On 2011-06-03 21:38, kiki wrote:
>
> "quent" <x...@x...com> wrote in message news:4de92c0d$1@news.home.net.pl...
>
>> Beton był suchy jak pieprz.
>
> Beton był mokry, a w ogóle to miałeś go kilka kilka dni polewać wodą
> zgodnie z zasadami pielęgnacji betonu.
> I dopiero jak beton zrobi się twardy - tak od 7 dnia zaczyna być czuć,
> że kuć się nie daje można przerwać polewanie i poczekać aż wyschnie.
> Beton nie schnie sam w sobie tylko potrzebuje wody do hydratacji czyli
> twardnienia.
>
>

2 dni był lany ciągle. Jeśli nie był podlewany dłużej to coś złego się z
nim może stać?

Słup - ten co był z boku nie był smarowany i wygląda ciągle tak samo jak
od razu po zdjęciu szalunków.

Kuźwa ja się na tym nie znam...

--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info
Sprzedam poddasze w Szczecinie http://tinyurl.com/3kjff77

do góry

"quent" <x...@x...com> wrote in message news:4de92c0d$1@news.home.net.pl...

> Wykonawca obsypał ławy nie dlatego żeby coś ukryć a dlatego że wókół
> wykopów wszędzie stały hałdy piachu i nie było miejsca dosłownie na nic, a
> potrzeba postawić choćby toitoi i budę dla robotników. To było uzgadniane
> ze mną.

A to ty nie wiesz, że beton się polewa kilka dni zamiast go zamalować
dysperbitem? nie wiesz, że dysperbit czy farma jakakolwiek nie złapie do
mokrego?

> twierdzi, że część z nich jest na wyrost i daje głowę, że nic się złego
> nie stanie w związku z

Oni wszyscy tak samo gadają.

> Tak więc do poniedziałku wszystko stoi a w pon. chce dać 20% bloczków

Od poniedziałku to masz niepielęgnowany beton i wywalone w błoto kilka
stówek na dysperbit.

> aby nie obciążać ław zbytnio a dalej to będę faktycznie zatwierdzał
> kolejne etapy przed faktem.

Po 7-8 dniach wolno ci zacząć murować i to powoli. lepiej żeby na 2 tygodnie
sobie poszli, a twoim obowiązkiem było podlewac beton.

do góry

"quent" <x...@x...com> wrote in message news:4de9382c@news.home.net.pl...
> Właśnie wróciłemz działki. Okazuje się, że wewnętrzne łąwy domu w ogóle
> nie są zasypane. Obejrzałęm je dokładnie i póki co nic dziwnego nie widać,
> nie ma pęcherzy ani zacieków, wszystko tak samo suche i czarne.
> Jest przed 22.00 i temp. 18 st.C

Ty ale to ma wystarczyć na dziesiąt lat. Nie licz na to, że to trzyma skoro
po dobie pomalowałeś ławy.
Miałeś je polewać wodą, a nie malować.

do góry

"quent" <x...@x...com> wrote in message news:4de9396f$1@news.home.net.pl...
> On 2011-06-03 21:38, kiki wrote:

> 2 dni był lany ciągle. Jeśli nie był podlewany dłużej to coś złego się z
> nim może stać?

Nie będzie miał zakładanej wytrzymałości, o ile trudno powiedzieć.
Miałeś to robić, a nie się spieszyć. nie tylko ja ci dawałem linki ale ze 2
inne osoby dawały linki do pielęgnacji betonu.

Na ławach i ścianach fundamentowych trzeba zrobić skuteczną izolację
przeciwwilgociową żeby nie podciągało wody to gazobatonu i wyżej i to
jeszcze ma się opierać warunkom aż do końca życia.
to nie jest tak, że sobie pomalujesz na mokre i zamkniesz oczy i powiesz, że
jak nie widać to będzie dobrze.
Problemy fuszerek zaczynają się po roku od wprowadzenia, a to mokra ściana,
a to czuć pleśń czy inny syf i to wszystko przez to, że teraz nie masz już
do czego przykleić izolacji pionowej do poziomej i zejść po ławie, bo to
twoje malowanie podkładowe dysperbitem odpadnie.
Wystarczyło się nie spieszyć i stosować do zaleceń na opakowaniach.

do góry

On 2011-06-03 21:47, kiki wrote:
> Ty ale to ma wystarczyć na dziesiąt lat. Nie licz na to, że to trzyma
> skoro po dobie pomalowałeś ławy.
> Miałeś je polewać wodą, a nie malować.

Wczoraj przeglądjąc net w temacie izolacji ław natknąlem się na kilka
artyk. z jakichś budowalnych portali (nie forum) w których była mowa,że
w domku bez podpiwniczenia łąw w oógle nie trzea izolować w ten sposób -
ważne aby dorze zrobić izolację poziomą już nad gruntem.

