-
21. Data: 2010-01-17 11:20:18
Temat: Re: projekt o nazwie - moj wlasny :-)
Od: "nacocito" <n...@c...to>
Użytkownik "nacocito" <n...@c...to> napisał w wiadomości
news:hiu849$2vq$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Darek" <d...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:hisn57$j7c$1@news.onet.pl...
Zapomniałem o najważniejszym,
12. Te 250,000 zł - dla mnie to jest NIEREALNE.
Ale koniecznie buduj.
Pozdr
-
22. Data: 2010-01-17 11:42:23
Temat: Re: projekt o nazwie - moj wlasny :-)
Od: "Darek" <d...@o...pl>
> Zapomniałem o najważniejszym,
>
> 12. Te 250,000 zł - dla mnie to jest NIEREALNE.
ile uwazasz za realne?
Mowisz ze miales podony, o podobnej powierzchi?
Kiedy budowales i ile cie to wynioslo jezeli jest to
porownywalny w jakims stopniu budynek?
Pzdr
Darek
-
23. Data: 2010-01-17 11:44:37
Temat: Re: projekt o nazwie - moj wlasny :-)
Od: "Darek" <d...@o...pl>
a jeszcze jedno w jakim regionie Polski?
Ja w sasiedztwie Poznania.
Pzdr
Darek
-
24. Data: 2010-01-17 11:46:58
Temat: Re: projekt o nazwie - moj wlasny :-)
Od: "Kris" <k...@w...pl>
Użytkownik "nacocito" <n...@c...to> napisał w wiadomości
news:hiurr8$eu9$1@news.onet.pl...
>
> 12. Te 250,000 zł - dla mnie to jest NIEREALNE.
Bez jaj. Działke juz ma, domek niewielki. prosty i tani w budowie. Jak
będzie rozsądnie kasa gospodarzył to starczy spokojnie na wykonczenie go pod
klucz.
--
Pozdrawiam
Kris
-
25. Data: 2010-01-17 12:11:23
Temat: Re: projekt o nazwie - moj wlasny :-)
Od: "Darek" <d...@o...pl>
Moze jeszcze cos dopisze :-), poniewaz tez zalezy mi
na ocenie pod wzgledem kosztow.
- fundament zalewany lub bloczki w zaleznosci, co taniej
wyjdzie, czy wykonawca bedzie mial szalunki itd.
Tak z ciekawosci, czy deski do oszalowania fundamentu,
mogl bym polozyc jako deskowanie na dach garazu?
- sciany - poroton 24, dzaialowe na parterze, 11,5
- styro posadzka 10
- styro sciany 15 - tynk pewnie mineralny
- kotlownia, lazienka, hol, kuchnia - plytki kladzione wlasnorecznie
- sypalnie, salon(wlasciwie -ik) panele
- drzwi do pokoii licze w okolicy do 500-700zł (wiem ze to realne)
takich za 2000zł jak tu czytalem na grupie nie zaloze, bo mie nie stac
:-),
juz niezaleznie od jakosci.
- kociol - z zasobnikiem na paliwo stale
- ogrzewanie jak pisalem tradycyjne z wyjatkiem lazienek i kuchni
(ostatecznie tylko
w lazienkach podlogowka)
- schody drewniane zabiegowe (mam wycene na 10tys bukowe)
- strop teriva
- sciany dzialowe na poddaszu z najtanszego materialu - pewnie stawiane
samodzielnie
- ocieplenie poddasza welna chyba 25cm - 15 pomiedzy krokwie i po
5 pierwsza warstwa na krokwie - stelaz a potm druga 5-cm warstwa
(w celu zlikwidowania mostkow). Czy ma sens takie kombinatorstwo,
jeszcze nie wiem, pozniej bede sobie liczyl jaka bedzie roznica w ogolnym
rozrachunku przenikalnosci termicznej dla pierwszej jak i drugiej wersji.
(pierwsza to wsadzic welne tylko miedzy krokwie).
