eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanierekuperator - solar czy bateria sloneczne ?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 322

  • 281. Data: 2012-07-04 12:46:50
    Temat: Re: rekuperator - solar czy bateria sloneczne ?
    Od: "Maniek4" <r...@l...pl>


    Użytkownik "Ergie" <e...@s...pl> napisał w wiadomości
    news:jt10tm$6kd$1@node1.news.atman.pl...

    > Pisząc obrazowo wolę mieć w dzień 23 a gdy idę spać w ciągu godziny dwóch
    > by mi to spadło do 20 niż mieć w dzień 22 a nad ranem 21.

    Ja tu widze jeden stopien roznicy. Jezeli to jest powodem godzenia sie na
    szybkie nagrzewanie sie latem w ciagu dnia i szybkie wyziebianie sie nad
    ranem, kiedy temp. nie sa juz przyjemne to OK. Mi ten jeden stopien prawde
    mowiac lata.

    > Dla przykładu
    >
    > g - godzina
    > k - kanadyjczyk
    > o - obecny dom (40cm cegły)
    >
    > g k o
    >
    > ...
    > 12 19
    > 13 19,5
    > 14 19 20
    > 15 19 20,5
    > 16 21 21 - wtedy chcę mieć 21
    > 17
    > 18 21
    > 19 20,5
    > 20 20
    > 21 21 19,5
    > 22 19 19 - wtedy chcę mieć 19

    widze, ze sie da, albo czegos nie rozumiem.

    >> Przy nowej instalacji wlasnie i ustawionej temp. wewnatrz bedzie pracowal
    >> z wyzsza moca, bo dazy do jak najszybszego osiagniecia temp. wewnatrz.
    >> Moc zacznie spadac dopiero kiedy temp. zacznie rosnac. To jest jeden z
    >> powodow dla ktorego zrezygnowalem ze sterowania opartego na temp.
    >> wewnetrznej.
    >
    > Zmień sterownik na taki który "się uczy" charakterystyki budynku i nie
    > grzeje na maksa na ostatnią chwilę.

    Tu nie ma co sie uczyc charakterystyki. Straty sa mniej wiecej liniowe, wiec
    nie rozumiem co tu jest do uczenia sie. Sterownik nie przewidzi kiedy
    otwieram okno, czy przyjmuje gosci.
    A co do grzania na maksa, jak sobie wyobrazasz szybkie osiagniecie temp.
    przed przyjsciem do domu, czy porannym wstawaniem?
    Chcesz o 16 miec 21, ustawiasz sterownik powiedzmy pol godziny wczzesniej.
    Kociol zalacza sie z priorytetem osiagniecia zadanej temp. w jak najkrotszym
    czasie. Co do tego ma inteligencja sterownika?

    >> Tego to ja wogole nie bralem pod uwage, acz moi sasiedzi w pierwszym roku
    >> bawili sie w cos takiego. Ustawiona pora zalaczenia i wylaczenia nocne.
    >> Ponoc zadnej oszczednosci poza dyskomfortem wstawania do kibla w nocy.
    >
    > Komfort spania w niższej temperaturze! To jest istotne oszczędności są jak
    > już wspomniałem kilkuprocentowe czyli niezauważalne. I dlatego ja cały
    > czas powtarzam, że mi chodzi o komfort, a nie o oszczędności.

    Dyskomfort wstawania do kibla to nie komfort. Zeby miec nizsza temp. w nocy
    wystarczy skrecic grzejnik tam gdzie sie spi, a nie wylaczac ogrzewanie w
    callym domu.

    > Ile razy jeszcze to muszę powtórzyć? Chcę mieć w nocy 19 a w dzień 21.

    Wszystko fajnie, ale te dwa stopnie, a w praktyce mniej porownujac oba domy
    naprawde warte sa chodzenia po zimnej posadzce w lazience, ogladania
    grzejnikow, topienia sie w ukropie w ciagu upalnego dnia wewnatrz i
    szczekania zebami nad ranem jesienia?
    Wybacz ja tego nie czuje.

    Pozdro.. TK



  • 282. Data: 2012-07-04 13:16:32
    Temat: Re: rekuperator - solar czy bateria sloneczne ?
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Użytkownik "Maniek4" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:jt16uu$9hs$...@u...news.interia.pl...