Kuźwa - budowalanka to jest jednak kompletnie nieuporządkowana dziedzina.
Skąd ja - dyletant - mam wiedzieć kogo słuchać????

--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info
Sprzedam poddasze w Szczecinie http://tinyurl.com/3kjff77

do góry

"quent" <x...@x...com> wrote in message news:4de9396f$1@news.home.net.pl...

Aha i tego nie można już nawet naprawić. Papa trzymać nie będzie i następne
warstwy mazideł też nie.
Oczyścić tego nie ma jak. Domalowywać też nie ma sensu, bo spodnia warstwa
nie trzyma..

do góry

Ale Kiki - facet wybudował masę domów w mojej okolicy. Jakieś kamienice
też. Z właścicielem jednego, wybudowanego 5 lat temu rozmawiałem
ostatnio. Na nic nie narzekał.

OK zostawmy te fundamenty nieszczęsne bo i tak już nic się nie poradzi.
Mam nadzieję, że mój dom nie będzie dla nich zbytnim obciążeniem.

Q

do góry

"quent" <x...@x...com> wrote in message news:4de93c05@news.home.net.pl...

> Wczoraj przeglądjąc net w temacie izolacji ław natknąlem się na kilka
> artyk. z jakichś budowalnych portali (nie forum) w których była mowa,że w
> domku bez podpiwniczenia łąw w oógle nie trzea izolować w ten sposób -
> ważne aby dorze zrobić izolację poziomą już nad gruntem.

Ale ty pomalowałeś. Jak ci za kilka lat zacznie coś cuchnąć po większych
opadach deszczu to wspomnisz że pewnie izolacje nie trzyma :-)
Ściany fundamentowe się maluje, poziomo jest dobrze przytwierdzona papa na
gorąco i dalej jest dysperbit położony jak należy.
na to kleisz papę na ściany fundamentowe, schodząc łączysz z papą poziomą i
schodzisz kawałek w dół. po ławach.
Sciany fundamentowe tak ciągną wodę że jak ich nie odseparujesz od otoczenia
do wciągną wilgoć do pokoi.
Pamiętaj, że jeszcze jedna izolacja pozioma bedzie pod gazobetonem, ona też
będzie niedokładnie położona.

> Kuźwa - budowalanka to jest jednak kompletnie nieuporządkowana dziedzina.
> Skąd ja - dyletant - mam wiedzieć kogo słuchać????

Przecież ci tłumaczyłem kilka razy. miałeś lać wodę na beton aż to mleczko
przestanie wychodzić i dopiero zostawić do wyschnięcia. I dopiero pomalować.
Nie malowałeś nic w życiu? Nie wiesz, że na mokre się nie maluje?

do góry

On 2011-06-03 22:07, kiki wrote:
> Przecież ci tłumaczyłem kilka razy. miałeś lać wodę na beton aż to
> mleczko przestanie wychodzić i dopiero zostawić do wyschnięcia. I
> dopiero pomalować.
> Nie malowałeś nic w życiu? Nie wiesz, że na mokre się nie maluje?


Na mokre nie ale na 3ci dzień ławy były suche... suche jak pieprz.
Byłem na 3 dzień z samego rana na chwilę - sprawdzałem to.
Żadne mleczko nie wypływało.


--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info
Sprzedam poddasze w Szczecinie http://tinyurl.com/3kjff77

do góry

"quent" <x...@x...com> wrote in message news:4de93d3f$1@news.home.net.pl...
> Ale Kiki - facet wybudował masę domów w mojej okolicy. Jakieś kamienice
> też. Z właścicielem jednego, wybudowanego 5 lat temu rozmawiałem ostatnio.
> Na nic nie narzekał.

Moja ekipa ta pierwsza budowała nawet bloki i co z tego?
Dookoła mnie to wszyscy coś remontują, a domy nie mają więcej niż 3 lata.
Ja od 3 lat zrywam sukcesywnie wszystkie skosy i sufity, bo ocieplenie nie
działa.
Pokój za pokojem.
Została pralnia, łazienka i jeden pokój w narożniku.

> OK zostawmy te fundamenty nieszczęsne bo i tak już nic się nie poradzi.
> Mam nadzieję, że mój dom nie będzie dla nich zbytnim obciążeniem.

Nie teraz już nic nie zrobisz. nawet tej papy poziomej nie przykleisz na
gorąco, bo odpadnie z podłożem.

Ja mam na szczęście ten etap zrobiony super. Nadlane ławy na ławach ale za
to izolacja masą Superflex 10 plus wtopiona siatka.
Zagruntowane, wyschnięte, miałem czas żeby nie paprać.

Ale już od więźby straciłem czujność, musiałemn wyjechać.

Ocieplenie styropianem - dramat
Ocieplenie wełną dramat

do góry