-
91. Data: 2009-07-29 20:35:38
Temat: Re: przemyślenia po ostatnich ulewach
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Adam Płaszczyca pisze:
>> Bo zburzenie paskudztwa jako naruszenie Świętego Prawa Własności chyba
>> nie wchodzi w grę. A może jednak? Więc chyba lepiej i taniej nie
>
> Ależ wchodzi - jeśli tańsze od płacenia odszkodowań.
>
>
Teoretycznie to co piszesz ma pewien sens, ale biorąc pod uwagę nasze
polskie sądy... Od wyroku upłynęło 3/4 roku, a oni jeszcze nie doszli
co, ile i komu należy zapłacić ;)
Poza tym - szkoda... Jak wyliczysz (ale tak konkretnie, finansowo)
"szkodę" powodowaną przez np. wybudowanie na warszawskiej Starówce
plastikowego pudełka mieszkalnego? Albo postawienie kolejnego
"błękitnego wieżowca" koło malborskiego zamku? I kto te szkody będzie
ponosił? Państwo? Okoliczni mieszkańcy? Turyści?
Ja bym jednak pozostał przy planach zagospodarowania, ale z
ograniczeniami bardziej funkcjonalnymi (czyli żeby w wiejskim otoczeniu
domków jednorodzinnych i pól nie powstał wielki biurowiec czy huta
stali) niż stylistycznymi.
I taka refleksja: gdyby nieco ponad wiek temu przeważyły głosy takich
ludzi jak "shaman" - Paryż nie miałby dziś swojego symbolu, tego
"odrażającego przykładu bezguścia", czyli... wieży Eiffla ;)
-
92. Data: 2009-07-29 22:33:37
Temat: Re: przemyślenia po ostatnich ulewach
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
Dnia Wed, 29 Jul 2009 22:35:38 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):
>> Ależ wchodzi - jeśli tańsze od płacenia odszkodowań.
>
> Teoretycznie to co piszesz ma pewien sens, ale biorąc pod uwagę nasze
> polskie sądy... Od wyroku upłynęło 3/4 roku, a oni jeszcze nie doszli
> co, ile i komu należy zapłacić ;)
Wiesz, czy to, że sądy są patologią oznacza, że mamy się do patologii
dostosowywać, czy może lepiej zrobić porządek z patologią?
> Poza tym - szkoda... Jak wyliczysz (ale tak konkretnie, finansowo)
> "szkodę" powodowaną przez np. wybudowanie na warszawskiej Starówce
> plastikowego pudełka mieszkalnego? Albo postawienie kolejnego
> "błękitnego wieżowca" koło malborskiego zamku? I kto te szkody będzie
> ponosił? Państwo? Okoliczni mieszkańcy? Turyści?
Banalnie. Wartość nieruchomości przed wybudowaniem i po wybudowaniu.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012 378 31 98)
_______/ /_ GG: 3524356
___________/ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
-
93. Data: 2009-07-30 07:39:18
Temat: Re: przemyślenia po ostatnich ulewach
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Adam Płaszczyca pisze:
> Wiesz, czy to, że sądy są patologią oznacza, że mamy się do patologii
> dostosowywać, czy może lepiej zrobić porządek z patologią?
>> Poza tym - szkoda... Jak wyliczysz (ale tak konkretnie, finansowo)
>> "szkodę" powodowaną przez np. wybudowanie na warszawskiej Starówce
>> plastikowego pudełka mieszkalnego? Albo postawienie kolejnego
>> "błękitnego wieżowca" koło malborskiego zamku? I kto te szkody będzie
>> ponosił? Państwo? Okoliczni mieszkańcy? Turyści?
>
> Banalnie. Wartość nieruchomości przed wybudowaniem i po wybudowaniu.
A teraz wykaż (1) rzetelność wyceny oraz (2) związek
przyczynowo-skutkowy pomiędzy zmianą wartości i wybudowaniem czegoś nowego.
Poza tym masz jeszcze dwa problemy:
(1) jak wartość wzrośnie to chyba uczciwe byłoby zapłacenie tej różnicy
osobie, która przyczyniła się do tej zmiany :-P
(2) dla niektórych ludzi to, jaki jest kolor ludzi mieszkających obok
też może mieć znaczenie przy zakupie, czyli w rezultacie spowodowałbyś
sytuację, w której Murzyn musi płacić rasistom odszkodowanie za to, że
się w okolicy pobudował...
-
94. Data: 2009-07-30 07:46:15
Temat: Re: przemyślenia po ostatnich ulewach
Od: MichałG <g...@w...pl>
Maniek4 pisze:
> Użytkownik "shaman" <s...@p...wytnij.onet.pl> napisał w wiadomości
> news:h4905m$icd$1@news.telbank.pl...
>
>> eliminują zapędy ludzi z "innym gustem" którym podobają się np. turkusowe
>> dachy.
>
> Shaman, ale to wolny kraj jest.
