eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie[piatek] sen szalonego instalatora
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 51

  • 31. Data: 2009-03-27 13:03:34
    Temat: Re: [piatek] sen szalonego instalatora
    Od: "J23" <i...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Kaziu" <K...@w...pl.invalid> napisał w wiadomości
    news:gqflsm$fck$1@atlantis.news.neostrada.pl...
    > Znajomy kupil mieszkanie w bloku i wzial sie od razu za remont.
    > Ponizsze zdjecie przedstawia podlaczenie kaloryfera w jednym
    > z pokojow.
    >
    > http://img106.imageshack.us/my.php?image=image094.jp
    g
    >
    > Podlaczone do odplywu. Poprzedni wlasciciel nic nie zauwazyl przez 20 lat.
    >
    > --
    > Kaziu

    Jakby tak te pionową rurę
    pomiedzy poziomymi splaszczyc
    to by moze nawet zdrowo grzalo.

    Pzdr
    J23



  • 32. Data: 2009-03-27 13:05:40
    Temat: Re: sen szalonego instalatora
    Od: Krzemo <p...@g...com>

    On 27 Mar, 14:03, "J23" <i...@p...onet.pl> wrote:
    > Użytkownik "Kaziu" <K...@w...pl.invalid> napisał w
    wiadomościnews:gqflsm$fck$1@atlantis.news.neostrada.
    pl...
    >
    > > Znajomy kupil mieszkanie w bloku i wzial sie od razu za remont.
    > > Ponizsze zdjecie przedstawia podlaczenie kaloryfera w jednym
    > > z pokojow.
    >
    > >http://img106.imageshack.us/my.php?image=image094.j
    pg
    >
    > > Podlaczone do odplywu. Poprzedni wlasciciel nic nie zauwazyl przez 20 lat.
    >
    > > --
    > > Kaziu
    >
    > Jakby tak te pionową rurę
    > pomiedzy poziomymi splaszczyc
    > to by moze nawet zdrowo grzalo.
    >
    A "przykręcenie kalafiora" wyziebiło by cały pion ....
    ;-)


  • 33. Data: 2009-03-27 14:36:35
    Temat: Re: sen szalonego instalatora
    Od: "J23" <i...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Krzemo" <p...@g...com> napisał w wiadomości
    news:0427d4a4-dd28-4c52-b638-c4cfd57c6bca@y13g2000yq
    n.googlegroups.com...
    On 27 Mar, 14:03, "J23" <i...@p...onet.pl> wrote:
    > Użytkownik "Kaziu" <K...@w...pl.invalid> napisał w
    > wiadomościnews:gqflsm$fck$1@atlantis.news.neostrada.
    pl...
    >
    > > Znajomy kupil mieszkanie w bloku i wzial sie od razu za remont.
    > > Ponizsze zdjecie przedstawia podlaczenie kaloryfera w jednym
    > > z pokojow.
    >
    > >http://img106.imageshack.us/my.php?image=image094.j
    pg
    >
    > > Podlaczone do odplywu. Poprzedni wlasciciel nic nie zauwazyl przez 20
    > > lat.
    >
    > > --
    > > Kaziu
    >
    > Jakby tak te pionową rurę
    > pomiedzy poziomymi splaszczyc
    > to by moze nawet zdrowo grzalo.
    >
    A "przykręcenie kalafiora" wyziebiło by cały pion ....
    ;-)

    ----
    Ot taki inteligentny dom
    Sterowanie blokiem z jednego pomieszczenia



  • 34. Data: 2009-03-27 20:23:27
    Temat: Re: [piatek] sen szalonego instalatora
    Od: JanuszK <J...@m...o2.pl>

    Jacek "Plumpi" wrote:
    > Użytkownik "Kaziu" <K...@w...pl.invalid> napisał w wiadomości
    > news:gqflsm$fck$1@atlantis.news.neostrada.pl...
    >
    >> Znajomy kupil mieszkanie w bloku i wzial sie od razu za remont.
    >> Ponizsze zdjecie przedstawia podlaczenie kaloryfera w jednym
    >> z pokojow.
    >>
    >> http://img106.imageshack.us/my.php?image=image094.jp
    g
    >>
    >> Podlaczone do odplywu. Poprzedni wlasciciel nic nie zauwazyl przez 20
    >> lat.
    >
    > Co dziwniejsze, grzejnik grzał ? ;)))
    >
    > No dobra. Teraz do rzeczy.
    > Przypuszczam, że jest to ostatnia, najwyższa kondygnacja.
    > Jeżeli tak to grzejnik jest podłączony jak najbardziej prawidłowo :)
    No fachura z ciebie pełną gębą.

