eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniepodloga na gruncie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 18

  • 11. Data: 2009-01-30 11:55:16
    Temat: Re: podloga na gruncie
    Od: "II Artur II" <s...@m...pl>


    Użytkownik "Piotr Maksymowicz" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:glt8gj$8hr$1@inews.gazeta.pl...
    > Czy podłoge na gruncie lepiej położyć po wymurowaniu ścian fundamentowych
    > czy też po ustawieniu ścian i położeniu stropu. Wynikła róznica zdań z
    > moim wykonawcą. Z tego co widze obecnie na budowach raczej kładzie sie
    > podłogę wcześniej tylko jak rozumioem trzeba wtedy zgrać hydraulika.

    Co masz na mysli piszac "podloga na gruncie" ? Chodzi Ci o chudziaka czy o
    posadzke?
    Widze ze w temacie odpowiadaja Ci o dwoch roznych rzeczach.

    --
    pozdrawiam
    Artur Wojtkowski / II Artur II



  • 12. Data: 2009-01-30 15:09:25
    Temat: Re: podloga na gruncie
    Od: "Piotr Maksymowicz" <p...@p...onet.pl>


    Użytkownik "J23" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:glumem$opg$1@news.onet.pl...
    >
    > Użytkownik "Piotr Maksymowicz" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    > news:glt8gj$8hr$1@inews.gazeta.pl...
    >> Czy podłoge na gruncie lepiej położyć po wymurowaniu ścian fundamentowych
    >> czy też po ustawieniu ścian i położeniu stropu. Wynikła róznica zdań z
    >> moim wykonawcą. Z tego co widze obecnie na budowach raczej kładzie sie
    >> podłogę wcześniej tylko jak rozumioem trzeba wtedy zgrać hydraulika.
    >>
    > No cóż jak zrobisz wcześniej teoretycznie masz mniej kucia.
    > Ja podłogę robiłem później. Najpierw stan surowy otwarty, tj. ściany +
    > dach.
    > Jakbym robił jeszcze raz to zrobiłbym tak samo.
    > Co do terivy to stemple nie są tak mocno obciążone jak przy lanym stropie.
    > Stemple ustawiane były na ziemi, bez problemu można wyregulować wysokość -
    > albo łopata, albo np. bloczek bet. pod spód. Może jeśli grunt jest bardzo
    > luźny to takie rozwiązanie nie jest dobre, ale u mnie była glina.
    > Dopóki nie ma posadzki, grunt ładnie dosycha.
    > Chudziaka zrobiłem przed tynkami a można by było i po tynkach, ważne aby
    > grunt zebrać na odpowiednią wysokośc.
    > Jak zrobisz po tynkach to łatwiej ci będzie uprzątnąć.
    > Jeśli masz wcześniej posadzkę to nie masz elegancko dotynkowane do spodu,
    > a ewentualne ruchy posadzki będą wykruszać tynk.
    > Jeszcze jeśli chodzi o instalacje zwłaszcza kanalizacyjną to musiałbyś ją
    > wcześniej zrobić, a czasami żona może zmienić koncepcję kuchni czy
    > łazienki. Jeśli nie ma posadzki możesz się bawić w architekta wnętrz, a
    > instalację zrobić gdy kupisz białą ceramikę tj. kebelki, wanny, umywalki
    > itd. Ja np. w łazience mam obniżoną posadzkę w miejscu brodzika dzięki
    > czemu wchodzę pod prysznic jak do pokoju (na stare lata bedzie jak
    > znalazł).
    >
    > Czy wiesz już co będzie na posadzce? Jeśli chcesz mieć wszędzie ten sam
    > poziom (zero progów) to w zależności od tego trzeba dograć wysokość.
    > Płytki i panele podobnie, parkiet potrzebuje 10-15mm więcej, a podłoga na
    > legarach przynajmniej 50-60mm więcej
    >
    > Aha jeszcze jedno - jak zrobisz posadzkę gdy jeszcze nie ma stropu i zaraz
    > po wylaniu posadzki zacznie padać deszcz to będziesz miał na niej fajne
    > wzorki albo nawet fale dunaju.
    > Gdy zrobisz posadzkę póżniej to masz gładziutko i od razu można kłaść
    > kafelki, parkiet, czy co ci się podoba.
    >
    > Pozdro
    > J23
    Dzięki wszystkim, juz mniej wiecej łapię.
    Jeszcze jedna watpliwość.Teraz na budowach widze, że często posadzka jest
    wylana i wyrównana ze sćianą fundamentową (chyba dobrze to opisuje). Jezeli
    bedę wylewał ja gdy bedzie juz stan surowych to czy bedzie łatwo tak ładnie
    wyrównać aby nie był róznic. Przed laty wykanczałem mieszkanie i pamietam,
    ze "fachofcy" mieli z tym problem i na pewno nie było tego samego poziomu w
    roznych pomieszczeniach. Do tego przy scianach było jakby wyżej i robił sie
    menisk wklesły.



  • 13. Data: 2009-01-30 16:08:46
    Temat: Re: podloga na gruncie
    Od: a...@g...com

    Hej!

    Moje trzy grosze. Jak robilem strop nad piwnica - w piwnicy mialem
    piaseczek. Nie widze powodu, dla ktorego stempel na czymkolwiek
    wiekszym (bloczek betonowy, porotherm, deska, kawalek kantowki etc)
    mialby sie zapasc. Caly dom tez stoi na tym samym gruncie i jakos sie
    nie zapada ;-) No chyba, ze ktos tam tego piasku nawiozl z pol metra i
    nie zagescil.