    >> Dla przykładu
    >>
    >> g - godzina
    >> k - kanadyjczyk
    >> o - obecny dom (40cm cegły)
    >>
    >> g k o
    >>
    >> ...
    >> 12 19
    >> 13 19,5
    >> 14 19 20
    >> 15 19 20,5
    >> 16 21 21 - wtedy chcę mieć 21
    >> 17
    >> 18 21
    >> 19 20,5
    >> 20 20
    >> 21 21 19,5
    >> 22 19 19 - wtedy chcę mieć 19

    > widze, ze sie da, albo czegos nie rozumiem.

    Chodzi o to, że między 18:00 a 21:00 mam niższą temperaturę niż bym chciał.

    >> Zmień sterownik na taki który "się uczy" charakterystyki budynku i nie
    >> grzeje na maksa na ostatnią chwilę.

    > Tu nie ma co sie uczyc charakterystyki. Straty sa mniej wiecej liniowe,
    > wiec nie rozumiem co tu jest do uczenia sie. Sterownik nie przewidzi kiedy
    > otwieram okno, czy przyjmuje gosci.
    > A co do grzania na maksa, jak sobie wyobrazasz szybkie osiagniecie temp.
    > przed przyjsciem do domu, czy porannym wstawaniem?
    > Chcesz o 16 miec 21, ustawiasz sterownik powiedzmy pol godziny wczzesniej.
    > Kociol zalacza sie z priorytetem osiagniecia zadanej temp. w jak
    > najkrotszym czasie. Co do tego ma inteligencja sterownika?

    Sterownik zna temp. zewnętrzną i wie, że np. w przypadku -10 musi się
    włączyć na pół godziny wcześniej a w przypadku -20 godzinę. Aby to wiedzieć
    musi znać temp. zewnętrzną (którą zna) i bezwładność. To samo działa w drugą
    stronę - wie kiedy ma przestać grzać by o zadanej godzinie temp byłą niższa.

    Dzięki temu nie muszę wiedzieć, że przy minus 10 mam go ręcznie ustawić na
    włączenie pół godziny wcześniej, a przy -20 na godzinę.

    > Dyskomfort wstawania do kibla to nie komfort. Zeby miec nizsza temp. w
    > nocy wystarczy skrecic grzejnik tam gdzie sie spi, a nie wylaczac
    > ogrzewanie w całym domu.

    Nie rozumiem? Co ma jedno do drugiego, niska bezwładność nie wymusza tej
    samej temperatury we wszystkich pomieszczeniach. Temperaturę możesz
    regulować osobno. Możesz mieć w przedpokoju i kiblu 21 przez całą dobę.
    Chodzi tylko o to by pokoje gdzie się śpi można było w rozsądnym czasie (np.
    godziny) przed pójściem spać wychłodzić.

    > Ile razy jeszcze to muszę powtórzyć? Chcę mieć w nocy 19 a w dzień 21.

    > Wszystko fajnie, ale te dwa stopnie, a w praktyce mniej porownujac oba
    > domy naprawde warte sa chodzenia po zimnej posadzce w lazience, ogladania
    > grzejnikow, topienia sie w ukropie w ciagu upalnego dnia wewnatrz i
    > szczekania zebami nad ranem jesienia?
    > Wybacz ja tego nie czuje.

    Jak pisałem wyżej to nie ma nic wspólnego z różnymi temp. w różnych
    pomieszczeniach więc to nie argument. Oglądanie grzejników rozumiem - ok. to
    jest argument, ale godzę się na to. A szczękanie z zimna jesienią nad ranem
    to tylko przy otwartym oknie. Przy wentylacji mechanicznej automatyczny
    bypass zadba o to by się pomieszczenia za bardzo nie wychłodziły.

    Pozdrawiam
    Ergie


  • 283. Data: 2012-07-04 13:20:27
    Temat: Re: rekuperator - solar czy bateria sloneczne ?
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Użytkownik "Budyń" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:jt1088$3ue$...@i...gazeta.pl...

    > otóż to - w kanadyjczyku gdy jest upał nie mogę otworzyć okien bo za 15
    > minut mam upał w domu i juz go nie usunę do wieczora - czyli nie mogę
    > wietrzyć. W murowanym - okna otworze, wywietrze i zamkne- a temperatura
    > bedzie wciąż znosna.