    --
    -----
    Pozdr
    Janusz


  • 35. Data: 2009-03-27 20:32:13
    Temat: Re: [piatek] sen szalonego instalatora
    Od: "Kris" <k...@w...pl>


    Użytkownik "JanuszK" <J...@m...o2.pl> napisał w wiadomości
    news:gqjc2b$bn5>> Jeżeli tak to grzejnik jest podłączony jak najbardziej
    prawidłowo :)
    > No fachura z ciebie pełną gębą.


    ???

    --
    Pozdrawiam

    Kris


  • 36. Data: 2009-03-27 20:54:59
    Temat: Re: [piatek] sen szalonego instalatora
    Od: "Jacek \"Plumpi\"" <p...@w...pl>


    Użytkownik "JanuszK" <J...@m...o2.pl> napisał w wiadomości
    news:gqjc2b$bn5$1@news.dialog.net.pl...


    >>> Znajomy kupil mieszkanie w bloku i wzial sie od razu za remont.
    >>> Ponizsze zdjecie przedstawia podlaczenie kaloryfera w jednym
    >>> z pokojow.
    >>>
    >>> http://img106.imageshack.us/my.php?image=image094.jp
    g
    >>>
    >>> Podlaczone do odplywu. Poprzedni wlasciciel nic nie zauwazyl przez 20
    >>> lat.
    >>
    >> Co dziwniejsze, grzejnik grzał ? ;)))
    >>
    >> No dobra. Teraz do rzeczy.
    >> Przypuszczam, że jest to ostatnia, najwyższa kondygnacja.
    >> Jeżeli tak to grzejnik jest podłączony jak najbardziej prawidłowo :)

    > No fachura z ciebie pełną gębą.

    A żebyś wiedział :D
    No to fachowcu pomyśl :)
    Wyżej nie ma już żadnych grzejników, a ten jest ostatnim.
    Natomiast wyżej znajduje się odpowietrzenie i dlatego rury muszę być
    poprowadzone na górę do odpowietrzenia.
    Grzejnik natomiast wpina się w jedną z nitek, którą się zaślepia pomiędzy
    przyłączami grzejnika. Zatem obieg wody odbywa się tylko poprzez grzejnik.
    Gdybyś połączył wyżej nitki ze sobą, a grzejnik podłączył pomiędzy nitkę
    zasilania, a powrotu to po prostu grzejnik ten by nie grzał, bo woda płynęła
    by poprzez to połączenie wyżej, gdyż tam miała by mniejsze opory. Z
    grzejnikami poniżej nie ma problemów, ponieważ instalacja jest stopniowana
    tzn. na samym dole biegną rury najgrubsze i co kondygnacja ich przekrój jest
    zmniejszany. Dlatego też podłączenie równoległe grzejników nie wprowadza
    problemów. Problem jest natomiast w przypadku ostatniego grzejnika, gdzie do
    grzejnika dochodzi rura 1/2 cala i wyżej do odpowietrzenia także biegnie 1/2
    cala.
    W przypadku tego obiegu, o którym rozmawiamy być może na strychu jest
    naczynie przelewowe, do którego wchodzą obydwie nitki zarówno zasilająca jak
    i powrotna.
    Woda przepływa poprzez to naczynie ogrzewając je, a zarazem zabezpieczając
    przed zamarznięciem.
    Podłączając grzejnik na powrocie z tego naczynia ukłąd sam reguluje
    temperaturę naczynia, ponieważ jeżeli woda w naczyniu się zbyt mocno
    wychłodzi to spadnie temperatura zasilania grzejnika, przez co zawór
    termostatyczny otworzy obieg poprzez grzejnik, zapewniając odpowiednie
    ogrzanie naczynia.

    Być może naczynie to mogło zostać, zastąpione normalnymi odpowietrznikami.
    Tak wykonane podłączenie tego grzejnika pozwala zastosować tylko jeden
    odpowietrznik, zamiast dwóch, które trzeba by było zamontować na każdej
    nitce oddzielnie, a samych nitek z sobą już nie łączyć.
    Weź pod uwagę, że pozostawienie taklich wyprowadzeń z podłączonymi tylko
    odpowietrznikami na nieogrzewanym strychu może doprowadzić do zamarznięcia
    wody w tych odcinkach rur.
    Spinając na strychu zasilanie z powrotem i umieszczając na tej spince jeden
    odpowietrznik oraz zapeniając przepływ wody przez tą spinkę oraz poprzez
    grzejnik, zapewniamy, że rury oraz odpowietrznik znajdujące się na strychu
    nie zamarzną.

    Można było tę nitkę uciąć i podłączyć bezpośrednio do kaloryfera. Ale
    połączenie tych rurek w tej nitce po prostu usztywnia całość i powoduje, że
    rury się nie obsuną w przypadku konieczności wymiany grzejnika.


