-
1. Data: 2009-05-06 13:22:43
Temat: podlogowka - jaki poziom posadzki
Od: "Darek" <d...@o...pl>
Witam
Mam zamiar w budowanym domu zalozyc podlogowke,
ale tylko w kuchni i lazienkach. W zwiazku z tym mam pytanie
jak rozwiazac problem posadzki.
W calym domu planuje wylewke 4 nie wiecej niz 5cm + styro 10cm.
Z tego co czytalem o podlogowkach, wylewka powinna miec okolo
6-7 cm na podlogowce. Jak to zrobic aby nie wyszlych schodki 2-3cm?
Pierwsza metoda to moge dac cienszy styropian w lazience i kuchni o
te 2-3cm - ale raczej odpada, poniewaz nie chcial bym tego robic.
Druga metoda, to zwiekszenie grubosci wylewki w calym domu - to
tez srednio fajne, poniewaz podniose koszty wylewek.
trzecia metoda to obnizenie posadzki o 2-3cm w/w pomieszczeniach,
ale nie wiem czy tak bedzie prawidlowo. Z tego co wiem to podsypke
zageszcza sie do poziomu fundamentu, na to folia polaczona z hydroizolacja
fundament sciana, styro i wylewki. Czy jezeli zaglebie sie o te 2 cm
w lazience i kuchni i wykonam cos w rodzaju takiej wanienki z hydroizolacj,
to czy to bedzie prawidlowo wykonane, nie bedzie sie tam zbierac wilgoc
z calego domu, "splywajac" do tej wanienki?
Nie wiem czy z tym "splywaniem" wilgosci :-) nie napisalem glupot, ale nie
zanm sie wiec pytam :-).
Pzdr
Darek
-
2. Data: 2009-05-06 13:33:10
Temat: Re: podlogowka - jaki poziom posadzki
Od: "Darek" <d...@o...pl>
oczywiscie zapomnialem tutaj jesze o chudziaku na podsypce, ale to raczej
malo istotne, zreszta nie chodzi mi w tej chwili o technologie
i strukture posadzki a o ta nieszczesna roznice poziomow.
Pzdr
Darek
-
3. Data: 2009-05-06 13:54:36
Temat: Re: podlogowka - jaki poziom posadzki
Od: "Janusz Pawlinka" <j...@w...pl>
Użytkownik "Darek" <d...@o...pl> napisał w wiadomości
news:gts2vd$mm4$2@news.onet.pl...
> Witam
>
> Mam zamiar w budowanym domu zalozyc podlogowke,
> ale tylko w kuchni i lazienkach. W zwiazku z tym mam pytanie
> jak rozwiazac problem posadzki.
Najpierw określ się, co planujesz położyć jako
warstwę wykończeniową podłogi w pomieszczeniach:
kuchnia/łazienki - kafelki jak rozumiem, a
reszta? - np klepka parkietowa jest grubsza od
kafelki -> poziomy się wyrównują i tak naprawdę
problemu nie będzie (albo będzie w drugą stronę ;)
--
--
==============================
Janusz Pawlinka
>
-
4. Data: 2009-05-06 14:29:46
Temat: Re: podlogowka - jaki poziom posadzki
Od: "Darek" <d...@o...pl>
> Najpierw określ się, co planujesz położyć jako
> warstwę wykończeniową podłogi w pomieszczeniach:
> kuchnia/łazienki - kafelki jak rozumiem, a
> reszta?
Kuchnia łazienka - plytki
hol - plytki
reszta - panele
Tak ze problem roznicy nadal pozostaje.
Pzdr
Darek
-
5. Data: 2009-05-06 17:16:46
Temat: Re: podlogowka - jaki poziom posadzki
Od: "Maniek4" <b...@w...pl>
Użytkownik "Darek" <d...@o...pl> napisał w wiadomości
news:gts6tf$33c$2@news.onet.pl...
