-
41. Data: 2009-03-23 13:21:53
Temat: Re: ściana 18,8cm a 25 cm
Od: "kiki" <s...@s...ss>
"Krzemo" <p...@g...com> wrote in message
news:673e757b-1456-4993-82f5-59a20e387074@e18g2000yq
o.googlegroups.com...
>A co powiesz o "logo producenta" cegły klinkierowej widoczne w
>wymurowanym kominie? Widziałem takie mistrzowskie wykonanie komina...
>Czy też uważasz że to tylko obrócona cegła?
Za fuszerki nie trzeba płacić w oogóle, a wręcz odliczać koszt materiałów
poprzez wręczenie paragonu. Zdjęty materiał oddać robotnikom-niech się nim
udławią.
-
42. Data: 2009-03-23 14:44:53
Temat: Re: ściana 18,8cm a 25 cm
Od: "tornad" <t...@o...net>
>
> "Krzemo" <p...@g...com> wrote in message
> news:673e757b-1456-4993-82f5-59a20e387074@e18g2000yq
o.googlegroups.com...
>
> >A co powiesz o "logo producenta" cegły klinkierowej widoczne w
> >wymurowanym kominie? Widziałem takie mistrzowskie wykonanie komina...
> >Czy też uważasz że to tylko obrócona cegła?
>
> Za fuszerki nie trzeba płacić w oogóle, a wręcz odliczać koszt materiałów
> poprzez wręczenie paragonu. Zdjęty materiał oddać robotnikom-niech się nim
> udławią.
>
Aby uniknac syndromu odwroconej cegly spiesznie wyjasniam a moze dla
niektorych bedzie to forma doksztalcenie w... oszukiwaniu wykonawcy.
W skrocie; gosciowi spadlo na dom dosc wyrosniete drzewo zalamujac mu kawal
dachu i rozwalajac ten komin. Dlugo szukal wykonawcy wreszcie ja
sie "zalapalem" nie przewidujac, ze trafilem na zwyklego oszusta. Gosciu
dostal duze odszkodowanie ponad 40 tys. dolarow a my spisalismy kontrakt na
okolo 25 tysiecy. Zatem mial juz oszczednosci.
Najpierw dlugo jezdzilem po okolicznych skladach w promieniu powiedzmy 50 mil
i w koncu udalo mi sie kupic cegle identyczna to tej, z ktorej ten rozwalony
komin byl wymurowany. Cegla ta byla robiona recznie i miala te ceche, ze kazda
miala prawie niewidoczne, ale wygiecie w jedna strone. To wygiecie, nie wiem
prawdopodobnie powstale w czasie suszenia czy wypalania, bylo rzedu 1 mm, tak,
ze jak sie takie dwie cegly zlozylo "garbami" to na dluzsym boku powstawala
szczelina rzedu 2 mm. Niektore byly proste, inne mialy te wygiecia nieco
wieksze od sredniej. No i wszystkie pieknie, od szablonu, co by fugi byly
identyczne, powoli i nadzwyczaj starannie wmurowywalem tym wygieciem w dol. A
ta jedna, nie wiem zapewne przez nieuwage, a moze tak byla juz w na palecie
polozona, wmurowalem odwrotnie, tym wygieciem do gory. Na biezaco oczywiscie
fugowalem to na polysk i po wyciagnieciu komina nawet wyzej o dwie stopy w
stosunku do oryginalu bo tak sobie wlasciciel zazyczyl, rusztowanie rozebralem
by moj kolega ochoczo mogl sie zabrac sie do wiezby dachu i jego pokrycia.
Wlasciciel w tym czasie chytrze na kilka dni wyjechal. I gdy juz dach byl w 90
procentach skonczony, pozostalo tylko obciecie pod sznurek krawedzi
tych "slidow" czyli dachowek lupanych z lupka, wlasciciel przyjechal i zaczal
latac wokol tej budowy z aparatem fotograficznym wyposazonym w dlugi
teleobiektyw z zoomem...
No i wtedy sie zaczelo, jak na dloni, w naturalnej wiekosci widac bylo, te
cegla jest wmurowana odwrotnie w stosunku do tych pieciuset ulozonych
poprawnie. A dachowka ma nieobciete krawedzi i wyglada katastrofalnie.
Nie bylo mowy o tym bym te cegla wycial, wstawil nowa, nawet pozlacana.
Dostalismy zakaz zblizania sie do posesji na odleglosc mniejsza od 200 stop.
Dalej nie pisze, bo mi cisnienie skacze, dosc, ze ani mnie, ani koledze nie
wyplacil ani centa. Oczywiscie ten komin z ta odwrotnie wmurowana cegla stoi
do dzis i stal bedzie dopoki nastepne drzewo, mu go nie rozwali. By znowu
wlascicielowi przysporzyc zysku, te kilkadziesiat tysiecy kosztem tych
partaczy i paparuchow "Polskich" oczywiscie.
Jesli to takie ciekawe, moze uda mi sie tam podjechac i z daleka ale tez
teleobiektywem ten komin z ta cegla sfotografuje.
Tak, ze nie ma lekko, swego czasu w jakiejs lokalnej tubylczej telewizji
gosciu zaapelowal do swych rodakow, co by Polakow nie zatrudniac, bo oni w
Jedwabnem wymordowali 1600 "ludzi". Z pol roku jakiejs wiekszej roboty znalezc
nie moglem... Ale to juz inna bajka.
Pzdr.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl