eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › pozbycie sie lokatora
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 62

  • 21. Data: 2010-11-02 19:20:34
    Temat: Re: pozbycie sie lokatora
    Od: "p 47" <k...@w...pl>


    Użytkownik "robercik-us" <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:iapl54$sp9$1@news.onet.pl...
    > Użytkownik p 47 napisał:
    >>
    >
    >> Wystarczy, że udowodnią posiadanie lokalu.
    >
    > A co to znaczy 'posiadać lokal' ???

    Zajrzyj do Kodeksu Cywlnego.
    (wystarczy, ze udowodnią, iz mieszkali tam nie mniej niż 3 miesiące)



  • 22. Data: 2010-11-02 19:28:09
    Temat: Re: pozbycie sie lokatora
    Od: "p 47" <k...@w...pl>


    Użytkownik "Kazimierz Debski" <k...@o...eu> napisał w wiadomości
    news:iapldj$u83$1@news.onet.pl...
    >>> I mieć na głowie policję i/lub prokuratora, jeśli lokatorzy będą
    >>> chcieli narobic "koło pióra" ...
    >
    > Żadna z metod zmuszenia lokatora do opuszczenia wynajmowanego lokalu nie
    > jest zgodna z prawem w Polsce.
    > Swego czasu kłopoty miała pewna przedstawicielka prawa, która do
    > wynajmowanego komuś swojego lokalu "zaprosiła" imprezowiczów w celu
    > "namówienia" do wyprowadzenia się lokatorów. Niby żadnego paragrafu na to
    > nie znaleźli ale ...
    >>
    >> Jak udowodnią fakt bycia lokatorami?
    > Wcale nie muszą tego robić. Wystarczy, że tam mieszkają, bo mają tam
    > własne rzeczy.
    > Mogli lokal zająć nawet nielegalnie. Po prostu w Polsce nie wolno
    > człowieka usunąć z własnego mieszkania bez dostarczenia mu lokalu
    > socjalnego.
    >
    > Swego czasu, gdzieś, jacyś studenci zajęli samowolnie pustostan. Po
    > przeanalizowaniu sytuacji przez prawników wyszło, że właściciel chcąc
    > wejść do swego domu musi złożyć w sądzie wniosek o ich eksmisję. Jeśli
    > sprawę by wygrał to i tak musiałby czekać, aż gmina dostarczy dzikim
    > lokatorom lokal socjalny. A gmina takowego nie ma, więc nie dostarczy. A
    > nie ma, bo nie ma pieniędzy na jego wybudowanie.
    > Prośby o opuszczenie nie pomagały, bo lokatorzy rzucali paragrafami nawet
    > z konstytucji.
    > Skończyło się tym, że właścicielka w asyście policji weszła do swego domu
    > i wyniosła z niego rzeczy, które do niej nie należały. Oczywiście zrobiono
    > to pod nieobecność lokatorów. O mało co, a 'numer' by się nie udał, bo w
    > trakcie wynoszenia rzeczy zjawił się jeden z lokatorów i chciał wejść do
    > domu. Ale na szczęście dla właścicielki policja zatrzymała go na chwilę,
    > pod byle pretekstami, typu: poproszę dokumenty, dlaczego pan tam chce
    > wejść, czy pan jest właścicielem, itp...
    > Oczywiście policjanci musieli nie dać się sprowokować i przypadkiem nie
    > użyć jakiejkolwiek siły, czy tym bardziej przymusu, bo byłby problem.
    > Rzeczy wyniesiono, drzwi zamknięto, gostek był na ulicy i po sprawie.


