-
11. Data: 2018-01-14 13:23:39
Temat: Re: rekuperator jaki wybrać
Od: Mateusz Bogusz <m...@o...pl>
W dniu 14.01.2018 o 12:48, Mateusz Viste pisze:
> No i latem jednak fajnie żyć w otwartym... U mnie całe lato drzwi i okna
> są otwarte na oścież od 9h do 22h. Ale może to podlega właśnie pod twoje
> "bo tak".
Wydaje mi się bardziej podpada pod "Jakby w pomieszczeniach nie robiło
się duszo, śmierdziało czy występowały inne problemy" ;-)
No serio. Może po prostu mało kto doświadczył w życiu prawdziwie
sprawnej wentylacji.
--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz
-
12. Data: 2018-01-14 13:25:38
Temat: Re: rekuperator jaki wybrać
Od: Mateusz Bogusz <m...@o...pl>
W dniu 14.01.2018 o 13:23, Mateusz Bogusz pisze:
> Wydaje mi się bardziej podpada pod "Jakby w pomieszczeniach nie robiło
> się duszo, śmierdziało czy występowały inne problemy" ;-)
>
> No serio. Może po prostu mało kto doświadczył w życiu prawdziwie
> sprawnej wentylacji.
Ale żeby nie było, to w lato też otwieram okna. Bo jak sprawnie
wentylacja by nie działała, to po co płacić jak można mieć za darmo.
--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz
-
13. Data: 2018-01-14 13:31:31
Temat: Re: rekuperator jaki wybrać
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Sun, 14 Jan 2018 13:25:38 +0100, Mateusz Bogusz
> Ale żeby nie było, to w lato też otwieram okna. Bo jak sprawnie
> wentylacja by nie działała, to po co płacić jak można mieć za darmo.
Sprzątanie z kurzu/pyłków nawiewanych oknami też masz za darmo? Jak dla
mnie kompletnie bez sensu otwierać okna w lato, skoro powietrze można
dostarczać przefiltrowane i jeszcze często ochładzane. Zresztą z tego
powodu będę miał wszędzie fixy, bo obecnie jedyna przyczyna dla których
otwieram okna, to własnie z powodu niedziałającej wystarczająco sprawnie
wentylacji grawitacyjnej.
--
Pozdor
Myjk
-
14. Data: 2018-01-14 14:01:26
Temat: Re: rekuperator jaki wybrać
Od: Mateusz Bogusz <m...@o...pl>
W dniu 14.01.2018 o 13:31, Myjk pisze:
> Sprzątanie z kurzu/pyłków nawiewanych oknami też masz za darmo? Jak dla
> mnie kompletnie bez sensu otwierać okna w lato, skoro powietrze można
> dostarczać przefiltrowane i jeszcze często ochładzane. Zresztą z tego
> powodu będę miał wszędzie fixy, bo obecnie jedyna przyczyna dla których
> otwieram okna, to własnie z powodu niedziałającej wystarczająco sprawnie
> wentylacji grawitacyjnej.
Puki co mieszkam w domu z grawitacyjną, to otwieram. Za pół roku jak
zamieszkam na swoim i będzie lato, to się pochwalę czy zmieniłem zdanie
czy nie.
--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz
-
15. Data: 2018-01-14 14:31:09
Temat: Re: rekuperator jaki wybrać
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Mateusz Viste napisał:
>> Szczególnie w biurowcach bez otwieranych okien.
>
> OP chyba nie mieszka jednak w biurowcu.
>
>> Pozostaje:
>> - "bo tak"
>> - żeby podać klamota przez okno
>
> No i latem jednak fajnie żyć w otwartym... U mnie całe lato
> drzwi i okna są otwarte na oścież od 9h do 22h. Ale może to
> podlega właśnie pod twoje "bo tak".
To jest właśnie ta nieredukowalna różnica poglądów na to, jak
powinien wyglądać dom. Ja klimatyzowanych przestrzeni bez
żadnego bezpośredniego kontaktu ze światem zewnętrznym mam po
prostu dosyć. Mieszkanie w domu, w którym przez okrągły rok
jakiś durny komputer utrzymuje temperaturę 21,37°C i wilgorność
43,14%, a za nieotwieranymi oknami zamiast panoramy z 40 piętra
widać normalny ogród, to już dla mnie zbyt wyrafinowana tortura.
Ale niektórzy marzą o mieszkaniu w biurowcu. Wobec braku innych
możliwości wybudują go sobie w wersji parterowej na podmiejskiej
działce. Jak kiedyś będą szukać chętnych do zasiedlenia kolonii
na Marsie czy Księżycu, to tacy zgłoszą się do naboru.
Jarek
--
Narwali bzu, naszarpali,
Nadarli go, natargali,
Nanieśli świeżego, mokrego,
Białego i tego bzowego.
