-
1. Data: 2015-04-12 21:34:04
Temat: przewietrzanie mieszkania - takie tam dyrdymały
Od: ToMasz <t...@p...fm.com.pl>
witam
historia
zazwyczaj palenie w piecu czy to węglowym czy gazowym, wymagało sprawnej
wentylacji. oczywiście piece dmuchały do komina, wiec oknami i drzwiami
zaciągało z podwórka do mieszkania. najczęściej zimne powietrze zimą, a
i brudne latem. (jak ktoś grzał)
czasy obecne
Dużo ludzi ma kaloryfery z ciepłem z miasta, czy z pieca z piwnicy,
czasami piece gazowe, ale z zamkniętą komorą - więc wymiana powietrza
nie jest potrzebna na cele grzewcze. Jednak jakaś wymiana musi być, bo
się podusimy. Jednak większość mieszkań tak czy siak ma kanały
wentylacyjne biegnące do dachu i powietrze jest zaciągane z za okien.
Co mi strzeliło do głowy?
A gdyby tak pompować do mieszkania powietrze? Pytanie po jakie licho.
otóż pompując powietrze spowoduje że nieszczelnościami w oknach i
drzwiach powietrze będzie uciekało z mieszkania na zewnątrz. jak bym nie
uszczelnił (uszczelkami nie pianką budowlaną) tak czy siak
nieszczelności pozostaną. tak więc powietrze będzie uciekać. Ale co na
tym zyskam? Powietrze które będę wdmuchiwał raz że będzie wstępnie
podgrzane (przez piwnice, strych albo chociażby klatkę schodową) a dwa,
mógłbym się pokusić o wstępne oczyszczenie go z większych paprochów.
Czy takie rozwiązania istnieją w przyrodzie? W grę nie wchodzi
rekuperator, za drogi i za bardzo zaawansowany system.
ToMasz
-
2. Data: 2015-04-13 01:40:02
Temat: Re: przewietrzanie mieszkania - takie tam dyrdymały
Od: Marek <m...@g...com>
W dniu niedziela, 12 kwietnia 2015 21:34:06 UTC+2 użytkownik ToMasz napisał:
> witam
>
> historia
> zazwyczaj palenie w piecu czy to węglowym czy gazowym, wymagało sprawnej
> wentylacji. oczywiście piece dmuchały do komina, wiec oknami i drzwiami
> zaciągało z podwórka do mieszkania. najczęściej zimne powietrze zimą, a
> i brudne latem. (jak ktoś grzał)
>
> czasy obecne
> Dużo ludzi ma kaloryfery z ciepłem z miasta, czy z pieca z piwnicy,
> czasami piece gazowe, ale z zamkniętą komorą - więc wymiana powietrza
> nie jest potrzebna na cele grzewcze. Jednak jakaś wymiana musi być, bo
> się podusimy. Jednak większość mieszkań tak czy siak ma kanały
> wentylacyjne biegnące do dachu i powietrze jest zaciągane z za okien.
>
> Co mi strzeliło do głowy?
> A gdyby tak pompować do mieszkania powietrze? Pytanie po jakie licho.
> otóż pompując powietrze spowoduje że nieszczelnościami w oknach i
> drzwiach powietrze będzie uciekało z mieszkania na zewnątrz. jak bym nie
> uszczelnił (uszczelkami nie pianką budowlaną) tak czy siak
> nieszczelności pozostaną. tak więc powietrze będzie uciekać. Ale co na
> tym zyskam? Powietrze które będę wdmuchiwał raz że będzie wstępnie
> podgrzane (przez piwnice, strych albo chociażby klatkę schodową) a dwa,
> mógłbym się pokusić o wstępne oczyszczenie go z większych paprochów.
> Czy takie rozwiązania istnieją w przyrodzie? W grę nie wchodzi
> rekuperator, za drogi i za bardzo zaawansowany system.
> ToMasz
Pompowanie do mieszkania powietrza z zapachem piwnicy ( myszy, szczury, koty) to
chyba kiepski pomysl.
-
3. Data: 2015-04-13 06:57:13
Temat: Re: przewietrzanie mieszkania - takie tam dyrdymały
Od: wolim <n...@p...tu>
W dniu 2015-04-12 o 21:34, ToMasz pisze:
> Czy takie rozwiązania istnieją w przyrodzie?