    Dodaj do kanadyjczyka wentylację z odzyskiem ciepła (zimna) i problem
    otwierania okien znika znika.

    > A nocą tez otworze okna na dluzej i te mury schłodze. Same zalety
    > akumulacyjnosci murów.

    Ale ja tę znośną temperaturę chcę gdy idę spać a nie kilka godzin później.

    >> Jak nie chciałeś niskiej akumulacyjności to mogłeś wymurować ścianki
    >> wewnętrzne z silikatów lub dać grubsze wylewki.

    > Trzeba sobie radzic z problemami inaczej np poprzez stosowanie gruntowgo
    > wymiennika ciepla - tymniemniej brak akumulacyjnosci to jednak zdecydowana
    > wada.

    > Mała akumulacyjnosc byłaby zaletą tylko gdyby w sezonie grzewczym okresowo
    > obnizac temperature budynku - ale zyski z takiego obniżania są znikome,
    > szkoda kosztów na sterowanie...

    No i po raz kolejny: tego się nie robi dla zysków tylko dla komfortu! Ja
    chcę 19 w nocy i 21 w dzień bo tak lubię a nie dla oszczędności.

    Pozdrawiam
    Ergie


  • 284. Data: 2012-07-04 13:50:39
    Temat: Re: rekuperator - solar czy bateria sloneczne ?
    Od: Budyń <b...@g...pl>

    Użytkownik "Ergie" <e...@s...pl> napisał w wiadomości
    news:jt18u2$od8$1@node2.news.atman.pl...
    > No i po raz kolejny: tego się nie robi dla zysków tylko dla komfortu! Ja
    > chcę 19 w nocy i 21 w dzień bo tak lubię a nie dla oszczędności.


    No własnie tu trzeba postawić sprawe jasno - masz swoje bardzo specyficzne
    wymagania. Zatem twoje widzenie zalet i wad jest ustawione pod ciebie.
    Zatem nie uogólniaj - mała akumulacyjnosc może i jest zaletą, ale dodaj
    dużymi literami "DLA MNIE", bo dla statystycznego użytkownika to jest wadą.



    b.


  • 285. Data: 2012-07-04 13:54:02
    Temat: Re: rekuperator - solar czy bateria sloneczne ?
    Od: "Maniek4" <r...@l...pl>


    Użytkownik "Ergie" <e...@s...pl> napisał w wiadomości
    news:jt18mn$o7o$1@node2.news.atman.pl...
    > Użytkownik "Maniek4" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:jt16uu$9hs$...@u...news.interia.pl...
    >
    >>> Dla przykładu
    >>>
    >>> g - godzina
    >>> k - kanadyjczyk
    >>> o - obecny dom (40cm cegły)
    >>>
    >>> g k o
    >>>
    >>> ...
    >>> 12 19
    >>> 13 19,5
    >>> 14 19 20
    >>> 15 19 20,5
    >>> 16 21 21 - wtedy chcę mieć 21
    >>> 17
    >>> 18 21
    >>> 19 20,5
    >>> 20 20
    >>> 21 21 19,5
    >>> 22 19 19 - wtedy chcę mieć 19
    >
    >> widze, ze sie da, albo czegos nie rozumiem.
    >
    > Chodzi o to, że między 18:00 a 21:00 mam niższą temperaturę niż bym
    > chciał.

    Nie widze danych z kanadyjczyka w tych godzinach.

    >> Tu nie ma co sie uczyc charakterystyki. Straty sa mniej wiecej liniowe,
    >> wiec nie rozumiem co tu jest do uczenia sie. Sterownik nie przewidzi
    >> kiedy otwieram okno, czy przyjmuje gosci.
    >> A co do grzania na maksa, jak sobie wyobrazasz szybkie osiagniecie temp.
    >> przed przyjsciem do domu, czy porannym wstawaniem?
    >> Chcesz o 16 miec 21, ustawiasz sterownik powiedzmy pol godziny
    >> wczzesniej. Kociol zalacza sie z priorytetem osiagniecia zadanej temp. w
    >> jak najkrotszym czasie. Co do tego ma inteligencja sterownika?
    >
    > Sterownik zna temp. zewnętrzną i wie, że np. w przypadku -10 musi się
    > włączyć na pół godziny wcześniej a w przypadku -20 godzinę. Aby to
    > wiedzieć musi znać temp. zewnętrzną (którą zna) i bezwładność. To samo
    > działa w drugą stronę - wie kiedy ma przestać grzać by o zadanej godzinie
    > temp byłą niższa.

