eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieproblem z roletami
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 18

  • 11. Data: 2012-09-29 04:05:20
    Temat: Re: problem z roletami
    Od: "kiki" <l...@l...net>


    "pilocik" <p...@n...pl> wrote in message
    news:5065d684$0$1217$65785112@news.neostrada.pl...

    > na ten temat nie chcę się już wypowiadać - nie będę się kopał z koniem
    > umówmy się więc że gwarancja już się skończyła :(

    I ich żywot też. Miałem rolety i w każdym roku jakaś się psuła. Pod koniec w
    jednym oknie stała w połowie, zakleszczona..
    Jak zrobisz nadproże rewizyjne to nie będzie szczelne i będzie dmuchać zimno
    w zimie. Zresztą i tak będzie zimniej niż bez rolet.
    Trzeba było zrobić czyby z pierwszą P4 i trzyszybowe i olać rolety.


  • 12. Data: 2012-09-29 09:36:14
    Temat: Re: problem z roletami
    Od: Cezary <c...@p...fm>

    W dniu 2012-09-28 18:59, pilocik pisze:
    > W dniu 2012-09-28 11:20, Cezary pisze:
    >> W dniu 2012-09-27 21:53, pilocik pisze:
    >>
    >>> Jedna nawet pomimo pracy silnika wogóle nie zaczęła opadać i gdybym tego
    >>> w porę nie zauważył to mogło dojść do jej przewinięcia na silniku i do
    >>> zniszczenia. Co może być przyczyną takiego stanu ?
    >>
    >>
    >> Krzywo zamocowane prowadnice, lub krzywo przycięta roleta ( w trapez)
    >>
    >> Cezary
    >>
    >>
    > też raczej nie to, sprawdzałem piony poziomy i wszystko wygląda ok.
    >
    > Mam taką teorię, że skoro problem jest tylko z małymi oknami to czy
    > kluczową kwestia nie będzie waga rolety ?
    > Przecież silnik jak pracuje to nie wypycha rolety a tylko pozwala jej na
    > opadanie pod własnym ciężarem. Przecież to tylko lekkie aluminium.
    > Przy pracy w górę zwijana jest równiutko, bez żadnych zahaczeń czy też
    > blokowań.
    > Tak się zastanawiam czy dociążenie najniższej lamelki nie powinno pomóc
    > na ten problem ?
    Dociążenie pomoże, ale to półśrodek.
    Składaj reklamacje, bo roleta zablokuje ci się w najmniej odpowiednim
    momencie - słońce na nią przyświeci, a bedziesz chciał otworzyć i
    zamknąć. Jak się zawinie to oprócz zerwania taśm metalowych porysuje
    pancerz od zewnątrz


    --
    Pozdrawiam
    CezaryT


  • 13. Data: 2012-09-29 14:00:04
    Temat: Re: problem z roletami
    Od: pilocik <p...@n...pl>


    > I w końcu przestaną sie poruszać. Pourywają się wieszaki i będziesz pruł
    > nadproża.
    > Rolety to ja miałem juz naście lat temu i coś o nich wiem.
    > Generalnie będą się psuły czy tego chcesz czy nie.

    Ty to umiesz pocieszyć :)
    Nie wiem tylko co maja nadproża do rolet ?


  • 14. Data: 2012-09-29 14:02:09
    Temat: Re: problem z roletami
    Od: pilocik <p...@n...pl>


    > Dociążenie pomoże, ale to półśrodek.
    > Składaj reklamacje, bo roleta zablokuje ci się w najmniej odpowiednim
    > momencie - słońce na nią przyświeci, a bedziesz chciał otworzyć i
    > zamknąć. Jak się zawinie to oprócz zerwania taśm metalowych porysuje
    > pancerz od zewnątrz
    >
    >

    Ja wcześniej pisałem - reklamacja nierealna.
    Skoro dociążenie jest tylko półśrodkiem to co jest faktyczną przyczyną
    problemu ?
    Zaznaczam po raz n-ty, że problem dotyczy tylko małych (lekkich) rolet
    90cm szerokości, z 150cm i większymi nie ma żadnego problemu.


