eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › projekt o nazwie - moj wlasny :-)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 34

  • 11. Data: 2010-01-16 20:23:56
    Temat: Re: projekt o nazwie - moj wlasny :-)
    Od: M <M...@w...pl>

    Darek pisze:

    > ogranicynei budyetu 250tys,
    [...]

    > Doma ma byc maksymalnie prosty.

    Jeśli ma być prosty i tani to zrezygnuj z garażu. Wystarczy daszek -
    śnieg i deszcze nie będą padały a zaoszczędzisz na kosztach fundamentów,
    murów, ocieplenia, wylewek, styropianów, bramy garażowej, ...

    M.


  • 12. Data: 2010-01-16 20:30:32
    Temat: Re: projekt o nazwie - moj wlasny :-)
    Od: "Darek" <d...@o...pl>

    >Chyba nie najlepiej wyglądają obok siebie dwa dachy (domu i garażu) o
    >różnym kącie nachylenia.

    no mnie akurat sie to bardziej podoba niz dach z jednospadowy
    z spadkiem polaci od sciany szczytowej domu.
    Najlepiej by bylo gdyby przedluzenie dachu domu nakrylo garaz,
    i nad garazem zrobic sypalnie - czy choc by strych, ale nie stac mnie.

    >Jeśli mogę radzić coś ogólnie, to zbuduj ŁADNY dom. To ważniejsze niż
    >koszt albo ocieplenie.

    no tu akurat sie nie zgodze. dla mnie priorytetem jest jednak cena,
    energooszczednosc i posiadanie tego co potrzebuje. Wiem ze ten dom
    piekny nie jest, ale wydaje sie ze funkcjonalny.

    >O wydanych pieniądzach zapomnisz za 5 lat,

    no raczej za 20-30 lat :-) jak kredyt skoncze placic

    pzdr
    Darek



  • 13. Data: 2010-01-16 20:34:35
    Temat: Re: projekt o nazwie - moj wlasny :-)
    Od: "Darek" <d...@o...pl>


    >> Doma ma byc maksymalnie prosty.
    >
    > Jeśli ma być prosty i tani to zrezygnuj z garażu. Wystarczy daszek - śnieg
    > i deszcze nie będą padały a zaoszczędzisz na kosztach fundamentów, murów,
    > ocieplenia, wylewek, styropianów, bramy garażowej, ...

    myslalem nad tym, ale nawet nie mial bym gdzie schowac kosiarki i grabii
    a nie chce za jakis czas budowac jakis drewnianych domkow na narzedzia w
    ogrodzie.

    pzdr
    darek



  • 14. Data: 2010-01-16 22:18:41
    Temat: Re: projekt o nazwie - moj wlasny :-)
    Od: Piotr <p...@g...com>

    On 16 Sty, 21:30, "Darek" <d...@o...pl> wrote:
    > >Chyba nie najlepiej wygl daj obok siebie dwa dachy (domu i gara u)  o
    > >r nym k cie nachylenia.
    >
    > no mnie akurat sie to bardziej podoba niz dach z jednospadowy
    > z spadkiem polaci od sciany szczytowej domu.
    > Najlepiej by bylo gdyby przedluzenie dachu domu nakrylo garaz,
    > i nad garazem zrobic sypalnie - czy choc by strych, ale nie stac mnie.

    Zwróć uwagę, że w tym projekcie, do którego dałeś link, dach nad
    garażem ma ten sam kąt nachylenia co dach domu. Jeśli przedłuższy dach
    domu, tak żeby nakrył garaż i pomieszczenie nad nim, dom może stracić
    proporcje (będzie taka długa stodoła). Ale może i nie stracić, trzeba
    by to narysować.


