-
31. Data: 2009-11-27 16:21:16
Temat: Re: przerwany przewod
Od: "Jacek \"Plumpi\"" <p...@w...pl>
Użytkownik "quent" <x...@x...com> napisał w wiadomości
news:4b0f9a59$1@news.home.net.pl...
> Witam!
>
> Sytuacja wyglada tak ze na elewacji remontowanego budynku polozony jest
> przewod tel. 1-parowy.
> Ciagnie sie od skrzynki TP po elewacji i przechodzi przez sciane do mojego
> mieszkania. W mieszkaniu wisi mi jego koniec.
>
> Podczas remontu polegajacego na ociepleniu styropianem elewacji ktos
> musial wiercac otwory przeciac mi go.
> Nie wiem kiedy, nie wiem w ktorym miejscu. Wiem tylko tyle ze nie mam na
> tej koncowce w mieszkaniu napiecia.
>
> Czyli przerwa jest gdzies pod 15cm styropianem.
> Poradzcie prosze czy jest jakas mozliwsoc aby sprawdzic dokladnie w ktorym
> miejscu jest przerwany przewod telefoniczny?
Są specjalne mierniki, które potrafią zmierzyć długość przewodu na zasadzie
odbicia fali. Jednak tego typu przyrządy kosztują po kilka tysięcy złotych.
Ale są też po kilkadziesiat zł. na Allegro tzw. szukacze przewodów, które
składają się z nadajnika wysokiej częstotliwości oraz odbiornika z
głośniczkiem.
http://allegro.pl/listing/search.php?sg=0&string=szu
kacz+przewod%C3%B3w
Po podłączeniu nadajnika do końca szukanego przewodu, szukasz przewodu w
ścianie przy pomocy odbiornika. Wystarczy go tylko zbliżyć do miejsca, gdzie
jest przwewód wtedy usłyszysz w odbiorniku sygnał. Im bliżej przewodu tym
dźwiek będzie silniejszy. Bez problemu zlokalizujesz koniec urwanego
przewodu z dokładnością do 10-20cm.
Tylko jest kwestia czy jest sens niszczyć ocieplenie elewacji ?
Chyba lepiej będzie pociągnąć nowy odcinek przewodu inną trasą.
-
32. Data: 2009-11-27 16:28:40
Temat: Re: przerwany przewod
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Użytkownik "Winetoo" <w...@n...spam.please.com> napisał w wiadomości
news:heos3g$3uf$1@aioe.org...
>
>>> A w czym masz problem. Takie zadania rozwiązuje się w technikum
>>> łączności. O studiach nawet nie wspominając. Hint: "linia długa".
>>> Robiliśmy coś takiego na laborkach na studiach i dokładność pomiaru
>>> wynosiła kilka cm na 50m.
>>
>> Po pierwsze, nie zmierzysz dlugosci w okolicach 50m z dokladnoscia do
>> kilku centymetrow rozwartego kabelka.
>
> No popatrz a my na polibudzie śląskiej mierzyliśmy. Nie pamiętam
> szczegółów
Tak myslalem, znow ruscy rozdaja zegarki.
-
33. Data: 2009-11-29 00:03:44
Temat: Re: przerwany przewod
Od: nadir <n...@h...org>
Ten "magiczny" przyrząd nazywa się reflektometr, zasada działania jest
taka sama jak w reflektometrach optycznych do pomiaru światłowodów, tyle
że zamiast światła wysyła odpowiednie impulsy elektryczne.
Generalnie urwany kabel to nie Twój problem tylko operatora, no chyba,
że Ty go uszkodziłeś, &tp akurat ma odpowiednie ekipy do wykrywania
takich uszkodzeń, więc zgłaszaj i ich ewentualnie poganiaj żeby kabel
naprawili.
Z resztą jest duże prawdopodobieństwo, że nikt się nie będzie bawił w
lokalizowanie i naprawę tego konkretnego kabla a położą nowy w środku
lub na zewnątrz budynku, w zależności od okoliczności.
