-
11. Data: 2009-04-12 18:54:22
Temat: Re: pomysł na niedogie ogrodzenie
Od: "Panslavista" <p...@w...pl>
Użytkownik "yapann" <y...@o...pl> napisał w wiadomości
news:grtc1f$lma$1@achot.icm.edu.pl...
> > Podaj, co nie powinno przedostać się za to ogrodzenie...
> większy pies i jego człowiek.
> (bo że kocurów się wyzbędę, to nie wierzę).
Koty nie lubią małych hałaśliwych dziamgotów.
-
12. Data: 2009-04-12 18:57:09
Temat: Re: pomysł na niedogie ogrodzenie
Od: "yapann" <y...@o...pl>
Użytkownik "Panslavista" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:grtdgj$6i7$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Koty nie lubią małych hałaśliwych dziamgotów.
ja też nie :p
-
13. Data: 2009-04-12 19:04:03
Temat: Re: pomysł na niedogie ogrodzenie
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Dnia Sun, 12 Apr 2009 20:41:45 +0200, Panslavista napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:1wfg09y4s6g95$.1a4m04avad2p.dlg@40tude.net...
>> Dnia Sun, 12 Apr 2009 19:03:17 +0200, Panslavista napisał(a):
>>
>>
>>>> pikny pomysł, z pewnych wzglów chodzi o coś bardziej bezobsugowego no i
>>>> raczje jednak bardziej od-zaraz.
>>>
>>> Podaj, co nie powinno przedostać się za to ogrodzenie...
>>
>> Po mojemu najtańszy i najszybszy - elektryczny pastuch: tani, szybki,
>> bezobsługowy... Jeden mankament: "na ludzi" tego stosować nie wolno ;-)
>
> Jest jeszcze tanie - słupy drewniane i żerdzie - np. grabowe, wyrąbane w
> jakiejś gęstwie
Grabowe??? - a w jakiej to gęstwie można sobie bezkarnie (i bezpłatnie)
wyrąbać takie słupy?
To mówię ja, właścicielka lasu :-)
> - wyrastają dosyć długie i proste. Wystarczy dolne, grubsze
> części pni użyć na słupy po opaleniu tego co ma iśś do ziemi i posmarowaniu
> jakiimś bitumitem, a żerdzie przybić gwoździami na wysokości około 0,5m
> dolne i 1m górne. Górę słupków sciąć na skos w kierunku odwrotnym do żerdzi
> i tez potraktowac bitumitem.
To juz lepiej z byle patyków, a potraktować to czymś lepkim i
niewysychającym - bardzo szybko sie ludzie nauczą, że tego nie da się
przekroczyć bez plamy na ubraniu i na psie :-)
Polecam smar czy inne mazidło tego typu ;-PPP
--
"Miłuj swoich wrogów. To doprowadzi ich do szału".
;-PPP
-
14. Data: 2009-04-12 19:06:21
Temat: Re: pomysł na niedogie ogrodzenie
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Dnia Sun, 12 Apr 2009 20:54:22 +0200, Panslavista napisał(a):
> Użytkownik "yapann" <y...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:grtc1f$lma$1@achot.icm.edu.pl...
>>> Podaj, co nie powinno przedostać się za to ogrodzenie...
>> większy pies i jego człowiek.
>> (bo że kocurów się wyzbędę, to nie wierzę).
>
> Koty nie lubią małych hałaśliwych dziamgotów.
Nie tylko koty. Whhh... Taki jeden dziamgot codziennie mnie budzi przed
ósmą - całe stada psów biegają wokół mojej działki, ale ten jeden pokurcz
ma szczek o częstotliwości drgań na górnej granicy słyszalnych tonów...
Zabiję toto, jak nic.
--
"Miłuj swoich wrogów. To doprowadzi ich do szału".
;-PPP
-
15. Data: 2009-04-12 19:37:57
Temat: Re: pomysł na niedogie ogrodzenie
Od: "yapann" <y...@o...pl>
Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1elai6au8iw9j.1i0fu82kjr406.dlg@40tude.net...
