Dnia Thu, 11 Nov 2010 16:39:29 +0100, Andrzej Lawa napisał(a):

>> Roca oferuje "takie cuś":
>> http://www.jumpthegap.net/site/unitFiles/14/ww.jpg
>
> Ooo, to już lepsze. Powstaje kolejne pytanie: czy wody zużytej w
> umywalce będzie dość do spłukiwania muszli?

Nie sądzę, żeby ideą było opieranie się wyłącznie o wodę z umywalki
(Roca pisze o redukcji zużycia wody na poziomie 25%).

--
ŁC
Lepszy mały chuj, własny i z przodu, niż duży, ale obcy i z tyłu

do góry

Dnia 12-11-2010 o 09:53:06 Marek Dyjor <m...@p...onet.pl> napisał(a):

> janusz_kk1 wrote:
>> Dnia 11-11-2010 o 15:53:18 Andrzej Lawa
>> <a...@l...spam_precz.com> napisał(a):
>>
>>> W dniu 11.11.2010 09:17, Kris pisze:
>>>> http://www.voila.pl/405/mh28o/?1
>>>
>>> No cóż, z ekologicznego punktu widzenia spłukiwanie muszli klozetowej
>>> wodą "zużytą" podczas mycia jest dobrym pomysłem.
>> Ja do tego celu ma wydzieloną instalację i deszczówkę którą spłukuję
>> kuble, myję auto, podlewam ogródek.
>
> a jak sie zabezpieczasz przed rozwojem w deszczówce życia?
>
> masz lampy UV czy jakąś chemie dodajesz?
Na razie nic sie nie dzieje, deszczówka leci do studni z kręgów, z tamtąd
jest mały hydroforek i do instalacji.



--
Pozdr
JanuszK

do góry

Użytkownik janusz_kk1 napisał:
> Dnia 12-11-2010 o 09:53:06 Marek Dyjor <m...@p...onet.pl> napisał(a):
>
>> janusz_kk1 wrote:
>>> Dnia 11-11-2010 o 15:53:18 Andrzej Lawa
>>> <a...@l...spam_precz.com> napisał(a):
>>>
>>>> W dniu 11.11.2010 09:17, Kris pisze:
>>>>> http://www.voila.pl/405/mh28o/?1
>>>>
>>>> No cóż, z ekologicznego punktu widzenia spłukiwanie muszli klozetowej
>>>> wodą "zużytą" podczas mycia jest dobrym pomysłem.
>>> Ja do tego celu ma wydzieloną instalację i deszczówkę którą spłukuję
>>> kuble, myję auto, podlewam ogródek.
>>
>> a jak sie zabezpieczasz przed rozwojem w deszczówce życia?
>>
>> masz lampy UV czy jakąś chemie dodajesz?
> Na razie nic sie nie dzieje, deszczówka leci do studni z kręgów, z tamtąd
> jest mały hydroforek i do instalacji.

Na "bezobsługowo" można to załatwić umieszczeniem kawałka srebra w
zbiorniku. Póki woda czysta to nie dzieje się prawie nic, co najwyżej
śladowe ilości azotanu srebra są wypłukiwane przez deszczówkę (zawsze
ciut kwasu azotowego będzie zawierała) jak zaczyna pojawiać się życie to
nieuchronnie pojawiają się związki siarki, przyspieszą przechodzenie
srebra do cieczy i wszelakie życie skutecznie ubiją. Stara, jeszcze od
czasów rzymskich znana i sprawdzona metoda.

