eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniesezon grzewczy uważam za otwarty
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 32

  • 11. Data: 2011-09-25 20:33:37
    Temat: Re: sezon grzewczy uważam za otwarty
    Od: Skimir <p...@M...onet.pl>

    W dniu 2011-09-25 20:59, kiki pisze:

    > Obawiam się, że większe od ciebie :-)

    Oj, czego się obawiasz, że bym się w nich mógł zgubić? :-)

    --
    M.


  • 12. Data: 2011-09-25 20:35:55
    Temat: Re: sezon grzewczy uwazam za otwarty
    Od: "Maniek4" <r...@l...pl>


    Uzytkownik "Adam" <a...@g...com> napisal w wiadomosci
    news:d3073291-33ab-4b66-ab19-3aaead198680@i28g2000yq
    n.googlegroups.com...
    > On 25 Wrz, 21:44, "Maniek4" <r...@l...pl> wrote:
    >
    >> Strasznie podoba mi sie pojecie "zyski" w tym kontekscie. Mozna by takie
    >> plazmy 50 powiesic w kazdym pokoju, najlepiej po dwie sztuki i z jeden
    >> komputer Werbinskiego 8W :-DD. Do -10C powinno starczyc zyskow. :-))
    >
    > W kontekscie ogrzewania to sa zyski, to fachowe nazewnictwo, jakbys
    > chcial to inaczej nazwac? ;)

    Tacy sami fachowcy co w materialach handlowych sciernice szlifierskie
    nazywaja kamieniami, albo COP zamiennie zwa sprawnoscia. Takich dzis mamy
    inzynierow niestety. Definicja zysku jest jaka jest i trudno w zgodzie z nia
    uznac, ze zamiana swietlowek energooszczednych na promienniki elektryczne
    spowoduje wzrost zyskow. Tak samo trudno uznac, ze komputer generujacy
    koszty klimatyzacji latem, zima wygeneruje zysk. Jak ja chce to nazwac? Sam
    pomysl. :-)

    Pozdro.. TK



  • 13. Data: 2011-09-26 07:03:41
    Temat: Re: sezon grzewczy uwazam za otwarty
    Od: Adam <a...@g...com>

    On 25 Wrz, 22:35, "Maniek4" <r...@l...pl> wrote:

    > inzynierow niestety. Definicja zysku jest jaka jest i trudno w zgodzie z nia
    > uznac, ze zamiana swietlowek energooszczednych na promienniki elektryczne
    > spowoduje wzrost zyskow. Tak samo trudno uznac, ze komputer generujacy
    > koszty klimatyzacji latem, zima wygeneruje zysk. Jak ja chce to nazwac? Sam
    > pomysl. :-)

    Chodzi o zysk energetyczny, a nie zysk w Twojej kieszeni :) Wszystko
    sie zgadza. Z tym ze obliczajac klimatyzacje role sie odwracaja i
    wszystko co generuje cieplo - generuje strate, a nie zysk. Zyskiem
    byloby otwarcie zamrazarki na osciez (ale trzebaby doliczyc straty
    jakie generuje z tylu ;-)
    pozdr.


  • 14. Data: 2011-09-26 16:32:42
    Temat: Re: sezon grzewczy uwazam za otwarty
    Od: "Maniek4" <r...@l...pl>


    Uzytkownik "Adam" <a...@g...com> napisal w wiadomosci
    news:d49fef57-9a49-48c7-a290-

    > Chodzi o zysk energetyczny, a nie zysk w Twojej kieszeni :) Wszystko
    > sie zgadza. Z tym ze obliczajac klimatyzacje role sie odwracaja i
    > wszystko co generuje cieplo - generuje strate, a nie zysk. Zyskiem
    > byloby otwarcie zamrazarki na osciez (ale trzebaby doliczyc straty
    > jakie generuje z tylu ;-)

    Dla tego napisalem, ze strasznie mi sie podoba pojecie "zysku" w tym
    kontekscie. Zysk to roznica miedzy przychodem a kosztem i nie ma nic do tego
    pora roku. Tym czasem okazuje sie, ze stosunkowo kiepska sprawnosc
    telewizora czy komputera moze byc zyskiem, czyli zjawiskiem gleboko
    porzadanym. Paradoksalnie wlaczony ciagle telewizor mimo wiekszych kosztow z
    nim zwiazanych bedzie zyskiem. Wszystko stoi na glowie. Zysk po prostu
    chetniej sie trawi i sprzedaje. Dla tego na Twoje pytanie jak bym to nazwal
    odpowiem, ze to zwykla sciema.
    Zysk energetyczny to moze byc od slonca, gejzerow, wulkanow, sasiada za
    sciana, piwnicy i podobnych zjawisk. Ale jak zyskiem moze byc cos za co sie
    zaplaci i to dokladnie tyle ile zuzyje to nie moge pojac.