    >
    Jesli owi lokatorzy, nawet dzicy, mieszkali tam ponad 3 miesiące to nie
    wierzę, ze "po sprawie" ! No, chyba, ze ci studenci prawa nie znali. Jesli
    bowiem znali to i policja miałaby wielkie kłopoty za bezprawne działanie i
    właścicielka mieszkania za bezprawne naruszenie czyjegoś posiadania, nie
    mówiąc o tym, ze np. musiałaby zwrócić koszty zakwaterowania tych
    wyrzuconych . Wprawdzie potem mogłaby zażądac od studentów opłaty za
    bezumowne mieszkanie w jej lokalu, ale nie wiadomo, co byłoby wyższe,-
    rachunek z hotelu studentów czy jej żądania...
    Zalecam zapoznanie sie z odpowiednimi ustawami, a w szczególności z ustawą o
    ochronie lokatora (a nie ma ustawy o ochronie właściciela;-) i paragrafy
    Kodeksu Cywilnego dot. posiadania (tu podkreslam,- własciciel nimoże nie
    posiadac swoją własność;-)


  • 23. Data: 2010-11-02 19:53:12
    Temat: Re: pozbycie sie lokatora
    Od: "Jan Werbinski" <jaś@tralala.bez.maj.la>

    Użytkownik "Kazimierz Debski" <k...@o...eu> napisał w wiadomości
    news:iapldj$u83$1@news.onet.pl...
    > Mogli lokal zająć nawet nielegalnie. Po prostu w Polsce nie wolno
    > człowieka usunąć z własnego mieszkania bez dostarczenia mu lokalu

    Własnego???? Że co???
    Od kiedy lokator jest WŁAŚCICIELEM? Ma wpis do księgi wieczystej?

    A np tak?: Lokator idzie się odlać. Tymczasem wyrzucasz jego bety za okno, a
    następnie jego i zamykasz drzwi. W razie gdyby pukał, to wzywasz policję i
    po sprawie. Jest legalnie?

    > Tak więc dobrze radzę. Żeby nie mieć problemów, trzeba się z lokatorami
    > dogadać, za wszelką cenę, nawet wynająć im inny lokal przynajmniej do
    > lutego, jeśli nie do czerwca. Bo jak dojdzie do sprawy sądowej, to może

    I dać przykład?
    Wywalić na zbity pysk dla zasady. Zgodnie z prawem i zasadami współżycia
    społecznego.

    --
    Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
    Prywatna http://www.janwer.com/
    Nasza siec http://www.fredry.net/


  • 24. Data: 2010-11-02 19:55:05
    Temat: Re: pozbycie sie lokatora
    Od: "Jan Werbinski" <jaś@tralala.bez.maj.la>

    Użytkownik "p 47" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:iaponq$ivo$1@news.task.gda.pl...
    > Jesli owi lokatorzy, nawet dzicy, mieszkali tam ponad 3 miesiące to nie
    > wierzę, ze "po sprawie" ! No, chyba, ze ci studenci prawa nie znali. Jesli

    Jeżeli w ciągu tych 3 miesięcy 1 dzień nie mieszkali bo odwiedzili starych,
    to czy termin nie biegnie od nowa?

    > Zalecam zapoznanie sie z odpowiednimi ustawami, a w szczególności z ustawą
    > o ochronie lokatora (a nie ma ustawy o ochronie właściciela;-) i paragrafy

    Z tego co wiem, to wiele umów jest na gębę i zaliczkę. Wedle prawa to nie są
    lokatorzy, tylko jacyś obcy ludzie. Można ich wyrzucić w minutę.

    --
    Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
    Prywatna http://www.janwer.com/
    Nasza siec http://www.fredry.net/


  • 25. Data: 2010-11-02 19:55:31
    Temat: Re: pozbycie sie lokatora
    Od: "Jan Werbinski" <jaś@tralala.bez.maj.la>

    Użytkownik "Piotrek" <p...@p...na.berdyczow.info> napisał w wiadomości
    news:4cd05c08$0$27046$65785112@news.neostrada.pl...
    > On 2010-11-02 18:15, Jan Werbinski wrote:
    >>
    >> Jak udowodnią fakt bycia lokatorami?
    >>
    >
    > Umową - wątkotwórca wspominał o umowie.

    Czyli wniosek taki, że umowę trzeba spisywać na krótkie terminy.

