eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › pompa ciepła - teoretyczne pytanko
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 103

  • 71. Data: 2013-09-11 13:51:04
    Temat: Re: pompa ciepła - teoretyczne pytanko
    Od: masti <g...@t...hell>

    Dnia pięknego Wed, 11 Sep 2013 13:35:42 +0200 osobnik zwany Myjk napisał:

    > Wed, 11 Sep 2013 11:22:31 +0000 (UTC), masti
    >
    >> jassne.
    >
    > W co znowu nie wierzysz?

    że zrobi to każdy serwis wtedy kiedy będzie to mi potrzebne np. w sobotę
    w nocy

    >
    >> a w ogóle to przecież każdy sobie sam zbuduje.
    >
    > Jak umie to zbuduje.

    zbudowanie nie jest problemem, zawsze to kwestia tego czy wydajesz
    pieniądze bezpośrednio czy posrednio inwestując swój czas

    >
    >> Są rzeczy, które wolę mieć porządne a nie tanie.
    >
    > Wolna wola. Ja też wole kupować nowe samochody niż używane i raczej
    > dobre -- właśnie z wygody. Tylko ja nie twierdzę uparcie, że nie da się
    > sprzedawać samochodów taniej niż akurat są na rynku u dilera.
    >
    > Poza tym pytanie ważniejsze, czy Audi pojeździ dużo dłużej niż np. KIA i
    > czy będzie bardziej niezawodne? A jeśli tak, to czy doprowadzenie
    > tańszego auta do poprawnego funkcjonowania nie będzie mimo wszystko
    > niższe w kosztach niż przepłacanie za bezawaryjność Audi?

    akurat samochody wole kupować uzywane niż nowe. I do tego najlepiej stare
    bez gównianej elektroniki. Ale awaria samochodu jest dużo prostsza do
    usunięcia ze względu na powszechną dostepność warsztatów i assistance. W
    przypadku pompy nie mam tego komfortu



    --
    mst <at> gazeta <.> pl
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett


  • 72. Data: 2013-09-11 14:01:29
    Temat: Re: pompa ciepła - teoretyczne pytanko
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Wed, 11 Sep 2013 11:51:04 +0000 (UTC), masti

    > że zrobi to każdy serwis wtedy kiedy będzie
    > to mi potrzebne np. w sobotę w nocy

    Demonizujesz. Nie musi robić w nocy -- chyba, że masz dom jak sitko.

    Poza tym to jednak nie jest samochód, że praktycznie każdego dnia może
    stanąć w polu i nie ruszyć dalej. Tam się nie ma co psuć, a pieprzenie
    Adasia, że w chińskich pompach oszczędza się na metrze rurki miedzianej i
    na lucie żeby zbić cenę o połowę, nawet najsmutniejszego konia by
    rozśmieszyło.

    --
    Pozdor Myjk


  • 73. Data: 2013-09-11 14:19:54
    Temat: Re: pompa ciepła - teoretyczne pytanko
    Od: masti <g...@t...hell>

    Dnia pięknego Wed, 11 Sep 2013 14:01:29 +0200 osobnik zwany Myjk napisał:

    > Wed, 11 Sep 2013 11:51:04 +0000 (UTC), masti
    >
    >> że zrobi to każdy serwis wtedy kiedy będzie to mi potrzebne np. w
    >> sobotę w nocy
    >
    > Demonizujesz. Nie musi robić w nocy -- chyba, że masz dom jak sitko.

    a kiedy? w niedzielę? czy za tydzień?

    >
    > Poza tym to jednak nie jest samochód, że praktycznie każdego dnia może
    > stanąć w polu i nie ruszyć dalej. Tam się nie ma co psuć, a pieprzenie
    > Adasia, że w chińskich pompach oszczędza się na metrze rurki miedzianej
    > i na lucie żeby zbić cenę o połowę, nawet najsmutniejszego konia by
    > rozśmieszyło.

    twoja wiara w chińską myśl techniczną, która potrafi zrobić za 5zł coś co
    inni robią za 10tyś jest dopiero rozśmieszająca. Oni robią to za co im
    sie zapłaci. I mit o tanich chińskich produktach już minął. jeśli mają
    być dobre przestały być tanie. te tanie to wyrzucanie pieniędzy. Nawet
    głupi chiński młotek choć tani gnie się na gwoździu.