    Nie rozumiem jak to ma wplywac na grzanie z mniejsza moca...
    Funkcje o ktorych piszesze ma zdaje sie kazdy dzisiejszy sterownik, ale ja z
    niej nie korzystam, nie musze. Po prostu nie wylaczam ogrzewania i nie
    korzystam z temp. wewnetrznej.

    >> Dyskomfort wstawania do kibla to nie komfort. Zeby miec nizsza temp. w
    >> nocy wystarczy skrecic grzejnik tam gdzie sie spi, a nie wylaczac
    >> ogrzewanie w całym domu.
    >
    > Nie rozumiem? Co ma jedno do drugiego, niska bezwładność nie wymusza tej
    > samej temperatury we wszystkich pomieszczeniach. Temperaturę możesz
    > regulować osobno. Możesz mieć w przedpokoju i kiblu 21 przez całą dobę.
    > Chodzi tylko o to by pokoje gdzie się śpi można było w rozsądnym czasie
    > (np. godziny) przed pójściem spać wychłodzić.

    W sypialni mozesz caly czas, do tego juz doszlismy. Jakis problem z pokojami
    dziecinnymi, ale tu zwykly skrecony grzejnik zrobi to samo z ta roznica, ze
    mozna go skrecic wczesniej o te dwa stopnie jak ktos ma alergie na nocne
    cieplo. Dla dwoch, trzech pokoi budowac dom z wieksza iloscia wad to bo ja
    wiem czy dobry pomysl?

    >> Ile razy jeszcze to muszę powtórzyć? Chcę mieć w nocy 19 a w dzień 21.
    >
    >> Wszystko fajnie, ale te dwa stopnie, a w praktyce mniej porownujac oba
    >> domy naprawde warte sa chodzenia po zimnej posadzce w lazience, ogladania
    >> grzejnikow, topienia sie w ukropie w ciagu upalnego dnia wewnatrz i
    >> szczekania zebami nad ranem jesienia?
    >> Wybacz ja tego nie czuje.
    >
    > Jak pisałem wyżej to nie ma nic wspólnego z różnymi temp. w różnych
    > pomieszczeniach więc to nie argument. Oglądanie grzejników rozumiem - ok.
    > to jest argument, ale godzę się na to. A szczękanie z zimna jesienią nad
    > ranem to tylko przy otwartym oknie. Przy wentylacji mechanicznej
    > automatyczny bypass zadba o to by się pomieszczenia za bardzo nie
    > wychłodziły.

    Zamias bypasa mam sciany z cegiel, postawione raz wiecej nie kosztuja.
    Nie chodzi o rozne temp. w roznych pomieszczeniach. Wiem jak sie mieszka w
    domu o malej bezwladnosci. W upalny dzien wychodzi sie na dwor, bo 34C na
    dworze jest bardziej komfortowe jak 34 wewnatrz. Otwarcie okien nic nie
    zmieni. Jest jeszcze gorzej. Ja zamykam okna i mam chlodniej w domu. A
    ciepla jesien, czy dziwne lato to juz ekstremum. W dzien ukrop a rano zimno.
    Nie widze w tym rewollucji, po prostu nie polubie takiego klimatu nawet
    kosztem wyzszej temp. w sypialni zima o jakies pomijalne roznice.

    Pozdro.. TK



  • 286. Data: 2012-07-04 15:06:43
    Temat: Re: rekuperator - solar czy bateria sloneczne ?
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Użytkownik "Maniek4" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:jt1ass$g23$...@u...news.interia.pl...

    >>>> g k o
    >>>>
    >>>> ...
    >>>> 12 19
    >>>> 13 19,5
    >>>> 14 19 20
    >>>> 15 19 20,5
    >>>> 16 21 21 - wtedy chcę mieć 21
    >>>> 17
    >>>> 18 21
    >>>> 19 20,5
    >>>> 20 20
    >>>> 21 21 19,5
    >>>> 22 19 19 - wtedy chcę mieć 19

    >>> widze, ze sie da, albo czegos nie rozumiem.
    >>
    >> Chodzi o to, że między 18:00 a 21:00 mam niższą temperaturę niż bym
    >> chciał.

