eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.ogrodyptaszki, ptaki, ptaszyska
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 60

  • 1. Data: 2010-11-29 13:10:19
    Temat: ptaszki, ptaki, ptaszyska
    Od: "SJS" <s...@o...eu>

    Cała zimę karmiłem ptaki - ziarna słonecznika
    Szło tego dziennie jeden kubek
    To było w zeszłą zimę
    Jak się zrobił ochłodniej to zaczęły stukać do okna i zaglądać
    Widac więcej ich przeżyło bo teraz muszę sypac trzy kubki dziennie
    Przychodzą sikorki, sójki, jakieś zielone, jeden dzięciołek
    i koty które maja darmowe widowisko
    ciekawe czy w przyszłym roku będę musiał sypać kubków dziennie?
    SJS



  • 2. Data: 2010-11-29 16:09:12
    Temat: Re: ptaszki, ptaki, ptaszyska
    Od: "kerszon" <j...@p...pl>

    Użytkownik "SJS" siódemka, jupek, siódemka:


    > teraz muszę sypac trzy kubki dziennie


    Ćwicz chłopie, ćwicz! Przyjdzie wiosna, wybierzesz się do parku, zamienisz
    kubki na karty i kasioora poleeeeeci!!! ;-)


    Zdroofka Johnny



    --
    www.johnny.art.pl kwaśne piwo, kaszanki i podejrzanej świeżości konina


  • 3. Data: 2010-11-29 22:34:44
    Temat: Re: ptaszki, ptaki, ptaszyska
    Od: Ikselka <i...@g...pl>

    Dnia Mon, 29 Nov 2010 14:10:19 +0100, SJS napisał(a):

    > Cała zimę karmiłem ptaki - ziarna słonecznika
    > Szło tego dziennie jeden kubek
    > To było w zeszłą zimę
    > (...)
    > ciekawe czy w przyszłym roku będę musiał sypać kubków dziennie?

    Szykuj silos na ziarno ;-)


  • 4. Data: 2010-12-01 01:40:32
    Temat: Re: ptaszki, ptaki, ptaszyska
    Od: "michalek" <m...@g...com>


    "SJS" <s...@o...eu> wrote in message news:id08nu$nkm$1@news.onet.pl...
    > Cała zimę karmiłem ptaki - ziarna słonecznika
    > Szło tego dziennie jeden kubek
    > To było w zeszłą zimę
    > Jak się zrobił ochłodniej to zaczęły stukać do okna i zaglądać
    > Widac więcej ich przeżyło bo teraz muszę sypac trzy kubki dziennie
    > Przychodzą sikorki, sójki, jakieś zielone, jeden dzięciołek
    > i koty które maja darmowe widowisko
    > ciekawe czy w przyszłym roku będę musiał sypać kubków dziennie?
    > SJS
    >
    >
    mam prawie tak samo jeśli chodzi o ilość "pożeranej" karmy :)

    Tylko w dziedzinie różnorodności gatunkowej. Poza sikorkami
    nic nie przylatuje. I nie mam pomysłu czym zachęcić inne.
    Poza słonecznikiem podsypywałem ziarno, okruchy bułek,
    owies, kawałki jabłek, ale nic poza sikorkami (i wcinają
    oczywiście tylko słonecznik).
    W tym roku sypię im nasiona konopii, idą im wolniej (może są
    bardziej sycące?).

    MB


  • 5. Data: 2010-12-03 13:53:56
    Temat: Re: ptaszki, ptaki, ptaszyska
    Od: "Gejzero" <g...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:lrw2fc456oyh$.12pecf4sfnrh9$.dlg@40tude.net...
    > Dnia Mon, 29 Nov 2010 14:10:19 +0100, SJS napisał(a):
    >
    >> Cała zimę karmiłem ptaki - ziarna słonecznika
    >> Szło tego dziennie jeden kubek
    >> To było w zeszłą zimę
    >> (...)
    >> ciekawe czy w przyszłym roku będę musiał sypać kubków dziennie?
    >
    > Szykuj silos na ziarno ;-)
    U nas schodzi jakies 50-70 kg słonecznika łuskanego na zimę.
    Do tego kilkanascie kilo sloniny i skwarek, na których ojczulek gotuje
    tłuste i gęste "zupki" ze śrutą przeniczną.

    Pozdr.
    Gejzero


  • 6. Data: 2010-12-05 22:39:25
    Temat: Re: ptaszki, ptaki, ptaszyska
    Od: Jan <t...@o...pl>

    W dniu 2010-12-01 02:40, michalek pisze:
    ...
    > W tym roku sypię im nasiona konopii, idą im wolniej (może są
    > bardziej sycące?).
    =========================
    Jak się najarają (konopii) to są na haju i nie myślą o jedzeniu... :)
    A tak a propos. Gdzie i po ile kupujecie słonecznik? Ja po 6 zeta. One
    (tzn. sikory) mnie w tym roku wykończą. Jędzą jak dinozaury a nie ptaszory.
    Przylatują: wróble, grubodzioby (2), stado dzwońców (ale jedzą tylko z
    ziemi), sójka i dwie sroki. Srokom daję karmę dla kotów a koty odchudzam.
    Ciekawa sprawa z wróblami. Jest ich dużo mniej niż w zeszłym roku. Ale
    zrobiły się strasznie wybredne. Nie chcą kaszy i tartej bułki. Oglądają
    się za konopiami właśnie i gorczycą.

