eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanierysy na stropie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 50

  • 41. Data: 2009-08-12 12:48:00
    Temat: Re: rysy na stropie
    Od: MichałG <g...@w...pl>

    Maniek4 pisze:
    > Użytkownik "MichałG" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
    > news:h5u1kk$aqg$1@news.onet.pl...
    >
    >> Jednak robili to (nadzorowali) ludzie którzy mieli pojecie o tym co robią.
    >> Sam to napisałeś w poście wyżej.
    >
    > Zaczelo sie od ryski na stropie. Nie kwestionuje tego co pisze Krzemo, no
    > moze czesc. Ale na powstawanie rys na stropie naprawde srednio maly wplyw ma
    > dobry nadzor. Kiki oczywiscie sie nie zgodzi, bo zbrojenie i takie tam.
    > Wykonywanie starannie, ze sztuka, wszystko OK, ale od zwyklych rys
    > skurczowych strop sie nie zawali.

    Nic takiego nie napisałem.. ;).
    Strop dostanie obiązenie, to rysy się w wiekszości zamkną (przynajmniej
    te przy dodatnich momentach zginających, na srodku płyty), zwiekszając
    jednak niepotrzebnie ugięcia.

    Odpowiadałem na przepowiednie przedpiścy, ze wszystko co nie z
    certyfikowanego betonu to juz sie rozpadło lub należy zawczasu
    uciekać......

    A sposób układania betonu (bez rozsegregowania składników),
    zawibrowania- tak by nie 'przewibrować', pielegnacji, pilnowania
    otulenia nad brojeniem górnym, chodzenia tak by nie zdeptac 'koni",
    kolejnosć i kierunek wylewania czy ujemna strzałka ugiecia na
    rusztowaniu deskowania to nie nadzór?

    Może nie - kiedyś to nazywano elementarną sztuka budowlaną. Wiedział o
    tym każdy brygadzista...

    Pozdrawiam
    Michał


  • 42. Data: 2009-08-12 12:50:44
    Temat: Re: rysy na stropie
    Od: MichałG <g...@w...pl>

    Maniek4 pisze:
    > Użytkownik "Krzemo" <p...@g...com> napisał w wiadomości
    > news:7edd5517-1ae9-4428-a3a9-
    >
    >> Wkurza mnie takie bajdurzenie siejące właśnie zamęt w głowie. Jeżeli
    >> jest 1% budowli robionych w/w sposobem, a które nie doznały żadnego
    >> szwanku przez 40 lat to max i jest to raczej błąd statystyczny
    >> (odchylenie) niż prawidłowość.
    >
    > Bo ja wiem?
    > Odwiedz moze kilka starowek w naszym pieknym kraju. Drezno tez nie
    > zaszkodzi, Prage czy Wenecje.

    Noooo... Drezno jest w wiekszości całkiem nowe, choc staro wygląda...
    coś jak warszawskie czy wrocławskie stare miasto...;)

    Pozdrawiam
    Michał


  • 43. Data: 2009-08-12 13:23:35
    Temat: Re: rysy na stropie
    Od: "Maniek4" <b...@w...pl>


    Użytkownik "MichałG" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:h5udm2$icf$1@news.onet.pl...

    >> Wykonywanie starannie, ze sztuka, wszystko OK, ale od zwyklych rys
    >> skurczowych strop sie nie zawali.
    >
    > Nic takiego nie napisałem.. ;).

    No nie, tylko Ci przytakuje. :-)

    > kolejnosć i kierunek wylewania czy ujemna strzałka ugiecia na rusztowaniu
    > deskowania to nie nadzór?
    >
    > Może nie - kiedyś to nazywano elementarną sztuka budowlaną. Wiedział o tym
    > każdy brygadzista...

    Mialem na mysli te wlasnie sztuke budowlana. O tym powinien wiedziec kazdy
    kto zabiera sie za tego typu prace. Wiekszosc z nich jest oczywista nawet
    dla ludzi amatorsko i jednorazowo zajmujaca sie budowaniem wlasnego domu.
    Ekipa winna miec to w jednym palcu, niestety roznie z tym bywa. Nadzor
    kojarzy mi sie z odebraniem kolejnych etapow, ew. poprawienie bledow
    wynikajacych z pomylek, zapomnien, czy zwyklych niedociagniec, jakichs tam
    zaniedban i podobnych czysto ludzkich ulomnosci. Nadzor rozumiany dzis o ile
    dobrze zrozumialem nazywano kiedys szkola zawodowa. :-) Reszta powinna byc
    chyba sztuka budowlana.

    Pozdro.. TK



  • 44. Data: 2009-08-12 13:38:26
    Temat: Re: rysy na stropie
    Od: "Maniek4" <b...@w...pl>


    Użytkownik "MichałG" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:h5udr5$icf$2@news.onet.pl...