    > Nie widze danych z kanadyjczyka w tych godzinach.

    W kanadyjczyku od 16:00 do 21:00 jest ciągle 21 stopni. Obniżenie następuje
    w ciągu ostatniej godziny.

    [ciach]

    > Nie rozumiem jak to ma wplywac na grzanie z mniejsza moca...

    Sterownik znając charakterystykę budynku i temp. zewnętrzną może sobie to
    zoptymalizować i zamiast przez ostatnie pół godziny grzać na maksa, może
    zacząć wcześniej grzejąc z optymalną mocą.

    >> Dyskomfort wstawania do kibla to nie komfort. Zeby miec nizsza temp. w
    >> nocy wystarczy skrecic grzejnik tam gdzie sie spi, a nie wylaczac
    >> ogrzewanie w całym domu.
    >
    > Nie rozumiem? Co ma jedno do drugiego, niska bezwładność nie wymusza tej
    > samej temperatury we wszystkich pomieszczeniach. Temperaturę możesz
    > regulować osobno. Możesz mieć w przedpokoju i kiblu 21 przez całą dobę.
    > Chodzi tylko o to by pokoje gdzie się śpi można było w rozsądnym czasie
    > (np. godziny) przed pójściem spać wychłodzić.

    > W sypialni mozesz caly czas, do tego juz doszlismy. Jakis problem z
    > pokojami dziecinnymi, ale tu zwykly skrecony grzejnik zrobi to samo z ta
    > roznica, ze mozna go skrecic wczesniej o te dwa stopnie jak ktos ma
    > alergie na nocne cieplo. Dla dwoch, trzech pokoi budowac dom z wieksza
    > iloscia wad to bo ja wiem czy dobry pomysl?

    A czy ja twierdzę, że obiektywnie jest to dobry pomysł dla każdego. Po
    prostu dla mnie suma zalet jest większa od sumy wad i to nawet przy
    nieużywaniu wentylacji mechanicznej ani klimatyzacji. W przypadku wentylacji
    mechanicznej i klimatyzacji zalety są dodatkowo uwypuklane a wady znikają.

    Ot taki przykład z teraz. Wyjazd na trzy tygodnie, okna pozamykane bo
    codziennie są burze. Po powrocie dom będzie mocno nagrzany niezależnie od
    jego akumulacyjności. I pytanie który klima szybciej schłodzi i ile to
    będzie trwało :-)

    [ciach]

    > Zamias bypasa mam sciany z cegiel, postawione raz wiecej nie kosztuja.
    > Nie chodzi o rozne temp. w roznych pomieszczeniach. Wiem jak sie mieszka w
    > domu o malej bezwladnosci. W upalny dzien wychodzi sie na dwor, bo 34C na
    > dworze jest bardziej komfortowe jak 34 wewnatrz.

    Ale skąd Ci się wzięło te 34? To jakaś abstrakcja. Tam gdzie mieszkałem a
    mój pokój był na poddaszu krytym blachodachówką (ciemny brąz), z oknami na
    zachód, temperatura wewnątrz w największe upały dochodziła do 25 stopni i to
    było najcieplejsze miejsce w całym domu.

    Co miałoby ten dom nagrzać do 34 stopni? Przecież ściany zewnętrzne są
    izolowane dla różnicy temperatur 40 stopni (20, -20) a w lecie ta różnica
    wynosi kilkanaście, więc tak szybko się nie nagrzeją. Musiałbyś mieszkać w
    szklarni z samymi oknami by mieć 34 stopnie.

    Pozdrawiam
    Ergie



  • 287. Data: 2012-07-04 15:36:10
    Temat: Re: rekuperator - solar czy bateria sloneczne ?
    Od: "Maniek4" <r...@l...pl>


    Użytkownik "Ergie" <e...@s...pl> napisał w wiadomości
    news:jt1f5b$lf6$1@node1.news.atman.pl...

    >> Nie rozumiem jak to ma wplywac na grzanie z mniejsza moca...
    >
    > Sterownik znając charakterystykę budynku i temp. zewnętrzną może sobie to
    > zoptymalizować i zamiast przez ostatnie pół godziny grzać na maksa, może
    > zacząć wcześniej grzejąc z optymalną mocą.

