-
1. Data: 2009-02-18 15:57:17
Temat: silikaty - czym sie rzezbi?
Od: "gargamel" <s...@d...eu>
silikaty, strasznie twarde, mlotki ani dluta tego nie biora ,czym w tym
rzezbic?
-
2. Data: 2009-02-18 17:27:33
Temat: Re: silikaty - czym sie rzezbi?
Od: "Kane" <s...@s...pl>
> silikaty, strasznie twarde, mlotki ani dluta tego nie biora ,czym w tym
> rzezbic?
Rzezbic to znaczy bruzdowac pod kable ?
Bruzdownica ;)
Albo katówka - nacinasz gorna kreske, dolna kreske a potem zwykly mlotek i
dluto i to co miedzy nimi pieknie wyskakuje. Ewentualnie wiertarka z funkcja
kucia - na takim 'wycietym' fragmencie idzie pieknie.
Przy bruzdownicy lub katowce i duzej ilosci ciecia - zalecam maske na twarz
(usta) i okulary - ilosci pylu sa olbrzymie.
Pozdrawiam
Kane
-
3. Data: 2009-02-18 17:56:03
Temat: Re: silikaty - czym sie rzezbi?
Od: "gargamel" <s...@d...eu>
Uzytkownik "Kane" napisal:
> Rzezbic to znaczy bruzdowac pod kable ?
tez, bruzdy, kanaly, otwory pod puszki, otwory pod rury, a jak starczy czasu
to i jakas wenus tz milo tez mozna wyciac:O)
> Bruzdownica ;)
nie widzialem tego nazedzia, na jakiej zasadzie ona dziala?
na zasadziue jakeigos kamienia sciernegom czy mlota udarowego?
> Przy bruzdownicy lub katowce i duzej ilosci ciecia - zalecam maske na
> twarz (usta) i okulary - ilosci pylu sa olbrzymie.
ok, dzieki:O)
-
4. Data: 2009-02-19 07:27:16
Temat: Re: silikaty - czym sie rzezbi?
Od: daniel <e...@o...ppll>
Kane pisze:
>> silikaty, strasznie twarde, mlotki ani dluta tego nie biora ,czym w
>> tym rzezbic?
>
> Rzezbic to znaczy bruzdowac pod kable ?
> Bruzdownica ;)
>
> Albo katówka - nacinasz gorna kreske, dolna kreske a potem zwykly mlotek
> i dluto i to co miedzy nimi pieknie wyskakuje. Ewentualnie wiertarka z
> funkcja kucia - na takim 'wycietym' fragmencie idzie pieknie.
>
> Przy bruzdownicy lub katowce i duzej ilosci ciecia - zalecam maske na
> twarz (usta) i okulary - ilosci pylu sa olbrzymie.
Ja polecam odkurzacz i pył w obiegu zamkniętym :) Spokojnie bez maski można pracować
Pozdrawiam
daniel
-
5. Data: 2009-02-19 09:33:41
Temat: Re: silikaty - czym sie rzezbi?
Od: Sebcio <s...@n...net>
daniel pisze:
> Ja polecam odkurzacz i pył w obiegu zamkniętym :) Spokojnie bez maski
> można pracować
Przy kątówce ? Nie ma szans, zawsze się zapyli.
--
Pozdrawiam,
Sebcio
-
6. Data: 2009-02-19 16:34:28
Temat: Re: silikaty - czym sie rzezbi?
Od: ąćęłńóśźż <u...@w...eu>
Są niby bezpyłowe z odsysaniem, np. Hilti.
Własnei idę ciąć Silkę otynkowana gipsem, niestety "tylko" Boschem ;-))
JaC
-----
> Przy kątówce ?
> Nie ma szans, zawsze się zapyli. -
7. Data: 2009-02-19 19:03:22
Temat: Re: silikaty - czym sie rzezbi?
Od: "Kane" <s...@s...pl>
> tez, bruzdy, kanaly, otwory pod puszki, otwory pod rury, a jak starczy
> czasu to i jakas wenus tz milo tez mozna wyciac:O)
Do otworow pod puszki - otwornica (wiertlo otworowe czy jak sie to tam
nazywa) na odpowiednio mocnej wiertarce udarowej.
>> Bruzdownica ;)
>
> nie widzialem tego nazedzia, na jakiej zasadzie ona dziala?
> na zasadziue jakeigos kamienia sciernegom czy mlota udarowego?
Na zasadzie dwóch tarcz jak w katówce. Wpisz na allegro bruzdownica.
Nacinaja sie od razu dwa równolegle rowki, potem reszta albo sama wypada
albo trza jej delikatnie pomoc.
Pozdrawiam
Kane