    Druga sprawa - syf na stropie. IMHO - JEST sie czym przejmowac! W
    monolicie przez szalunki zawsze cos przeleci. Ja ciesli przywiozlem
    deseczki prosto z tartaku - byl srodek lata. Bil je jedna obok drugiej
    bez najmniejszej szparki. Juz po 2-3 dniach na sloncu dechy sie
    pokurczyly i byly szpary po 5mm :) Na szczescie ja w 2-3h po zalaniu
    jak juz wszystko co mialo skapac - skapalo, wzialem miotle i wszystko
    zmiotlem - mam rowniotko, nic nie trzeba kuc :) Sasiad nie kul i teraz
    spedzi dwa dni na kuciu tego syfu, zeby styropian prosto lezal!! Juz
    po wszystkim kumpel dal mi na to rade. Nawiezc troche piasku i
    rozsypac po calym stropie (tudziez chudziaku). Po wszystkim zamiesc i
    nie ma sladu po betonie na podlogach :) Ja tak chyba przed tynkowaniem
    zrobie :)
    pozdr.

    --
    Adam Sz.


  • 14. Data: 2009-01-30 19:48:45
    Temat: Re: podloga na gruncie
    Od: "II Artur II" <s...@m...pl>


    Uzytkownik <a...@g...com> napisal w wiadomosci

    > Druga sprawa - syf na stropie. IMHO - JEST sie czym przejmowac! W
    > monolicie przez szalunki zawsze cos przeleci. Ja ciesli przywiozlem

    Dlatego wazne ze napisales ze chodzilo Ci o monolit bo w Terivie to ta woda
    (syf jak to nazwales) do polowy sciany nie doleci.

    --
    pozdrawiam
    Artur Wojtkowski / II Artur II



  • 15. Data: 2009-01-30 19:51:10
    Temat: Re: podloga na gruncie
    Od: "II Artur II" <s...@m...pl>


    Użytkownik "gasper" <n...@m...pl> napisał w wiadomości
    news:gluf59$gr3$1@inews.gazeta.pl...
    > ja chudziaka robiłem dopiero przed ściankami działowymi i wyszło mi to na
    > dobre - bo niektóre życie troche poprzesuwało i wystarczyło wykopać
    > fundament płytki w zmienionym miejscu
    > Jak już masz chudziaka to po ptokach

    To na chudziaku nie wolno stawiac scian dzialowych? Ja tak mam i teraz
    zaczalem sie martwic.

    --
    pozdrawiam
    Artur Wojtkowski / II Artur II



  • 16. Data: 2009-01-30 20:16:11
    Temat: Re: podloga na gruncie
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    II Artur II wrote:
    > Użytkownik "gasper" <n...@m...pl> napisał w wiadomości
    > news:gluf59$gr3$1@inews.gazeta.pl...
    >> ja chudziaka robiłem dopiero przed ściankami działowymi i wyszło mi
    >> to na dobre - bo niektóre życie troche poprzesuwało i wystarczyło
    >> wykopać fundament płytki w zmienionym miejscu
    >> Jak już masz chudziaka to po ptokach
    >
    > To na chudziaku nie wolno stawiac scian dzialowych? Ja tak mam i teraz
    > zaczalem sie martwic.

    zależy co masz pod spodem, żależy jak masz zrobiony ten chudziak i zalęzy
    jakie masz te ściany działowe.

    Ja mam pod spodem zagęszczony warstawmi tłuczeń potem piasek zagęszczony a
    na to zbrojony cienką siatką beton (jako tzw chudziak).

    nic nie siada.

    jednak jak zrobis zchudziaka kalsycznego na nieubitym gruncie to może ci
    chudziak pękać pod sciankami.


  • 17. Data: 2009-01-30 20:16:27
    Temat: Re: podloga na gruncie
    Od: k...@p...onet.pl

    >> Po fundamentach powinienes zrobic kanalizacje, a przed stropem wylac
    > chudziak. Latwiej ustawiac stemple na chudziaku, mnjejsze ryzyko zapadniecia
    > sie stempla i wygodniej chodzic po twardej posadzce, niz lazic po luznym
    > piachu. Ale jak bys nie zrobil to i tak jakos bedzie, aby do przodu. :-)

    Zgadzam sie z Mańkiem. Lepiej wylac chudziak przed ścianami działowymi i
    stropem. Tylko jeszcze proponuję w miejscach gdzie beda działówki zrobić w
    chudziaku taki mini-ławy- czyli grubiej betonu.
    --
    Pozdrawiam
    Kris


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 18. Data: 2009-01-30 21:41:13
    Temat: Re: podloga na gruncie
    Od: "II Artur II" <s...@m...pl>


    Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:glvn6a$pvl$1@news.onet.pl...

    > zależy co masz pod spodem, żależy jak masz zrobiony ten chudziak i zalęzy
    > jakie masz te ściany działowe.
    >
    > Ja mam pod spodem zagęszczony warstawmi tłuczeń potem piasek zagęszczony a
    > na to zbrojony cienką siatką beton (jako tzw chudziak).
    >
    > nic nie siada.
    >
    > jednak jak zrobis zchudziaka kalsycznego na nieubitym gruncie to może ci
    > chudziak pękać pod sciankami.

    Mialem piasek zageszczany warstwami, sam to robilem wiec zageszczalem tak
    mocno ze az jedna sciana fundamentowa mi pekla bo blisko brzegu katowalem
    stopa ten piach. Ubijalem stopa i zageszczarka 120 kg warstwami. Chudziaka
    nie mam zbrojonego ale jest go okolo 15 cm. Beton z betoniarni B25 - tak
    mialem w projekcie. Scianki dzialowe z bloczka betonu komorkowego 12 cm. Na
    gorze nie murowane do Terivy tylko jakies 3 cm zostalo luzu i to uzupelnione
    pianka. Narazie jest ok.


    --
    pozdrawiam
    Artur Wojtkowski / II Artur II


strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1