-
31. Data: 2010-08-23 09:48:39
Temat: Re: rurki ogrzewania podlogowego
Od: janusz_kk1 <j...@o...pl>
Dnia 23-08-2010 o 09:41:25 Maniek4 <s...@c...chrl> napisał(a):
>
> U?ytkownik "janusz_kk1" <j...@o...pl> napisa? w wiadomo?ci
> news:op.vht1e0gh1cvm6g@linux-rj.dom...
>
>>> Oczywi?cie musisz mieae montowane przez firme a nie prze pana kazia bo
>>> wtedy nei masz podstawy do reklamacji i dochodzenia roszczen. Jako
>>> firma
>>> uzyska?em materia? i zwrot kosztów wymiany wadliwych kszta?tek
>>> zgrzewanych, bez wielkiego problemu dodam.
>>
>> Ta a za rozrypan? posadzke zap?acili?
>
> Wydaje mi sie, ze od tego jest ubezpieczenie.
Maniek, my dyskutujemy o ubezpieczeniu od producenta rurek który
nie dość że drogo sprzedaje, zmusza do brania firmowej ekipy aby jego
wspaniałe rurki zainstalować
i teraz jest pytanie:
za co gwarantuje zwrot w przypadku uszkodzenia rurki w podłodze.
za materiał? czy za zrypaną podłogę aby ten materiał naprawić.
> Mojemu koledze pekl wezyk do baterii w nocy jak nikogo nie bylo w domu.
No wiesz wężyk jest na wierzchu, można zobaczyć w jakim jest stanie.
> Ulozony byl parkiet, postawione jakies tam meble i wszystko jak po
> powodzi.
> Przyjeczhala firma ubezpieczeniowa z ramienia producenta wezyka. Dalej
> sprawy nie znam, ale lapali sie za glowe widzac straty.
>
> Pozdro.. TK
>
>
--
Pozdr
JanuszK
-
32. Data: 2010-08-23 19:27:55
Temat: Re: rurki ogrzewania podlogowego
Od: "Maniek4" <s...@c...chrl>
Użytkownik "janusz_kk1" <j...@o...pl> napisał w wiadomości
news:op.vhvxjdqf1cvm6g@linux-rj.dom...
>>> Ta a za rozrypan? posadzke zap3acili?
>
>> Wydaje mi sie, ze od tego jest ubezpieczenie.
>Maniek, my dyskutujemy o ubezpieczeniu od producenta rurek który
>nie dość że drogo sprzedaje, zmusza do brania firmowej ekipy aby jego
>wspaniałe rurki zainstalować
>i teraz jest pytanie:
>za co gwarantuje zwrot w przypadku uszkodzenia rurki w podłodze.
>za materiał? czy za zrypaną podłogę aby ten materiał naprawić.
Tak sobie mysle, bo pewnosci nie mam, po co komu ubezpieczenie jezeli mialby
zwracac tylko za towar? Wymiana towaru to zadna laska a obowiazek producenta
i jak mi sie zdaje malo ktory producent o wiele drozszych rzeczy jak poltora
kilometra rury po kilka zlotych nie potrzebuje na to specjalnego
ubezpieczenia. Przykladem niech bedzie niedawny problem Toyoty ktorej nikt
nie zwracal za wadliwy pedal gazu. Przeciez zawsze mozesz domagac sie
naprawienia szkod powstalych z przyczyn wadliwych urzadzen. Moze
przedstawiciel nie przyjedzie od razu z walizka pieniedzy, ale domagac sie
zawsze mozesz.
>> Mojemu koledze pekl wezyk do baterii w nocy jak nikogo nie bylo w domu.
>No wiesz wężyk jest na wierzchu, można zobaczyć w jakim jest stanie.
To prawda, tylko ze to nie wiele zmienia. Peknieta rurka podlogowki tez
lokalnie sie ujawni a po rozkuciu betonu raczej nie bedzie problemu z
okresleniem przyczyny.
Pozdro.. TK