Re: płyty filigran popękane
    Od: "kiki" <j...@g...ky>


    "Aleksander" <p...@t...pl> wrote in message
    news:h099qi$qpp$1@nemesis.news.neostrada.pl...
    > PILNA SPRAWA POMOCY!!!
    >
    > witam
    >
    > dziś przywieźli mi płyty filigran i ułożyli dźwigiem na ścianach.
    > patrząc od dołu niektóre płyty są popękane wzdłuż dłuższej ich krawędzi?
    >

    Zdjęcia!!! Tylko dobrze oświetl fotografowane detale albo jak masz użyj
    macnej lampy błyskowej. Wstaw na fotosik, obadamy.



  • 3. Data: 2009-06-05 09:05:59
    Temat: Re: płyty filigran popękane
    Od: "pluton" <z...@p...onet.pl>

    > Proszę znawców o pomoc. Czy to jest w ogóle dopuszczalne by płyty filigran
    > już przy montażu były popękane?
    > czy są jakieś konkretne wymagania odnośnie płyt filigran i ich popękania?
    > z góry dziękuję

    Oj, moim zdaniem nie jest to dopuszczalne! Te plyty powinny byc idealnie
    gladkie. Pogadaj pilnie z jakims konstruktorem, ktory liczyl ci dom w
    projekcie.


    Mnie na ziemianke tez przywiezli plyte (kanalowy zeran), ktora byla troche
    ukruszona
    przy jednym z otworow, w narozniku, (widac bylo zbrojenie).
    Ale poniewaz plyta i tak wystawala kilka (5) cm poza obrys muru - to olalem.
    Niemniej jak bede zamawial plyty na dom, to pojade bo betoniarni
    i bede sie gapil na proces produkcji.
    .

    pozdrawiam
    pluton



  • 4. Data: 2009-06-05 09:26:25
    Temat: Re: płyty filigran popękane
    Od: "Mariusz" <m...@n...net>

    > Niemniej jak bede zamawial plyty na dom, to pojade bo betoniarni
    > i bede sie gapil na proces produkcji.
    I będziesz tam stał 2 tygodnie?

    --
    Mariusz



  • 5. Data: 2009-06-05 09:27:59
    Temat: Re: płyty filigran popękane
    Od: Krzemo <p...@g...com>

    On 4 Cze, 22:02, "Aleksander" <p...@t...pl> wrote:
    > PILNA SPRAWA   POMOCY!!!
    >
    > witam
    >
    > dziś przywieźli mi płyty filigran i ułożyli dźwigiem na ścianach.
    > patrząc od dołu niektóre płyty są popękane wzdłuż dłuższej ich krawędzi?

    Bez oględzin miejsca zbrodni raczej nic sie nie da powiedzieć ...
    "Pęknięcia" są różne. Jedne groźne inne nie całkiem. To że są
    pęknięte po długości daje nadzieję że "nie całkiem".

    > Proszę znawców o pomoc. Czy to jest w ogóle dopuszczalne by płyty filigran
    > już przy montażu były popękane?
    Zajrzyj na "aprobatę techniczną" (zakładam że towar masz z taką
    aprobatą). Zwykle jest tam napisane że są bez jakichkolwiek pęknięć.
    No ale aprobata jest wydawana dla danego producenta. Jeżeli w
    aprobacie jest napisane że mogą być rysy (wtedy jest opisane jakie) to
    niestety towaru nie da się zwrócić ze względu na niezgodność z
    aprobatą....

    > czy są jakieś konkretne wymagania odnośnie płyt filigran i ich popękania?
    Muszą być zgodne z aprobatą techniczną. Jeżeli takowej nie mają to nie
    powinieneś w ogóle ich kupować.
    ;-)

    Ten towar (i zaistniałą sytuację) powinien ocenić kierownik budowy
    (którego przecież musisz mieć). Jeżeli kierownik powie że jest OK to
    każ mu zrobić taki wpis w dzienniku budowy że zauważono spękania ale w/
    g jego oceny to jest OK i nie grozi to później pękaniem sufitu. Jak
    ściemnia to Ci tego nie podpisze. Jak nie to przestaniesz się
    zamartwiać...
    ;-)

    Pozdrawiam,
    Krzemo.



  • 6. Data: 2009-06-05 09:30:59
    Temat: Re: płyty filigran popękane
    Od: spp <s...@o...pl>

    pluton pisze:

    > Niemniej jak bede zamawial plyty na dom, to pojade bo betoniarni
    > i bede sie gapil na proces produkcji.

    A ja bym zaczął od cementowni. Albo nawet od kopalni węgla gdzie będą
    wydobywali węgiel który pójdzie do elektrowni która wyprodukuje prąd
    który zużyje cementownia.
    ;)

    --
    spp


  • 7. Data: 2009-06-05 09:43:38
    Temat: Re: płyty filigran popękane
    Od: "pluton" <z...@p...onet.pl>


    >> Niemniej jak bede zamawial plyty na dom, to pojade bo betoniarni
    >> i bede sie gapil na proces produkcji.
    > I będziesz tam stał 2 tygodnie?

    Wystarczy moment zalania, wibrowania i przykrycia dla pielegnacji
    ( 2-3 godziny).

    pozdrawiam
    pluton



  • 8. Data: 2009-06-05 10:22:04
    Temat: Re: płyty filigran popękane
    Od: "kris" <k...@p...onet.pl>

    Użytkownik "pluton" <z...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:h0apnv$514$1@news.onet.pl...
    >
    >>> Niemniej jak bede zamawial plyty na dom, to pojade bo betoniarni
    >>> i bede sie gapil na proces produkcji.
    >> I będziesz tam stał 2 tygodnie?
    >
    > Wystarczy moment zalania, wibrowania i przykrycia dla pielegnacji
    > ( 2-3 godziny).
    >
    To zrób sobie strop monolityczny i lepiej stój na swojej budowie podczas
    jego zalewania;))

    --
    Pozdrawiam

    Krzysiek



  • 9. Data: 2009-06-05 12:10:46
    Temat: Re: płyty filigran popękane
    Od: "pluton" <z...@p...onet.pl>


    >> Wystarczy moment zalania, wibrowania i przykrycia dla pielegnacji
    >> ( 2-3 godziny).
    >>
    > To zrób sobie strop monolityczny i lepiej stój na swojej budowie podczas
    > jego zalewania;))

    Mysle, ze wykonanie we wlasnym zakresie stropu typu 1 tona / m2
    bedzie w domowych warunkach duzo drozsze, niz zamowienie w betoniarni.

    podrawiam
    pluton



  • 10. Data: 2009-06-05 17:06:22
    Temat: Re: płyty filigran popękane
    Od: Tomasz Nowicki <t...@s...com>

    Cała zabawa z filigranem polega na tym, że spód ma być idealny - ma się
    nadawać do przeszpachlowania i malowania. Jakoś nie widzę tego, jeśli są
    rysy - nawet drobne, skurczowe, a co dopiero jakieś "pęknięcia". ja bym w
    każdym razie reklamował

    T.

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1