-
1. Data: 2009-01-18 10:38:35
Temat: podłączenie kinkietu
Od: "P" <p...@g...pl>
Witam
Chcę podłączyć kinkiet - ze ściany wychodzą mi dwa kabelki (brązowy i
niebieski) ale w lampce w kostce mam jeszcze miejsce na uziemienie (chyba) .
Czy takie podłączenie bez uziemienia jest bezpieczne?
pozdr.
-
2. Data: 2009-01-18 11:49:47
Temat: Re: podłączenie kinkietu
Od: "wolim" <n...@t...pisz>
Użytkownik "P" <p...@g...pl> napisał
> Czy takie podłączenie bez uziemienia jest bezpieczne?
tak
-
3. Data: 2009-01-18 13:24:37
Temat: Re: podłączenie kinkietu
Od: Panslavista <p...@g...com>
On 18 Sty, 12:49, "wolim" <n...@t...pisz> wrote:
> Użytkownik "P" <p...@g...pl> napisał
>
> > Czy takie podłączenie bez uziemienia jest bezpieczne?
>
> tak
Uziembienie do radyja to był drucik wetknięty do ziemi w doniczce.
-
4. Data: 2009-01-18 13:41:20
Temat: Re: podłączenie kinkietu
Od: "Big Jack" <a...@b...zz>
W wiadomości:
news://news-archive.icm.edu.pl/gkv0rm$66k$1@inews.ga
zeta.pl
użytkownik *P* napisał(a):
> Chcę podłączyć kinkiet - ze ściany wychodzą mi dwa kabelki (brązowy i
> niebieski) ale w lampce w kostce mam jeszcze miejsce na uziemienie
> (chyba) . Czy takie podłączenie bez uziemienia jest bezpieczne?
A czy to jest kinkiet na jedną żarówkę czy więcej? Bo jeśli więcej, to
wskazywałoby to na możliwośc włączenia jednej(?) lub więcej żarówek.
--
Big Jack
//////
( o o) GG: *660675*
--ooO-( )-Ooo-
-
5. Data: 2009-01-18 21:28:04
Temat: Re: podłączenie kinkietu
Od: "Jackare" <j...@...pl>
Użytkownik "P" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
news:gkv0rm$66k$1@inews.gazeta.pl...
> Witam
> Chcę podłączyć kinkiet - ze ściany wychodzą mi dwa kabelki (brązowy i
> niebieski) ale w lampce w kostce mam jeszcze miejsce na uziemienie (chyba)
> . Czy takie podłączenie bez uziemienia jest bezpieczne?
>
> pozdr.
Uziemienie ma kolor zółto-zielony. Jeżeli prosucent lampy przewidział styk
ochronny oznacza to że klasa bezpieczeństwa w której wykonana jest lampka
przewiduje uziemienie w celu ochrony użytkownika przed porażeniem.
Jeżeli nie masz trójprzewodowej instalacji z przewodem ochronnym - podepnij
bez uziemienia - w normalnych warunkach nie powinno się nic stać.
Niech Ci nie przychodzi do głowy aby do styku ochronnego podłączyć
zerowanie.
-
6. Data: 2009-01-21 14:31:21
Temat: Re: podłączenie kinkietu
Od: "Krzysiek M." <chris14305@_usunto_o2.pl>
> podepnij bez uziemienia - w normalnych warunkach nie powinno się nic stać.
> Niech Ci nie przychodzi do głowy aby do styku ochronnego podłączyć
> zerowanie.
Możesz to jakoś uzasadnić ?
--
Krzysiek M.
-
7. Data: 2009-01-22 09:25:41
Temat: Re: podłączenie kinkietu
Od: "Jackare" <j...@...pl>
> Możesz to jakoś uzasadnić ?
>
Tak. Aby nie poraził go prąd przez obudowe kinkietu jeżel np jest metalowa.
--
Jackare
-
8. Data: 2009-01-22 18:09:09
Temat: Re: podłączenie kinkietu
Od: "tpsa" <o...@w...pl>
Użytkownik "Jackare" <j...@...pl> napisał w wiadomości
news:gl9eiv$471$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>
>> Możesz to jakoś uzasadnić ?
>>
> Tak. Aby nie poraził go prąd przez obudowe kinkietu jeżel np jest
> metalowa.
> --
> Jackare
Żeby go prąd nie poraził to tego kinkietu z zaciskiem ochronnym
nie powinien w ogóle instalować w sieci bez przewodu ochronnego
bo nie jest on do niej przystosowany a poniewaz ma zacisk ochronny
to niestety nie jest w bezpiecznej 2 klasie izolacji.
-
9. Data: 2009-01-22 21:47:22
Temat: Re: podłączenie kinkietu
Od: "Jacek" <m...@w...pl>
dobra, dobra...
50 lat podłączało się lampy i kinkiety bez uziemienia i nikomu nie
przeszkadzało. Czyżby nagle coś się zmieniło w prawach fizyki? Raczej nie.
Pozmieniały się przepisy, co nie znaczy, że na lepsze.
Jacek
-
10. Data: 2009-01-22 22:02:37
Temat: Re: podłączenie kinkietu
Od: "Krzysiek M." <chris14305@_usunto_o2.pl>
Jackare napisał(a):
>
>> Możesz to jakoś uzasadnić ?
>>
> Tak. Aby nie poraził go prąd przez obudowe kinkietu jeżel np jest metalowa.
Oczywiście :)
A wiesz, że przewód zerowy i ochronny się i tak łączą :) IMHO lepiej go
podłączyć do przewodu zerowego niż zostawić "w powietrzu". W razie
przebicia "fazy" na obudowę powinien zadziałać rozłącznik
nadmiarowy/bezpiecznik.
--
Krzysiek M.