Zważ tylko, ze wygląd Twojego domu nie jest (na szceście)wyłącznie Twoją
osobistą sprawą. ;-). Twoj pewnie nie obraża poczucia estetyki, ale
pomysły budujacych są niezmierzone i nieogarnione.... ;-).
Do tego stopnia, że niektóre 'obiekty' stają sie punktem orientacyjnym.
Np. słynny inaczej błekitny dach nad jeziorem Świecajty. (maz park
krajobrazowy).
Omawiana Gmina realizuje tylko przepisy ustawy o zagospodarowaniu
przestrzennym. I tak mamy najbardziej liberalne (w tym zakresie)przepisy
budowlane w cywilizowanej czesci Europy.
Pozdrawiam
Michał
-
95. Data: 2009-07-30 07:54:16
Temat: Re: przemyślenia po ostatnich ulewach
Od: MichałG <g...@w...pl>
kris pisze:
> Ostatnie kilka dni u nas padały ulewne deszcze. Najstarsi kaszubi takich nie
> pamietają.
> I tak sobie podczas tych deszczów ogladałem mój domek.
> Dobry dach to podstawa;))
> I nie nie pisze tego w sensie szczelności pokrycia.
> Ja mam dach kopertowy z dosyć daleko wysunietymi okapami z każdej strony.
> Okapy wystają poza obrys budynku tak chyba z metr.
> I jest to super sprawa. Deszcze padały obfita a teren wokół domu suchutki.
> Praktycznie żadna opaska nie potrzebna dookoła chałupy.
> Parapety i okna też suche.
> Taki wysunięty dach to super sprawa jest jak widze.
taki układ dachu wynika z 'tysiącletniej tradycji' budowania w naszym
rejonie klimatycznym. Dobrej, sprawdzonej tradycji.
pozdrawiam
Michał
-
96. Data: 2009-07-30 08:00:25
Temat: Re: przemyślenia po ostatnich ulewach
Od: MichałG <g...@w...pl>
Adam Płaszczyca pisze:
> Dnia Tue, 28 Jul 2009 21:22:05 +0200, skushinski napisał(a):
>
>> o, jak miło. Ty masz wolność działania, tzn. budowania wedle swojej
>> woli, wiedzy i gustu. Twoi sąsiedzi bliżsi i dalsi ponoszą tego
>> działania konsekwencje (przynajmniej ci obdarzeni elementarną
>> wrażliwością estetyczną). O wolności jakby trudno mówić, przynajmniej
>> póki sąsiedzi nie dysponują legalnie zapasem środków burzących z prawem
>> ich użycia. Ale to mało istotne, fakt że światopogląd spójny.
>
> Ależ nie. Ja mogę budować co mi się podoba, jednak jeśli przez to, co
> zrobiłem (wybudowałem) ktoś inny doznał uszczerbku (szkody), to jestem
> zobowiązany tą szkodę naprawić.
>
>
na szczescie nie możesz... ;)
pozdrawiam
Michał
-
97. Data: 2009-07-30 19:48:13
Temat: Re: przemyślenia po ostatnich ulewach
Od: "Maniek4" <b...@w...pl>
Użytkownik "MichałG" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
news:h4rj4e$cnr$1@news.onet.pl...
> Zważ tylko, ze wygląd Twojego domu nie jest (na szceście)wyłącznie Twoją
> osobistą sprawą. ;-). Twoj pewnie nie obraża poczucia estetyki, ale
> pomysły budujacych są niezmierzone i nieogarnione.... ;-).
> Do tego stopnia, że niektóre 'obiekty' stają sie punktem orientacyjnym.
> Np. słynny inaczej błekitny dach nad jeziorem Świecajty. (maz park
> krajobrazowy).
Ilu ludzi tyle pogladow. Nie musi Wam sie podobac moje zdanie. :-)
Jesli chodzi o centra miast, starowki itp. to nie mam pytan, ale jakies tam
osiedla na obrzezach miast to chyba jednak przesada. Kiedys slyszalem w
radio jak to ktos tam byl bardzo niezadowolony, ze sasiad zrobil sobie dom z
czarnym dachem i chyba czarna elewacja. Nie bylo to w Polsce, wiec takie
rzeczy sie zdarzaja. Mi wszystko jedno jaki dom postawi sobie sasiad. Co ma
mi przeszkadzac kolor dachu, czy trawnika? Jego sprawa co lubi, wole to jak
oblepianie sie pedalow na ulicach i tlumaczenie, ze to normalne. Ktos chce
dom z wiezyczka, niech bedzie z wiezyczka, mniej bede zadowolony z
ewentualnego cienia jaki rzuci mi na trawnik, nic poza tym. Jest o wiele
wiecej do zrobienia poza latwym wymyslaniem durnych zapisow, to bardzo
proste.
Pozdro.. TK
-
98. Data: 2009-07-31 06:54:20
Temat: Re: przemyślenia po ostatnich ulewach
Od: shaman <s...@p...wytnij.onet.pl>
Andrzej Lawa pisze:
> shaman pisze:
>> Andrzej Lawa pisze:
>>> shaman pisze:
>>>
>>>>> "Malownicze"? Chyba pomyliłeś słowa i chodziło Ci o "monotonne" ;)
>>>> Nie pomyliłem. Raczej brak Ci odpowiedniej wrażliwości. Jesteś zapewne
>>> Mam wrażliwość. Zwłaszcza na jestem wrażliwy na "mikromenedżerów".
