-
111. Data: 2009-07-18 20:22:09
Temat: Re: pompy ciepła - mały absurd?
Od: "Maniek4" <b...@w...pl>
Użytkownik "kiki" <c...@v...ts> napisał w wiadomości
news:h3t3bn$jts$1@opal.futuro.pl...
> Ale mają wzmacniacz o jakiejś konkretnej mocy setek wat natychmiast
> usłyszysz, że podłączyłeś głośniki przewodem YDY, a nie licą. Nie będąc
> melomanem usłyszysz różnicę natychmiast.
Np. wlaczajac taka muzyke dziecku do snu. :-))
Pozdro.. TK
-
112. Data: 2009-07-18 21:00:11
Temat: Re: pompy ciepła - mały absurd?
Od: "kiki" <c...@v...ts>
"Maniek4" <b...@w...pl> wrote in message
news:h3t9pp$3ko$1@news.interia.pl...
>
> Użytkownik "kiki" <c...@v...ts> napisał w wiadomości
> news:h3t3bn$jts$1@opal.futuro.pl...
>
>> Ale mają wzmacniacz o jakiejś konkretnej mocy setek wat natychmiast
>> usłyszysz, że podłączyłeś głośniki przewodem YDY, a nie licą. Nie będąc
>> melomanem usłyszysz różnicę natychmiast.
>
> Np. wlaczajac taka muzyke dziecku do snu. :-))
>
Zaraz ci to policzę żebyś wiedział.
66 / (pierwiastek z częstotliwości)
jest to mniej więcej głębokość wnikania strumienia elektronów w przewodnik w
związku z tym, że elektrony "wypływają" ku powierzchni czym wyższa
częstotliwość. Nazywa się to naskórkowością.
pasmo przenoszenia 20kHz czyli 20.000. Pierwiastek z tego to około 141
66/141 = 0.47mm
Czyli na głębokości 0.47mm strumień elektronów jest słabszy o pierwiastek z
2 niż przy powierzchni.
Czyli średnica drutu 0.9mm z kawałkiem to maksimum przy tolerowaniu spadku o
1.41 raza.
Zwykle jest gorzej, i przyjmij, że pojedynczy drut 0.5mm to wszystko co
możesz uzyć do głośników.
Stąd daje się LICĘ czyli izolowane od siebie druciki np 0.1 mm skręcone
razem w celu zmniejszenia oporności. Np 100 takich drucików równolegle.
-
113. Data: 2009-07-18 21:26:14
Temat: Re: pompy ciepła - mały absurd?
Od: "Maniek4" <b...@w...pl>
Użytkownik "kiki" <c...@v...ts> napisał w wiadomości
news:h3td38$4n1$1@opal.futuro.pl...
> Stąd daje się LICĘ czyli izolowane od siebie druciki np 0.1 mm skręcone
> razem w celu zmniejszenia oporności. Np 100 takich drucików równolegle.
O shit, leze na calym froncie. Nie bede polemizowal, bo to nie moja dzialka.
Nie wiem na ile ja to uslysze, ale niech bedzie. :-)
Skad sie bierze liczba 66?
Rozumiem, ze uzywanie grubszych przewodow niz 0,5mm^2 nie ma uzasadnienia?
Bardzo podoba mi sie ta naskorkowosc.
Pozdro.. TK
-
114. Data: 2009-07-18 22:24:20
Temat: Re: pompy ciepła - mały absurd?
Od: "kiki" <c...@v...ts>
"Maniek4" <b...@w...pl> wrote in message
news:h3tdht$87a$1@news.interia.pl...
> Skad sie bierze liczba 66?
To jest jakoś średnio policzone dla miedzi 66 i srebra 64 wielu innych.
Wunika to ze wzroru na przewodność właściwą ale dokładnie nie pamiętam jak
sie to liczyło :-)
Jak sięliczy grubość drutu dla zasilacza impulsowego i danego rdzenia to
używa się tego uproszczenia :-)
> Rozumiem, ze uzywanie grubszych przewodow niz 0,5mm^2 nie ma uzasadnienia?
> Bardzo podoba mi sie ta naskorkowosc.
to nie mm2 ale mm średnicy
-
115. Data: 2009-07-19 02:02:22
Temat: Re: pompy ciepła - mały absurd?
Od: Jan Werbiński <j...@j...com>
Dlatego rozsądni ludzie olewają te pierwiastki i po prostu dają przewody
głośnikowe minimum 4-10mm2.
Zjawisko naskórkowości nie ma żadnego znaczenia.
Zalecana grubość przewodu głośnikowego wynika przede wszystkim z prądów
płynących przy niskich częstotliwościach. Zbyt cieńkie przewody ograniczają
dynamikę dolnego pasma. Cała technologia przewodów pozwalająca uzyskać
najwyższą jakość kosztuje kilkadziesiąt, maks kilkaset zł dla pary
głośników.
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
-
116. Data: 2009-07-19 06:21:41
Temat: Re: pompy ciepła - mały absurd?