    Pozdro.. TK



  • 15. Data: 2011-09-26 16:40:33
    Temat: Re: sezon grzewczy uwazam za otwarty
    Od: Budyń <b...@g...pl>

    Użytkownik "Maniek4" <r...@l...pl> napisał w wiadomości
    news:j5q9fe$a5p$1@news.onet.pl...
    > Zysk energetyczny to moze byc od slonca, gejzerow, wulkanow, sasiada za
    > sciana, piwnicy i podobnych zjawisk. Ale jak zyskiem moze byc cos za co sie
    > zaplaci i to dokladnie tyle ile zuzyje to nie moge pojac.


    po prostu zawęziłes pojęcie zysk do ekonomii, w bilansie cieplnym mozemy mówic o
    zysku energetycznym. Ba, mozna nawet liczyć zysk energetyczny łancucha oddechowego
    :-)

    Ale zeby nie było ze ja tylko o słownictwie: czy wiesz jaka moc twoje solary dały w
    zimie? chodzi mi o dni mroźne ale w pełni słoneczne -kojarzysz takie? Interesuje mnie
    moc, pewnie sterownik to pokazuje.




    b.


  • 16. Data: 2011-09-26 17:16:19
    Temat: Re: sezon grzewczy uwazam za otwarty
    Od: "Maniek4" <r...@l...pl>


    Użytkownik "Budyń" <b...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:j5q9tt$9t1$1@inews.gazeta.pl...
    Użytkownik "Maniek4" <r...@l...pl> napisał w wiadomości
    news:j5q9fe$a5p$1@news.onet.pl...
    >> Zysk energetyczny to moze byc od slonca, gejzerow, wulkanow, sasiada za
    >> sciana, piwnicy i podobnych zjawisk. Ale jak zyskiem moze byc cos za co
    >> sie
    >> zaplaci i to dokladnie tyle ile zuzyje to nie moge pojac.
    >
    >
    >po prostu zawęziłes pojęcie zysk do ekonomii, w bilansie cieplnym mozemy
    >mówic o zysku energetycznym. Ba, mozna nawet >liczyć zysk energetyczny
    >łancucha oddechowego :-)

    Ale zauwaz, ze zjawiska gleboko nieporzadane nazywane sa zyskiem. Jak
    rocznie zbilansowac zysk energetyczny grzejacego sie serwera i
    klimatyzowanego latem? Nie ma o co sie drzec, po prostu czad. :-)

    >Ale zeby nie było ze ja tylko o słownictwie: czy wiesz jaka moc twoje
    >solary dały w zimie? chodzi mi o dni mroźne ale w pełni
    > >słoneczne -kojarzysz takie? Interesuje mnie moc, pewnie sterownik to
    >pokazuje.

    Zima po pierwsze mialem inny sterownik, ktory nie zliczal ilosci energii. Po
    drugie, sterownik ktory posiadam nie jest wyposazony w miernik przeplywu, a
    jak zauwazylem chlodniejszy glikol ma wieksza gestosc i rotametr pokazuje
    mniejsze wartosci. Latem nie ma to znaczenia, ale zima temp. sa nizsze, wiec
    i przeplyw bedzie mniejszy. Ilosc energii zliczana jest na podstawie roznicy
    temp. i deklarowanego przeplywu, wiec blad zima moze byc wiekszy.
    Poobserwuje i sprobuje zadeklarowac mniejszy przeplyw na okres zimowy. No i
    sprawa trzecia, ostatnie zimy bylo bardzo malo slonecznych dni. Listopad na
    poczatku troche, a pozniej niemal do lutego chyba prawie zero slonca, nie
    mowiac o sniegu na kolektorze. W tym roku musze postarac sie o kija do
    zgarniania sniegu z kolektorow.
    Niestety nie pomoge Ci w przemysleniach. Moze tej zimy sprobujemy publikowac
    statystyki.


    Pozdro.. TK



  • 17. Data: 2011-09-26 17:38:03
    Temat: Re: sezon grzewczy uwazam za otwarty
    Od: Budyń <b...@g...pl>

    Użytkownik "Maniek4" <r...@l...pl> napisał w wiadomości
    news:j5qc14$jgo$1@news.onet.pl...
    > Ale zauwaz, ze zjawiska gleboko nieporzadane nazywane sa zyskiem. Jak
    > rocznie zbilansowac zysk energetyczny grzejacego sie serwera i
    > klimatyzowanego latem? Nie ma o co sie drzec, po prostu czad. :-)


    tak nie uważam - pewne urządzenia używamy np telewizor ile energii pożerają. I ta
    energia wchodzi nam w bilanas energetyczny budynku, przeciez sie na nia nie obrazimy
    :) A do prowidłowych obliczen zapotrzebowania ciepła ująć to trzeba i nie ma jak tego
    nazwac jak tylko zysk energetyczny od żródeł innych niż "piec"

    > Niestety nie pomoge Ci w przemysleniach. Moze tej zimy sprobujemy publikowac
    > statystyki.

    tworze kolejny program, tym razem do symulacji dzialania solarów - i tylko nie wiem
    czy stefek boltzman sie nie pomylił ze swoją teorią :-) A teorii dotyczących solarów
    w necie własciwie nie ma, przynajmniej na polskich stronach.



    b.


