"quent" <x...@x...com> wrote in message news:4de94005@news.home.net.pl...
> On 2011-06-03 22:07, kiki wrote:
>> Przecież ci tłumaczyłem kilka razy. miałeś lać wodę na beton aż to
>> mleczko przestanie wychodzić i dopiero zostawić do wyschnięcia. I
>> dopiero pomalować.
>> Nie malowałeś nic w życiu? Nie wiesz, że na mokre się nie maluje?
>
>
> Na mokre nie ale na 3ci dzień ławy były suche... suche jak pieprz.
> Byłem na 3 dzień z samego rana na chwilę - sprawdzałem to.
> Żadne mleczko nie wypływało.

Czy ty jesteś naiwny? czy ty wiesz ile czasu nadmiar wody wychodzi z betonu,
kleju, tyknów?
Pierwszy tok od zamieszkania wygląda tak, że po oknach w zimie leci woda.

do góry

On 2011-06-03 22:17, kiki wrote:
> Ocieplenie styropianem - dramat
> Ocieplenie wełną dramat

ścianek fundamentowych przypilnuję i izolacji poziomej powyżej gruntu
także, potem będą murować z Ytonga (jednak) i tu raczej nie powinno być
zbyt wiele do spierdzielenia.
WIeńce przypilnuję - toche już wiem na ten temat ;-)

Dach robi mi kolega o którego fachowość nie martwie się wcale.
Wełnę będę kładł sam na stop, więc sam siebie będę opierdalał jakby co :-)

Pozostaje styro na elwację ale to dopiero na jesień będę się martwił.

--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info
Sprzedam poddasze w Szczecinie http://tinyurl.com/3kjff77

do góry

On 2011-06-03 22:18, kiki wrote:
>
> "quent" <x...@x...com> wrote in message news:4de94005@news.home.net.pl...
>> On 2011-06-03 22:07, kiki wrote:
>>> Przecież ci tłumaczyłem kilka razy. miałeś lać wodę na beton aż to
>>> mleczko przestanie wychodzić i dopiero zostawić do wyschnięcia. I
>>> dopiero pomalować.
>>> Nie malowałeś nic w życiu? Nie wiesz, że na mokre się nie maluje?
>>
>>
>> Na mokre nie ale na 3ci dzień ławy były suche... suche jak pieprz.
>> Byłem na 3 dzień z samego rana na chwilę - sprawdzałem to.
>> Żadne mleczko nie wypływało.
>
> Czy ty jesteś naiwny? czy ty wiesz ile czasu nadmiar wody wychodzi z
> betonu, kleju, tyknów?
> Pierwszy tok od zamieszkania wygląda tak, że po oknach w zimie leci woda.

Ale ten beton ciągnie wodę a nie oddaje.
Jak podlewałem na drugi dzień jeszcze to kończąc lać ławy połowa znów
była sucha! i Tak w kółko.
Przez te 2 dni praktycznie non stop były lane, wpierwszy dzień w nocy
deszcz do rana.

--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info
Sprzedam poddasze w Szczecinie http://tinyurl.com/3kjff77

do góry

"quent" <x...@x...com> wrote in message news:4de9436c$1@news.home.net.pl...

> Ale ten beton ciągnie wodę a nie oddaje.
> Jak podlewałem na drugi dzień jeszcze to kończąc lać ławy połowa znów była
> sucha! i Tak w kółko.
> Przez te 2 dni praktycznie non stop były lane, wpierwszy dzień w nocy
> deszcz do rana.

Ale reakcja chemiczna trwa 28 dni

do góry

W dniu 2011-06-03 22:18, kiki pisze:
>
> "quent" <x...@x...com> wrote in message news:4de94005@news.home.net.pl...
>> On 2011-06-03 22:07, kiki wrote:
>>> Przecież ci tłumaczyłem kilka razy. miałeś lać wodę na beton aż to
>>> mleczko przestanie wychodzić i dopiero zostawić do wyschnięcia. I
>>> dopiero pomalować.
>>> Nie malowałeś nic w życiu? Nie wiesz, że na mokre się nie maluje?
>>
>>
>> Na mokre nie ale na 3ci dzień ławy były suche... suche jak pieprz.
>> Byłem na 3 dzień z samego rana na chwilę - sprawdzałem to.
>> Żadne mleczko nie wypływało.
>
> Czy ty jesteś naiwny? czy ty wiesz ile czasu nadmiar wody wychodzi z
> betonu, kleju, tyknów?
> Pierwszy tok od zamieszkania wygląda tak, że po oknach w zimie leci woda.

ROTFL.
Może u ciebie kiki. Ja po pierwszym sezonie miałem wilgotność 20%.
Tylko, że ja nie oszczędziłem kilku stówek na gaz i podczas wykańczania
grzałem (jak były mrozy). Do tego wietrzyłem. Wilgotno to było chwilę -
jak były kładzione gładzie. Przy czym ja miałem okna zakładane po
tynkach i wylewkach.

