-
11. Data: 2018-10-04 08:57:11
Temat: Re: propozycje nalewek...
Od: Lisciasty <l...@p...pl>
W dniu czwartek, 4 października 2018 08:18:43 UTC+2 użytkownik Jacek napisał:
> Nie pisz tego otwarcie, bo to jest zabawa nielegalna.
> Kiedyś ukazał się artykuł niejakiego Wróbla o tym, że destylacja na
> domowe potrzeby jest legalna, ludzie w to uwierzyli i parę osób poszło
> siedzieć. Miejmy nadzieję, że ludzie Zbigniewa Z. nie czytają tej grupy.
Ale samo posiadanie aparatury chyba nielegalne nie jest?
A na domowe zużycie to ile tego potrzebujesz, kilka litrów raptem,
a to jest 1-2 dni pędzenia. Szansa że ktoś Cię dorwie akurat w momencie
destylacji jest IMHO bliska zeru. Inaczej jak ktoś gada że robi na własny
użytek a aparatura zasuwa codziennie bo wyrób idzie na handel...
L.
-
12. Data: 2018-10-04 08:57:40
Temat: Re: propozycje nalewek...
Od: collie <c...@v...pl>
W dniu 4.10.2018 08:18, Jacek pisze:
>> Właśnie sobie szperam i wypasiony kompletny aparat do rektyfikacji
>> z refluxem kosztuje 7 tys. brutto, można tym pędzić zarówno czysty spiryt
>> jak i wyroby "smakowe". To jest coś co sobie kupię jak będę miał
>> luźne 7 tysiaków ;P
> Nie pisz tego otwarcie, bo to jest zabawa nielegalna.
> Kiedyś ukazał się artykuł niejakiego Wróbla o tym, że destylacja na domowe
> potrzeby jest legalna, ludzie w to uwierzyli i parę osób poszło siedzieć. Miejmy
> nadzieję, że ludzie Zbigniewa Z. nie czytają tej grupy.
Za bimbrownictwo w zamiarze ewentualnym w Polsce
nie idzie się siedzieć. Jeszcze.
-
13. Data: 2018-10-04 09:48:54
Temat: Re: propozycje nalewek...
Od: "abn140" <a...@g...com>
>Ale samo posiadanie aparatury chyba nielegalne nie jest?
nie jest. produkcja tez nie.
inaczej jakby to moglo byc ze tyle na alle tego jest?
co do aparatury za 7 k to nie radze.
jestem juz stary dziad a za komuny to niejedno sie robilo i znam sie troche
na tym....
w rektyfikacji domowej cesarzem jest wysokosc kolumny.
oczywiscie taka za 7k tez dziala i daje dobry towar ale przy tej wysokosci
wymagana jest
powolnosc procesu.
generalnie przy tych kegach to z dzien caly. rozgrzanie moze wymagac 2-3
godzin.
potem praca kolejne 6-10. a licznik pradu bije.
zapewne nadal sie to oplaca, ale nie wiem czy na tyle coby 7k szmalu w tym
mrozic.
wiec jak potrzebujesz troche tego to imo nie warto sie pierdzielic...
wyjsciem jest prymitywny aparat, puscic na tzw zwalke, po czym kolejny raz
przerobic juz odebrane
wtedy zluzowac z szybkoscia , powinno sie udac ok 90% mocy uzyskac.
smierdziec jednak nadal bedzie.
od tego sa wegle aktywne. filtrujesz kilka razy i jest git.
ale znowu - masa pracy, okolicznosci zapachowe bywaja nieprzyjemne, miejsce
trza miec itp itd.
szkoda zdrowia dla paru litrow.
-
14. Data: 2018-10-04 11:01:36
Temat: Re: propozycje nalewek...
Od: Lisciasty <l...@p...pl>
W dniu czwartek, 4 października 2018 09:48:56 UTC+2 użytkownik abn140 napisał:
> jestem juz stary dziad a za komuny to niejedno sie robilo i znam sie troche
> na tym....
Ja mam tradycje rodzinne, dziadki na wsi to wiadomo niejedno wytwarzali,
a ojciec też coś tam czasem kombinował, mnie szczylowi wmawiając,
iż destyluje wodę do akumulatora :]
> w rektyfikacji domowej cesarzem jest wysokosc kolumny.