    --
    Pozdrowienia
    Jan


  • 7. Data: 2010-12-05 23:37:12
    Temat: Re: ptaszki, ptaki, ptaszyska
    Od: "SJS" <s...@o...eu>



    Użytkownik "Jan" <t...@o...pl> napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:idh4al$bjg$...@n...onet.pl...
    > W dniu 2010-12-01 02:40, michalek pisze:
    > ...
    >> W tym roku sypię im nasiona konopii, idą im wolniej (może są
    >> bardziej sycące?).
    > =========================
    > Jak się najarają (konopii) to są na haju i nie myślą o jedzeniu... :)
    > A tak a propos. Gdzie i po ile kupujecie słonecznik? Ja po 6 zeta. One
    > (tzn. sikory) mnie w tym roku wykończą. Jędzą jak dinozaury a nie
    > ptaszory.

    Dokładni eto samo obserwuję
    Słonecznik kupuje chyba po 4 zł, za paczke płace 20 zł
    SJS


  • 8. Data: 2010-12-06 00:46:52
    Temat: Re: ptaszki, ptaki, ptaszyska
    Od: "Panslavista" <p...@i...pl>


    "Jan" <t...@o...pl> wrote in message news:idh4al$bjg$1@news.onet.pl...

    Sikorom słoninę niesoloną - powiesić można w siatkach jak na warzywa, nie
    spadnie..



  • 9. Data: 2010-12-06 00:48:00
    Temat: Re: ptaszki, ptaki, ptaszyska
    Od: "Panslavista" <p...@i...pl>

    "SJS" <s...@o...eu> wrote in message news:idh7na$khl$1@news.onet.pl...
    >
    >
    > Użytkownik "Jan" <t...@o...pl> napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:idh4al$bjg$...@n...onet.pl...
    >> W dniu 2010-12-01 02:40, michalek pisze:
    >> ...
    >>> W tym roku sypię im nasiona konopii, idą im wolniej (może są
    >>> bardziej sycące?).
    >> =========================
    >> Jak się najarają (konopii) to są na haju i nie myślą o jedzeniu... :)
    >> A tak a propos. Gdzie i po ile kupujecie słonecznik? Ja po 6 zeta. One
    >> (tzn. sikory) mnie w tym roku wykończą. Jędzą jak dinozaury a nie
    >> ptaszory.
    >
    > Dokładni eto samo obserwuję
    > Słonecznik kupuje chyba po 4 zł, za paczke płace 20 zł
    > SJS

    Można siemię lniane zmieszać z łojem albo smalcem.



  • 10. Data: 2010-12-06 01:06:55
    Temat: Re: ptaszki, ptaki, ptaszyska
    Od: "moon" <m...@y...com>

    ?Jan wrote:
    > W dniu 2010-12-01 02:40, michalek pisze:
    > ...
    >> W tym roku sypię im nasiona konopii, idą im wolniej (może są
    >> bardziej sycące?).
    > =========================
    > Jak się najarają (konopii) to są na haju i nie myślą o jedzeniu... :)
    > A tak a propos. Gdzie i po ile kupujecie słonecznik? Ja po 6 zeta. One
    > (tzn. sikory) mnie w tym roku wykończą. Jędzą jak dinozaury a nie
    > ptaszory. Przylatują: wróble, grubodzioby (2), stado dzwońców (ale
    > jedzą tylko z ziemi), sójka i dwie sroki. Srokom daję karmę dla kotów
    > a koty odchudzam. Ciekawa sprawa z wróblami. Jest ich dużo mniej niż
    > w zeszłym roku. Ale zrobiły się strasznie wybredne. Nie chcą kaszy i
    > tartej bułki. Oglądają się za konopiami właśnie i gorczycą.

    Będę advocatus diaboli, bo uważam, że dokarmianie ptaków zimą, zwłaszcza na
    skalę prawie przemysłową (hehe) to działanie wbrew naturze.
    Jako ekstremalny przykład podam dziesiątki tysięcy srających po Krakowie
    gołębi, niszczących poddasza, gzymsy, elewacje, parapety, roznosząc różne
    pasożyty i bakterie.
    Zima przetrzebi słabe okazy, powodując, że ostaną się tylko najsilniejsi i
    genetycznie gatunek się nie osłabi. Dokarmiając je wpływasz na osłabienie
    puli genetycznej, a jednoczenie na zwiększenie populacji. Ta zwiększona
    populacja będzie na wiosnę i w lecie pożerać więcej... no, właśnie - czego -
    ale i wydawać genetycznie coraz słabsze potomstwo.
    O które zadbasz następnej zimy, oczywiście:)

    moon

strony : [ 1 ] . 2 ... 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1