Tak. Chociażby gruntowy wymiennik ciepła.
Pozdrawiam,
MW
-
4. Data: 2015-04-13 08:19:04
Temat: Re: przewietrzanie mieszkania - takie tam dyrdymały
Od: Marcin N <m...@o...pl>
W dniu 2015-04-12 o 21:34, ToMasz pisze:
> Ale co na tym zyskam? Powietrze które będę wdmuchiwał raz że będzie
> wstępnie podgrzane (przez piwnice, strych albo chociażby klatkę
> schodową) a dwa, mógłbym się pokusić o wstępne oczyszczenie go z
> większych paprochów.
Niezłe jaja. Rekuperator za drogi, ale ogrzewanie sobie powietrza na
koszt sąsiadów - już wystarczająco tanie?
To może od razu ukradnij prąd - będą jeszcze większe korzyści.
Tanie rekuperatory kosztują poniżej 3 tys zł, tania instalacja do
mieszkania pewnie z 1500.
Nie licz, że szczelnie zamkniętymi oknami powietrze "i tak ucieknie".
Trzeba było bardziej uważać na lekcjach fizyki.
--
MN
-
5. Data: 2015-04-13 13:07:17
Temat: Re: przewietrzanie mieszkania - takie tam dyrdymały
Od: "Adam Sz." <a...@g...com>
W dniu niedziela, 12 kwietnia 2015 21:34:06 UTC+2 użytkownik ToMasz napisał:
> Co mi strzeliło do głowy?
> A gdyby tak pompować do mieszkania powietrze? Pytanie po jakie licho.
Brawo, "wymysliles" wlasnie wentylacje mechaniczna nawiewna :-)
A jak bedziesz usuwal zapachy z kuchni czy lazienki?
Tam i tak musisz zostawic kanaly zeby powietrze w nie wpadalo.
pozdr.
--
Adam Sz.
-
6. Data: 2015-04-13 13:38:05
Temat: Re: przewietrzanie mieszkania - takie tam dyrdymały
Od: Marek <m...@g...com>
W dniu niedziela, 12 kwietnia 2015 21:34:06 UTC+2 użytkownik ToMasz napisał:
> witam
>
> historia
> zazwyczaj palenie w piecu czy to węglowym czy gazowym, wymagało sprawnej
> wentylacji. oczywiście piece dmuchały do komina, wiec oknami i drzwiami
> zaciągało z podwórka do mieszkania. najczęściej zimne powietrze zimą, a
> i brudne latem. (jak ktoś grzał)
>
> czasy obecne
> Dużo ludzi ma kaloryfery z ciepłem z miasta, czy z pieca z piwnicy,
> czasami piece gazowe, ale z zamkniętą komorą - więc wymiana powietrza
> nie jest potrzebna na cele grzewcze. Jednak jakaś wymiana musi być, bo
> się podusimy. Jednak większość mieszkań tak czy siak ma kanały
> wentylacyjne biegnące do dachu i powietrze jest zaciągane z za okien.
>
> Co mi strzeliło do głowy?
> A gdyby tak pompować do mieszkania powietrze? Pytanie po jakie licho.
> otóż pompując powietrze spowoduje że nieszczelnościami w oknach i
> drzwiach powietrze będzie uciekało z mieszkania na zewnątrz. jak bym nie
> uszczelnił (uszczelkami nie pianką budowlaną) tak czy siak
> nieszczelności pozostaną. tak więc powietrze będzie uciekać. Ale co na
> tym zyskam? Powietrze które będę wdmuchiwał raz że będzie wstępnie
> podgrzane (przez piwnice, strych albo chociażby klatkę schodową) a dwa,
> mógłbym się pokusić o wstępne oczyszczenie go z większych paprochów.
> Czy takie rozwiązania istnieją w przyrodzie? W grę nie wchodzi
> rekuperator, za drogi i za bardzo zaawansowany system.
> ToMasz
Ja wymyslilem, ze moznaby zrobic taki mrekuperator, ktory czerpalby cieple powietrze
z kanalizacji. Oczywiscie, to powietrze , ktore trafialoby do mieszkania, byloby
calkiem swieze, a jedynie ogrzane cieplem z kanalizacji ( jakas przegroda membranowa
z folii).