>> Jaka jest Twoja definicja "mikromenadżera"?
>
> To taki idiota, który zamiast dawać ogólne wytyczne steruje każdym
> najmniejszym drobiazgiem.
A nie przyszło Ci do głowy, że aby zachować ogólny charakter
kształtowanej przestrzeni publicznej to czasem trzeba zejść na poziom
szczegółów? Akurat tam gdzie mieszkasz nie ma takiej potrzeby więc masz
większą swobodę i pewnie tak pozostanie. Spójrz jednak dalej - świat na
Twojej gminie się nie kończy.
BTW. jak się ktoś w Twojej gminie wygłupi z różowym dachem też zaostrzą
zasady. Wierz mi. Choćby dlatego, że w okolicy tej "posiadłości" ceny
gruntów spadną.
>> To Ty jesteś zwolennikiem wolności bez granic. Ja uważam, że regulowanie
>> pewnych sfer współżycia (w tym kształtowanie przestrzeni publicznej) ma
>> sens.
>
> Nadal nie umiesz czytać. Przynajmniej ze zrozumieniem czytanego tekstu.
> Albo prymitywnie imputujesz innym swoje ograniczone skrajne (tylko w
> lustrzanym odbiciu) poglądy.
>
> Jak już pisałem (i nie tylko ja) pewne ogólne wytyczne plan
> zagospodarowania może i powinien zawierać. Chociażby _ogólny_ charakter
> lokalnej zabudowy. Ale wyznaczanie koloru dachów oraz jednego jedynie
> słusznego konta ich nachylenia to już jeden krok (i to niewielki) od
> dyrygowania np. gatunkiem trawy na trawniku.
Dlatego pytałem Cię wcześniej o jasne zasady granic tych wytycznych.
Uciekłeś w wygłupy o algorytmach i wymądrzaniu się o PC/XT. Skoro można
według Ciebie określać charakter zabudowy, to stąd już tylko jeden krok
do wyznaczania koloru dachu. Jeśli więc zgadzasz się na wytyczne i nie
potrafisz jasno określić ich granic to jesteś w sprzeczności sam ze
sobą. Łapiesz czy to jeszcze zbyt duży poziom abstrakcji.
>> Nerwy Ci puszczają? Gwałcenie staruszek, jednobitowcy..? Masz w zwyczaju
>> obrażać wszystkich tych, którzy nie przyklaskują Twojej kowbojskiej
>> fantazji? Odpuść sobie.
>
> To nie jest obrażanie tylko twoja ignorancja powoduje, że nie chwytasz
> dowcipu (o staruszkach) ani analogii (o bitach).
LOL :) Widzę, że znasz mnie na wylot.. Chociaż odnośnie staruszek to
rzeczywiście masz rację. Może więc opowiesz o swoich doświadczeniach
skoro nie jesteś ignorantem. Dzisiaj piątek więc jest zgoda na offtopic.
BTW. zastanów się czy nie mylisz chamstwa z dowcipem
PZDR
Shaman
-
99. Data: 2009-07-31 06:54:33
Temat: Re: przemyślenia po ostatnich ulewach
Od: shaman <s...@p...wytnij.onet.pl>
Maniek4 pisze:
> Użytkownik "shaman" <s...@p...wytnij.onet.pl> napisał w wiadomości
> news:h4p761$gbs$1@news.telbank.pl...
>
>> Nerwy Ci puszczają? Gwałcenie staruszek, jednobitowcy..? Masz w zwyczaju
>> obrażać wszystkich tych, którzy nie przyklaskują Twojej kowbojskiej
>> fantazji? Odpuść sobie.
>
> Nie przejmuj sie to taki prostacki pajac bez kultury, czesty bywalec KF. :-)
> Jak widac niestety internet znow podlaczyli i bedzie nas teraz dreczyl
> wrodzona kultura, konczac tym samym sielskie czasy grupowego niebytu. Oby
> jak najkrocej.
Miałem długie wakacje od usenetu. Dopiero poznaję obecne trolle. Jak
czytałem grupy regularnie to królował Dariusz "Ekspert". Pamięta go ktoś
jeszcze? :)
PZDR
Shaman
-
100. Data: 2009-07-31 06:59:57
Temat: Re: przemyślenia po ostatnich ulewach
Od: shaman <s...@p...wytnij.onet.pl>
Andrzej Lawa pisze:
> shaman pisze:
>> - 16 bitowy neuronowiec. LOL!
>
> 16 bitów to miał PC XT. W swojej rodzinie szukaj kogoś o tak skromnej
> architekturze ;->
1. 16-bitów to też mało??
2. przytyk to rodziny to taki sam żart jak gwałcenie staruszek? Naprawdę
masz chłopie klasę.
PZDR
Shaman