    --
    mst <at> gazeta <.> pl
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett


  • 74. Data: 2013-09-11 15:35:40
    Temat: Re: pompa ciepła - teoretyczne pytanko
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Wed, 11 Sep 2013 12:19:54 +0000 (UTC), masti

    >> Demonizujesz. Nie musi robić w nocy -- chyba, że masz dom jak sitko.
    > a kiedy? w niedzielę? czy za tydzień?

    Zadajesz wyjątkowo podchwytliwe pytania. Jak masz taki straszny ciąg na
    reperację w sobotnią noc, to i dogadasz się za wczasu z pobliskim serwisem
    na taką usługę. Aha, jak ci jednak padnie "markowa" pompa to ci ją naprawią
    w nocy?

    > twoja wiara w chińską myśl techniczną [...]

    Nie ma żadnej wiary, mam za sobą test praktyczny. Kupiłem najtańszy chiński
    klimatyzator (zakupiony z premedytacją, najtańszy, bo ON/OFF, aczkolwiek z
    dobrym kompresorem), importowany przez polską firmę która naklejała tylko
    swój znaczek na front obudowy, 5kW z PC. Sam sobie zainstalowałem (bo to
    banał) i działa -- sporo chłodząc w lato i grzejąc jesień/wiosna (poddasze
    użytkowe).

    Wg Was ten chiński szajs już dawno powinien się rozpaść od samego patrzenia
    na niego -- ale jakimś cudem działa 4 sezon (olaboga, pewnie mam
    niesamowitego farta co tylko potwierdza regułę). Tylko innym też jakoś
    działają tanie chińskie klimy. Dlaczego? Bo naprawdę trudno coś w tym
    spieprzyć, zwłaszcza jak równolegle produkuje się w tej samej fabryce
    klimatyzatory markowe.

    Poza tym ślepy nie jestem i widzę ile kosztują podszespoły, widzę ile
    kosztują gotowe MARKOWE klimatyzatory inwerterowe z PC, które praktycznie
    (poza wymiennikami) nie różnią się NICZYM. Pisałem już także o tym przy
    poprzednim podobnym wątku, że w pompie ciepła która chodzi tylko w zimę do
    CWU i CO przez pół dnia i chwilę w lato do CO, bezsensem jest inwestować w
    scrolla za 4-5 klocków -- bo to jest sprężarka przeznaczona do pracy
    CIĄGŁEJ i jej zakup to zwyczajne przeinwestowanie. To tak jakby kupić sobie
    ciągnik siodłowy żeby 5 km do pracy dojechać w jedną osobę. Niby sprzęt nie
    do zajechania -- tylko co z tego?

    --
    Pozdor Myjk


  • 75. Data: 2013-09-11 15:59:53
    Temat: Re: pompa ciepła - teoretyczne pytanko
    Od: masti <g...@t...hell>

    Dnia pięknego Wed, 11 Sep 2013 15:35:40 +0200 osobnik zwany Myjk napisał:

    > Wed, 11 Sep 2013 12:19:54 +0000 (UTC), masti
    >
    >>> Demonizujesz. Nie musi robić w nocy -- chyba, że masz dom jak sitko.
    >> a kiedy? w niedzielę? czy za tydzień?
    >
    > Zadajesz wyjątkowo podchwytliwe pytania. Jak masz taki straszny ciąg na
    > reperację w sobotnią noc, to i dogadasz się za wczasu z pobliskim
    > serwisem na taką usługę.

    na kiedy zaplanowałeś następną awarię pompy?

    >Aha, jak ci jednak padnie "markowa" pompa to ci
    > ją naprawią w nocy?

    jednak szansa na awarię jest mniejsza niż gniota.

    >
    >> twoja wiara w chińską myśl techniczną [...]
    >
    > Nie ma żadnej wiary, mam za sobą test praktyczny. Kupiłem najtańszy
    > chiński klimatyzator (zakupiony z premedytacją, najtańszy, bo ON/OFF,
    > aczkolwiek z dobrym kompresorem), importowany przez polską firmę która
    > naklejała tylko swój znaczek na front obudowy, 5kW z PC. Sam sobie
    > zainstalowałem (bo to banał) i działa -- sporo chłodząc w lato i grzejąc
    > jesień/wiosna (poddasze użytkowe).

    wspaniale. Wyekstrapolowałeś jednostkowy przypadek na wszystkie inne
    urządzenia.