    I ten sterownik wie jaka jest optymalna moc? Bo cos mi sie wydaje, ze on
    bedzie grzal z wyprzedzeniem owszem, ale tyle wczesniej, by osiagnac zadana
    temp. o zadanej godzinie. Slowem, na zewnatrz -20 kociol wlaczy sie godzine
    wczesniej a nie pol godziny jak to mialoby miejsce kiedy na zewnatrz bedzie
    powiedzmy -10. Ale poniewaz w domu zimno, grzejniki beda szybko oddawaly
    cieplo, wiec woda w obiegu szybko bedzie stygla. Temp. powrotu bedzie
    relatywnie niska co skutkuje zwiekszeniem mocy. moc bedzie tym wyzsza im
    wieksza roznica miedzy zasilaniem i powrotem.

    > A czy ja twierdzę, że obiektywnie jest to dobry pomysł dla każdego. Po
    > prostu dla mnie suma zalet jest większa od sumy wad i to nawet przy
    > nieużywaniu wentylacji mechanicznej ani klimatyzacji. W przypadku
    > wentylacji mechanicznej i klimatyzacji zalety są dodatkowo uwypuklane a
    > wady znikają.

    A gdzies tam w tresci widzialem jakies ogolne opinie na temat wyzszosci, ale
    OK. Skoro temat zaweza sie do Twojego bez urazy widzi mi sie to pewnie nie
    ma o czym dyskutowac.
    Co do znikajacych wad. Pisywal tu kiedys Tornad naprawiajacy takie domy co
    jakis czas zawodowo. Prawde mowiac poza jak kto lubi mala bezwladnoscia i
    pewnie szybkoscia wykonania, byc moze cena, choc nie wiem, latwoscia
    ocieplenia szczegolow to ja tu zadnych zalet nie widze. Ale to oddzielny
    temat.

    > Ot taki przykład z teraz. Wyjazd na trzy tygodnie, okna pozamykane bo
    > codziennie są burze. Po powrocie dom będzie mocno nagrzany niezależnie od
    > jego akumulacyjności. I pytanie który klima szybciej schłodzi i ile to
    > będzie trwało :-)

    A ile razy wyjezdzasz na trzy tygodnie w roku?

    >> Zamias bypasa mam sciany z cegiel, postawione raz wiecej nie kosztuja.
    >> Nie chodzi o rozne temp. w roznych pomieszczeniach. Wiem jak sie mieszka
    >> w domu o malej bezwladnosci. W upalny dzien wychodzi sie na dwor, bo 34C
    >> na dworze jest bardziej komfortowe jak 34 wewnatrz.
    >
    > Ale skąd Ci się wzięło te 34? To jakaś abstrakcja. Tam gdzie mieszkałem a
    > mój pokój był na poddaszu krytym blachodachówką (ciemny brąz), z oknami na
    > zachód, temperatura wewnątrz w największe upały dochodziła do 25 stopni i
    > to było najcieplejsze miejsce w całym domu.
    >
    > Co miałoby ten dom nagrzać do 34 stopni? Przecież ściany zewnętrzne są
    > izolowane dla różnicy temperatur 40 stopni (20, -20) a w lecie ta różnica
    > wynosi kilkanaście, więc tak szybko się nie nagrzeją. Musiałbyś mieszkać
    > w szklarni z samymi oknami by mieć 34 stopnie.

    Nie, wystarczy otworzyc okno.

    Pozdro.. TK



  • 288. Data: 2012-07-04 16:26:07
    Temat: Re: rekuperator - solar czy bateria sloneczne ?
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Użytkownik "Maniek4" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:jt1gsd$prl$...@u...news.interia.pl...

    >> Sterownik znając charakterystykę budynku i temp. zewnętrzną może sobie to
    >> zoptymalizować i zamiast przez ostatnie pół godziny grzać na maksa, może
    >> zacząć wcześniej grzejąc z optymalną mocą.

    > I ten sterownik wie jaka jest optymalna moc?

    Podobno tak - tak twierdzą instalatorzy - tylko wtedy modulacja mocy palnika
    ma sens.