> oczywiscie taka za 7k tez dziala i daje dobry towar ale przy tej wysokosci
> wymagana jest powolnosc procesu.
Piszą że 7 godzin procesu, 11 litrów destylatu. To chyba nie jest
bardzo źle?
> potem praca kolejne 6-10. a licznik pradu bije.
Twierdzą że 4kW na rozgrzanie a potem 2kW na proces.
Niech nawet te 4kW leci przez cały czas, to w taniej taryfie
energia będzie kosztować 10 zeta.
> zapewne nadal sie to oplaca, ale nie wiem czy na tyle coby 7k szmalu w tym
> mrozic.
To nie ma być dla zysku, tylko dla hobby ;)
> szkoda zdrowia dla paru litrow.
Na razie temat sobie rozkminiam w wolnych chwilach, ale teraz
ani kasy ani czasu nie ma na takie zabawy. Pewnie najwcześniej za kilka lat.
L.
-
15. Data: 2018-10-04 11:23:19
Temat: Re: propozycje nalewek...
Od: Jacek <k...@a...com>
W dniu 04.10.2018 o 09:48, abn140 pisze:
>> Ale samo posiadanie aparatury chyba nielegalne nie jest?
> nie jest. produkcja tez nie.
> inaczej jakby to moglo byc ze tyle na alle tego jest?
Ciekawa teza, że jak czegoś jest dużo, to nie może być nielegalne.
Tutaj macie do poczytania:
W Polsce produkcja napojów alkoholowych na sprzedaż jest objęta
podatkiem akcyzowym. Zgodnie z ustawą z dnia 2 marca 2001 r. o wyrobie
alkoholu etylowego oraz wytwarzaniu wyrobów tytoniowych (Dz.U. z 2017 r.
poz. 206) działalność gospodarcza w zakresie wyrobu..........alkoholu
etylowego jest działalnością regulowaną i wymaga wpisu do rejestru
podmiotów wykonujących działalność w zakresie wyrobu i przetwarzania
alkoholu etylowego. Organem prowadzącym rejestr jest minister właściwy
do spraw rynków rolnych.
Kwestia legalności produkcji bimbru na własny użytek była dość długo
kwestią prawnie dyskusyjną. M.in. 15 maja 2004 w gazecie
,,Rzeczpospolita" ukazał się artykuł W. Wróbla ,,Legalny bimber", w którym
autor sugerował, że w świetle wówczas obowiązującej ustawy o wyrobie
alkoholu etylowego tego rodzaju działalność jest legalna[4]. Jednak w
uchwale z dnia 30 listopada 2004 Izba Karna Sądu Najwyższego orzekła co
następuje:
,,Znamiona przestępstwa z art. 12a ust. 1 ustawy z dnia 2 marca 2001 roku
o wyrobie alkoholu etylowego oraz wytwarzaniu wyrobów tytoniowych (Dz.U.
z 2001 r. Nr 31, poz. 353) wypełnia również wyrabianie alkoholu
etylowego na własny użytek."[5]
- co praktycznie znaczy, że produkcja bimbru na własny użytek jest
czynem prawnie zabronionym i podlega karze do 1 roku pozbawienia
wolności (2 lata w przypadku produkcji znacznych ilości).
22 grudnia 2006 weszła w życie ustawa z dnia 18 października 2006 o
wyrobie napojów spirytusowych oraz o rejestracji i ochronie oznaczeń
geograficznych napojów spirytusowych (Dz.U. z 2016 r. poz. 822), która
wprowadza przepisy zgodne z obowiązującymi w Unii Europejskiej. W nowej
ustawie znalazł się jednak art. 1 ust. 2 mówiący, że nie stosuje się jej
wobec napojów wytworzonych domowym sposobem i nieprzeznaczonych do
obrotu, a w ust. 3 - że napoje, o których mowa w ust. 2 nie mogą być
wytwarzane bezpośrednio w wyniku destylacji po fermentacji alkoholowej.