    >
    > Wg Was ten chiński szajs już dawno powinien się rozpaść od samego
    > patrzenia na niego -- ale jakimś cudem działa 4 sezon (olaboga, pewnie
    > mam niesamowitego farta co tylko potwierdza regułę). Tylko innym też
    > jakoś działają tanie chińskie klimy. Dlaczego? Bo naprawdę trudno coś w
    > tym spieprzyć, zwłaszcza jak równolegle produkuje się w tej samej
    > fabryce klimatyzatory markowe.
    >
    > Poza tym ślepy nie jestem i widzę ile kosztują podszespoły, widzę ile
    > kosztują gotowe MARKOWE klimatyzatory inwerterowe z PC, które
    > praktycznie (poza wymiennikami) nie różnią się NICZYM. Pisałem już także
    > o tym przy poprzednim podobnym wątku, że w pompie ciepła która chodzi
    > tylko w zimę do CWU i CO przez pół dnia i chwilę w lato do CO, bezsensem
    > jest inwestować w scrolla za 4-5 klocków -- bo to jest sprężarka
    > przeznaczona do pracy CIĄGŁEJ i jej zakup to zwyczajne przeinwestowanie.
    > To tak jakby kupić sobie ciągnik siodłowy żeby 5 km do pracy dojechać w
    > jedną osobę. Niby sprzęt nie do zajechania -- tylko co z tego?

    a kto mówi o pompie do CWU? u mnie pompa jest jedynym ogrzewaniem domu



    --
    mst <at> gazeta <.> pl
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett


  • 76. Data: 2013-09-11 16:05:17
    Temat: Re: pompa ciepła - teoretyczne pytanko
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu środa, 11 września 2013 13:24:43 UTC+2 użytkownik Adam napisał:

    > Owszem, pod warunkiem ze rurki to rurki z czystej miedzi i odpowiedniej
    > grubosci, a nie poklejone ze slomki do piwa :-)) Wymienniki z prawdziwej
    > kwasowki, a nie ze stali ktora skoroduje i sie rozcieknie (uszkadzajac
    > momentalnie pracujaca sprezarke :)

    I oczywście te chińskie to jak piszesz a ecopol to miedz nierdzewka itp.;)
    Dorabiasz kolejne teorie aby Tiobie pasowało

    > 7,5k na allegro. Za 3 to jest w Chinach do kupienia :)
    Parę drobnostek z Chin kupiłem i póki co nie było zle ale to drobne pierdółki były za
    kilkadziesiąt dolarów. Myslę jedak że i pompę by przysłali

    > Uzyte komponenty / czesci. Idz do chinskiego marketu i kup buty. Potem kup
    > takie same w CCC.
    To wez teraz buty z marki CCC i popatrz gdzie sa produkowane. A jak juz te CCC tak
    chwalisz to spróbuj tam cokolwiek reklamować.

    >To samo moznaby napisac o setkach, tysiacach artykulow.
    > Chinczyk = tandeta i tyle :)
    Pewnie masz w domu z połowę sprzętu robionego w Chinach i działa. Tylko jak parę razy
    sam pisałes uwązasz że wyższa cena =wyższa jakość. I przez takie naiwne podejście
    przepłacasz za produkty robione w Chinach oklejone markowymi nalepkami;)

    > Albo 3 ;)
    "Ale przecież to takie proste urządzenie" to Twoje słowa.
    Współczesne lodówki co prawda nie działaja jak stre ruskie przez 20-25 lata lae te
    kilkanaście lat wytrzymują. A to przeważnie też chińszczyzna różniąca się naklejkami.
    "A PC o taka większa lodówka przecież jest"- mniej więcej cos takiego sam pisałes
    kiedys;)

    > 7,5 VS 15, dla przecietnego zjadacza chleba.
    Nawet gdyby to i tak 50% róznicy.

