Użytkownik " jagoda" <n...@g...pl> napisał w wiadomości
news:ho0k2g$ot2$1@inews.gazeta.pl...
> Dziękuję za dyskusję, utwierdziła mnie ona w przekonaniu, że bez fachowej
> pomocy jednak sie nie obejdzie. Zasięgnę porady u adwokata i zobaczę co na to
> wszystko sąd. Gdyby nie cięzka sytuacja materialna i mieszkaniowa syna
> machnęłabym na to wszystko ręką bo mnie osobiście te mieszkania nie są
> potrzebne. Pozdrawiam serdecznie . Jagoda
>

Jeśli do 6 miesiećy po śmierci ojca nie zrzekliście się spadku to przyjeliście go i
nie można już "machnąć ręką" i zapomnieć o nieruchomości. Jak się w niej stanie komuś
krzywda bo np. schody przegniją to odpowiadać będziecie również wy. Jeśli PINB nakaże
remont lub rozbiórkę to również na m.in. twój koszt.

do góry

William Bonawentura <n...@m...nie.pl> napisał(a):
Jeśli PINB nakaże remont lub rozbiórkę to ....
Czyli jeśli mi PINB nakaże cos zrobic to mogę to zrobić bez zgody
współwłaścicieli. Tu widzę furtkę do zrobienia tam remontu. Jagoda

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

On 19 Mar, 05:31, "Tornad" <t...@h...com> wrote:

Dom poszedl na aukcji za polowe wartosci a po odliczeniu
> kosztow kazdy ze wspolwlascicieli dostal po pare tysiecy i wtedy byli
> zadowoleni...
>  Pzdr. Tornad
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy:http://niusy.onet.pl




To i tak dobrze. W mojej wsi sa chyba trzy chalupy, w ktorych nikt nie
mieszka i ktorych nie mozna kupic, bo wlasciciele nie moga dojsc do
porozumienia.
Jedna, piekna, stara stajnia z lukowatymi stropami i granitowymi
slupami juz sie rozsypala...

Marek

do góry

Użytkownik " jagoda" <n...@g...pl> napisał w wiadomości
news:ho24up$bbl$1@inews.gazeta.pl...
> William Bonawentura <n...@m...nie.pl> napisał(a):
> Jeśli PINB nakaże remont lub rozbiórkę to ....
> Czyli jeśli mi PINB nakaże cos zrobic to mogę to zrobić bez zgody
> współwłaścicieli. Tu widzę furtkę do zrobienia tam remontu. Jagoda
>

Tak, ale takie nakazy dotyczą sytuacji gdy stan budynku grozi katastrofą.

do góry