  • 37. Data: 2009-03-30 13:26:34
    Temat: Re: [piatek] sen szalonego instalatora
    Od: JanuszK <J...@m...o2.pl>

    Jacek "Plumpi" wrote:
    >
    > Użytkownik "JanuszK" <J...@m...o2.pl> napisał w wiadomości
    > news:gqjc2b$bn5$1@news.dialog.net.pl...
    >
    >
    >>>> Znajomy kupil mieszkanie w bloku i wzial sie od razu za remont.
    >>>> Ponizsze zdjecie przedstawia podlaczenie kaloryfera w jednym
    >>>> z pokojow.
    >>>>
    >>>> http://img106.imageshack.us/my.php?image=image094.jp
    g
    >>>>
    >>>> Podlaczone do odplywu. Poprzedni wlasciciel nic nie zauwazyl przez
    >>>> 20 lat.
    >>>
    >>> Co dziwniejsze, grzejnik grzał ? ;)))
    >>>
    >>> No dobra. Teraz do rzeczy.
    >>> Przypuszczam, że jest to ostatnia, najwyższa kondygnacja.
    >>> Jeżeli tak to grzejnik jest podłączony jak najbardziej prawidłowo :)
    >
    >> No fachura z ciebie pełną gębą.
    >
    > A żebyś wiedział :D
    > No to fachowcu pomyśl :)
    > Wyżej nie ma już żadnych grzejników, a ten jest ostatnim.
    Tak? jesteś pewien? bo ja nie, przy takich instalacjach w blokach
    pomagałem w latach 70, i jestem na bank pewien że powyżej był planowany
    grzejnik, bo na ostatnich piętrach (w zasadzie to poddaszu) były
    lokowane suszarnie, to że mieszkanie jest ostatnie to nie zmienia
    postaci rzeczy, pion był pociągnięty do suszarni.

    > Natomiast wyżej znajduje się odpowietrzenie i dlatego rury muszę być
    > poprowadzone na górę do odpowietrzenia.
    Bzdura, nigdy się nie robiło odpowietrzeń z obu pionów tylko z pionu
    zasilania.

    > Grzejnik natomiast wpina się w jedną z nitek, którą się zaślepia
    > pomiędzy przyłączami grzejnika. Zatem obieg wody odbywa się tylko
    > poprzez grzejnik.
    Tak jest w jednorurowej instalacji, ale ta taką nie jest, ja myślę że
    spawacze mieli 'słaby' dzień i po prostu się rąbneli, i tak zostawili,
    nikt się nie kapnął i zostało do dzisiaj.

    --
    -----
    Pozdr
    Janusz


  • 38. Data: 2009-03-30 15:59:20
    Temat: Re: [piatek] sen szalonego instalatora
    Od: "Ghost" <g...@e...pl>


    Użytkownik "JanuszK" <J...@m...o2.pl> napisał w wiadomości
    news:gqqgoj$rbm$1@news.dialog.net.pl...

    >> Grzejnik natomiast wpina się w jedną z nitek, którą się zaślepia pomiędzy
    >> przyłączami grzejnika. Zatem obieg wody odbywa się tylko poprzez
    >> grzejnik.
    > Tak jest w jednorurowej instalacji,

    Tyle, ze nie tak prosto.

    > ale ta taką nie jest, ja myślę że spawacze mieli 'słaby' dzień i po prostu
    > się rąbneli, i tak zostawili, nikt się nie kapnął i zostało do dzisiaj.

    Dokladnie, schlalo sie towarzycho jak zwykle i tyle. Pomijam kwestie, ze z
    okien widac, ze to raczej nie ostatnie pietro, to przeciez juz ktos
    retorycznie pytal co bedzie, jak koles zakreci glowice w takim
    "przeplywowym" grzejniku. Caly pion pojdzie sie p....


  • 39. Data: 2009-03-30 16:28:18
    Temat: Re: [piatek] sen szalonego instalatora
    Od: "Jacek \"Plumpi\"" <p...@w...pl>


    Użytkownik "JanuszK" <J...@m...o2.pl> napisał w wiadomości
    news:gqqgoj$rbm$1@news.dialog.net.pl...

    > Tak jest w jednorurowej instalacji, ale ta taką nie jest, ja myślę że
    > spawacze mieli 'słaby' dzień i po prostu się rąbneli, i tak zostawili,
    > nikt się nie kapnął i zostało do dzisiaj.

    Nie no, faktycznie masz rację. Jakże ja śmiałem podważać Twoją wypowiedź na
    mój temat ?
    Ty masz rację, bo Ty masz rację, bo Ty tak uważasz, że masz rację :)

    Mniej ironizując, śmiem twierdzić, że jest bardzo małoprawdopodone, żeby
    ktoś pozostawił takiego "babola" i przez kolejne 20 czy 30 lat ktoś inny się
    nie zorientował, że jest mu zimno, a później przyszedł jeszcze fachowiec i
    nie zauważył "babola", kiedy wymieniał zawykłe zawory na zawory
    termostatyczne. Naprawdę uważasz, że aż tylu idiotów, przewinęło się przez
    to mieszkanie ?