    --
    Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
    Prywatna http://www.janwer.com/
    Nasza siec http://www.fredry.net/


  • 26. Data: 2010-11-02 20:02:22
    Temat: Re: pozbycie sie lokatora
    Od: "p 47" <k...@w...pl>


    Użytkownik "Jan Werbinski" <jaś@tralala.bez.maj.la> napisał w wiadomości
    news:4cd06cd2$0$27043$65785112@news.neostrada.pl...
    > Użytkownik "Piotrek" <p...@p...na.berdyczow.info> napisał w wiadomości
    > news:4cd05c08$0$27046$65785112@news.neostrada.pl...
    >> On 2010-11-02 18:15, Jan Werbinski wrote:
    >>>
    >>> Jak udowodnią fakt bycia lokatorami?
    >>>
    >>
    >> Umową - wątkotwórca wspominał o umowie.
    >
    > Czyli wniosek taki, że umowę trzeba spisywać na krótkie terminy.
    >
    > --

    Trzeba byc niezłym hucpiarzem, (albo zupełnie ograniczonym umysłowo!) żeby
    udzielac rad w sprawach, o jakich nie masz zielonego pojęcia mimo, ze
    powinienes mieć swiadomość, że ktos naiwny może z nich skorzystac i wpędzić
    się w ten sposób w niezłe kłopoty!


  • 27. Data: 2010-11-02 20:17:17
    Temat: Re: pozbycie sie lokatora
    Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info>

    On 2010-11-02 20:55, Jan Werbinski wrote:
    >
    > Czyli wniosek taki, że umowę trzeba spisywać na krótkie terminy.
    >

    Wniosek jest błędny :-) Okres umowy nie ma znaczenia.

    Natomiast jakoś w lutym zmieniło się prawo i wynajmowanie przez osoby
    fizyczne nie prowadzące DG jest nieco bezpiecznieszy.

    Hint: najem okazjonalny.

    Piotrek


  • 28. Data: 2010-11-02 20:20:09
    Temat: Re: pozbycie sie lokatora
    Od: " kwalifik" <k...@W...gazeta.pl>

    no z tego co wiem to oni są od wrzesnia/pazdziernika. Umowa chyba jest w formie
    pisemnej (nie widzialem).

    Czyli nie moze im zaproponowac nowej(wyzsze oplaty) umowy? Ale np remontem
    mieszkania moze juz ich potraktowac? Od stycznia wchodzi wyzszy vat. Reszta tez
    pewnie zdrozeje. Nawet wtedy nie moze nic zrobic?

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 29. Data: 2010-11-02 21:02:08
    Temat: Re: pozbycie sie lokatora
    Od: "Jan Werbinski" <jaś@tralala.bez.maj.la>

    No to chyba nalepiej będzie brać kasę z góry i bez umowy?
    Swoją drogą, to myślę że bym sobie z takimi pasożytami świetnie poradził...
    :-P

    --
    Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
    Prywatna http://www.janwer.com/
    Nasza siec http://www.fredry.net/


  • 30. Data: 2010-11-02 21:27:22
    Temat: Re: pozbycie sie lokatora
    Od: "William Bonawentura" <w...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Piotrek" <p...@p...na.berdyczow.info> napisał w wiadomości
    news:4cd07297$0$22800$65785112@news.neostrada.pl...
    > On 2010-11-02 20:55, Jan Werbinski wrote:
    >>
    >> Czyli wniosek taki, że umowę trzeba spisywać na krótkie terminy.
    >>
    >
    > Wniosek jest błędny :-) Okres umowy nie ma znaczenia.
    >
    > Natomiast jakoś w lutym zmieniło się prawo i wynajmowanie przez osoby
    > fizyczne nie prowadzące DG jest nieco bezpiecznieszy.
    >
    > Hint: najem okazjonalny.
    >

    Wymaga umowy notarialnej i posiadania przez najemcę praw do lokalu gdzie zostanie
    wyeksmitowany.

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1