-
1. Data: 2009-10-11 11:34:24
Temat: silnik pralki
Od: Adam Moczulski <a...@p...neostrada.pl>
Pralka mi wysiadła złośliwie w sobotę, tak abym nie mógł wezwać
fachowca, więc sam się za nią wziąłem. Udało mi się ustalić, że to wina
głównego silnika napędzającego bęben. Nie chce ruszyć i to wyłącza
resztę. I pytanie do znających się na rzeczy - jest to silnik z osobno
zasilanym stojanem i rotorem. Stojan sprawdziłem i przewodzi. Rotor nie
przewodzi. Czy to jednoznacznie wskazuje na wymianę silnika ? Chodzi mi
o to że po pierwsze nie czuć było smrodu palonej izolacji, jak to ma
miejsce przy spaleniu silnika. Po drugie już raz silnik ten nie chciał
ruszyć, a po jakimś czasie, nim przyszedł fachowiec sam z siebie ruszył.
Stąd moje wątpliwości.
--
Pozdrawiam
Adam
-
2. Data: 2009-10-11 16:40:13
Temat: Re: silnik pralki
Od: Olo <w...@j...cy>
W dniu 2009-10-11 13:34, Adam Moczulski pisze:
> Pralka mi wysiadła złośliwie w sobotę, tak abym nie mógł wezwać
> fachowca, więc sam się za nią wziąłem. Udało mi się ustalić, że to wina
> głównego silnika napędzającego bęben. Nie chce ruszyć i to wyłącza
> resztę. I pytanie do znających się na rzeczy - jest to silnik z osobno
> zasilanym stojanem i rotorem. Stojan sprawdziłem i przewodzi. Rotor nie
> przewodzi. Czy to jednoznacznie wskazuje na wymianę silnika ? Chodzi mi
> o to że po pierwsze nie czuć było smrodu palonej izolacji, jak to ma
> miejsce przy spaleniu silnika. Po drugie już raz silnik ten nie chciał
> ruszyć, a po jakimś czasie, nim przyszedł fachowiec sam z siebie ruszył.
> Stąd moje wątpliwości.
Ja bym Ci radził zadać pytanie na elektroda.pl tam jest więcej fachowców
niż tu, a do tego nie wykluczone, że już ktoś o podobnym problemie pisał.
--
Pozdrawiam
Olo
Mój adres zakodowany ROT13.
-
3. Data: 2009-10-11 18:28:18
Temat: Re: silnik pralki
Od: "Pietrek" <p...@w...pl>
Użytkownik "Adam Moczulski" napisał:
> Pralka mi wysiadła złośliwie w sobotę, tak abym nie mógł wezwać
> fachowca, więc sam się za nią wziąłem. Udało mi się ustalić, że to wina
> głównego silnika napędzającego bęben. Nie chce ruszyć i to wyłącza
> resztę. I pytanie do znających się na rzeczy - jest to silnik z osobno
> zasilanym stojanem i rotorem. Stojan sprawdziłem i przewodzi. Rotor nie
> przewodzi. Czy to jednoznacznie wskazuje na wymianę silnika ? Chodzi mi
> o to że po pierwsze nie czuć było smrodu palonej izolacji, jak to ma
> miejsce przy spaleniu silnika. Po drugie już raz silnik ten nie chciał
> ruszyć, a po jakimś czasie, nim przyszedł fachowiec sam z siebie ruszył.
> Stąd moje wątpliwości.
Jaka pralka, model, ile lat? Jak sprawdzałeś stojan? Szczotki jeszcze są a
może już nie?
P.
-
4. Data: 2009-10-11 19:44:03
Temat: Re: silnik pralki
Od: rrrrrrrrrrr <...@...com>
jeżeli nie śmierdzi to już dobrze,
być może problemem nie jest silnik a jego sterowanie.
Nie wiemy co to za pralka ani co to za silnik.
Na początek spróbuj poruszać wszelkimi przewodami dochodzącymi w pobliże
silnika i obstukaj go. Nic to nie kosztuje a może ujawni jakąś przerwę.
-
5. Data: 2009-10-11 20:04:21
Temat: Re: silnik pralki
Od: Adam Moczulski <a...@p...neostrada.pl>
Pietrek pisze:
> Użytkownik "Adam Moczulski" napisał:
>
>> Pralka mi wysiadła złośliwie w sobotę, tak abym nie mógł wezwać
>> fachowca, więc sam się za nią wziąłem. Udało mi się ustalić, że to wina
>> głównego silnika napędzającego bęben. Nie chce ruszyć i to wyłącza
>> resztę. I pytanie do znających się na rzeczy - jest to silnik z osobno
>> zasilanym stojanem i rotorem. Stojan sprawdziłem i przewodzi. Rotor nie
>> przewodzi. Czy to jednoznacznie wskazuje na wymianę silnika ? Chodzi mi
>> o to że po pierwsze nie czuć było smrodu palonej izolacji, jak to ma
>> miejsce przy spaleniu silnika. Po drugie już raz silnik ten nie chciał
>> ruszyć, a po jakimś czasie, nim przyszedł fachowiec sam z siebie ruszył.
>> Stąd moje wątpliwości.
>
>
> Jaka pralka, model, ile lat? Jak sprawdzałeś stojan? Szczotki jeszcze są a
> może już nie?
Stara pralko-suszarka Brandt WBD1001. Przeszła już ze 4000 cykli
prania. Niby powinna pójść na złom, ale w Polsce nie kupię nowej
pralko-suszarki ładowanej od góry. Mimo że prawdopodobnie są tu produkowane.
Sprawdzanie zacząłem d dokopania się do płytki elektroniki, gdzie miłym
trafem była też karteczka ze schematem. Tym tropem idąc wypiąłem wtyczkę
silnika i sprawdziłem obwody omomierzem. A co do szczotek, to właśnie je
podejrzewam o awarię. Tylko czy je można wymienić w tego typu silnikach ?
--
Pozdrawiam
Adam
-
6. Data: 2009-10-11 20:07:20
Temat: Re: silnik pralki
Od: Adam Moczulski <a...@p...neostrada.pl>
rrrrrrrrrrr pisze:
> jeżeli nie śmierdzi to już dobrze,
> być może problemem nie jest silnik a jego sterowanie.
> Nie wiemy co to za pralka ani co to za silnik.
> Na początek spróbuj poruszać wszelkimi przewodami dochodzącymi w pobliże
> silnika i obstukaj go. Nic to nie kosztuje a może ujawni jakąś przerwę.
Przewody sprawdziłem, silnik z zewnątrz wygląda jak nowy. Ale
faktycznie jeszcze sprawdzę czy elektronika na pewno daje te 220 na niego.
--
Pozdrawiam
Adam
-
7. Data: 2009-10-11 20:09:02
Temat: Re: silnik pralki
Od: Adam Moczulski <a...@p...neostrada.pl>
Olo pisze:
> Ja bym Ci radził zadać pytanie na elektroda.pl tam jest więcej fachowców
> niż tu, a do tego nie wykluczone, że już ktoś o podobnym problemie pisał.
Hasła zapomniałem.
--
Pozdrawiam
Adam