eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieratunku pęka strop :-)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 14

  • 1. Data: 2009-06-21 21:58:12
    Temat: ratunku pęka strop :-)
    Od: "kiki" <c...@v...ts>

    O! a tu odwieczny problem znowu komuś strop popękał :-)

    http://forum.muratordom.pl/problem-ze-swiezo-wylanym
    -stropem,t162402.htm

    No co źle zrobili ? :-)

    Wibrowali łatą wibracyjną do posadzek a beton był już dawno wylany i zaczął
    wiązać? Minęło 90 minut? :-) Wzruszyli zbrojenie? :-) Ciekawe jakie były
    otuliny, jak powiązana stal? :-)
    Eeee "każdy strop pęka ":-)



  • 2. Data: 2009-06-21 22:06:03
    Temat: Re: ratunku pęka strop :-)
    Od: Adam Szendzielorz <a...@g...com>

    On 21 Cze, 23:58, "kiki" <c...@v...ts> wrote:
    > O! a tu odwieczny problem znowu komuś strop popękał :-)
    >
    > http://forum.muratordom.pl/problem-ze-swiezo-wylanym
    -stropem,t162402.htm
    >
    > No co źle zrobili ? :-)

    Ja uwazam, ze zbyt pozno zaczeto ten beton polewac :)
    Mialem prawie dokladnie tak samo w poletku 1x1m (tudziez 1,5x1,5m) do
    ktorego nie doszedlem wezem w ciagu pierwszych ~3-4h od wylania
    stropu. Cala reszta, ktora byla leciutko zraszana wyszla idealnie i
    bez ani jednej ryski. Na miejscu autora wogole bym sie nie przejmowal
    - przeciez to nie dno basenu ;>
    pozdr.

    --
    Adam Sz.


  • 3. Data: 2009-06-21 22:12:09
    Temat: Re: ratunku pęka strop :-)
    Od: "kiki" <c...@v...ts>


    "Adam Szendzielorz" <a...@g...com> wrote in message
    news:92868df3-442e-4a18-a8e5-55d9b18a4868@l34g2000vb
    i.googlegroups.com...


    >Ja uwazam, ze zbyt pozno zaczeto ten beton polewac :)

    A ja uważam, że źle wibrowali, za późno. Lepiej by było gdyby w ogóle nie
    wibrowali zamiast wibrować na końcu po wylaniu wszystkiego.
    Powinni wibrować niezwłocznie po upuszczeniu betonu i zacierać też
    niezwłocznie. Powinny pracować wszystkie osoby w trakcie, a nie jeden gamoń
    po wszystkim. Wyrównanie tego zajęło mu ze 2 godziny.
    Po drugie wiązanie i jeszcze raz wiązanie zbrojeń. Każde połączenie musi być
    związane.
    Później jest właśnie twoje poletko :-)




  • 4. Data: 2009-06-21 22:15:03
    Temat: Re: ratunku pęka strop :-)
    Od: "kiki" <c...@v...ts>


    "Adam Szendzielorz" <a...@g...com> wrote in message
    news:92868df3-442e-4a18-a8e5-55d9b18a4868@l34g2000vb
    i.googlegroups.com...
    A zobacz to :-)

    http://img41.imageshack.us/img41/6193/obraz131.jpg

    Narożnik wieńca :-)



  • 5. Data: 2009-06-21 22:19:22
    Temat: Re: ratunku pęka strop :-)
    Od: "kiki" <c...@v...ts>


    "Adam Szendzielorz" <a...@g...com> wrote in message
    news:92868df3-442e-4a18-a8e5-55d9b18a4868@l34g2000vb
    i.googlegroups.com...
    On 21 Cze, 23:58, "kiki" <c...@v...ts> wrote:


    i to

    http://www.fototube.pl/pictures/oebraz_1792.jpg

    stoją i pierdzą. Beton zbrylony

    Własnie przed tym trzeba przestrzegać. Za takie coś nie płacić.

    Jakby był ktoś kto by nagrał film z betonowania wg. sztuki... Jest ktoś z
    północy Polski, kto by chciał przyczynić się dla sprawy ? Możemy podjechać
    je jeszcze kilkoma forumowiczami i dopilnować i od razu nakręcimy filmik :-)
    Damy ekipie w kość :-)



  • 6. Data: 2009-06-21 22:23:20
    Temat: Re: ratunku pęka strop :-)
    Od: "Maniek4" <b...@w...pl>


    Użytkownik "kiki" <c...@v...ts> napisał w wiadomości
    news:h1mbd1$eli$1@opal.futuro.pl...
    >
    > "Adam Szendzielorz" <a...@g...com> wrote in message
    > news:92868df3-442e-4a18-a8e5-55d9b18a4868@l34g2000vb
    i.googlegroups.com...
    > A zobacz to :-)
    >
    > http://img41.imageshack.us/img41/6193/obraz131.jpg
    >
    > Narożnik wieńca :-)

    Powiazane strzemiona byly, nie widac L-ek, wlasciciela pewnie przezyje.
    Mi te wczesniejsze rysy wygladaja na skurczowe betonu w czasie wiazania.
    Moze otuliny za malo, ale spasc nie spadnie.

    Pozdro.. TK



  • 7. Data: 2009-06-21 22:30:49
    Temat: Re: ratunku pęka strop :-)
    Od: "kiki" <c...@v...ts>


    "Maniek4" <b...@w...pl> wrote in message
    news:h1maqn$uvb$1@news.interia.pl...
    >
    > Użytkownik "kiki" <c...@v...ts> napisał w wiadomości
    > news:h1mbd1$eli$1@opal.futuro.pl...
    >>
    >> "Adam Szendzielorz" <a...@g...com> wrote in message
    >> news:92868df3-442e-4a18-a8e5-55d9b18a4868@l34g2000vb
    i.googlegroups.com...
    >> A zobacz to :-)
    >>
    >> http://img41.imageshack.us/img41/6193/obraz131.jpg
    >>
    >> Narożnik wieńca :-)
    >
    > Powiazane strzemiona byly, nie widac L-ek, wlasciciela pewnie przezyje.
    > Mi te wczesniejsze rysy wygladaja na skurczowe betonu w czasie wiazania.
    > Moze otuliny za malo, ale spasc nie spadnie.