> To juz lepiej z byle patyków, a potraktować to czymś lepkim i
> niewysychającym - bardzo szybko sie ludzie nauczą, że tego nie da się
> przekroczyć bez plamy na ubraniu i na psie :-)
no i nie obejdzie się bez patentów
takie mazidło mają w Oliwskim Zoo - przed człowiekami (mam wątpliwość, po
której stronie płotu jest zoo.)
-
16. Data: 2009-04-12 19:47:06
Temat: Re: pomysł na niedogie ogrodzenie
Od: "Panslavista" <p...@w...pl>
Użytkownik "yapann" <y...@o...pl> napisał w wiadomości
news:grtftq$q2a$1@achot.icm.edu.pl...
> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:1elai6au8iw9j.1i0fu82kjr406.dlg@40tude.net...
>
> > To juz lepiej z byle patyków, a potraktować to czymś lepkim i
> > niewysychającym - bardzo szybko sie ludzie nauczą, że tego nie da się
> > przekroczyć bez plamy na ubraniu i na psie :-)
>
>
> no i nie obejdzie się bez patentów
> takie mazidło mają w Oliwskim Zoo - przed człowiekami (mam wątpliwość, po
> której stronie płotu jest zoo.)
Wystarczy lepoik z domieszką oleju - nieco wiecej oleju niz dają oszuści na
dachy pokryte papą.
-
17. Data: 2009-04-12 20:46:12
Temat: Re: pomysł na niedogie ogrodzenie
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Dnia Sun, 12 Apr 2009 21:37:57 +0200, yapann napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:1elai6au8iw9j.1i0fu82kjr406.dlg@40tude.net...
>
>> To juz lepiej z byle patyków, a potraktować to czymś lepkim i
>> niewysychającym - bardzo szybko sie ludzie nauczą, że tego nie da się
>> przekroczyć bez plamy na ubraniu i na psie :-)
>
>
> no i nie obejdzie się bez patentów
> takie mazidło mają w Oliwskim Zoo - przed człowiekami (mam wątpliwość, po
> której stronie płotu jest zoo.)
:-DDD
--
"Miłuj swoich wrogów. To doprowadzi ich do szału".
;-PPP
-
18. Data: 2009-04-13 06:36:18
Temat: Re: pomysł na niedogie ogrodzenie
Od: "skryba" <s...@o...eu>
> Siatki wcale nie są takie głupie - chronią przed ludźmi i psami.
> Wystarczy zielona ściana np. z topinamburu, albo żywopłot.
>
Z tym topinamburem to jednak jakiś przekręt. Ponoć miało to nornicom nie
smakować, a u mnie po trzech sezonach zostało może 10% tego co było wcześniej.
Fakt, że nornic nie zwalczałem i ryły gdzie chciały.
;-(
Pozdrawiam pogodnie
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
19. Data: 2009-04-13 06:39:30
Temat: Re: pomysł na niedogie ogrodzenie
Od: "skryba" <s...@o...eu>
>
> pikny pomysł, z pewnych wzglów chodzi o coś... jednak bardziej od-zaraz.
Pozostaje kosztowna jednak inwestycja lub zaczarowany ołówek.
:-)
Pozdrawiam realistycznie
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
20. Data: 2009-04-13 06:43:58
Temat: Re: pomysł na niedogie ogrodzenie
Od: "Panslavista" <p...@w...pl>
Użytkownik "skryba" <s...@o...eu> napisał w wiadomości
news:72e9.00000144.49e2dd62@newsgate.onet.pl...
>
>
> > Siatki wcale nie są takie głupie - chronią przed ludźmi i psami.
> > Wystarczy zielona ściana np. z topinamburu, albo żywopłot.
> >
>
> Z tym topinamburem to jednak jakiś przekręt. Ponoć miało to nornicom nie
> smakować, a u mnie po trzech sezonach zostało może 10% tego co było
wcześniej.
> Fakt, że nornic nie zwalczałem i ryły gdzie chciały.
> ;-(
>
> Pozdrawiam pogodnie
Nie słyszałem o nornicach w topinamburze a mam ich pełno na działce od kiedy
nie pracuję glebogryzarką, ale u mnie na topinamburze żerował
koziołek-sarniak i stadko dzików - w środku wsi - weszły na teren szkolny
przez dziurę w ogrodzeniu.