Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:i94tmu$76j$1@news.onet.pl...
> fajna brygada... zdemolowali ci cały teren robiąc głupi fundament,
> masakra.

brygada to ja z synami :-) wiec wszelkie straty są na bieżąco brane pod
uwage. Jesli bym nie zrobił czegos tak jak zrobilem to musialbym sie duzo
wiecej narobic lub wziąć ekipe. Zgadzam sie ze różne rzeczy mozna zrobic
inaczej :)


> wiesz ile cie bedzie kosztowała rekultywacja ogrodu?

nie wiem, ale nie jest tak żle jak to wygląda.

> wszytsko jest zryte koparkami i zasypane śmieciami.

śmieci wczoraj wywiozłem - 900kg.

> tak swoją drogą to po co robiłes wymianę gruntu wewnątrz fundamentów?, czy
> nie wsyatrczyło tylko wywalić naruszony grunt i zasypać piaskiem

takie warunki - glina ze ja pieudole. Usiłowałem oponowac ale kierbud kazał
to wymieniłem. Ławy stoją na piasku ale wszystko powyzej to plastyczna i
mokra glina.








b.

do góry

Użytkownik "Aleksander" <f...@f...fake> napisał w wiadomości
news:i94tj9$b8b$1@inews.gazeta.pl...

> Pochwal się jakim aparatem, gdzie i jak ustawionym ?

olympus c2100 sterowany starym laptopem ze zdalnym pulpitem+musialem napisac
kawalek programu. Ustawiony na kominie mojego obecnego domu - nastepny
buduje 80m dalej dlatego w ogóle taka mozliwosc jest.

>
> A pytania co do samej budowy...
>
> Grunt taki marny, że cały musiałeś wymienić na
> świeży piaseczek ? Nie widziałem zagęszczarki ?
> Zagęściliscie to jakoś porządnie ?

zageczone warstwami po jakies 25cm porządnie.

> No i z tą folią którą przykryłeś fundament...
> ... najpierw przykrywasz... potem odkrywasz ... ;)

folie są dwie, bo ta pierwsza mi sie nie widzala. Sciągnąłem zbrojenie,
dałem drugą i ułożyłem zbrojenie jeszcze raz. Jakis drobnych fragmentów moze
nie być bo kamera miewała zwisy.





b.

do góry

Użytkownik "robercik-us" <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:i94vte$eb1$1@news.onet.pl...
> Tak swoją ścieżką, jak zrobiłeś aż taką rozwałkę, to coś podejrzanie tanio
> Cię to wyszło :-))).

bo (poza murowaniem ścian) robiłem sam. Szacuje ze oszczedziłem na
robociznie ok.7kzł.





b.

do góry

On 13 Paź, 21:17, Budyń <b...@g...pl> wrote:
> Użytkownik "robercik-us" <r...@p...onet.pl> napisał w
wiadomościnews:i94vte$eb1$1@news.onet.pl...
>
> > Tak swoją ścieżką, jak zrobiłeś aż taką rozwałkę, to coś podejrzanie tanio
> > Cię to wyszło :-))).
>
> bo (poza murowaniem ścian) robiłem sam. Szacuje ze oszczedziłem na
> robociznie ok.7kzł.

I spoko :) Ja tez fundament robilem sam. A Marek to chyba
rozpizdziuchy na budowie nie widzial :-) A o koszty jakiejs
"rekultywacji" sie nie martw - przeciez tam bylo zwykle pole, to co tu
rekultywowac? ;) Ja to mialem rozpizdziuche na dzialce - kilkaset
wywrotek roznego typu ziemi i gleby, kilkadziesiat godzin pracy duzej
ladowarki etc.. I juz w pierwszym sezonie mimo, ze na gorze jest
sredniej jakosci humus rosnie sobie zielona trawka i szybko sie
zageszcza ;-) Zielone na wszystkim wyrosnie ;P
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