    > A gdzies tam w tresci widzialem jakies ogolne opinie na temat wyzszosci,
    > ale OK. Skoro temat zaweza sie do Twojego bez urazy widzi mi sie to pewnie
    > nie ma o czym dyskutowac.
    > Co do znikajacych wad. Pisywal tu kiedys Tornad naprawiajacy takie domy
    > co jakis czas zawodowo. Prawde mowiac poza jak kto lubi mala bezwladnoscia
    > i pewnie szybkoscia wykonania, byc moze cena, choc nie wiem, latwoscia
    > ocieplenia szczegolow to ja tu zadnych zalet nie widze. Ale to oddzielny
    > temat.

    Ja też innych zalet nie widzę :-) Po prostu mieszkałem w takim i spodobała
    mi się niska akumulacyjność. Od początku powtarzam, że _dla mnie_ jest to
    zaleta i dlatego _ja_ nie chcę podłogówki.

    > A ile razy wyjezdzasz na trzy tygodnie w roku?

    Ja raz, ale np. moi rodzice wiele razy.

    >> Co miałoby ten dom nagrzać do 34 stopni? Przecież ściany zewnętrzne są
    >> izolowane dla różnicy temperatur 40 stopni (20, -20) a w lecie ta różnica
    >> wynosi kilkanaście, więc tak szybko się nie nagrzeją. Musiałbyś mieszkać
    >> w szklarni z samymi oknami by mieć 34 stopnie.

    > Nie, wystarczy otworzyc okno.

    Ale po co? Skoro jest wentylacja mechaniczna :-)

    Pozdrawiam
    Ergie


  • 289. Data: 2012-07-04 16:31:28
    Temat: Re: rekuperator - solar czy bateria sloneczne ?
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Użytkownik "Budyń" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:jt1apj$a23$...@i...gazeta.pl...

    >> No i po raz kolejny: tego się nie robi dla zysków tylko dla komfortu! Ja
    >> chcę 19 w nocy i 21 w dzień bo tak lubię a nie dla oszczędności.

    > No własnie tu trzeba postawić sprawe jasno - masz swoje bardzo specyficzne
    > wymagania. Zatem twoje widzenie zalet i wad jest ustawione pod ciebie.
    > Zatem nie uogólniaj - mała akumulacyjnosc może i jest zaletą, ale dodaj
    > dużymi literami "DLA MNIE", bo dla statystycznego użytkownika to jest
    > wadą.

    Od początku piszę "dla mnie" i nawet to kilka razy podkreślałem.

    Ale nie jestem sam i wiem o tym stąd, że jak jeszcze mieszkałem w
    kanadyjczyku to inni mi tego zazdrościli, albo pytali jak taki efekt
    osiągnąć u siebie.

    Pozdrawiam
    Ergie


  • 290. Data: 2012-07-04 21:11:43
    Temat: Re: rekuperator - solar czy bateria sloneczne ?
    Od: "Maniek4" <r...@l...pl>


    Użytkownik "Ergie" <e...@s...pl> napisał w wiadomości
    news:jt1jq7$q3f$1@node1.news.atman.pl...

    >> I ten sterownik wie jaka jest optymalna moc?
    >
    > Podobno tak - tak twierdzą instalatorzy - tylko wtedy modulacja mocy
    > palnika ma sens.

