-
71. Data: 2013-10-09 18:58:51
Temat: Re: pompowanie wody - opłacalność?
Od: Adam <a...@g...com>
W dniu środa, 9 października 2013 18:54:10 UTC+2 użytkownik Maniek4 napisał:
> A my tu nie o studni?
Hm, kolega ToMasz ma wode w piwnicy i ja chce pompowac do spluczki w kiblu.
Potem chyba nasz grupowy przedstawiciel drobiu lub ktos inny wpadl na pomysl
zeby odzyskiwac wode z wanny/prysznica i do kibla. Nigdzie tu dyskusji o
prawdziwej studni ktora czerpalaby wode dla calego domu (takze ta do picia)
nie zauwazylem :-)
pozdr.
--
Adam Sz.
-
72. Data: 2013-10-09 19:21:08
Temat: Re: pompowanie wody - opłacalność?
Od: Maniek4 <r...@s...won>
W dniu 2013-10-09 18:58, Adam pisze:
> W dniu środa, 9 października 2013 18:54:10 UTC+2 użytkownik Maniek4 napisał:
>
>> A my tu nie o studni?
>
> Hm, kolega ToMasz ma wode w piwnicy i ja chce pompowac do spluczki w kiblu.
> Potem chyba nasz grupowy przedstawiciel drobiu lub ktos inny wpadl na pomysl
> zeby odzyskiwac wode z wanny/prysznica i do kibla. Nigdzie tu dyskusji o
> prawdziwej studni ktora czerpalaby wode dla calego domu (takze ta do picia)
> nie zauwazylem :-)
No ja mam studnie i wode w piwnicy w drodze analogii do niej porownalem.
A jesli chodzi o nieloty drobiowe to sie nie dopisywalem gdyby co. :-)
Pozdro.. TK
-
73. Data: 2013-10-09 20:19:52
Temat: Re: pompowanie wody - opłacalność?
Od: "Grzegorz" <n...@g...pl>
Wcześniej napisałem że do zrobienia czegoś takiego potrzebny jest ktoś z
polotem a nie taki beton jak Ty z kolegą wolimem. Wam to się od czystej
wody zapcha zanim wężyk pęknie.
http://www.e-lazienki.pl/a/830,umywalka-polaczona-z-
toaleta
http://obrazki.elektroda.net/3_1266698573.jpg
g
-
74. Data: 2013-10-09 20:42:22
Temat: Re: pompowanie wody - opłacalność?
Od: k...@g...com
W dniu środa, 9 października 2013 20:19:52 UTC+2 użytkownik Grzegorz napisał:
> Wcze�niej napisa�em �e do zrobienia czego� takiego potrzebny jest kto� z
>
> polotem a nie taki beton jak Ty z kolegďż˝ wolimem. Wam to siďż˝ od czystej
>
> wody zapcha zanim w�yk p�knie.
>
>
>
> http://www.e-lazienki.pl/a/830,umywalka-polaczona-z-
toaleta
>
> http://obrazki.elektroda.net/3_1266698573.jpg
>
>
>
> g
Po co pokazujesz jak się nie da. Zapcha się od razu osadem z mydła, krwią,
naskórkiem, włosami itp. Fachowcy od gumowych dzwonków i giętkich parasoli wczoraj
tak napisali.
-
75. Data: 2013-10-09 20:56:01
Temat: Re: pompowanie wody - opłacalność?
Od: janusz_k <J...@o...pl>
W dniu 09.10.2013 o 00:08 ToMasz <n...@n...neostrada.pl>
pisze:
> W dniu 08.10.2013 21:57, wolim pisze:
>> W Twoim przypadku woda jest czysta, jak ze studni. Gdyby nie podmywanie
>> fundamentów, które sobie sam fundujesz pompując non stop wodę, miałoby
>> to sens.
>
> Z tymi fundamentami - nie wiadomo jak jest. był jeden taki, który chciał
> odwierty robić w scianach i wlewać klej - pomysł upadł, potem się
> okazało że dobrze. Inny chciał prąd wpuszczać, ale podobno jest to
> skuteczne, ale powoduje natychmiastową gwałtowną korozje zbrojeń. Wiec
> stanęło na odkopaniu fundamentów, zaizolowaniu...
> Przed osuszaniem, ściany były tak mokre, że komary wykluwały się na
> ścianach, nie w kałużach! Po zaizolowaniu - ściany suche, woda pojawiła
> się w najniższych pomieszczeniach w innej części budynku. W sąsiednich
> budynkach podobno woda stoi cały czas, a nie pojawia się. OStatnio inni
> sąsiedzi robili remont dachu i zapomnieli połączyć rynny pionowej
> (odpływu) z kanalizacją. 2 dni deszczu spływającego metr od budyku - w
> piwnicy już było 3cm wody, ściany suche.....
> No i znowu pompka jest wydajniejsza niż mopowanie i wynoszenie kiblami.
> Dzięki za rady. NA razie spróbuje zdobyć na testy jakąś pompkę, rurkę
> albo wąż ogrodowy i puścić to w starym kominie wentylacyjnym. Napiszę co
> wyszło.
> ToMasz
Najlepiej byłoby na zewn wykopać studnię, tam gdzie napływ wody jest
największy, ewent podłączyć do niej drenaż, do tego pompa z wył pływakowym
i do kanalizacji. Wtedy będziesz miał suchą piwnicę.
Co do wykorzystania tej wody, jako że to woda powierzchniowa to do kibla
się nada, do mycia już nie bardzo nie mówiąc o piciu, czyli i tak
musiałbyś robić dodatkową instalację dla tej wody, a z racji małego
zużycia opłacalność jej byłaby taka sobie, na dodatek musisz wtedy kupić
hydrofor i filtry. A i tak cię nie ominie opróżnianie studnii przy
nadmiarze wody. Czyli musiałbyś mieć dwie pompy, hydrofor, odrębne rurki.
--
Pozdr
Janusz