-
34. Data: 2009-11-29 00:15:26
Temat: Re: przerwany przewod
Od: Adam Szendzielorz <a...@g...com>
On 27 Lis, 17:21, "Jacek \"Plumpi\"" <p...@w...pl> wrote:
> Ale są też po kilkadziesiat zł. na Allegro tzw. szukacze przewodów, które
> składają się z nadajnika wysokiej częstotliwości oraz odbiornika z
> głośniczkiem.http://allegro.pl/listing/search.php?sg
=0&string=szukacz+przewod%C3%B3w
> Po podłączeniu nadajnika do końca szukanego przewodu, szukasz przewodu w
> ścianie przy pomocy odbiornika. Wystarczy go tylko zbliżyć do miejsca, gdzie
Mam taki - przez 15cm styropianu nie zadziala ni cholery :)
pozdr.
--
Adam Sz.
-
35. Data: 2009-11-29 07:15:47
Temat: Re: przerwany przewod
Od: Robek <l...@n...onet.eu>
Ghost pisze:
>
> Użytkownik "Winetoo" <w...@n...spam.please.com> napisał w wiadomości
> news:heos3g$3uf$1@aioe.org...
>>
>>>> A w czym masz problem. Takie zadania rozwiązuje się w technikum
>>>> łączności. O studiach nawet nie wspominając. Hint: "linia długa".
>>>> Robiliśmy coś takiego na laborkach na studiach i dokładność pomiaru
>>>> wynosiła kilka cm na 50m.
>>>
>>> Po pierwsze, nie zmierzysz dlugosci w okolicach 50m z dokladnoscia do
>>> kilku centymetrow rozwartego kabelka.
>>
>> No popatrz a my na polibudzie śląskiej mierzyliśmy. Nie pamiętam
>> szczegółów
>
> Tak myslalem, znow ruscy rozdaja zegarki.
>
>
Pobaw się np. fluk'iem za parę tysięcy a zdziwisz się co potrafi.
Robek
-
36. Data: 2009-11-30 10:09:17
Temat: Re: przerwany przewod
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Użytkownik "Winetoo" <w...@n...spam.please.com> napisał w wiadomości
news:hf02h1$bgd$1@aioe.org...
>
> Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
> news:heouoe$nbd$1@news.onet.pl...
>>
>> Użytkownik "Winetoo" <w...@n...spam.please.com> napisał w wiadomości
>> news:heos3g$3uf$1@aioe.org...
>>>
>>>>> A w czym masz problem. Takie zadania rozwiązuje się w technikum
>>>>> łączności. O studiach nawet nie wspominając. Hint: "linia długa".
>>>>> Robiliśmy coś takiego na laborkach na studiach i dokładność pomiaru
>>>>> wynosiła kilka cm na 50m.
>>>>
>>>> Po pierwsze, nie zmierzysz dlugosci w okolicach 50m z dokladnoscia do
>>>> kilku centymetrow rozwartego kabelka.
>>>
>>> No popatrz a my na polibudzie śląskiej mierzyliśmy. Nie pamiętam
>>> szczegółów
>>
>> Tak myslalem, znow ruscy rozdaja zegarki.
>
> Tak myślałem nie mamy nic konkretnego do napisania więc sugerujemy, że
> rozmówca pisze bzdury, ale tylko sugerujemy, bo nie mamy żadnych
> argumentów.
No faktycznie, powinienem operowac konkretami i udowodnic na podstawie czego
Ty wyznaczasz ta dlugosc.
> Ech jeśli oczekujesz, że ja po latach będę pamiętał przebieg każdej
> laborki to masz dziwne oczekiwania. Lbborki są po to by zapamiętać wyniki
> i wnioski.
I to by sie zgadzalao - niewiele z tego pamietasz.
-
37. Data: 2009-11-30 11:21:24
Temat: Re: przerwany przewod
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Użytkownik "Winetoo" <w...@n...spam.please.com> napisał w wiadomości
news:hf07d7$i35$1@aioe.org...
> Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
> news:hf05ki$94a$1@news.onet.pl...
>>
> Skoro wiesz lepiej to się tą wiedza podziel bo na razie nic konkretnego w
> tym wątku nie napisałeś tylko kilka niemerytorycznych uwag.
Faktycznie, nawet nie wspomnialem o laborce zagubionej w czelusciach
niepamieci - tak bardzo zagubionej, ze nawet nie wiadomo co i jak bylo
mierzone, ale na 100% wiadomo, ze dokladnosc byla 0,1%.