    > Twoj wybor - dolicz wymiane
    Póki co jeszcze nic nie wybrałem na razie czytam
    Wytmiana to 4 rurki i kabel przecież- co tu doliczać
    Sam ze dwa razy pisałeś że PC naprawi śrewdnio rozgarnięty spec od lodówek
    > i 3-4 x drozsze grzanie w okresie wymiany :)
    Jak podajesz cenę 7.5tys to te popmpy sa w Polsce więc maks jeden dwa dni czekania na
    dostawe pewnie. Z Chin ok troche dłużej by było ale za 3 tys.
    Grzałeś chyba z dwa lata kominkiem i z torbami nie poszedłeś a wprost przeciwnie
    później w wyliczeniach Tobie przez to szybciej PC, reku i inne tego typu zabawki
    zwróciły;)


    > Owszem - cztery rurki i gniazdko, nic wiecej - montaz jest b. prosty :)
    Ano sorry 4 rurki
    > Juz pisalem - w chinskiej to nawet bym podejrzewal ze gumowe amortyzatory
    > drgan sprezarki sparcieja i po roku popekaja :D
    Rozejrzyj sie u siebie po kuchni salonie i garażu.Trochę rzeczy zrobionych żółtymi
    rekoma znajdziesz zapewne.
    Takie czasy

    > Twoj dom - Twoja kasa - Twoje ryzyko :-)
    Co za ryzko. Nie będzie chińskich to polska chałupniczo robiona sie kupi. To nie prom
    kosmiczny. 4 rurki i kabel;)
    > Wymienniki w kilku jakie widzialem byly SWEPa. Ale to niewazne:-)
    Akurat SWEP też ma fabrykę w Chinach.
    Tak wieć chińską tandetę masz w Swojej PC;)
    Myślisz że w tych pompach za 3tys czy tam 7,5tys to nie może być wymiennika SWEP

    > Akurat automatyke maja swoja autorska, bardzo prymitywna ale bardzo prosta
    > (za to ich cenie) - oparta na jakims prostym programowanym atmelku i prostym
    > wyswietlaczu :)

    To Ciebie jak Kikiego oszukali.
    Wstawili atmelka a w reklamach piszą:
    "automatyka sterownicza firmy Telemecanique, Moeller"
    Te marki tez w Chinach znajdziesz;)

    > Co do samej pompy, przypomne:
    > http://szyna.civ.pl/pc/5.jpg
    > Proste jak konstrukcja cepa i oprocz sprezarki i wymiennikow tak naprawde
    > liczy sie tu przede wszystkim jakosc rurek i jakosc lutow / szczelnosc
    > polaczen skrecanych (tam sa b. duze cisnienia i naprawde nie wystarczy to byle
    > jak obsmarkac). I dam sobie glowe obciac ze chlopaki w Polsce robia
    > to 10 x lepiej niz pan chinczyk :)


    Tu bym taki stanowczy nie był. Zależy jaki Pan Chińczyk w jakiej fabryce a jaki Pan
    Polak w jakim garazu.
    Jak Kogutek ze szwagrem chcieli pompę robić to pisałeś że to nie takie proste, innym
    razem piszesz że byle spec od lodówek itp.
    Weż no Ty się określ;))


  • 77. Data: 2013-09-11 16:07:21
    Temat: Re: pompa ciepła - teoretyczne pytanko
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu środa, 11 września 2013 13:30:30 UTC+2 użytkownik masti napisał:

    > u mnie działa właśnie zimą bo słuzy do ogrzewania domu. Jeszcze jakieś
    >
    > pomysły?
    Taki mam pomysł że jak sie tam kiedyś popsuje to raczej będzie to zimą. Czego
    oczywiście Tobie nie życzę. A bezawaryjne to nie jest przeciez.