>> Najpierw określ się, co planujesz położyć jako
>> warstwę wykończeniową podłogi w pomieszczeniach:
>> kuchnia/łazienki - kafelki jak rozumiem, a
>> reszta?
>
> Kuchnia łazienka - plytki
> hol - plytki
> reszta - panele
>
> Tak ze problem roznicy nadal pozostaje.
Moim zdaniem masz cztery wyjscia:
1. Obnizyc chudziak o brakujace centymetry i bedzie dobrze.
2. Zalac grubsze posadzki w pomieszczeniach z podlogowka, a w pozostalych
ulozyc dodatkowa warstwe styropianu i posadzka wyjdzie ciensza. Tak zrobilem
u siebie na poddaszu.
3. Zalac jednakowej grubosci posadzki na calej powierzchni, nie mniej jak
5,5 - 6cm (niektorzy producenci podaja 3,5cm jako minimalna warstwe betonu
nad rurkami. 2+3,5=5,5cm).
4. Kupic systemowe rozwiazanie umozliwiajace stosowanie cienszych warstw
posadzki.
Ostatnie jest drogie, ale kazde z nich jest dobre. W zadnym wypadku nie
powinies dawac mniej jak 10cm styropianu zwlaszcza pod podlogowka a to z tej
prostej przyczyny, ze zaczniesz ogrzewac grunt pod domem. Dodatkowe dwa
centymetry betonu na reszcie powierzchni w normalnej wielkosci domu nie tak
znowu wiele zmieni w ogolnym koszcie posadzki, gdybys chcial docelowo zalac
grubiej. Nie zapomnij o koniecznych dylatacjach.
Co do grubosci warstw podlogi jak pisal Janusz, z moich obserwacji
roznorodnosc nie wpynie centymetrami na poziom posadzki stosujac standardowe
rozwiazania. Generalnie mozna przyjac, ze pod parkiet/deske grubosci do
15mm, panele, gres i terakote posadzke robi sie na jednakowej wysokosci.
Pozdro.. TK
-
6. Data: 2009-05-06 20:30:41
Temat: Re: podlogowka - jaki poziom posadzki
Od: Igus' <t...@p...onet.pl>
Darek pisze:
> Witam
>
> Mam zamiar w budowanym domu zalozyc podlogowke,
> ale tylko w kuchni i lazienkach. W zwiazku z tym mam pytanie
> jak rozwiazac problem posadzki.
>
> W calym domu planuje wylewke 4 nie wiecej niz 5cm + styro 10cm.
> Z tego co czytalem o podlogowkach, wylewka powinna miec okolo
> 6-7 cm na podlogowce. Jak to zrobic aby nie wyszlych schodki 2-3cm?
> Pierwsza metoda to moge dac cienszy styropian w lazience i kuchni o
> te 2-3cm - ale raczej odpada, poniewaz nie chcial bym tego robic.
> Druga metoda, to zwiekszenie grubosci wylewki w calym domu - to
> tez srednio fajne, poniewaz podniose koszty wylewek.
A o ile podniesiesz ? Czy czasem te wszystkie kombinacje i czas na nie
zużyty nie będzie kosztować tyle co 2cm wylewki na 100m2 ?
2cm na 100m2 to ok 2m3 betonu, czyli jakby to był beton z betoniarni z
dowozem to będzie ile ? 300zł ?
A jak kręcony z Miksokreta to pewnie ze 100zł.
Jak zaczniesz robić wylewki to zaręczam Ci, że poważniejsze problemy
wystąpią np różnica wysokości między skrajnymi punktami domu np o 10cm (!).
Słyszałem o przypadku, że na piętrze różnica między dwoma rogami budynku
była 15cm. Czyli jak dasz na jednym brzegu 0cm to na drugim będzie 15cm,
zakładając, że na jednym dasz min 5cm to na drugim będzie 20cm !!!
To są rzeczywiste problemy. 2-3cm spokojnie daj więcej i będzie OK.