Art. 44 tej samej ustawy mówi natomiast, iż wyrabianie napojów
spirytusowych bez odpowiedniego wpisu do rejestru jest zakazane i
podlega karze (tak jak do tej pory - do 1 roku pozbawienia wolności), a
wyrabianie ich w znacznych ilościach - karze odpowiednio surowszej (do 2
lat), przy czym sprzęt służący do wyrobu tych napojów podlegać może z
wyroku sądu konfiskacie niezależnie od tego, czyją jest własnością.
-
16. Data: 2018-10-04 11:38:08
Temat: Re: propozycje nalewek...
Od: Lisciasty <l...@p...pl>
W dniu czwartek, 4 października 2018 11:23:20 UTC+2 użytkownik Jacek napisał:
> Ciekawa teza, że jak czegoś jest dużo, to nie może być nielegalne.
Ale mowa była o zakupie i posiadaniu destylarki, a Ty wkleiłeś
stan prawny dotyczący pędzenia bimbru. To nie ma ze sobą
kompletnie nic wspólnego.
L.
-
17. Data: 2018-10-04 12:00:59
Temat: Re: propozycje nalewek...
Od: Jacek <k...@a...com>
W dniu 04.10.2018 o 11:38, Lisciasty pisze:
> W dniu czwartek, 4 października 2018 11:23:20 UTC+2 użytkownik Jacek napisał:
>> Ciekawa teza, że jak czegoś jest dużo, to nie może być nielegalne.
>
> Ale mowa była o zakupie i posiadaniu destylarki, a Ty wkleiłeś
> stan prawny dotyczący pędzenia bimbru. To nie ma ze sobą
> kompletnie nic wspólnego.
>
> L.
>
Ty pisałeś o posiadaniu, a dwa posty wcześniej abn140 napisał o
posiadaniu i o produkcji - stąd moja odpowiedź.
Nie żebym się troszczył o przebywanie Kolegów na wolności.
Chodzi mi tylko o to, aby nie przysparzać naszej umiłowanej władzy
dodatkowej roboty w zakresie ścigania, sądzenia i potem pilnowania
szanownych nieostrożnych Kolegów ;-)
Jacek
-
18. Data: 2018-10-04 15:17:16
Temat: Re: propozycje nalewek...
Od: "abn140" <a...@g...com>
>do akumulatora :]
warto zalookac do dziadkowego arsenalu... moze cos tam jeszcze sie nada a
moze juz wartosc historyczna?
o ile nie zaginelo na przestrzeni...
>Piszą że 7 godzin procesu,
na papierze fajnie.
to na alleg jest? daj linka spojrze...
> 10 zeta.
no to b. fajnie. przeszacowalem ostro.
>To nie ma być dla zysku, tylko dla hobby ;)
no to inna sprawa. kasa nie gra roli.
kumpel dla hobby hoduje jakies rybozaby czy jak to sie tam cudactwo nazywa -
nie pamietam.
w pol roku poszlo na to 30 kafli....
trzeba z takimi tematami uwazac....
> Pewnie najwcześniej za kilka lat.
ktos powiedzial fizjologicznie "jesli kiedys chciales cos zrobic, zrob to
teraz. Jest pozniej niz myslisz"
-
19. Data: 2018-10-04 15:19:25
Temat: Re: propozycje nalewek...
Od: "abn140" <a...@g...com>
> Jacek
pewnie. ulatwiac nie ma co.
ale jaka karkolomna wykladnia jest zastosowana do sliwowicy lackiej?
nielegalna
ale wszedzie jest
ale handlowac to nie bardzo
ale wszyscy handluja
ale pedzenie jest nielegalne - nie przecze.
ale maja ponoc na to certyfikaty europejskie.
no jaja po calosci. jak to w pl.
-
20. Data: 2018-10-04 16:28:16
Temat: Re: propozycje nalewek...
Od: Jacek <k...@a...com>
W dniu 04.10.2018 o 15:19, abn140 pisze:
>> Jacek
> pewnie. ulatwiac nie ma co.
> ale jaka karkolomna wykladnia jest zastosowana do sliwowicy lackiej?
U nas zawsze wykładnia była najważniejsza.
Mamy podobno wolność słowa, ale równolegle jest "mowa nienawiści".
Czekam teraz na myślozbrodnię.
Jacek