kris <k...@p...onet.pl> wrote:

> Tylko ze wtedy w jednym gniazdku bedzie faza po lewj a w drugim po
> prawej.

Zależy od gniazdka. Całkiem sporo jest gniazdek podwójnych
zachowujących tą zasadę. Jedne mają gniazdka ustawione nie bolcami
do siebie, a gniazdko pod gniazdkiem, inne są wewnętrznie łączone na
krzyż.
A nawet jeśli mamy zwykłe, popularne gniazdko podwójne to i tak
żaden szanujący się elektryk (elektryk! a nie Pan Kazio) nie
podłączy go inaczej niż w zgodzie z owym dobrym zwyczajem. Bo tak
jak paru kolegów tu już pisało, norm na to żadnych nie ma, to tylko
dobry zwyczaj, ale po nim m.in. można rozróżnić instalacje robione
przez fachowca od instalacji rzeźbionych przez Pana Kazia.

J.

do góry

Użytkownik "Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:h78ag4$opf$1@inews.gazeta.pl...
> A nawet jeśli mamy zwykłe, popularne gniazdko podwójne to i tak żaden
> szanujący się elektryk (elektryk! a nie Pan Kazio) nie podłączy go inaczej
> niż w zgodzie z owym dobrym zwyczajem. Bo tak jak paru kolegów tu już
> pisało, norm na to żadnych nie ma, to tylko dobry zwyczaj, ale po nim
> m.in. można rozróżnić instalacje robione przez fachowca od instalacji
> rzeźbionych przez Pana Kazia.

W niektórych gniazdkach nie ma możliwości podłączenia inaczej. I faza w
każdum z gniazdek będzie z innej strony bolca- ale w obu gniazdkach w prawej
dziurce.
Zresztą nie ma o co kopi kruszyć- odwrotne połączenie nie niesie za sobą
żdnych negatywnych skutków czy zagrożeń.

--
Pozdrawiam

Krzysiek

do góry

Date: Fri, 28 Aug 2009 12:11:14 +0200, name: Jarek P.:

> Zależy od gniazdka. Całkiem sporo jest gniazdek podwójnych
> zachowujących tą zasadę. Jedne mają gniazdka ustawione nie bolcami
> do siebie, a gniazdko pod gniazdkiem,

Raz takie "niechcący" zamontowałem i do tej pory klnę. Nie mogę
przykłądowo jednocześnie podłączyć komputera i monitora, bo 99%
przewodów zasilających sprzęt komputerowy ma wtyczki na płask (przewód
prostopadły do bolców). Na szczęście w ogóle rzadko używam tego
gniazda :) A klnę na siebie, że nie przewidziałem takiego problemu :(

Pozdrawiam
Miroo

do góry

Użytkownik "Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:h78ag4$opf$1@inews.gazeta.pl...
> kris <k...@p...onet.pl> wrote:
>
>> Tylko ze wtedy w jednym gniazdku bedzie faza po lewj a w drugim po
>> prawej.
>
> Zależy od gniazdka. Całkiem sporo jest gniazdek podwójnych zachowujących
> tą zasadę. Jedne mają gniazdka ustawione nie bolcami do siebie, a gniazdko
> pod gniazdkiem, inne są wewnętrznie łączone na krzyż.
> A nawet jeśli mamy zwykłe, popularne gniazdko podwójne to i tak żaden
> szanujący się elektryk (elektryk! a nie Pan Kazio) nie podłączy go inaczej
> niż w zgodzie z owym dobrym zwyczajem. Bo tak jak paru kolegów tu już
> pisało, norm na to żadnych nie ma, to tylko dobry zwyczaj, ale po nim
> m.in. można rozróżnić instalacje robione przez fachowca od instalacji
> rzeźbionych przez Pana Kazia.
>
Zupełnie jak w "Konopielce": Zboże można żąć tylko sierpem.
Nie ma sensu, ale jest profesjonalnie.
Wolę moją instalację, zrobioną po amatorsku ale sprawną i bezpieczną niż
poprzednią, która była robiona przez fachowca z papierami niecałe 10 lat
temu. Wołała o pomstę do nieba.

TomT

do góry

TomT <tom18pl@WywalTO_op.pl> wrote:

> Zupełnie jak w "Konopielce": Zboże można żąć tylko sierpem.

Bez przesady, pewna drobna różnica jest widoczna bez specjalnego
dumania. Żyto kosą ścinało się o wiele szybciej. Czy potrafisz podać
jakiekolwiek uzasadnienie dla instalowania gniazdek "jak leci"?

> niż poprzednią, która była robiona przez fachowca z papierami
> niecałe
> 10 lat temu. Wołała o pomstę do nieba.