Od: "Maciej S." <m...@c...pl>
>
> Mówisz prawdę. Pompa to żadna oszczędność. Kilka dni temu znajomemu spadło
> ciśnienie glikolu w jednym obwodzie rurek, a ma dwa. Jest po gwarancji i
> będzie teraz jazda.
kiki, jesteś typem co pewnie wszystko ma rozpracowane, powiec w takim razie
czym grzać jeśli chce się mieć ogrzewanie bezobsługowe, a gazu ziemnego nie
ma i nie będzie w najbliższej przyszłości.
Czy w porówenaniu z butlą na gaz PC dalej się nie opłaca?
MS
-
117. Data: 2009-07-19 07:09:47
Temat: Re: pompy ciepła - mały absurd?
Od: Jan Werbiński <j...@j...com>
Użytkownik "Maciej S." <m...@c...pl> napisał w wiadomości
news:h3ue1o$t11$1@news.onet.pl...
> >
>> Mówisz prawdę. Pompa to żadna oszczędność. Kilka dni temu znajomemu
>> spadło ciśnienie glikolu w jednym obwodzie rurek, a ma dwa. Jest po
>> gwarancji i będzie teraz jazda.
>
>
> kiki, jesteś typem co pewnie wszystko ma rozpracowane, powiec w takim
> razie czym grzać jeśli chce się mieć ogrzewanie bezobsługowe, a gazu
> ziemnego nie ma i nie będzie w najbliższej przyszłości.
> Czy w porówenaniu z butlą na gaz PC dalej się nie opłaca?
Pewnie że nie. Wtedy taniej wychodzi po prostu grzać prądem w II taryfie.
Piece akumulacyjne itp.
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
-
118. Data: 2009-07-19 13:11:44
Temat: Re: pompy ciepła - mały absurd?
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
kiki wrote:
> "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> wrote in message
> news:h3stsh$3on$1@news.onet.pl...
>
>>> To chyba tak samo jak ze słuchaniem muzyki przez kolumny podłączone
>>> przy użyciu zwykłych kabli miedzianych i srebrnych wielowarstwowych
>>> za 20000 ojro? Przez miedziane po prostu muzyka mi się nie podoba!
>>
>> to sie da leczyć!
>
> Ale mają wzmacniacz o jakiejś konkretnej mocy setek wat natychmiast
> usłyszysz, że podłączyłeś głośniki przewodem YDY, a nie licą. Nie
> będąc melomanem usłyszysz różnicę natychmiast.
gówno prawda kiki ale mogę ci sprzedać te certyfikowane podpórki do
złoconych przewodów po 2000 E sztuka, w końcu do kościoła ludzie też chodzą
i trzeba ich wiarę uszanować wiec ktoś może w audioszamaństwo wierzyć, jego
sprawa jego portfel :)
-
119. Data: 2009-07-19 13:13:13
Temat: Re: pompy ciepła - mały absurd?
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Maniek4 wrote:
> Użytkownik "kiki" <c...@v...ts> napisał w wiadomoci
> news:h3td38$4n1$1@opal.futuro.pl...
>
>> Stąd daje się LICĘ czyli izolowane od siebie druciki np 0.1 mm
>> skręcone razem w celu zmniejszenia oporności. Np 100 takich drucików
>> równolegle.
>
> O shit, leze na calym froncie. Nie bede polemizowal, bo to nie moja
> dzialka. Nie wiem na ile ja to uslysze, ale niech bedzie. :-)
>
> Skad sie bierze liczba 66?
> Rozumiem, ze uzywanie grubszych przewodow niz 0,5mm^2 nie ma
> uzasadnienia? Bardzo podoba mi sie ta naskorkowosc.
kompleten bzdury :)
-
120. Data: 2009-07-19 13:17:11
Temat: Re: pompy ciepła - mały absurd?
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Jan Werbiński wrote:
> Dlatego rozsądni ludzie olewają te pierwiastki i po prostu dają
> przewody głośnikowe minimum 4-10mm2.
> Zjawisko naskórkowości nie ma żadnego znaczenia.
>
> Zalecana grubość przewodu głośnikowego wynika przede wszystkim z
> prądów płynących przy niskich częstotliwościach. Zbyt cieńkie
> przewody ograniczają dynamikę dolnego pasma. Cała technologia
> przewodów pozwalająca uzyskać najwyższą jakość kosztuje
> kilkadziesiąt, maks kilkaset zł dla pary głośników.
a tak naprawdę do w przeciętnych domowych warunkach można dac nawet drut 2.5
mm2 i nikt nie odróżni tego od kabli za 20zł/mb
jest w sieci opis ślepego testu gdy porównywano głośniki podłączane poprzez
hiper przewód zwykła linkę i zwykły drut, nitk nei odróżnił dźwięku. co
gorzej gdy podawano audiofilom fałszywe infroamcje to opowiadali te swoje
brednie o lekiej górze i ciezkim dole itp...