Budyń wrote:
> Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:i94tmu$76j$1@news.onet.pl...
>> fajna brygada... zdemolowali ci cały teren robiąc głupi fundament,
>> masakra.
>
> brygada to ja z synami :-) wiec wszelkie straty są na bieżąco brane
> pod uwage. Jesli bym nie zrobił czegos tak jak zrobilem to musialbym
> sie duzo wiecej narobic lub wziąć ekipe. Zgadzam sie ze różne rzeczy
> mozna zrobic inaczej :)
>
>
>> wiesz ile cie bedzie kosztowała rekultywacja ogrodu?
>
> nie wiem, ale nie jest tak żle jak to wygląda.
>
>> wszytsko jest zryte koparkami i zasypane śmieciami.
>
> śmieci wczoraj wywiozłem - 900kg.
>
>> tak swoją drogą to po co robiłes wymianę gruntu wewnątrz
>> fundamentów?, czy nie wsyatrczyło tylko wywalić naruszony grunt i
>> zasypać piaskiem
>
> takie warunki - glina ze ja pieudole. Usiłowałem oponowac ale kierbud
> kazał to wymieniłem. Ławy stoją na piasku ale wszystko powyzej to
> plastyczna i mokra glina.

tylko że nie ruszana glina jest stabilnym podłożem. teraz masz kupę piachu
który prawdopodobnie ci osiądzie.

do góry

Adam Szendzielorz wrote:
> On 13 Paź, 21:17, Budyń <b...@g...pl> wrote:
>> Użytkownik "robercik-us" <r...@p...onet.pl> napisał w
>> wiadomościnews:i94vte$eb1$1@news.onet.pl...
>>
>>> Tak swoją ścieżką, jak zrobiłeś aż taką rozwałkę, to coś
>>> podejrzanie tanio Cię to wyszło :-))).
>>
>> bo (poza murowaniem ścian) robiłem sam. Szacuje ze oszczedziłem na
>> robociznie ok.7kzł.
>
> I spoko :) Ja tez fundament robilem sam. A Marek to chyba
> rozpizdziuchy na budowie nie widzial :-)

wiesz u mnie facet z materiałem powiedzieł że nie widział takiej czystej
budowy.

> A o koszty jakiejs
> "rekultywacji" sie nie martw - przeciez tam bylo zwykle pole, to co tu
> rekultywowac? ;)

pole to grunt uprawny, wystarczy w ostateczności przejechac areatorem
spalinowym zwąłować i posiać trawę.

> Ja to mialem rozpizdziuche na dzialce - kilkaset
> wywrotek roznego typu ziemi i gleby, kilkadziesiat godzin pracy duzej
> ladowarki etc.. I juz w pierwszym sezonie mimo, ze na gorze jest
> sredniej jakosci humus rosnie sobie zielona trawka i szybko sie
> zageszcza ;-) Zielone na wszystkim wyrosnie ;P

to kosztuje... i to sporo.

do góry

Użytkownik "Aleksander" <f...@f...fake> napisał w wiadomości
news:i94tj9$b8b$1@inews.gazeta.pl...
> Zagęściliscie to jakoś porządnie?

7:35

Marek

do góry

7:31

do góry

A co dokladnie "zrobiles sam" - ze uwazasz ze zaoszczedziles 7000 zl??
I czemu az 50 dni?

do góry

Użytkownik "Jacek" <m...@s...pl> napisał w wiadomości
news:i969ug$9i3$1@node1.news.atman.pl...
>A co dokladnie "zrobiles sam" - ze uwazasz ze zaoszczedziles 7000 zl??

bo miałem oferte zrobienia całosci na 9kzł. Murarzom zapłaciłem 2. Reszte
zrobiłem sam z chłopakami. Moje chłopaki nauczyły sie robic zbrojenia i
chyba nabrały motywacji do nauki :-)))

> I czemu az 50 dni?

moze gdybym był 4osobową ekipą to by poszło szybciej :-) Sporo sie paprałem
w ziemi bo woda szła jak cholera. Z tym ze te 50 dni to licze każdy dzien
kiedy cos zadziałałem - nawet jak to były tylko 2 godziny pracy. Własciwie
z moich fotek źródłowych to mógłbym wyliczyć konkretne roboczogodziny :-)


b.

do góry