BTW merytorycznie to linia dluga przy rozwartych koncach slabo wychodzi
-
38. Data: 2009-11-30 14:16:04
Temat: Re: przerwany przewod
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Użytkownik "Winetoo" <w...@n...spam.please.com> napisał w wiadomości
news:hf0die$qtu$1@aioe.org...
> Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
> news:hf09rp$m02$1@news.onet.pl...
>>
>> Użytkownik "Winetoo" <w...@n...spam.please.com> napisał w wiadomości
>> news:hf07d7$i35$1@aioe.org...
>>> Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
>>> news:hf05ki$94a$1@news.onet.pl...
>>>>
>>> Skoro wiesz lepiej to się tą wiedza podziel bo na razie nic konkretnego
>>> w tym wątku nie napisałeś tylko kilka niemerytorycznych uwag.
>>
>> Faktycznie, nawet nie wspomnialem o laborce zagubionej w czelusciach
>> niepamieci - tak bardzo zagubionej, ze nawet nie wiadomo co i jak bylo
>> mierzone, ale na 100% wiadomo, ze dokladnosc byla 0,1%.
>>
>> BTW merytorycznie to linia dluga przy rozwartych koncach slabo wychodzi
>
> Znowu żadnych konkretów tylko "słabo wychodzi". Napisz jakich danych Ci
> brakuje do policzenia długości z zadaną dokładnością.
Poprosze o metode pomiaru.
-
39. Data: 2009-11-30 14:52:40
Temat: Re: przerwany przewod
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Użytkownik "Winetoo" <w...@n...spam.please.com> napisał w wiadomości
news:hf0ljn$7qh$1@aioe.org...
>
> Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
> news:hf0k3l$l8i$1@news.onet.pl...
>>
>> Użytkownik "Winetoo" <w...@n...spam.please.com> napisał w wiadomości
>> news:hf0die$qtu$1@aioe.org...
>>> Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
>>> news:hf09rp$m02$1@news.onet.pl...
>>>>
>>>> Użytkownik "Winetoo" <w...@n...spam.please.com> napisał w wiadomości
>>>> news:hf07d7$i35$1@aioe.org...
>>>>> Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
>>>>> news:hf05ki$94a$1@news.onet.pl...
>>>>>>
>>>>> Skoro wiesz lepiej to się tą wiedza podziel bo na razie nic
>>>>> konkretnego w tym wątku nie napisałeś tylko kilka niemerytorycznych
>>>>> uwag.
>>>>
>>>> Faktycznie, nawet nie wspomnialem o laborce zagubionej w czelusciach
>>>> niepamieci - tak bardzo zagubionej, ze nawet nie wiadomo co i jak bylo
>>>> mierzone, ale na 100% wiadomo, ze dokladnosc byla 0,1%.
>>>>
>>>> BTW merytorycznie to linia dluga przy rozwartych koncach slabo wychodzi
>>>
>>> Znowu żadnych konkretów tylko "słabo wychodzi". Napisz jakich danych Ci
>>> brakuje do policzenia długości z zadaną dokładnością.
>>
>> Poprosze o metode pomiaru.
>
> Czego?
Dlugosci kabla z rozwartymi koncami.
> Parametrów kabla czy czasu propagacji sygnału? Kabel był już pomierzony, a
> czas propagacji odczytywaliśmy na oscyloskopie - przesunięcie fali czy coś
> takiego. Fala dochodzi do końca kabla i się odbija czy jakoś tak. Pisałem
> już, że nie pamiętam szczegółow. Może w końcu napiszesz o co Ci chodzi
Caly czas o to samo, o dokladnosc 0,1%.
-
40. Data: 2009-11-30 17:10:10
Temat: Re: przerwany przewod
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Użytkownik "Winetoo" <w...@n...spam.please.com> napisał w wiadomości
news:hf0p4b$dmf$1@aioe.org...
>
>> Caly czas o to samo, o dokladnosc 0,1%.
>
> No to napisz wreszcie czego Twoim zdaniem nie da się zmierzyć z taką
> dokładnością by wynika miał dokładność 0,1%.
Jakie zmierzyc? Ty to musisz znac, przeciez nie wyprujesz kabla, zeby go
obmierzyc i dodatkowo to musi byc wystarczajaco jednorodne - 0,1% to
naprawde niesamowity wynik w tych warunkach.