    >> Odwiedz moze kilka starowek w naszym pieknym kraju. Drezno tez nie
    >> zaszkodzi, Prage czy Wenecje.
    >
    > Noooo... Drezno jest w wiekszości całkiem nowe, choc staro wygląda... coś
    > jak warszawskie czy wrocławskie stare miasto...;)

    Dobra. Drezno wykreslamy awansem, nie bede szukal dokladnych informacji,
    choc od nalotu w 1945 roku minelo wiecej jak wspomniane 50 lat. :-)


    Pozdro.. TK



  • 45. Data: 2009-08-12 20:55:27
    Temat: Re: rysy na stropie
    Od: JanuszK <J...@m...o2.pl>

    freewolny wrote:
    >
    > Użytkownik "Maniek4" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
    > news:h5sm51$hk$1@news.interia.pl...
    >>
    >> Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    >> news:h5smad$e1j$1@news.onet.pl...
    >>
    >>> sporą część konstrukcji budowlanych standardowych (zwykłe domy itp)
    >>> robi sie wg tablic normatywów, nic si enie liczy dokładnie tylko sie
    >>> szacuje i przyjmuje najbliższe wyższe parametry.
    >>
    >> No wiec o to chodzi. Domy sa przewymiarowane a niektorzy szukaja
    >> problemow w rysach 0,3mm. Co innego budowle na styk, gdzie wszystko
    >> musi byc najwyzszych lotow.
    >
    > Problem w tym, że większość pytających lokuje właśnie oszczędności
    > swojego życia(i to te które dopiero zarobią), a nieraz i dzieci w
    > budynki w których mają zamieszkać. Po latach postanawiają, że na piętrze
    > w pośrodku pokoju postawią sobie piękne akwarium.
    A wiesz jakie to akwarium musiało by byc aby na stropie zrobić wrażenie?
    dla pokoju 20m2, który juz tam jakieś meble ma nośność stropu (ale
    rozłożona na całej powierzchni) wynosi od 1 do 2 ton * wspólczynnik 0.35
    to daje 700kg, wątpię czy ktoś wpadnie na pomysł aby takie duże akwarium
    lokować na środku pokoju.

    I nagle okazuje się, z
    > strop w salonie ma piękne 5 centymetrów ugięcia.
    Przy takim ugieciu to strop juz jest w piwnicy :)


    -----
    Pozdr
    Janusz


  • 46. Data: 2009-08-12 21:04:48
    Temat: Re: rysy na stropie
    Od: JanuszK <J...@m...o2.pl>

    Maniek4 wrote:

    >> Obaczym... też sobie tego życzę ...
    >
    > Bylem pelen optymizmu przez trzy miesiace, jak wyschla na pieprz to sie
    > okazalo. Wielu do tego czasu pewnie ma juz wykonczona podloge i nikla
    > swiadomosc tego co pod spodem. Ja sie uparlem nie kleic nic do momentu
    > wygrzania podlogowka i obdukcji wychodzacych kwiatkow. Teraz nie wiem co z
    > nimi zrobic, kleic zywica czy olac?
    Olej.


    --
    -----
    Pozdr
    Janusz


  • 47. Data: 2009-08-12 21:15:36
    Temat: Re: rysy na stropie
    Od: "Kris" <k...@w...pl>


    Użytkownik "Maniek4" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:h5ubeo$sej$1@news.interia.pl...
    > Ja sie uparlem nie kleic nic do momentu wygrzania podlogowka i obdukcji
    > wychodzacych kwiatkow. Teraz nie wiem co z nimi zrobic, kleic zywica czy
    > olac?

    Uparci tak mają;)))
    Olej to

    --
    Pozdrawiam

    Kris


  • 48. Data: 2009-08-12 21:24:36
    Temat: Re: rysy na stropie
    Od: "Maniek4" <b...@w...pl>


    Użytkownik "Kris" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:h5vbdq$2t1$1@news.onet.pl...

    > Uparci tak mają;)))
    > Olej to

    Miazdzaca przewaga dwoch glosow wniosek zostal olany. :-)

    Pozdro.. TK



  • 49. Data: 2009-08-14 08:26:00
    Temat: Re: rysy na stropie
    Od: "freewolny" <d...@p...onet.pl>


    Użytkownik "JanuszK" <J...@m...o2.pl> napisał w wiadomości
    news:h5va4n$jlc$1@news.dialog.net.pl...

    > to daje 700kg, wątpię czy ktoś wpadnie na pomysł aby takie duże akwarium
    > lokować na środku pokoju.

    Naprawdę w to wątpisz? Ile razy na grupie ktoś się pytał o wyburzenie
    "ścianki" w bloku wielorodzinnym? A w toku rozmowy wychodziło, że ta
    "ścianka" ma 25 cm szerokości.

    Damian


  • 50. Data: 2009-08-14 18:57:26
    Temat: Re: rysy na stropie
    Od: "Maniek4" <b...@w...pl>


    Użytkownik "freewolny" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:h6372k$dg$1@inews.gazeta.pl...
    >
    > Użytkownik "JanuszK" <J...@m...o2.pl> napisał w wiadomości
    > news:h5va4n$jlc$1@news.dialog.net.pl...
    >
    >> to daje 700kg, wątpię czy ktoś wpadnie na pomysł aby takie duże akwarium
    >> lokować na środku pokoju.
    >
    > Naprawdę w to wątpisz? Ile razy na grupie ktoś się pytał o wyburzenie
    > "ścianki" w bloku wielorodzinnym? A w toku rozmowy wychodziło, że ta
    > "ścianka" ma 25 cm szerokości.

    Nie pamietam ani jednego takiego przypadku. :-)

    Pozdro.. TK


strony : 1 ... 4 . [ 5 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1