  • 78. Data: 2013-09-11 16:09:45
    Temat: Re: pompa ciepła - teoretyczne pytanko
    Od: Adam <a...@g...com>

    W dniu środa, 11 września 2013 15:35:40 UTC+2 użytkownik Myjk napisał:

    > (poza wymiennikami) nie różnią się NICZYM. Pisałem już także o tym przy
    > poprzednim podobnym wątku, że w pompie ciepła która chodzi tylko w zimę do
    > CWU i CO przez pół dnia i chwilę w lato do CO, bezsensem jest inwestować w
    > scrolla za 4-5 klocków -- bo to jest sprężarka przeznaczona do pracy

    Wow - zaraz sie okaze ze sprezareczki z lodowki sa tak samo trwale jak
    5 x tansze tlokowe :)

    > CIĄGŁEJ i jej zakup to zwyczajne przeinwestowanie. To tak jakby kupić sobie

    Aha. Nie mam wiecej pytan :-)
    Ciekawe ze nie wiedza o tym tysiace inzynierow w roznego typu fabrykach
    produkujacych PC bo wszystkie wsadzaja jednak kilka razy drozsze spiralne.
    Napisz do nich - moze dostaniesz jakas nagrode albo podziela sie zyskiem
    za to odkrycie :P
    pozdr.

    --
    Adam Sz.


  • 79. Data: 2013-09-11 16:12:08
    Temat: Re: pompa ciepła - teoretyczne pytanko
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu środa, 11 września 2013 13:51:04 UTC+2 użytkownik masti napisał:

    > akurat samochody wole kupować uzywane niż nowe. I do tego najlepiej stare
    > bez gównianej elektroniki. Ale awaria samochodu jest dużo prostsza do
    > usunięcia ze względu na powszechną dostepność warsztatów i assistance. W
    > przypadku pompy nie mam tego komfortu
    Uważasz że w Polsce nie ma fachowców od lodówek?
    A i assistance domowe juz w Polsce jest dostępne;)0


  • 80. Data: 2013-09-11 16:29:45
    Temat: Re: pompa ciepła - teoretyczne pytanko
    Od: Adam <a...@g...com>

    W dniu środa, 11 września 2013 16:05:17 UTC+2 użytkownik Kris napisał:

    > I oczywście te chińskie to jak piszesz a ecopol to miedz nierdzewka itp.;)

    Oczywiscie. Sa chinskie tanie i slabe, sa chinskie drogie i dobre (z reguly
    wyprodukowane pod szyldem i pod dyktando jakiejs firmy). Ty wierzysz za to,
    ze za 3k chinczyk wpakuje Ci do tej pompy wszystko co najlepsze? :) To jest
    budzetowa pompa.

    > Parę drobnostek z Chin kupiłem i póki co nie było zle ale to drobne pierdółki były
    za kilkadziesiąt dolarów. Myslę jedak że i pompę by przysłali

    Transport + clo + vat. A do tego jak odpakujesz okaze sie ze towar uszkodzony
    i odzyskasz najwyzej piec dych na zlomie :)) Bo takie sprzety nie maja
    zadnej kontroli jakosci.

    > To wez teraz buty z marki CCC i popatrz gdzie sa produkowane. A jak juz te CCC tak
    chwalisz to spróbuj tam cokolwiek reklamować.

    O widzisz - juz do czegos doszlismy - mozna produkowac w chinach i miec buty
    ktorymi przechodzisz te powiedzmy chociaz 2 sezony, a mozna produkowac w
    chinach i sprzedawac trampki ktore rozkleja sie po jednym zalozeniu i
    zafarbuja Ci palce :))

    I to jest opowiesc na faktach - kumpel kiedys kupil sobie takie na silownie i
    po pierwszym uzyciu byly do wywalenia ;-) Jak widze "chinski market" to mnie
    po prostu rozwala - bylem raz w takim i to co oni tam sprzedaja to sie
    odrazu do kosza nadaje - bezwzglednie wszystko (a sprzedaja od sznurowek
    po sprzet rtv:)

    > Pewnie masz w domu z połowę sprzętu robionego w Chinach i działa. Tylko jak parę
    razy sam pisałes uwązasz że wyższa cena =wyższa jakość. I przez takie naiwne
    podejście przepłacasz za produkty robione w Chinach oklejone markowymi nalepkami;)

    Ale tak jest niestety. I to jest nieprawda ze chinczyk w tej samej fabryce,
    z tych samych czesci robi jedna rzecz markowa, a inna 10 x tansza dla siebie.
    To bzdura wyssana z palca :) Niech mi ktos pokaze (obojetnie z jakiej branzy)
    markowe urzadzenie, a potem kopie tego urzadzenia z inna naklejka producenta.
    Nie ma czegos takiego :) Oni tam rzeczywiscie podrabiaja wszystko jak leci
    ale te podrobki to jeden wielki szajs.