  • 18. Data: 2011-09-26 19:17:55
    Temat: Re: sezon grzewczy uwazam za otwarty
    Od: "Maniek4" <r...@l...pl>


    Użytkownik "Budyń" <b...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:j5qd9n$jp9$1@inews.gazeta.pl...
    Użytkownik "Maniek4" <r...@l...pl> napisał w wiadomości
    news:j5qc14$jgo$1@news.onet.pl...
    >> Ale zauwaz, ze zjawiska gleboko nieporzadane nazywane sa zyskiem. Jak
    >> rocznie zbilansowac zysk energetyczny grzejacego sie serwera i
    >> klimatyzowanego latem? Nie ma o co sie drzec, po prostu czad. :-)
    >
    >
    >tak nie uważam - pewne urządzenia używamy np telewizor ile energii
    >pożerają. I ta energia wchodzi nam w bilanas energetyczny >budynku,
    >przeciez sie na nia nie obrazimy :)

    Obrazimy sie latem niestety. :-)

    > A do prowidłowych obliczen zapotrzebowania ciepła ująć to trzeba i nie ma
    > jak tego >nazwac jak tylko zysk energetyczny od >żródeł innych niż "piec"

    Zwroc uwage, ze istnieje analogia miedzy piecem i reszta urzadzen, ktore
    paradoksalnie produkuja niepotrzebne cieplo za ktore trzeba zaplacic. Czym
    bedzie nadmiernie rozkrecony gaz dajacy plomien na wysokosc gara pod
    gotujaca sie woda, zyskiem czy strata? Skoro strata na tych urzadzeniach
    nazwana bedzie zyskiem, to jak nazwiesz energie z pieca? Chyba tylko
    zyskiem, bo przeciez zyskiem energii jest jak by nie bylo. Nie ma problemu w
    ujmowaniu tego w bilansie, bo to wypada gdzies policzyc, jak dodatkowe
    zrodla ciepla, a nie jakies zyski. Tak jak COP pompy ciepla nie moze byc
    sprawnoscia, tak dodatkowe straty urzadzen nie moga generowac zysku, chyba,
    ze to urzadzenia sasiada. Jak dla mnie to logicznie w zaden sposob sie nie
    sklada. Ale OK, niech bedzie. Moje zdanie i tak przeciez nikogo nie
    obchodzi. Niech bedzie to zysk, a sciernica kamieniem.:-)) Budujac dom
    pasywny zawsze lepiej czlowiek bedzie sie czul zyjac ze swiadomoscia, ze dom
    ogrzewany jest zyskami a nie telewizorem i zarowka. Nie wiem co bedzie jak
    wlasciciel "przejdzie" na swietlowki. To bedzie zysk czy strata?

    >> Niestety nie pomoge Ci w przemysleniach. Moze tej zimy sprobujemy
    >> publikowac
    >> statystyki.

    >tworze kolejny program, tym razem do symulacji dzialania solarów - i tylko
    >nie wiem czy stefek boltzman sie nie pomylił ze >swoją teorią :-) A teorii
    >dotyczących solarów w necie własciwie nie ma, przynajmniej na polskich
    >stronach.

    Tworz, tworz, chetnie zapoznam sie z wynikami i odpowiem na wszystkie
    pytania o ile bede mogl.
    Nie wiem tylko jak symulowac zachmurzenie, moze tylko w formie mocy
    promieniowania? Generalnie sporo zmiennych i trudne zadanie przed Toba.
    A kto to jest stefek bolzman?

    Pozdro.. TK



  • 19. Data: 2011-09-26 19:44:13
    Temat: Re: sezon grzewczy uwazam za otwarty
    Od: Budyń <b...@g...pl>

    Użytkownik "Maniek4" <r...@l...pl> napisał w wiadomości
    news:j5qj55$fqd$1@news.onet.pl...
    > Nie wiem tylko jak symulowac zachmurzenie, moze tylko w formie mocy
    > promieniowania? Generalnie sporo zmiennych i trudne zadanie przed Toba.

    natężenie promieniowania słonecznego mam z archiwalnych danych pogodowych

    > A kto to jest stefek bolzman?


    a na fizyke w szkole chodził? :)



    b.


  • 20. Data: 2011-09-26 20:07:11
    Temat: Re: sezon grzewczy uwazam za otwarty
    Od: "Maniek4" <r...@l...pl>


    Użytkownik "Budyń" <b...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:j5qkm9$fa4$1@inews.gazeta.pl...

    >> A kto to jest stefek bolzman?
    >
    >
    >a na fizyke w szkole chodził? :)

    Chodzil, chodzil, ale to dawno temu bylo. :-))

    Pozdro.. TK


strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1