BR
Igus'
-
7. Data: 2009-05-06 21:47:03
Temat: Re: podlogowka - jaki poziom posadzki
Od: "Maniek4" <b...@w...pl>
Użytkownik "Igus'" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:gtss1h$3pj$1@news.onet.pl...
> To są rzeczywiste problemy. 2-3cm spokojnie daj więcej i będzie OK.
Igus opisal to dosc katastroficznie rzekl bym, ale pewnie mozliwe. Ja wyzej
zapomnialem o jednej podstawowej rzeczy, a Igus wlasnie o tym mi
przypomnial. Chodzi mianowicie o to, zeby pamietac o poziomie progu drzwi
wejsciowych i balkonowych. Jezeli sa zamontowane, a nie wyobrazam sobie zeby
nie byly robiac posadzki, to baza poziomu posadzki sa wlasnie te drzwi, nie
fundament. Pod skrzydlem drzwi do posadzki powinno zostac ok. 3 cm na
bezpieczne wykonczenie posadzki. Czyli drzwi minus 3cm wykonczenie, minus
grubosc betonu 5,5-7cm, minus co najmniej 10cm styropian EPS100 i tu dopiero
chudziak. Jak jest wiecej miejsca do fundamentu, to lepiej uzupelnic
styropianem niz betonem. Zawsze to izolacja i cos tam da, beton grubszy jak
7cm nikomu nie jest potrzebny na posadzce. Jak jest mniej olewamy poziom
fundamentu i robimy chudziak wg. drzwi. Warto pierwsza warstwe izolacji
zrobic z papy termozgrzewalnej, a na nia folie. Pape termozgrzewalna latwo
ukladac i laczyc szczelnie gdyby chudziak wyszedl ponizej fundamentu.
Pozdro.. TK
-
8. Data: 2009-05-07 08:45:57
Temat: Re: podlogowka - jaki poziom posadzki
Od: Ariusz <a...@p...onet.pl>
Darek pisze:
> Witam
>
> Mam zamiar w budowanym domu zalozyc podlogowke,
> ale tylko w kuchni i lazienkach. W zwiazku z tym mam pytanie
> jak rozwiazac problem posadzki.
>
> W calym domu planuje wylewke 4 nie wiecej niz 5cm + styro 10cm.
> Z tego co czytalem o podlogowkach, wylewka powinna miec okolo
> 6-7 cm na podlogowce. Jak to zrobic aby nie wyszlych schodki 2-3cm?
> Pierwsza metoda to moge dac cienszy styropian w lazience i kuchni o
> te 2-3cm - ale raczej odpada, poniewaz nie chcial bym tego robic.
> Druga metoda, to zwiekszenie grubosci wylewki w calym domu - to
> tez srednio fajne, poniewaz podniose koszty wylewek.
> trzecia metoda to obnizenie posadzki o 2-3cm w/w pomieszczeniach,
> ale nie wiem czy tak bedzie prawidlowo. Z tego co wiem to podsypke
> zageszcza sie do poziomu fundamentu, na to folia polaczona z hydroizolacja
> fundament sciana, styro i wylewki. Czy jezeli zaglebie sie o te 2 cm
> w lazience i kuchni i wykonam cos w rodzaju takiej wanienki z hydroizolacj,
> to czy to bedzie prawidlowo wykonane, nie bedzie sie tam zbierac wilgoc
> z calego domu, "splywajac" do tej wanienki?
> Nie wiem czy z tym "splywaniem" wilgosci :-) nie napisalem glupot, ale nie
> zanm sie wiec pytam :-).
>
> Pzdr
> Darek
>
>
>
Pierwsze to sobie nanieść poziomy i zobacz jak faktycznie wyjdą Ci te
wylewki, w łazience z pewnością dasz próg - to już tu możesz oszukać o 1
cm i nikt tego nie zauważy. Zresztą jak będziesz miał poziomy to się
może okazać, że w jednym miejscu będzie 7 cm wylewki, a w innym :).