Widać trafiłeś na partacza z papierami, nie na fachowca.

J.

do góry

Użytkownik "Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:h79bkc$m3q$1@inews.gazeta.pl...
> TomT <tom18pl@WywalTO_op.pl> wrote:
>> Zupełnie jak w "Konopielce": Zboże można żąć tylko sierpem.
> Bez przesady, pewna drobna różnica jest widoczna bez specjalnego dumania.
> Żyto kosą ścinało się o wiele szybciej. Czy potrafisz podać jakiekolwiek
> uzasadnienie dla instalowania gniazdek "jak leci"?
>> niż poprzednią, która była robiona przez fachowca z papierami niecałe
>> 10 lat temu. Wołała o pomstę do nieba.
> Widać trafiłeś na partacza z papierami, nie na fachowca.
> J.

Ja też robiłem sam instalację, bo wyznaję zasadę:
"Jak chcesz mieć coś zrobione dobrze - zrób to sam."

Pozdr
J23

do góry

> TomT pisze:
> >
> >>> pozdr
> >> faza z lewej strony, uziom gora, 0 z prawej
> > Jakie to ma znaczenie skoro w gniazdkach podwójnych z uziemieniem faza
> > jest w dziurkach nad sobą?
> > Zatem wkładając tą samą wtyczkę do obu gniazdek raz faza jest po lewej a
> > raz po prawej.
> > Chyba, że się mylę.
>
> a masz tutaj - troche szczegolowiej
>
> http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic226173.html
Nic tam konkretnego nikt nie napisał. Po co dajesz linki do tekstów pisanych
przez przypadkowe osoby?

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

> TomT <tom18pl@WywalTO_op.pl> wrote:
>
> > Zupełnie jak w "Konopielce": Zboże można żąć tylko sierpem.
>
> Bez przesady, pewna drobna różnica jest widoczna bez specjalnego
> dumania. Żyto kosą ścinało się o wiele szybciej. Czy potrafisz podać
> jakiekolwiek uzasadnienie dla instalowania gniazdek "jak leci"?
Jeśli nie ma żadnych przepisów określających jak ma być to nie trzeba uzasadniać
podłączania gniazdek w sposób dowolny. Jedyne uregulowanie dotyczy odpowiedniego
podłączenia przewodu zielono-żółtego. Reszta jest dowolna. Nie istnieje żadne
pojęcie że fachowcy coś robią tak a nie inaczej i dlatego tak ma być. Szkoła
falenicka uczy że w lewej dziurce a szkoła otwocka że w prawej. I w obu szkołach
dobrze uczą.


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

kogutek <k...@v...pl> wrote:

> Jeśli nie ma żadnych przepisów określających jak ma być to nie
> trzeba
> uzasadniać podłączania gniazdek w sposób dowolny. Jedyne
> uregulowanie
> dotyczy odpowiedniego podłączenia przewodu zielono-żółtego. Reszta
> jest dowolna. Nie istnieje żadne pojęcie że fachowcy coś robią tak
> a
> nie inaczej i dlatego tak ma być. Szkoła falenicka uczy że w lewej
> dziurce a szkoła otwocka że w prawej. I w obu szkołach dobrze
> uczą.

Ale tu nie ma żadnej szkoły falenickiej i otwockiej. Zwyczaj jest
jeden i albo się do niego stosujesz albo nie. Oczywiście Twoja wola,
zwyczaj to zwyczaj, nie jest obowiązkowy, ale to tak samo jak z
"dzieńdobry" i "dziękuję". Też nie ma obowiązku stosowania, a
jedynie zwyczaj i tak naprawdę trudno ów zwyczaj uzasadnić
logiczniej niż "a bo tak jest milej i przyjemniej". A jednak się
przyjął i stanowi niczym nienakazywaną, nie obwarowaną żadnymi
przepisami, ale jednak społeczną normę, a niestosujący się do niej
sami z siebie robią ćwoków i buraków. Daleki jestem od twierdzenia,
że podłączający fazę do prawej dziury to ćwoki i buraki, ale widząc
taką instalację z marszu mam mieszane odczucia co do fachowości
instalatora. Wolno mi.

J.

do góry

W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/h78189$7qt$1@news.one
t.pl
*slonko* napisał(-a):

> To ze w kranie kurek z ciepla woda jest po lewej - tez
> reguluja przepisy ?

Tak. Nie pamiętam w tej chwili czyje to jest rozporządzenie, ale na
pewno jest to prawnie uregulowane.

--
Big Jack
////// GG: 660675
( o o) Wiadomość niesprawdzona przez ESET NOD32 Antivirus
--ooO-( )-Ooo- ani żaden inny antywirus :P

do góry