    Instalatorzy....
    Kiedys pytalem instalatora z certyfikatami roznych firm dla ktorych swiadczy
    serwis gwarancyjny, jaki przeplyw ustawic na kolektorze slonecznym. Ten
    odpowiedzial 2 litry/min. Pytam zawsze? Tak, w kazdej instalacji jak tak sie
    ustawi to bedzie dobrze. Tylko, ze dobrze to dla mojego przypadku jest 3
    litry/min. Lit w te czy w te to moze nie jest duzo, powiedzmy jak dla
    budowlanca metr w te czy w tamte.
    Obawiam sie, ze oni, rzecz jasna nie wszyscy, wogole nie wiedza co to jest
    modulacja palnika, a co mowic czemu sluzy.
    Modulacja palnika to jest optymalna moc dla aktualnych warunkow, a nie
    optymalna moc kotla. Jezeli zapotrzebowanie na cieplo jest male to kociol
    grzeje taka moca, jezeli zapotrzebowanie wzrasta, to wzrasta moc palnika.
    Calosc dazy niejako do utrzymania stalej temp. zasilania. Jezeli roznica
    temp. jest niska to kociol zmniejsza moc palnika, jezeli duza to moc
    zwieksza.
    W Twojej sytuacji wlaczenia kotla na dogrzanie budynku bedzie tak, ze
    zasilanie bedzie mialo wysoka temp., a powrot niska, gdyz woda w instalacji
    szybko odda cieplo do pomieszczen. Nie ma sily, kociol bedzie grzal z
    wieksza moca. Kiedy sytuacja sie ustabilizuje to moc bedzie stala w stalych
    warunkach. Kociol niejako zawsze dazy do uzyskania niskiej mocy, ale jest to
    mozliwe tylko w sytuacji kiedy w domu panuje stala temperatura, a minimalna
    moc bedzie wystarczajaca do utrzymania roznicy temp. zasilania i powrotu,
    wlasciwej dla danego kotla, co jest jakby obrazem strat budynku. Im straty
    wieksze np. kiedy temp. na zewnatrz jest niska to wzrasta tez
    zapotrzebowanie budynku na cieplo. Wieksze straty powoduja, ze woda w
    instalacji szybciej oddaje cieplo, wzrasta roznica temp. miedzy zasilaniem i
    powrotem, wiec kociol zwieksza moc by zapewnic wlasciwa dla danych warunkow
    temp. zasilania. Calosc ma swoje odbicie w postaci tzw. krzywej grzewczej,
    na podstawie ktorej dobierana jest temp. zasilania, ale ciagle wazna jest
    temp. powrotu, bo te roznice kociol musi uzupelnic ze tak powiem cieplem, by
    zachowac zadana temp. zasilania dla danych warunkow. Inaczej temp. wewnatrz
    zacznie spadac. Po to jest modulacja palnika. Ona jest tak czy tak,
    niezaleznie od sterownika.

    > Ja też innych zalet nie widzę :-) Po prostu mieszkałem w takim i spodobała
    > mi się niska akumulacyjność. Od początku powtarzam, że _dla mnie_ jest to
    > zaleta i dlatego _ja_ nie chcę podłogówki.

    No OK, godzisz sie na zimna posadzke w lazience to Twoja sprawa. Jasne jest,
    ze podlogowka, a wlasciwie jej zalety w pewnych sytuacjach beda jej
    najwiekszymi wadami. Przyklad, domek w gorach na weekendy.

    >> A ile razy wyjezdzasz na trzy tygodnie w roku?
    >
    > Ja raz, ale np. moi rodzice wiele razy.

    Nie wszystko dobre dla kazdego. Ja pisalem o delegacjach i wyborze systemu
    ogrzewania.

    >>> Co miałoby ten dom nagrzać do 34 stopni? Przecież ściany zewnętrzne są
    >>> izolowane dla różnicy temperatur 40 stopni (20, -20) a w lecie ta
    >>> różnica wynosi kilkanaście, więc tak szybko się nie nagrzeją. Musiałbyś
    >>> mieszkać w szklarni z samymi oknami by mieć 34 stopnie.
    >
    >> Nie, wystarczy otworzyc okno.
    >
    > Ale po co? Skoro jest wentylacja mechaniczna :-)

    Wlasnie nie ma i nie bedzie.
    Rzecz w tym, ze ja nie mam jej w domu drewnianym o ktorym pisze, a gdzie
    pewnie bylaby milym dodatkiem. Nie mam jej tez tu gdzie mieszkam, bo jest mi
    zbyteczna. Bezwladnosc sprawia, ze nie czuje dyskomfortu temperaturowego, a
    z potrzeby nie uduszenia sie nie widze zadnych szczegolnych walorow jak to
    strasza reklamowe foldery. Obywam sie bez tego. Nie smierdze, nie mam
    podobno slawetnego grzyba na scianach, tak podobno powszechnych w domach z
    wentylacja grawitacyjna i ogolnie mam sie dobrze cale zycie, zyjac w
    niewiedzy jak to jest mi do zycia niezbedna wentylacja mechaniczna. Ogolnie
    zaliczam sie do grupowych sceptykow w tym temacie.

    Pozdro.. TK


strony : 1 ... 10 ... 20 ... 28 . [ 29 ] . 30 ... 33


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1