jak co roku dzikie pszczółki próbują się osiedlić w zakamarkach mojego
drewniaka... tym razem w szczelinach za deskami szczytowymi... na
równo z ich końcami jest pod spodem ułożona wiatroizolacja,
zaniepokojony dziwnymi dźwiękami dochodzącymi z tych okolic (jakby
stado korników na dopalaczach) ze zdumieniem stwierdziłem, że pszczoły
obgryzają brzeg tej membrany i z tego materiału chyba budują w środku
gniazdo... czyżby czytały grupę i stwierdziły, ze jak się budować, to
tylko przy użyciu nowoczesnych technologii...:-)
BTW najgorsze, że jak nie zadziałam w porę, to z wiatroizolacji
zostanie jedynie piękna wycinanka łowicka...

pozdrawiam
s_13

do góry

On 27 Lip, 13:11, s_13 <s...@i...pl> wrote:
> jak co roku dzikie pszczółki próbują się osiedlić w zakamarkach mojego
> drewniaka... tym razem w szczelinach za deskami szczytowymi... na
> równo z ich końcami jest pod spodem ułożona wiatroizolacja,
> zaniepokojony dziwnymi dźwiękami dochodzącymi z tych okolic (jakby
> stado korników na dopalaczach) ze zdumieniem stwierdziłem, że pszczoły
> obgryzają brzeg tej membrany i z tego materiału chyba budują w środku
> gniazdo... czyżby czytały grupę i stwierdziły, ze jak się budować, to
> tylko przy użyciu nowoczesnych technologii...:-)
> BTW najgorsze, że jak nie zadziałam w porę, to z wiatroizolacji
> zostanie jedynie piękna wycinanka łowicka...
>
> pozdrawiam
> s_13

W takim razie oczywistym wydaje się, że musisz zadziałać w porę.
MSPANC ;)

--
PZDR
Shaman

do góry

Użytkownik "s_13" <s...@i...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ab83216f-451e-4eea-bf80-92c19fe840ae@gc
8g2000vbb.googlegroups.com...
> jak co roku dzikie pszczółki próbują się osiedlić w zakamarkach mojego
> drewniaka... tym razem w szczelinach za deskami szczytowymi... na
> równo z ich końcami jest pod spodem ułożona wiatroizolacja,
> zaniepokojony dziwnymi dźwiękami dochodzącymi z tych okolic (jakby
> stado korników na dopalaczach) ze zdumieniem stwierdziłem, że pszczoły
> obgryzają brzeg tej membrany i z tego materiału chyba budują w środku
> gniazdo... czyżby czytały grupę i stwierdziły, ze jak się budować, to
> tylko przy użyciu nowoczesnych technologii...:-)
> BTW najgorsze, że jak nie zadziałam w porę, to z wiatroizolacji
> zostanie jedynie piękna wycinanka łowicka...
>
> pozdrawiam
> s_13

OSY
SJS

do góry

>Użytkownik "s_13" <s...@i...pl> napisał w wiadomości
>news:ab83216f-451e-4eea-bf80-92c19fe840ae@gc8g2000v
bb.googlegroups.com...
>BTW najgorsze, że jak nie zadziałam w porę, to z wiatroizolacji
>zostanie jedynie piękna wycinanka łowicka...


Sam u siebie dałem membranę zamiast pełnego dachowania ale w kolejnym domu
nie będzie już żadnych membran itp. To dziadowstwo jest jak widac i prędzej
czy później kłopoty gotowe


--
Pozdrawiam

Krzysiek

do góry

> Sam u siebie dałem membranę zamiast pełnego dachowania ale w kolejnym
domu
> nie będzie już żadnych membran itp. To dziadowstwo jest jak widac i
> prędzej czy później kłopoty gotowe

Prawda :)
to samo mam zdanie

tylko zastanawiam się ile zaoszczedziłem 10k?
deskowanie + papaowanie?

do góry

Użytkownik "s_13" <s...@i...pl> napisał w wiadomości
news:ab83216f-451e-4eea-bf80-

>BTW najgorsze, że jak nie zadziałam w porę, to z wiatroizolacji
>zostanie jedynie piękna wycinanka łowicka...

Czyli kolejny dowod na wyzszosc nowoczesnych technologii nad tradycja.

Pozdro.. TK

do góry

Użytkownik "Amir" <d...@g...pl> napisał w wiadomości
news:j0p8n8$po2$1@inews.gazeta.pl...
> tylko zastanawiam się ile zaoszczedziłem 10k?
> deskowanie + papaowanie?

chyba az tyle nie :) U mnie dach ok.200m2 pokryłem osb+papa. Materiały to jakies
6kzł. Deski byłyby jeszcze tańsze.




b.

do góry

> OSY

nie, jednak pszczoły, takie małe, jak pół osy, szarobrązowe, sąsiad
mówi, ze to takie dzikie, leśne... osy miałem w zeszłym roku... te
membrany nie zżerały... ale wygryzały dziury w kartongipsie...:-)
natomiast szerszenie z tego towarzystwa były najbardziej kulturalne...
grzecznie wiły kokon na zewnątrz pod podbitką... :-) BTW dowiedziałem
się, że od zeszłego roku straż pożarna usuwa gniazda tylko odpłatnie,
czasem robią wyjątek, gdy są zagrożone dzieci lub osoby starsze...
aha... właśnie zaaplikowałem pod poszycie trochę chemii w sprayu... na
razie szaleją, myślałem, że trochę ich mniej, a tu chmura wyleciała,
jak nie zginą, to się pewnie wyniosą, poczekaaaamy...

pozdrawiam
s_13

do góry

> Sam u siebie da em membran zamiast pe nego dachowania ale w kolejnym domu
> nie b dzie ju adnych membran itp. To dziadowstwo jest jak widac i pr dzej
> czy p niej k opoty gotowe

ale nawet owady odróżniają porządną membranę od gównianej membrany...
na dachu leży najdroższy Tyvek, tej nie ośmielają się ruszyć... chyba,
że stwierdziły, ze nawet do żarcia się nie nadaje...

pozdrawiam
s_13

do góry

Użytkownik Amir napisał:
> tylko zastanawiam się ile zaoszczedziłem 10k?
> deskowanie + papaowanie?

Ja sobie to liczyłem i o ile pamiętam, to na deski calówki - 160 m2
deskowania - dałem 2 tys i za papę też 2 tys, a chłopakom zajęło to może
z jeden dzień, to powiedzmy 1 tys za robociznę.

Razem 5 do 6 tys.
Membrana kosztowałaby mnie bodajże 1700 zł, zatem wychodzi, że wydałem
może o ok 3 tys więcej na deskowanie niż wydałbym na.. [brrr...] membranę.

pozdrawiam
Robert G.

do góry