    > no tu akurat sie nie zgodze. dla mnie priorytetem jest jednak cena,
    > energooszczednosc i posiadanie tego co potrzebuje. Wiem ze ten dom
    > piekny nie jest, ale wydaje sie ze funkcjonalny.
    >
    > >O wydanych pieni dzach zapomnisz za 5 lat,
    >
    > no raczej za 20-30 lat :-) jak kredyt skoncze placic

    Chodzi mi o to, że teraz wydaje Ci się, że takie masz priorytety. Ale
    kiedy dom już stanie, możesz żałować, że nie zrobiłeś tego czy tamtego
    tak, żeby Ci się naprawdę podobało. Piszę to z perspektywy kogoś, kto
    wybudował dom :)
    Natomiast jeśli koszt jest taki ważny - absolutnie zrezygnuj z garażu,
    zrób zamiast niego jakieś malutkie pomieszczenie na rower i kosiarkę.

    Piotr


  • 15. Data: 2010-01-17 01:53:53
    Temat: Re: projekt o nazwie - moj wlasny :-)
    Od: "Jarek M." <w...@w...pl>

    Witam
    Jesli odpowiada w zupełności Waszym potrzebom i podoba się , to OK.
    Pozwól że zwrócę uwagę na :
    Schody wewnetrzne zabiegowe, ja osobiście wolę ze spocznikiem i uważam że są
    wygodniejsze i bezpieczniejsze.
    W kotłowni okno nieco bym poszerzył, może być dyskretniezasłonięte żeby nie
    było widać wnętrza.
    Zdaję sobie sprawę że pod kątem walorów uzytkowych to szersze okno niewiele
    zmienia bo w kotłowni rzadko się bywa, ale sądzę że wygląd zewnętrzy ściany
    frontowej zyska na urodzie.
    Wentylacji garażu nie widzę czy nie ma ? Myślę że trzeba coś z tym zrobić.
    I niech Cię nie pokusi zrobić lukarny !!!
    Wizualnie może poprawia/udziwnia ogólny wizerunek budynku ale uwierz mi,
    same kłopoty i koszty są z tym związane, że już o nerwach i bluzgach nie
    wspomnę.

    Pozdrawiam
    JM



  • 16. Data: 2010-01-17 03:10:03
    Temat: Re: projekt o nazwie - moj wlasny :-)
    Od: "kiki" <k...@k...net>


    "Darek" <d...@o...pl> wrote in message news:hisn57$j7c$1@news.onet.pl...
    > Witam
    >
    > Dlugo myslalem czy wrzucac na grupe moj projekt,
    > poniewaz az sie boje ocen :-), ale co tam raz sie zyje.
    >
    Garaż 5.41. Nie postawisz dużego samochodu. Bedziesz się męczył całe życie z
    parktronikiem. Zrób go 6.5m minimum
    i szerszy



  • 17. Data: 2010-01-17 05:44:14
    Temat: Re: projekt o nazwie - moj wlasny :-)
    Od: "nacocito" <n...@c...to>


    Użytkownik "Darek" <d...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:hisn57$j7c$1@news.onet.pl...
    > Witam
    >
    > Dlugo myslalem czy wrzucac na grupe moj projekt,
    > poniewaz az sie boje ocen :-), ale co tam raz sie zyje.
    >

    Nie będę nic pisał o walorach estetycznych, bo to sprawa indywidualna. Nie
    jest taki zły, wszystko zależy jak go wykończysz. Kolory elewacji, dachówki,
    stolarki itp. Miałem podobny, ale elewacje były bardziej urozmaicone.