- oblicowanie skosow - plyta g-k
- dachowka betonowa, dach bez deskowania, kryty membrana.
- Drzwi wejsciowe najprostsze drewniane - zadne antywlamaniowe,
poniewaz okien jest tyle ze komu by sie chcialo wlamywac przez drzwi.
- dach nad garazem - deskowanie, papa, dachowka - deskowanie wymagane,
poniewaz kat nachylenia dachu 18st.
I to chyba z grubsza tyle.
Pzdr
Darek
-
26. Data: 2010-01-17 12:14:18
Temat: Re: projekt o nazwie - moj wlasny :-)
Od: "nacocito" <n...@c...to>
Użytkownik "Darek" <d...@o...pl> napisał w wiadomości
news:hiut7b$imv$1@news.onet.pl...
>a jeszcze jedno w jakim regionie Polski?
> Ja w sasiedztwie Poznania.
>
Podobny w układzie, budynek i w ten sam sposób dostawiony garaż. Dwa dachy
dwuspadowe o różnym kącie. Na parterze też z jedną sypialnią.
Dom był cześciowo podpiwiniczony wiec koszty inne. Tym bardziej że
zamieszkałem w nim w 2000r, 1 go maja;) a sprzedałem w marcu zeszłego roku.
Zaczął być dla nas nie funkcjonalny bo dzieciaki się wyprowadziły i nam
piętro było zbędne.
Razem było około 240m2 pow. całkowitej.
Teraz w Lubline kończę parterowy 140m2, projekt Afrodyta
Poszukaj tego projektu w necie na dobredomy, tam są kosztorysy które dość
dobrze oddają koszty. Nam tak wychodzi
Nie wiem ile może kosztować całość u Ciebie ale widocznie ja nie potrafię
tani budowac :(
Wiem, że inni tu potrafią więc może tobie się też uda.
-
27. Data: 2010-01-17 21:44:13
Temat: Re: projekt o nazwie - moj wlasny :-)
Od: zbooY <z...@g...com>
On 17 Sty, 13:11, "Darek" <d...@o...pl> wrote:
> Moze jeszcze cos dopisze :-), poniewaz tez zalezy mi
> na ocenie pod wzgledem kosztow.
i tylko z tego punktu widzenia odpowiadam
> - fundament zalewany lub bloczki w zaleznosci, co taniej
> wyjdzie, czy wykonawca bedzie mial szalunki itd.
a to Ty sie dostosowujesz do wykonawcy, masz juz wybranego?
> Tak z ciekawosci, czy deski do oszalowania fundamentu,
> mogl bym polozyc jako deskowanie na dach garazu?
pewno jak latem odeschna i pooczyszczasz to nic im zlego sie nie
stanie
> - sciany - poroton 24, dzaialowe na parterze, 11,5
> - styro posadzka 10
> - styro sciany 15 - tynk pewnie mineralny
daj mu odeschnac i sam tynk daj rok pozniej, styropian z siatka
wytrzyma a kesz przyda Ci sie na albo zagospodarowanie terenu/
ogrodzenie albo na wnetrza
a wogole to od ogrodzenia zacznij ;-)
> - kotlownia, lazienka, hol, kuchnia - plytki kladzione wlasnorecznie
no i super... w kuchni pod meblami nie musisz albo scinki ale to
grosze ;-)
> - sypalnie, salon(wlasciwie -ik) panele
a tu moze sie oplacac firma co sprzedaje z montazem
> - drzwi do pokoii licze w okolicy do 500-700zł (wiem ze to realne)
poszukaj standartow i porob oscieznice a tylko w sypialniach/
lazienkach z drzwiami a potem dokupisz
poza tym napewno znajdziesz po 400-500 z oscieznicami, np najprostsze
sosnowe nielakierowane
> takich za 2000zł jak tu czytalem na grupie nie zaloze, bo mie nie stac
> :-), juz niezaleznie od jakosci.