-
16. Data: 2018-01-14 14:37:48
Temat: Re: rekuperator jaki wybrać
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Mateusz Bogusz napisał:
>>> Ale żeby nie było, to w lato też otwieram okna. Bo jak sprawnie
>>> wentylacja by nie działała, to po co płacić jak można mieć za darmo.
[...]
> Puki co mieszkam w domu z grawitacyjną, to otwieram. Za pół roku jak
> zamieszkam na swoim i będzie lato, to się pochwalę czy zmieniłem zdanie
> czy nie.
Jakie są koszty eksploatacji wentylacji grawitacyjnej (w lecie)?
Jarek
--
Same dzwony tam dzwoniły, oj!
Gdy dziad ciągnął z całej siły, oj!
Same drzwi się otwierały, oj!
Gdy się baby mocno pchały, o jo jo joj!
-
17. Data: 2018-01-14 15:12:44
Temat: Re: rekuperator jaki wybrać
Od: Mateusz Bogusz <m...@o...pl>
W dniu 14.01.2018 o 14:37, Jarosław Sokołowski pisze:
> Jakie są koszty eksploatacji wentylacji grawitacyjnej (w lecie)?
Czuję że pytanie jest tendencyjne ;-)
A odpowiadając na przekór - jak coś zazwyczaj nie działa, to i koszty żadne.
--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz
-
18. Data: 2018-01-14 15:14:24
Temat: Re: rekuperator jaki wybrać
Od: "Adam Sz." <a...@g...com>
W dniu niedziela, 14 stycznia 2018 09:27:35 UTC+1 użytkownik Marcin N napisał:
> W dniu 2018-01-13 o 11:37, Adam Sz. pisze:
> > 250m3/h to dla niego idealna (maksymalna) wydajność - prawie 1 wymiana
> > na godzinę. Jak zrobi imprezę na kilka osób albo przypali bigos to się
> > przyda do szybkiego przewietrzenia:)
>
> Można by wtedy ewentualnie otworzyć okno.
Możnaby. Ale wtedy goście mogliby się przeziębić.
> Rekuperator nie ma zastąpić otwierania okien. Ma zastąpić wentylację
> grawitacyjną przez komin.
Otwieranie okien to wymysł ludzi z wentylacją grawitacyjną, która nie
działa. Przy prawidłowo działającej wentylacji (obojętnie jakiej) otwieranie
okien jest niepotrzebne.
pozdr.
--
Adam Sz.
-
19. Data: 2018-01-14 15:27:49
Temat: Re: rekuperator jaki wybrać
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Dlaczego na wsi jest czyste powietrze? Bo miejscowi okien nie otwieraja.
-
20. Data: 2018-01-14 15:59:18
Temat: Re: rekuperator jaki wybrać
Od: Mateusz Viste <m...@n...pamietam>
On Sun, 14 Jan 2018 14:31:09 +0100, Jarosław Sokołowski wrote:
> To jest właśnie ta nieredukowalna różnica poglądów na to, jak powinien
> wyglądać dom. Ja klimatyzowanych przestrzeni bez żadnego bezpośredniego
> kontaktu ze światem zewnętrznym mam po prostu dosyć. Mieszkanie w domu,
> w którym przez okrągły rok jakiś durny komputer utrzymuje temperaturę
> 21,37°C i wilgorność 43,14%, a za nieotwieranymi oknami zamiast panoramy
> z 40 piętra widać normalny ogród, to już dla mnie zbyt wyrafinowana
> tortura.
I ja się czasem dziwuję jak czytam niektóre opinie grupowe... No ale co
kto lubi.
> Ale niektórzy marzą o mieszkaniu w biurowcu. Wobec braku innych
> możliwości wybudują go sobie w wersji parterowej na podmiejskiej
> działce. Jak kiedyś będą szukać chętnych do zasiedlenia kolonii na
> Marsie czy Księżycu, to tacy zgłoszą się do naboru.
Kto wie, może co niektórzy już się zapisali do Mars One. Na formularzu
zgłoszeniowym mogą już z czystym sumieniem zahaczyć pozycję "Umiejętność
oddychania przez rurkę". :)
Dla mnie otwieranie okien/drzwi to nie tylko dopływ tlenu czy rada na to
że "śmierdzi" (jak to ktoś tu ujął)... To kontakt ze światem zewnętrznym,
otaczających odgłosów, czy też poczucie powiewów wiatru i towarzyszących
mu zapachów z kwitnącego ogrodu.
A sztuczna wentylacja swoją drogą, niech sobie będzie - ale przydatna
jest tylko przez 3-4 zimowe miesiące w roku kiedy to człowiek siedzi
zawekowany w domu niczym ten korniszon.
Mateusz