Może martwisz się na zapas
Ariusz
-
9. Data: 2009-05-07 09:19:44
Temat: Re: podlogowka - jaki poziom posadzki
Od: "Darek" <d...@o...pl>
> Moim zdaniem masz cztery wyjscia:
> 1. Obnizyc chudziak o brakujace centymetry i bedzie dobrze.
ok. ale wlasnie chodzi mi o to czy takie lokalne obnizenie jest zgodne
ze sztuka. Czy jakas wilgoc z calej posadzki nie bedzie mi "splywac"
w te lokalne zaglebienia?
> 2. Zalac grubsze posadzki w pomieszczeniach z podlogowka, a w pozostalych
> ulozyc dodatkowa warstwe styropianu i posadzka wyjdzie ciensza. Tak
> zrobilem u siebie na poddaszu.
na poddaszu tak bede musial zrobic, poniewaz tam juz nie mam gdzie sie
zaglebiac.
> 3. Zalac jednakowej grubosci posadzki na calej powierzchni, nie mniej jak
> 5,5 - 6cm (niektorzy producenci podaja 3,5cm jako minimalna warstwe betonu
> nad rurkami. 2+3,5=5,5cm).
to rozwazam, jednak jezeli na cos mam wydac pieniadze to chyba wole
zwiekszyc
grubosc styropianu w moim przypadku jest to okolo 2,5m3 wecej
> 4. Kupic systemowe rozwiazanie umozliwiajace stosowanie cienszych warstw
> posadzki.
tu nie znam cen, ale znajac systemowe rozwiazania, to prawdopodobnie bedzie
najdrozsza opcja - choc pisze to w ciemno. Musze ciac koszty i to
konsekwentnie, poczynajac
od wbicia łopaty pod fundament a na umeblowaniu kończąc,
dlatego musze wybrac rozwiazanie optymalne, cena - jakosc. Chce ciac koszty
z rozsadkiem
idac w kierunku:
najwazniejsze - przyzwoita jakosc, nie musi byc bardzo dobrze, poniewaz mnie
nie stac,
ma byc przyzwoicie.
na drugim miejscu - koszt
> Ostatnie jest drogie, ale kazde z nich jest dobre. W zadnym wypadku nie
> powinies dawac mniej jak 10cm styropianu
no wlasnie chcialem dac wszedzie rowno 10cm na gruncie.
Ile powinienem przewidziec na poddaszu?
Wiem ze moze to sie wydawac głupie dumanie czy dac te 2 cm wiecej czy nie
w sumie biorac pod uwage koszt calej budowy. Ale takich drobnych etapow jak
ten
sa na budowie setki. Jak na kazdy machne reka to na koncu bede w plecy
kilkadziesiat tys zlotych
a na to mnie nie stac.
Pzdr
Darek
-
10. Data: 2009-05-07 17:53:49
Temat: Re: podlogowka - jaki poziom posadzki
Od: "Maniek4" <b...@w...pl>
Użytkownik "Darek" <d...@o...pl> napisał w wiadomości
news:gtu93k$7k3$1@news.onet.pl...
> ok. ale wlasnie chodzi mi o to czy takie lokalne obnizenie jest zgodne
> ze sztuka. Czy jakas wilgoc z calej posadzki nie bedzie mi "splywac"
> w te lokalne zaglebienia?
Szczerze to nie bardzo wiem o co chodzi z ta wilgocia, chyba cos
przekombinowane. W kazdym razie, jak nie planujesz okresowego lania wody
wiadrami na posadzke, to nie powinienes sie martwic takimi rzeczami. Kiedys
byla nawet taka moda licowania wykonczonej podlogi z gorna warstwa
fundamentu. Na szczescie te czasy chyba bezpowrotnie minely. Jak obnizysz
chudziak o 3cm, a nawet wiecej to nic kompletnie sie nie stanie. Mozesz co
najwyzej miec problem ze "zgraniem" wysokosci styropianu w progu z reszta
pomieszczen i jakis problem z prowadzeniem instalacji, ale nic poza tym.