> - kociol - z zasobnikiem na paliwo stale
> - ogrzewanie jak pisalem tradycyjne z wyjatkiem lazienek i kuchni
> (ostatecznie tylko w lazienkach podlogowka)
mozesz zrobic rozwiazanie posrednie - podlogowka na tzw powrocie a
drabinka w lazience raczej potrzebna
> - schody drewniane zabiegowe (mam wycene na 10tys bukowe)
zagruntowac, przeszlifowac, zatopic ze 3 rurki podlogowki na powrocie,
wypolerowac, polozyc dywanik, dokrecic porecze i styka
sam cos pisales, ze poddasze bedziesz pozniej wykanczal - wiec
poniszczy sie to drewno a poza tym koszty na wejsciu ;=)
z.
-
28. Data: 2010-01-19 09:24:06
Temat: Re: projekt o nazwie - moj wlasny :-)
Od: zbigi <z...@w...pl>
Darek pisze:
> Dlugo myslalem czy wrzucac na grupe moj projekt,
> poniewaz az sie boje ocen :-), ale co tam raz sie zyje.
Spoko - jak widzisz, nie jest zle z ta krytyka :)
> http://picasaweb.google.pl/darekwozny/Pulpit#5427353
883303002322
> http://picasaweb.google.pl/darekwozny/Pulpit#5427353
892731790850
> http://picasaweb.google.pl/darekwozny/Pulpit#5427353
901551277042
To i ja sie dorzuce:
1. Garaz powinien byc w jednym obrysie z calym domem (bez tego uskoku na
scianie frontowej). BTW ten model samochodu to chyba w nieprawidlowej
skali jest?
2. Scianka dzialowa w garazu - zawsze mozesz dostawic ja pozniej.
3. Przejscie pomiedzy garazem a domem - IMO niezbedne. Tutaj moze byc
poprzez 'sluze' jaka jest kotlownia. Tym bardziej, ze zamierzasz palic
paliwem stalym - bedziesz dygal z weglem do kotlowni przez glowne
wejscie? :)
4. Komin z kotlowni przesunalbym w strone lazienki tak, by wyszedl w
kalenicy tak jak ten od kominka. We wnece pomiedzy kominem a sciana
pieknie zmiesci sie brodzik - nie bedziesz musial wydawac kasy na kabine
i wystarczy zaslonka/drzwi kabinowe (w zaleznosci od upodobania).
Przesuniecie komina zmniejszy lazienke ale mozna te przestrzen odzyskac
przesuwajac scianke dzialowa z kotlownia w strone kotlowni. I tak nie
bedziesz tam skladowal opalu.
5. Zadaszenie nad wejsciem IMO niezbedne. Nie wiem czy jako przedluzenie
istniejacej polaci (prostsze ergo tansze) czy z lukarna, jak ktos
zaproponowal - bez wydumanych kolumienek bedzie ladne ale nie
pretensjonalne. Za to bardzo polecalbym rozwazenie zabudowania tego
zadaszenia w postaci przeszklonej werandy - bedziesz mial wtedy solidny
i obszerny wiatrolap.
6. Schody zabiegowe sa dobre (albo 'nie sa zle') i dobrze, ze od nich
nie uciekasz. Za to dobrze ktos radzi odwrocenie biegu - wejscie na
schody od strony garazu. Ta zabudowana przestrzen pod schodami, a
dostepna od strony kuchni, naprawde bardzo ci sie przyda w charakterze
spizarni*.
7. Wejscie na schody od strony korytarza pozwoliloby zrezygnowac ze
sciany dzialowej pomiedzy schodami a korytarzem. Optycznie powiekszyloby
to kapitalnie strefe wejsciowa i wtedy na scianie z kotlownia mozna
spokojnie dac ciag wieszakow/szafe.
Nie zgodzilbym sie na zamykanie schodow w klatce schodowej :)
8. Jezeli ta sypialnia na dole, to ma byc gabinet, w ktorym przyjmuje
sie klientow, to zamienilbym miejscami kotlownie z gabinetem.