  • 15. Data: 2012-10-01 12:31:23
    Temat: Re: problem z roletami
    Od: Cezary <c...@p...fm>

    W dniu 2012-09-29 14:02, pilocik pisze:

    > Ja wcześniej pisałem - reklamacja nierealna.
    > Skoro dociążenie jest tylko półśrodkiem to co jest faktyczną przyczyną
    > problemu ?
    > Zaznaczam po raz n-ty, że problem dotyczy tylko małych (lekkich) rolet
    > 90cm szerokości, z 150cm i większymi nie ma żadnego problemu.
    >
    Problemem jest opór który powstaje przy otwieraniu rolety. NA odległość
    ciężko stwierdzić co go powoduje
    - wytarte łączenie prowadnicy z kasetą?
    - wytarta prowadnica
    - krzywo przycięte panele.

    Mam też takie wąskie i jedną musiałem reklamować właśnie z tego powodu.
    Mam automatykę i roletę mi zmieliło przy którymś zamykaniu.

    Spróbuj otwierać po 10 cm i ruszać na boki listwą dolną



    --
    Pozdrawiam
    CezaryT


  • 16. Data: 2012-10-04 20:58:02
    Temat: Re: problem z roletami
    Od: pilocik <p...@n...pl>

    W dniu 2012-09-27 21:53, pilocik pisze:
    > Witam wszystkich :)

    Odkurzę wątek :)
    Po konsultacjach z producentem - a jednak :)
    stwierdziłem, że to chyba wina braku jakiegokolwiek dociążenia.
    Juto odbieram pręty dociążające - o efektach wkrótce poinformuje.

    Pozdrawiam


  • 17. Data: 2012-10-10 23:21:47
    Temat: Re: problem z roletami
    Od: pilocik <p...@n...pl>

    W dniu 2012-10-04 20:58, pilocik pisze:
    > W dniu 2012-09-27 21:53, pilocik pisze:
    >> Witam wszystkich :)
    >
    > Odkurzę wątek :)
    > Po konsultacjach z producentem - a jednak :)
    > stwierdziłem, że to chyba wina braku jakiegokolwiek dociążenia.
    > Juto odbieram pręty dociążające - o efektach wkrótce poinformuje.
    >
    > Pozdrawiam
    >
    pręty założone ( pominę fakt, że zamówiłem 74cm a dostałem 54cm) -
    rolety w końcu pracują tak jak pracować powinny.
    No ale żeby słodyczy nie było zbyt dużo to przy okazji miałem okazję
    zobaczyć "jakość" montażu tych rolet.
    Powiem tylko tak : nie wiem czy to tylko firma formelana ( celowo z
    małej litery) z Kalisza czy tez każdy producent taką chałę odwala.
    Sam się dziwię, że do tej pory awarii uległa mi tylko 1 z 16 - patrząc
    na to super wykonanie dziwne by nie było gdyby to 1 na 16 ocalała.

    To potwierdza tylko opinię, ze budując trzeba być fachowcem na każdym
    etapie :(

    Pozdrawiam


  • 18. Data: 2012-10-10 23:51:52
    Temat: Re: problem z roletami
    Od: "kiki" <l...@l...net>


    "pilocik" <p...@n...pl> wrote in message
    news:5075e6e7$0$1221$65785112@news.neostrada.pl...

    > To potwierdza tylko opinię, ze budując trzeba być fachowcem na każdym
    > etapie :(

    No a co innego ja mówię? :-)Ci co produkują te rolety - tfu, nie produkują
    ale docinają na wymiar sami nie wiedzą co robią. Nie mają przygotowania
    zawodowego.
    Na tego typu usługi powinny być koncesje i nadzór. Nadzory budowlane powinny
    mieć szersze kompetencje o łapanie fuszerek i zakaz wykonywania zawodu.

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1