Prawda jest taka, że rzeczywiście wilgoć konstrukcyjna wychodzi długo.
Jednak mszczą się drobne oszczędności - jak np. niegrzanie w zimie
podczas wykańczania.

M.

do góry

> Wczoraj przeglądjąc net w temacie izolacji ław natknąlem się na kilka
> artyk. z jakichś budowalnych portali (nie forum) w których była mowa,że w
> domku bez podpiwniczenia łąw w oógle nie trzea izolować w ten sposób -
> ważne aby dorze zrobić izolację poziomą już nad gruntem.

i koniec kropka- cała prawda.

do góry

>>>> Przecież ci tłumaczyłem kilka razy. miałeś lać wodę na beton aż to
>>>> mleczko przestanie wychodzić i dopiero zostawić do wyschnięcia. I
>>>> dopiero pomalować.
>>>> Nie malowałeś nic w życiu? Nie wiesz, że na mokre się nie maluje?
>>>
>>>
>>> Na mokre nie ale na 3ci dzień ławy były suche... suche jak pieprz.
>>> Byłem na 3 dzień z samego rana na chwilę - sprawdzałem to.
>>> Żadne mleczko nie wypływało.
>>
>> Czy ty jesteś naiwny? czy ty wiesz ile czasu nadmiar wody wychodzi z
>> betonu, kleju, tyknów?
>> Pierwszy tok od zamieszkania wygląda tak, że po oknach w zimie leci woda.
>
> Ale ten beton ciągnie wodę a nie oddaje.
> Jak podlewałem na drugi dzień jeszcze to kończąc lać ławy połowa znów była
> sucha! i Tak w kółko.

Sam odpowaidasz sobie na argumenty kikiego... robisz OK.

do góry

On 3 Cze, 13:40, "kiki" <k...@t...fel> wrote:

> Ławom nic nie będzie ale izolacyjność będzie żadna. On jest penetrujący pod
> warunkiem, że da się go na sucho pół na pół z wodą w 12 godzinnych odstepach
> i da temu wyschnąć.
> Czemu w piątek i sobotę  tego nie robili ?

Ale pierdoly piszesz - na dysperbicie jest informacja ze mozna
stosowac na wilgotne podloze, nie musi byc suche. Zuzylem go ze 20
wiader wiec wiem co pisze ;)

Ja mam 2 x folia fundamentowa jako izolacje law (a lawa wysmarowana
ile sie dalo od gory i od bokow dysperbitem) i tez mam w piwnicach
suchutko. Dreny sie tez sacza.

Quent - jeszcze raz to napisze - wyglada ze masz dobrego wykonawce bo
izolacja wyglada na dobrze, rowno i estetycznie polozona! To jest
izolacja POZIOMA wiec ma tylko oddzielac lawy od sciany fundamentowej
- moze sobie lezec, nie musi byc wogole przyklejona - ja mam 2 x folie
niczym nie klejona - jakos dom nie chce sie po nich slizgac na boki :P
Moze przez to ze 200-300t nielatwo ruszyc i jakiekolwiek klejowe
mazidlo niewiele tu zmieni ;)
pozdr.

--
Adam

do góry

On 3 Cze, 14:46, "kiki" <k...@t...fel> wrote:

> Można przyjąć, że po bokach ław izolacji nie ma. Trzeba zerwać tą papę i

A po co po bokach law jakakolwiek izolacja ? To jest izolacja POZIOMA
a nie pionowa law :D Lawom nic nie bedzie - to ze beda w wilgotnym
gruncie tylko im dobrze zrobi. BETON LUBI WILGOC :)
pozdr.

--
Adam

do góry

On 3 Cze, 20:46, quent <x...@x...com> wrote:

> No to wszystko się zgadza. Tylko w dzień lania betonu, wtorek wieczorem
> był ulewny deszcz a potem spawarka po 30st. w słońcu bez przerwy.
> W dzień smarowania dysperbitem było tak samo, więc 6h przy 20st. było
> zachowane. Przy 30st. nawet szybciej wysychała 1-sza warstwa.
> Beton był suchy jak pieprz.

To ze byl suchy to niedobrze - on powinien byc stale wilgotny :) Ale
spoko - sucha byla pewnie tylko wierzchnia warstewka. Wysmarowanie
dysperbitem tylko dobrze tym lawom zrobi bo wilgoc z niego nie bedzie
miala tak latwo wyparowac, a beton potrzebuje wilgoci zeby dobrze
zwiazac :) Nic nie nie martw, a paranoiczne rady kikiego z
przymruzeniem oka traktuj ;)

Pytac ekipe o megapaskale zaprawy... No poprostu ROTFL - budowa domu
to nie "inzynieria ekstremalna" z discovery ;)
pozdr.

--
Adam

do góry