9. Zaznaczenie aneksu jadalnego na przeciwleglym koncu domu w stosunku
do kuchni to chyba nieporozumienie? :)
10. Wyjscie na taras - na tej scianie daj dodatkowe okno w kuchni (zaraz
za kuchenka) - ti jest swietne miejsce na aneks jadalny :)
11. Zadaszenie nad tarasem - IMO niezbedne i na wiekszej szerokosci.
Jezeli dasz okno w kuchni, to taras powinien obejmowac co najmniej
polowe dlugosci tej sciany, usytuowany posrodku tak, by okno kuchenne
wychodzilo na ten taras. I koniecznie go zadaszyc - mozn tu powtorzyc
dach znad garazu.
No chyba, ze uklad na dzialce sugeruje, ze nie bedzie sie korzystac z
tarasu od tej strony domu a bardziej od strony z drzewem ;) Wtedy w
scianie zachodniej dac zwykle okna, a balkonowe z salonu naprzeciwko
kominka. No i oczywiscie taras zadaszyc przedluzeniem polaci (z
odpowiednim jej zalamaniem).
12. NIE dawaj okien polaciowych! Doswietlic schody mozesz zwyklym
kwadratowym okienkiem (50x50cm) w scianie wejsciowej, pod stropem.
13. Przesuniecie komina na dole nie popsuje rozkladu na poddaszu
pomiedzy jedna z sypialn a lazienka.
14. Rozwazylbym usytuowanie drzwi do pokojow naprzeciwko schodow w
skosnych scianach. powiekszyloby to obszar komunikacji na pietrze bez
zauwazalnej straty powierzchni pokojow. Ale to juz moje osobiste
zboczenie ;)
15. Materialy i konstrukcja.
15a. Sciany z porotermu - nie wiem dlaczego ale wole beton komorkowy.
15b. Nie wiem, czy sledziles wypowiedzi Tornada co do konkstrukcji
wiezby dachowej - podswiadomie przeczuwalem korzysci z rozwiazannia z
krokwiami "deskowymi" o duzej wysokosci - rolke welny mineralnej o
szerokosci 120cm pieknie przetniesz na 3 roleczki o szerokosci 40cm i
pieknie wpasujesz sie pomiedzy te deskowe krokwie bez pitolenia sie w
docinanie i klopotanie o scinki :)
*Spizarni prosze nie traktowac jako olbrzymiej komory z wiszacymi
polciami boczku i sloniny, petami kielbas, warkoczami czosnku i cebuli,
a bardziej jako miejsce na skrzynke wody niemoralnej, kilka butelek
innych napojow ;) szafke z makaronem, maka, kaszami, ryzem, i kilkoma
sloikami przetworow (wlasnych badz kupnych/dostanych)
> Doma ma byc maksymalnie prosty.
I slusznie.
> Na tego typu rzeczy jak odzielne pralnie, garderoby, 2 stanowiskowy
> garaz, spizarnia, prozaicznie mnie nie stac i prosze tego nie brac pod uwage
> w ocenie,
> poniewaz zrezygnowalem z tego swiadomie.
Ale przyklad spizarni (spizarenki;)) pod schodami pokazuje, ze prostota
nie stoi w opozycji do funkcjonalnosci. A nawet przeciwnie - im prosciej
ma byc, tym bardziej kontrukcja winna byc przemyslana.
> W stosunku do tego co tu zamiescilem wprowadzilem jeszcze male zmianyŁ
> - drzwi pomiedzy kotlownia a garazem,
No to sie zgadzamy :)
> - powiekszony wiatrolap - scianka pomiedzy wiatrolapem a holem jest
> przesunieta w strone holu.
Jezeli dalbyc zewnetrzny wiatrolap, to z tej wewnetrznej scianki moglbys
zrezygnowac.
> - Taras bedzie w ksztalcie litery L, otaczajac na rysunku gorny prawy
> naroznik domu.
Nie wszystko musi byc zadaszone...
> - W lazienkach i kuchni ogrzewanie podlogowe, reszta tradycyjne.