    Tylko wiesz. Zachowanie się ekipy w trakcie zalewania nic jej nie kosztuje.
    Nie zmoczyli, czekali aż beton sie zbryli, ta łata wibracyjna jest nie do
    tego celu. Skurcz betonu to jest zwykła wymówka :-)
    "Na każdej budowie wystepuje skurcz betonu". "nie znam budowy gdzie strop
    nie pęka", "narożniki wieńca zawsze tak łączymy od 20 lat" :-)



  • 8. Data: 2009-06-21 22:34:58
    Temat: Re: ratunku pęka strop :-)
    Od: "Maniek4" <b...@w...pl>


    Użytkownik "kiki" <c...@v...ts> napisał w wiadomości
    news:h1mbl4$f7o$1@opal.futuro.pl...

    > Jakby był ktoś kto by nagrał film z betonowania wg. sztuki... Jest ktoś z
    > północy Polski, kto by chciał przyczynić się dla sprawy ? Możemy podjechać
    > je jeszcze kilkoma forumowiczami i dopilnować i od razu nakręcimy filmik
    > :-)
    > Damy ekipie w kość :-)

    Masz chyba sporo wolnego czasu? :-))

    Pozdro.. TK



  • 9. Data: 2009-06-21 22:37:45
    Temat: Re: ratunku pęka strop :-)
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    kiki wrote:
    > "Adam Szendzielorz" <a...@g...com> wrote in message
    > news:92868df3-442e-4a18-a8e5-55d9b18a4868@l34g2000vb
    i.googlegroups.com...
    > On 21 Cze, 23:58, "kiki" <c...@v...ts> wrote:
    >
    >
    > i to
    >
    > http://www.fototube.pl/pictures/oebraz_1792.jpg
    >
    > stoją i pierdzą. Beton zbrylony

    wygląda na beton z łopaty robiony, zbyt gęsty.

    tamto łączenie wieńca jest karygodne, ale w koncu ktoś to odbierał.
    zbrojenie jest czymś co należy przed laniem betonu odebrać bez odbioru nie
    ma lania betonu. Lane bez odbioru nie ma zapłaty.


  • 10. Data: 2009-06-21 22:50:50
    Temat: Re: ratunku pęka strop :-)
    Od: "Maniek4" <b...@w...pl>


    Użytkownik "kiki" <c...@v...ts> napisał w wiadomości
    news:h1mcak$gir$1@opal.futuro.pl...

    > Tylko wiesz. Zachowanie się ekipy w trakcie zalewania nic jej nie
    > kosztuje. Nie zmoczyli, czekali aż beton sie zbryli, ta łata wibracyjna
    > jest nie do tego celu. Skurcz betonu to jest zwykła wymówka :-)
    > "Na każdej budowie wystepuje skurcz betonu". "nie znam budowy gdzie strop
    > nie pęka", "narożniki wieńca zawsze tak łączymy od 20 lat" :-)

    Jak pamietam zalewanie swojego stropu, to rysy skurczowe pojawily sie juz po
    chyba nawet 2 godzinach. Zanim skonczylismy zalewanie to beton juz zaczal
    sie rysowac w miejscu gdzie zaczynalismy betonowanie. Beton byl z
    betoniarni, nikt tam po zbrojeniu nie chodzil a bylo chyba nieco przy
    wczesnie na polewanie. Z rysami sie oswoilem i strop mi nie peka. Pekaja
    glownie te czesciowo prefabrykowane typu Teriwa np., monolity nie powinny.
    Ja mam Ackermana, nie peka. To podobno jeden z najlepszych stropow choc nie
    mlodych technolgicznie. Sporo przy nim roboty i nie kazdy chce sie bawic.
    Widzisz problem zaczyna sie juz przy wyborze stropu. Jak chce sie miec
    szybko i tanio to musisz liczyc sie z kompromisami. Nie na wszystko ma sie
    wplyw, nie wszystkie wady sa tak oczywiste jak Ty to przedstawiasz w dobrych
    oczywiscie intencjach. Ja na swojej budowie jestem od poczatku i wiem, ze
    nawet mimo ksiazkowego wykonywania efekt koncowy wcale nie jest oczywisty.
    Zbyt wiele czynnikow na raz i nie wiadomo kto popelnil blad, chociaz po
    drodze wszystko bylo niby idealnie. Ostatni przypadek, posadzka na gorze.
    Sam robilem dylatacje, sam ukladalem zbrojenie, sam zamawialem kruszywo i
    sam zamawialem cement. Ekipa przyjechala wylala beton, a posadzka w dwoch
    miejscach nieznacznie pekla. Nie bardzo wiadomo dla czego, choc przypuszczam
    ze powodem bylo nie polewanie betonu po wylaniu, bo na dole gdzie polewalem
    dwa razy dziennie nie pekla. No ale byl pozny listopad i temperatury w
    okolicy zera. Teoretycznie betonu przy tej temperaturze nie trzeba juz
    polewac, a jednak pekl. Kto popelnil blad?? Co by bylo gdybym polewal, a
    temperatura spadla by szybciej ponizej zera??
    Co do naroznikow wienca na zdjeciach, nie ma o czym gadac. Sprawa jest
    oczywista.

    Pozdro.. TK


strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1