--
Darek

do góry

Dnia 12-11-2010 o 21:10:51 Dariusz K. Ładziak
<d...@n...pl> napisał(a):

> Użytkownik janusz_kk1 napisał:
>> Dnia 12-11-2010 o 09:53:06 Marek Dyjor <m...@p...onet.pl>
>> napisał(a):
>>
>>> janusz_kk1 wrote:
>>>> Dnia 11-11-2010 o 15:53:18 Andrzej Lawa
>>>> <a...@l...spam_precz.com> napisał(a):
>>>>
>>>>> W dniu 11.11.2010 09:17, Kris pisze:
>>>>>> http://www.voila.pl/405/mh28o/?1
>>>>>
>>>>> No cóż, z ekologicznego punktu widzenia spłukiwanie muszli klozetowej
>>>>> wodą "zużytą" podczas mycia jest dobrym pomysłem.
>>>> Ja do tego celu ma wydzieloną instalację i deszczówkę którą spłukuję
>>>> kuble, myję auto, podlewam ogródek.
>>>
>>> a jak sie zabezpieczasz przed rozwojem w deszczówce życia?
>>>
>>> masz lampy UV czy jakąś chemie dodajesz?
>> Na razie nic sie nie dzieje, deszczówka leci do studni z kręgów, z
>> tamtąd
>> jest mały hydroforek i do instalacji.
>
> Na "bezobsługowo" można to załatwić umieszczeniem kawałka srebra w
> zbiorniku. Póki woda czysta to nie dzieje się prawie nic, co najwyżej
> śladowe ilości azotanu srebra są wypłukiwane przez deszczówkę (zawsze
> ciut kwasu azotowego będzie zawierała) jak zaczyna pojawiać się życie to
> nieuchronnie pojawiają się związki siarki, przyspieszą przechodzenie
> srebra do cieczy i wszelakie życie skutecznie ubiją. Stara, jeszcze od
> czasów rzymskich znana i sprawdzona metoda.

Dzieki, jak sie coś pojawi to skorzystam :)
>


--
Pozdr
JanuszK

do góry

W dniu 12.11.2010 10:14, janusz_kk1 pisze:
> Dnia 11-11-2010 o 16:39:29 Andrzej Lawa
> <a...@l...spam_precz.com> napisał(a):
>
>> W dniu 11.11.2010 16:01, ŁC pisze:
>>
>>>> Aczkolwiek to konkretne rozwiązanie jest IMHO niezbyt ergonomiczne.
>>>
>>> Roca oferuje "takie cuś":
>>> http://www.jumpthegap.net/site/unitFiles/14/ww.jpg
>>>
>>
>> Ooo, to już lepsze. Powstaje kolejne pytanie: czy wody zużytej w
>> umywalce będzie dość do spłukiwania muszli?
> Raczej nie bo do mycia rąk nie zużyjesz 6-9L wody a tyle
> potrzebujesz do napełnienia muszli. Poza tym w tym zbiorniku musi być

No właśnie.

> przelew do kanalizacji aby nadmiar wody z umywalki spuścić, czyli jakieś
> zapachy będą sie przez niszczelności zbiornika (pokrywy) przeciskać
> do łązienki.

Teoretycznie jakiś syfon powinien sprawę załatwić...

>> Mi chodzi po głowie podłączenie prysznica z łazienki na piętrze ;)
>
> Wg mnie obecnie nie warta skórka wyprawki, chyba że ktoś ma b.poważne
> kłopoty z woda.

Wiesz, to tak dla idei ;)

do góry

W dniu 12.11.2010 09:51, Marek Dyjor pisze:

>>>> Aczkolwiek to konkretne rozwiązanie jest IMHO niezbyt ergonomiczne.
>>>
>>> Roca oferuje "takie cuś":
>>> http://www.jumpthegap.net/site/unitFiles/14/ww.jpg
>>>
>>
>> Ooo, to już lepsze. Powstaje kolejne pytanie: czy wody zużytej w
>> umywalce będzie dość do spłukiwania muszli?
>
>
> a jak a pojemność ma typowa spłuczka? :)

Około 10l.

> w mojej muszli często mały spust wystarcza do spłukania dużej zawartości
> kibelka :)
>
> efektywność spłukiwania zalez tez bardzo silnie od ukształtowania muszli

Też, ale ile wody zużyjesz na umycie twarzy, rąk i zębów?

Ćwierć litra? Pół?

do góry