    Chcesz potwierdzenie? Kup sobie chinski telefon na allegro, np ten:

    http://allegro.pl/dotykowy-telefon-n8-3-5-mp3-kamera
    -dual-sim-java-i3517950616.html

    Wedlug Ciebie/Was to to samo co nokia n8 tylko pare razy tansza.
    Kupcie, potestujcie i przyjdzcie przyznac sie do bledu :D

    > "Ale przecież to takie proste urządzenie" to Twoje słowa.

    Proste ale chinczyk wszystko spier*** :)

    > Nawet gdyby to i tak 50% róznicy.

    Juz pisalem - Twoja kasa, Twoja decyzja, jak lubisz dreszcz emocji to kupuj:)
    Ale powiedz tak serio - do drugiego domu faktycznie wybralbys ta z allegro
    za 7,5k? Jakos nie wierze :)

    > Sam ze dwa razy pisałeś że PC naprawi śrewdnio rozgarnięty spec od lodówek

    Tyle ze ta naprawa w przypadku chinczyka moze sie okazac drozsza niz nowe
    urzadzenie ...

    > Rozejrzyj sie u siebie po kuchni salonie i garażu.Trochę rzeczy zrobionych żółtymi
    rekoma znajdziesz zapewne.
    > Takie czasy

    Ale nie zaprojektowal ich chinczyk. To ze jakis producent przerzuca produkcje
    do chin naprawde nie oznacza ze chinczycy robia dla niego wszystko wedlug
    swoich zasad. Jak Viessmann powie ma byc rurka ze scianka 1mm to taka bedzie.
    A chinczyk dla siebie dalby rurke 0,2mm - bo tez bedzie dzialac, a oszczedza
    80% materialu. To skad wedlug Ciebie takie roznice wagowe miedzy urzadzeniami
    ? :)

    Jak zona kupowala sobie bieznie to pierwsze na co patrzylismy to jej waga.
    Byly bieznie w podobnych cenach ktore wazyly 30kg, a byly takie ktore wazyly
    90kg. Ktore myslisz sa solidniejsze i z czego to wynika ? :-)

    > Co za ryzko. Nie będzie chińskich to polska chałupniczo robiona sie kupi. To nie
    prom kosmiczny. 4 rurki i kabel;)

    Ryzyko ze za 2 lata tuz po gwarancji bedziesz musial wydac 7,5... yy sorki
    15k na nowe urzadzenie, bo z chinczyka sie wtedy wyleczysz na pewno :-)
    Polak madry po szkodzie :)

    > Akurat SWEP też ma fabrykę w Chinach.

    Staram sie caly czas rozrozniac WYPRODUKOWANE, a ZAPROJEKTOWANE w chinach. To
    sa dwa zupelnie rozne kategorie produktow :) Chinczyk projektuje zeby bylo
    jak najtaniej i konkuruje wylacznie cena - zarabia na ilosci, nie jakosci.

    > Tak wieć chińską tandetę masz w Swojej PC;)

    Ale skladaly ja polskie, rzemieslnicze rece :)

    [...]
    > Jak Kogutek ze szwagrem chcieli pompę robić to pisałeś że to nie takie proste,
    innym razem piszesz że byle spec od lodówek itp.

    A czy kogutek ze szwagrem sa specami od lodowek?
    Ogolnie branza chlodnicza jest dosc specyficzna.

    Jak masz sprzet i narzedzia - to sobie mozesz rzezbic. Ja mimo ze posiadam
    mnostwo narzedzi - to zeby wziac sie za naprawe PC musialbym jeszcze wydac
    pare tysiakow (na porzadna lutownice, pompke prozniowa, caly ten osprzet do
    nabijania gazu etc) i pewnie wypuscic w kosmos sporo gazu nim cos by sie udalo
    zrobic.

    Spec - chlodnik ktory na codzien serwisuje lodowki zrobi to z pewnoscia
    za pierwszym podejsciem.
    pozdr.

    --
    Adam Sz.

strony : 1 ... 7 . [ 8 ] . 9 ... 11


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1