>> 4. Kupic systemowe rozwiazanie umozliwiajace stosowanie cienszych warstw
>> posadzki.
>
> tu nie znam cen, ale znajac systemowe rozwiazania, to prawdopodobnie
> bedzie
> najdrozsza opcja - choc pisze to w ciemno. Musze ciac koszty i to
> konsekwentnie, poczynajac
> od wbicia łopaty pod fundament a na umeblowaniu kończąc,
> dlatego musze wybrac rozwiazanie optymalne, cena - jakosc. Chce ciac
> koszty z rozsadkiem
> idac w kierunku:
> najwazniejsze - przyzwoita jakosc, nie musi byc bardzo dobrze, poniewaz
> mnie nie stac,
> ma byc przyzwoicie.
> na drugim miejscu - koszt
Powiem Ci, ze etap instalacji CO jest ostatnim elementem budowy na ktorym
mozna oszczedzac, a zwlaszcza podlogowka. Oczywiscie ocieplenie rowniez,
jednak z ta roznica, ze do ocieplenia w ten czy inny sposob mozesz sie
dostac, ew. dolozyc pozniej. Jak zalejesz rurki betonem to jest po zawodach.
Nie dolozysz rury, ani styropianu pod nimi, czy izolacji. O tyle to wazne,
ze ogrzewanie kosztowac Cie bedzie co rok i oszczednosci szybko sie
zemszcza. Te niedorobki ciagnac sie beda jak smrod za wojskiem nie dajac Ci
odetchnac finansowo kazdego roku. Jezeli decydujesz sie na podlogowke to nie
ma tu miejsca na rozwiazania przyzwoite. Ma byc jak ma byc i nie inaczej.
Jezeli Cie nie stac to zrob grzejniki do ktorych bedziesz mial dostep caly
czas z mozliwoscia ich zmiany. Oszczedzac mozna na wielu rzeczach, ale nie
na rozwiazaniach CO w kontekscie ogrzewania podlogowego.
>> Ostatnie jest drogie, ale kazde z nich jest dobre. W zadnym wypadku nie
>> powinies dawac mniej jak 10cm styropianu
>
> no wlasnie chcialem dac wszedzie rowno 10cm na gruncie.
To jest minimum dla podlogowki. Jezeli wykonczyc chcesz deska, parkietem,
panelami, to 10cm bedzie prawdopodobnie za malo.
> Ile powinienem przewidziec na poddaszu?
Pod podlogowke min. 3cm, tak podaje instrukcja, program obliczeniowy tego
samego de facto producenta taka grubosc styropianu wyrzuca jako blad podajac
zbyt maly opor cieplny.:-) Taka to konsekwencja producenta. :-) Ja dalem
2cm. To blad, ale nie moglem wiecej z uwagi na zamontowane drzwi balkonowe i
konieczna grubosc plyty betonowej. W reszcie pomieszczen bez podlogowki
dalem 4cm, by uzyskac grubosc wylewki nie mniejsza jak 3-4cm i jednakowy
poziom na calym poddaszu. Do uzyskania efektu plywajacej posadzki wystarczy
2cm styropianu, jednak pod podlogowke nie dawaj mniej jak 3cm a i 5 nie
bedzie zle.
> Wiem ze moze to sie wydawac głupie dumanie czy dac te 2 cm wiecej czy nie
> w sumie biorac pod uwage koszt calej budowy. Ale takich drobnych etapow
> jak ten
> sa na budowie setki. Jak na kazdy machne reka to na koncu bede w plecy
> kilkadziesiat tys zlotych
> a na to mnie nie stac.
Bardzo madre podejscie. Na grupie nie brak glosow ze cos tam to
zaniedbywalny koszt przy calej budowie, ale grosz do grosza. Nie warto
przesadzac jezeli nie ma takiej potrzeby.
Pozdro.. TK