    1. Garaż - ściana do pomieszczenia gospodarczego jest nie potrzebna. Sam
    taką miałem w projekcie i jej nie stawiałem i zdawało to egzamin.
    2. Jeśli meble w domu mają stać tak jak to jest narysowane to:
    - w salonie nie ma miejsca na TV, ale część osób robi to świadomie. Nie
    wiem jak Ty
    - Sypialnia na parterze. Łoże z głową przy oknie to chyba nie najlepszy
    pomysł (kaloryfer, światło itp.)
    3. Na ile osób ma to być dom? Bo nie wiem czy ta sypialnia na parterze jest
    potrzebna
    4. Ten dom ma olbrzymi i za duży jak na swoje wymiary przedpokój a i tak nie
    masz miejsca, aby postawić jakąś szafę na ubrania.
    5. Schody zabiegowe tak, bo zajmują mało miejsca. Minusy to mniej wygodne do
    wniesienia kanapy a i latorośli i starszym gorzej się chodzi.
    6. Schody bym zrobił zabiegowe, ale w drugą stronę (zabiegowe w lewą stronę)
    w ten sposób miejsce pod schodami możesz wykorzystać na podręczną spiżarkę.
    7. Jeśli nie robisz generalnie ogrzewania podłogowego to nie pchaj się, aby
    robić to tylko w łazience i kuchni. Zdecyduj się na jedno rozwiązanie.
    Będzie prosto i taniej.
    8. Do kuchni będzie potrzebna cyrkulacja CWU
    9. Garaż dostawiony i z różnym katem dachu nie wygląda źle. Też tak miałem,
    może nie była tak duża różnica, ale u ciebie wynika to z chęci umieszczenia
    okien na piętrze.
    10. Jeśli pomieszczenie gospodarcze ma być też pralnią to wejście przez
    ganek będzie niepraktyczne.
    11. Okno do pomieszczenia gosp. jest faktycznie dziwaczne. Zrób większe albo
    wcale (tak czy inaczej wstaw jednak dłuższe nadproże, tak na wszelki słuczj)

    Pozdr


  • 18. Data: 2010-01-17 06:05:35
    Temat: Re: projekt o nazwie - moj wlasny :-)
    Od: "Darek" <d...@o...pl>


    > 1. Garaż - ściana do pomieszczenia gospodarczego jest nie potrzebna. Sam
    > taką miałem w projekcie i jej nie stawiałem i zdawało to egzamin.

    zastanawialem sie nad tym kilka dni temu i w projekcie chce zeby
    sie znalazla a czy ja wykona - to sie okaze.

    > 2. Jeśli meble w domu mają stać tak jak to jest narysowane to:
    > - w salonie nie ma miejsca na TV, ale część osób robi to świadomie. Nie
    > wiem jak Ty
    > - Sypialnia na parterze. Łoże z głową przy oknie to chyba nie najlepszy
    > pomysł (kaloryfer, światło itp.)

    to juz tworczosc architekta. To nie ma byc sypalnia, ale pokoj
    do pracy.

    > 3. Na ile osób ma to być dom? Bo nie wiem czy ta sypialnia na parterze
    > jest potrzebna

    j.w. Jednak na poczatku bedzie spelniala funkcje sypialni, poniewaz
    raczej nie uda mi sie wykonczyc calego poddasza mieszczac sie
    w 250tys - to wyjdzie w praniu, a chce jak najszybciej zamieszkac
    w tym domu - w przeciagu 2-3lat.
    Tak ze na poczatku bedziemy mieli tylko ta jedna sypialnie...

    > 5. Schody zabiegowe tak, bo zajmują mało miejsca. Minusy to mniej wygodne
    > do wniesienia kanapy a i latorośli i starszym gorzej się chodzi.

    to wiem, ale ze wzgledu na miejsce swiadomie wybralem zabiegowe.
    Poczatkowo mialy byc 2-biegowe ze spocznikiem, ale zbyt duzo miejsca
    zajmowaly.

    > 8. Do kuchni będzie potrzebna cyrkulacja CWU

    wiem, to planowalem wykonac.

    > 10. Jeśli pomieszczenie gospodarcze ma być też pralnią to wejście przez
    > ganek będzie niepraktyczne.

    nie ma. Pralka bedzie stala w malej lazience, tylko bedzie troche inne
    rozmieszczenie w lazience. Kotlownia jest weglowa wiec to dyskwalifikuje
    posawienie pralki/suszarki.

    Pzdr
    Darek



  • 19. Data: 2010-01-17 08:38:43
    Temat: Re: projekt o nazwie - moj wlasny :-)
    Od: robercik-us <r...@p...onet.pl>

    Piotr pisze:

    >> no raczej za 20-30 lat :-) jak kredyt skoncze placic
    >
    > Chodzi mi o to, że teraz wydaje Ci się, że takie masz priorytety.

    [..]