-
7. Data: 2015-04-13 13:45:21
Temat: Re: przewietrzanie mieszkania - takie tam dyrdymały
Od: Marcin N <m...@o...pl>
W dniu 2015-04-13 o 13:38, Marek pisze:
> Ja wymyslilem, ze moznaby zrobic taki mrekuperator, ktory czerpalby cieple
powietrze z kanalizacji. Oczywiscie, to powietrze , ktore trafialoby do mieszkania,
byloby calkiem swieze, a jedynie ogrzane cieplem z kanalizacji ( jakas przegroda
membranowa z folii).
>
Niestety to nieopłacalne. Gdyby się opłacało to już powstałaby niejedna
taka instalacja.
--
MN
-
8. Data: 2015-04-13 13:53:30
Temat: Re: przewietrzanie mieszkania - takie tam dyrdymały
Od: Marek <m...@g...com>
W dniu poniedziałek, 13 kwietnia 2015 13:45:30 UTC+2 użytkownik Marcin N napisał:
> W dniu 2015-04-13 o 13:38, Marek pisze:
>
> > Ja wymyslilem, ze moznaby zrobic taki mrekuperator, ktory czerpalby cieple
powietrze z kanalizacji. Oczywiscie, to powietrze , ktore trafialoby do mieszkania,
byloby calkiem swieze, a jedynie ogrzane cieplem z kanalizacji ( jakas przegroda
membranowa z folii).
> >
>
> Niestety to nieopłacalne. Gdyby się opłacało to już powstałaby niejedna
> taka instalacja.
>
> --
> MN
Domyslam sie, ze byloby to przede wszystkim nielegalne.
Pobieranie powietrza z kanalow kanalizacyjnych wywolaloby naplyw lodowatego ( w
zimie) powietrza z zewnatrz, a to mogloby doprowadzic do zamarzania sciekow wewnatrz
kanałów.
Moge sobie za to wyobrazic, ze moznaby wybudowac na swojej dzialce duze szambo ( z
odplywem do kanalizacji), i cieplo z tego zbiornika pobierac do ogrzewania wstepnego
w rekuperatorze.
-
9. Data: 2015-04-13 14:20:59
Temat: Re: przewietrzanie mieszkania - takie tam dyrdymały
Od: Borys Pogoreło <b...@p...edu.leszno>
Dnia Mon, 13 Apr 2015 04:53:30 -0700 (PDT), Marek napisał(a):
> Moge sobie za to wyobrazic, ze moznaby wybudowac na swojej dzialce duze
> szambo ( z odplywem do kanalizacji), i cieplo z tego zbiornika pobierac
> do ogrzewania wstepnego w rekuperatorze.
IMO kompletnie bez sensu. Koszt jakieś 2 tys., a ciepła do odzyskania
niewiele. Może jakbyś z samego odpływu jakoś sprytnie to ciepło odebrał i
zrobił to wszystko tanim kosztem, to miałoby to jakiś sens ekonomiczny.
--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl
-
10. Data: 2015-04-13 17:01:22
Temat: Re: przewietrzanie mieszkania - takie tam dyrdymały
Od: "Jeffrey" <s...@w...onet.pl>
Borys Pogoreło wrote:
> Dnia Mon, 13 Apr 2015 04:53:30 -0700 (PDT), Marek napisał(a):
>
>> Moge sobie za to wyobrazic, ze moznaby wybudowac na swojej dzialce
>> duze szambo ( z odplywem do kanalizacji), i cieplo z tego zbiornika
>> pobierac do ogrzewania wstepnego w rekuperatorze.
>
> IMO kompletnie bez sensu. Koszt jakieś 2 tys., a ciepła do
> odzyskania
> niewiele. Może jakbyś z samego odpływu jakoś sprytnie to ciepło
> odebrał i zrobił to wszystko tanim kosztem, to miałoby to jakiś sens
> ekonomiczny.
kiedyś czytałem chyba na tej grupie (albo na pl.sci.inzynieria) że
ktoś takie rozwiązanie stosuje, nie wiem z jakim skutkiem