    Co zaś się tyczy "jednorurowej instalacji" to nie chodzi o jednorurową
    instalację, lecz o ostatni grzejnik na tej nitce, który się wpina w ten
    sposób, żeby zabezpieczyć to co jest wyżej przed zamarznięciem np.
    odpowietrzenie, albo nawet i grzejnik.

    Nie wnikam w to czy coś powyżej było planowane czy też nie, lecz o stan
    obecny i to, że wcale nie musi to być "babol", lecz jak najbardziej robota
    zamierzona i zgodna ze sztuką. Może być, ale nie twierdzę, że jest. Ty
    natomiast twierdzisz, ze wiesz lepiej. Pytam się na podstawie czego tak
    twierdzisz ? Co do tej konkretnej instalacji mamy taką samą więdzę - czyli
    żadną oprócz tego jednego, jedynego zdjęcia. Nie twierdzę, że nie może to
    być faktycznie błąd, lecz twierdzę, że jest małe prawdopodobieństwo, że jest
    to "babol".


  • 40. Data: 2009-03-30 19:56:42
    Temat: Re: [piatek] sen szalonego instalatora
    Od: JanuszK <J...@m...o2.pl>

    Jacek "Plumpi" wrote:
    >
    > Użytkownik "JanuszK" <J...@m...o2.pl> napisał w wiadomości
    > news:gqqgoj$rbm$1@news.dialog.net.pl...
    >
    >> Tak jest w jednorurowej instalacji, ale ta taką nie jest, ja myślę że
    >> spawacze mieli 'słaby' dzień i po prostu się rąbneli, i tak zostawili,
    >> nikt się nie kapnął i zostało do dzisiaj.
    >
    > Nie no, faktycznie masz rację. Jakże ja śmiałem podważać Twoją wypowiedź
    > na mój temat ?
    > Ty masz rację, bo Ty masz rację, bo Ty tak uważasz, że masz rację :)
    Ty chyba masz faktycznie problemy z osobowością, ja wiem że znasz się na
    wszystkim nalepiej, jeszcze ci tylko brakuje miotłę w tyłek wsadzić to
    za sobą posprzątasz.
    A teraz poważnie, wyobraź sobie że są ludzie nktórzy wiedzą dużo, a może
    nawet więcej od ciebie, i ja mam w nosie czy mam rację czy nie, mnie to
    wisi, za stary jestem aby się tym przejmować.
    >
    > Mniej ironizując, śmiem twierdzić, że jest bardzo małoprawdopodone, żeby
    > ktoś pozostawił takiego "babola" i przez kolejne 20 czy 30 lat ktoś inny
    > się nie zorientował, że jest mu zimno, a później przyszedł jeszcze
    > fachowiec i nie zauważył "babola", kiedy wymieniał zawykłe zawory na
    > zawory termostatyczne. Naprawdę uważasz, że aż tylu idiotów, przewinęło
    > się przez to mieszkanie ?
    Powiem krótko, młody jesteś mało widziałeś, to co poprzednio napisałem
    pisałem na podstawie doświadczenia, a trochę po różnych budowach się
    poponiewierałem.

    >
    > Co zaś się tyczy "jednorurowej instalacji" to nie chodzi o jednorurową
    > instalację, lecz o ostatni grzejnik na tej nitce,
    Ale wtedy nikt się w takie kombinacje nie bawił, pamiętaj że projekty
    bloków nie były robione na kolanie tylko przez duże biura i dobrze
    sprawdzone, mogę się założyć o każde pieniądze że w projekcie tego nie było.

    który się wpina w ten
    > sposób, żeby zabezpieczyć to co jest wyżej przed zamarznięciem np.
    > odpowietrzenie, albo nawet i grzejnik.
    >
    > Nie wnikam w to czy coś powyżej było planowane czy też nie, lecz o stan
    > obecny i to, że wcale nie musi to być "babol", lecz jak najbardziej
    > robota zamierzona i zgodna ze sztuką.
    Jakby to "coś" miało być zgodne ze sztuką to pomiędzy gałęziami
    grzejnika powinien być zawór równoważący, ale ty tego nie zuważyłęś :)
    Tak że proszę może nie wypowiadaj się na tematy hydrauliczne bo będę cię
    musiał wrzucić do KF-a :)

    Może być, ale nie twierdzę, że
    > jest. Ty natomiast twierdzisz, ze wiesz lepiej. Pytam się na podstawie
    > czego tak twierdzisz ?
    A co mam ci dyplom pokazać?

    --
    -----
    Pozdr
    Janusz

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 . 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1