    > Natomiast jeśli koszt jest taki ważny - absolutnie zrezygnuj z garażu,
    > zrób zamiast niego jakieś malutkie pomieszczenie na rower i kosiarkę.
    >

    Tu poprę kolegę :-).
    Dziś wydaje Ci się, że masz kasy na taki a taki dom..., ale pieniądz
    rzecz nabyta, a ładny, dobrze przemyślany i funkcjonalny dom, to... było
    nie było... inwestycja :-).
    Garaż to raczej gadżet :-), bo fura w kryzysowych warunkach może
    spokojnie stać pod chmurką, albo i pod wiatą.

    I jeszcze jedno...
    To, że masz na dzień dzisiejszy możliwości finansowe na mały, skromny
    domek z garażem, to nie znaczy, że za pięć/dziesięć/dwadzieścia lat
    sytuacja się nie zmieni :-). Raczej się zmieni na korzyść.

    Nie mówię tu, żeby mocno przewymiarowywać dom, bo to bez sensu, mówię
    raczej o tym, żeby pomyśleć o potrzebach Twojej rodziny teraz, za
    kilka/kilkanaście lat. Dziś masz kasy ze skarpety, czy z kredytu tyle,
    żeby zbudować domek mały i tani z okrojonymi wszelkimi 'upiększeniami',
    jutro okaże się, że mogłeś spokojnie fundnąć sobie coś z nieco wyższej
    półki. Po prostu pieniądze są ważne, nawet bardzo ważne, ale nie mogą
    być priorytetem najwyższej wagi :-).

    Już rozsądniej jest zbudować domek mały o ciut droższej w wykonaniu
    konstrukcji, a przyoszczędzić na wykończeniu, bo... fundamentów, murów,
    kształtu dachu nie zmienisz później, a okładziny podłogowe w salonie,
    drzwi wewnętrzne, czy glazurę w łazience/kuchni... owszem :-).

    Ja na przykład zdecydowałem się na gotowy projekt, który sobie trochę
    przerobiłem - uprościłem :-), ale dom nie wygląda wcale na prosty, za to
    całkiem ładny i... jak na mój gust funkcjonalny - skrojony na moje
    potrzeby :-), biorę jednak pod uwagę fakt, że na wykończenie w
    najwyższym standardzie może mi nie wystarczyć kasy. Z biegiem czasu
    jednak to wykończenie się zrobi w miarę potrzeb :-)

    pozdr.
    robercik-us


  • 20. Data: 2010-01-17 10:23:52
    Temat: Re: projekt o nazwie - moj wlasny :-)
    Od: "Darek" <d...@o...pl>

    Witam

    Bardzo dziekuje za wszystkie opinie i sugestie.
    Oczywiscie jezeli ktos jeszcze bedzie mial ochote
    wypowiedziec sie na temat tego projektu, choc by
    negatywnie, zapraszam bardzo.

    Ja tylko dodatm od siebie ze nie chce rezygnowac
    z garazu. Na etapie tworzenia projektu, tez myslalem
    o tym zeby w ten sposob przyciac koszty, ale jednak garaz
    chce miec.
    Co do kosztow. Dom chce sfinansowac z srodkow wlasnych
    w okolo 3/4 a reszta kredyt (zakladajac te 250tys).
    Wiem ze mozna wziasc kredyt na 20 a w moim wieku nawet
    na 30lat i sprawic ze dom bedzie wygladal ladniej, bedzie wiekszy
    itd. Wiem ze moge teraz wpakowac te pieniadze ktore mam
    w lepsze rozwiazania a reszte pozniej dokonczyc.

    Jednak mysl przewodnia ktora mi towarzyszy, to dom chce
    sfinalizowac w przeciagu nie wiecej jak 3-4lat. Nie chce aby budowa
    stala sie moim hobby na nastepne 10 czy 15 lat, chce wracac do domu
    w ktorym bede mieszkal a za 15-20 lat wykonam pierwszy remont.

    Co do kredytow, no coz czuje straszna awersje. Dzis mnie stac
    a jutro moze nie. Biorac pod uwage ze za jakis czas chce powiekszyc
    rodzine nie chce podejmowac zbyt duzego obciazenia kredytowego.

    Pzdr
    Darek


strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1