Nie zapomnij w lazienkach o grzejnikach drabinkowych.
> - Okna na poddaszu na rzutach sa 210cm szerokosci - zmniejszono na 150.
> - W 2 najwiekszych sypailniach na poddaszu, dodatkowo okna polaciowe.
> - Nad klatka schodowa malutkie okno polaciowe.
Okna polaciowe suks! Nie zmniejszaj tych szczytowych i nie dawaj
polaciowych - zbedne koszty i IMO przewaga klopotow nad zyskami.
> Jezeli komus sie chce wypowiedziec na temat tego projektu, bede bardzo
> wdzieczny.
Prosze bardzo :)
> Interesuja mnie opinie zarowno z punktu widzenia funkcjonalnego, jak i
> kosztowego.
> W jakie koszty jako laik sie wp..em nieswiadomie, wybierajac taki projekt?
Okna polaciowe :)
> Wszelkie uwagi zarowno te podbudowujace i brutalne sa mile widziane.
Eeee... nie bylo chyba tak zle? ;)
--
pozdrrrowienia i... do zobaczenia na szlaku :)
zbigi [@:zbiegusek na wirtualnej polsce w domenie pl]
Bestyja, Sikorka, Jasiek w worku, Dudek na strychu i inne ;)
Nowy Janów - jeszcze blizej najwiekszej dziury w Europie ;)
-
29. Data: 2010-01-19 13:20:31
Temat: Re: projekt o nazwie - moj wlasny :-)
Od: "e-kran" <e...@o...pl>
> - garaz wbudynku niepotrzebny - samochod zre korozja az milo - jesli
A niech żre. Wsiadanie do ciepłego i suchego auta w zimie - bezcenne. Za
resztę zapłacisz kartą Master Card ;-)
Pozdrawiam
e-kran
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
30. Data: 2010-01-19 14:25:36
Temat: Re: projekt o nazwie - moj wlasny :-)
Od: "RobertP." <r...@p...onet.pl>
On Sat, 16 Jan 2010 18:07:50 +0100, Darek <d...@o...pl> wrote:
> Nie zrobilem tego dlatego, ze sie tak robi, ale ze wzgledu
> na to, ze tak chcialem, poniewaz minimalizowalem koszty. Wiem ze
> nie jest to piekne rozwiazanie i znacznie ladniej wygladaja
> choc by cos takiego:
Ja się naciąłem trochę na taki daszek - zupełnie przegapiłem sprawę
odprowadzania wody.
W efekcie mam niezbyt urodziwą rynnę puszczoną z końca daszku po ścianie.
Zanim to zrobiłem to widziałem różne kombinacje (rynna pionowo w dół
obudowana jakimś stelażem z pnączami czy rzygacze, ale trudno to rozwiązać
praktycznie i estetycznie zarazem.
> http://www.twojprojekt.pl/projekty/10011-penelopa
> ale to kosztuje wiecej wykonawczo.
Brrr, to ja zdecydowanie wolę taki daszek (nawet z rynną).
P.S. Mi tam projekt się w miarę podoba (ale ja lubię domy z poddaszem i z
dwuspadowymi dachami). Chciałbym zobaczyć projekty wszystkich krytykantów
;) Jest prosty (czyli tani w budowie) i zarazem mający w zasadzie wszystko
co potrzeba. Oczywiście można się czepiać, że tu za daleko, tu za ciasno,
tu okna nie tak na elewacji, itd, itp. Pewnie i słusznie - zresztą jest to
nawet wskazane, bo samemu patrzy na taki projekt z reguły dość
emocjonalnie i na wiele rzeczy można nie zwrócić uwagi. No ale moim
zdaniem nie ma projektów idealnych pod każdym względem. Jest to zawsze
jakiś kompromis między potrzebami i możliwościami finansowymi inwestora.
Po za tym gusta też są różne - jednemu podoba się otwarta kuchnia i klatka
schodowa, innym wręcz przeciwnie...
--
Pozdrawiam
RobertP.