-
1. Data: 2010-06-08 10:16:01
Temat: ślimaki, ratunku!
Od: Bbjk <b...@q...pl>
Mamy plagę wstężyków ogrodowych, objadają listki niemal wszystkiego.
Jakieś sposoby, by je wypędzić, nie zabijając?
Wcześniej radziły sobie z nimi drozdy, ale już i one nie nadążają.
--
Basia
-
2. Data: 2010-06-08 21:18:48
Temat: Re: ślimaki, ratunku!
Od: "Jacek" <m...@g...pl>
Ja też lubiłem ślimaki. Do czasu. Masz dwie opcje: 1 wytruć, 2 polubić.
Ostatnio kupiłem Snacol - takie niebieskie granulki, posypałem mniej więcej
po całym ogrodzie i trochę dokładniej tak, gdzie bestie lubiły siedzieć i
mam ogród bez ślimaków.
Jacek
-
3. Data: 2010-06-08 23:15:45
Temat: Re: ślimaki, ratunku!
Od: "moon" <m...@y...com>
Jacek wrote:
> Ja też lubiłem ślimaki. Do czasu. Masz dwie opcje: 1 wytruć, 2 polubić.
> Ostatnio kupiłem Snacol - takie niebieskie granulki,
> posypałem mniej więcej po całym ogrodzie i trochę dokładniej tak,
> gdzie bestie lubiły siedzieć i mam ogród bez ślimaków.
u mnie tez trochę podziałało, a mam te świńskie, luzytańskie.
nie ma się co ze ślimaczkami obcyndalać, to coś jak ALIENS.
moon
-
4. Data: 2010-06-09 09:08:52
Temat: Re: ślimaki, ratunku!
Od: "PIX" <h...@i...pl>
Użytkownik "Bbjk" <b...@q...pl> napisał w wiadomości
news:hul59c$1dq$1@inews.gazeta.pl...
> Mamy plagę wstężyków ogrodowych, objadają listki niemal wszystkiego.
> Jakieś sposoby, by je wypędzić, nie zabijając?
> Wcześniej radziły sobie z nimi drozdy, ale już i one nie nadążają.
> --
> Basia
>
Wg. mojej szanownej killer-slimak teściowej wystarczy porozkladać miseczki z
mocno słoną wodą
Pix
__________ Informacja programu ESET Smart Security, wersja bazy sygnatur wirusow 5183
(20100608) __________
Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET Smart Security.
http://www.eset.pl lub http://www.eset.com
-
5. Data: 2010-06-09 09:17:32
Temat: Re: ślimaki, ratunku!
Od: Bbjk <b...@q...pl>
PIX pisze:
> Wg. mojej szanownej killer-slimak teściowej wystarczy porozkladać miseczki z
> mocno słoną wodą
Ok, to idę to robić.
Wieść gminna też doniosła, że polać roślinność piwem. Najpierw spróbuję sól.
--
B.
-
6. Data: 2010-06-09 09:41:54
Temat: Re: ślimaki, ratunku!
Od: "moon" <m...@y...com>
Bbjk wrote:
> PIX pisze:
>
>> Wg. mojej szanownej killer-slimak teściowej wystarczy porozkladać
>> miseczki z mocno słoną wodą
>
> Ok, to idę to robić.
> Wieść gminna też doniosła, że polać roślinność piwem. Najpierw
> spróbuję sól.
masz piwo, sól, jeszcze skocz po kiełbaski i już masz grilla!
zaproś ślimaki:)
moon
-
7. Data: 2010-06-09 09:44:55
Temat: Re: ślimaki, ratunku!
Od: Bbjk <b...@q...pl>
moon pisze:
> masz piwo, sól, jeszcze skocz po kiełbaski i już masz grilla!
> zaproś ślimaki:)
To ślimaki zamiast kiełbasek?
Podobno te wężyki są jadalne.
--
B.
-
8. Data: 2010-06-10 20:45:12
Temat: Re: ślimaki, ratunku!
Od: Jan <n...@v...pl>
W dniu 2010-06-08 12:16, Bbjk pisze:
> Mamy plagę wstężyków ogrodowych, objadają listki niemal wszystkiego.
> Jakieś sposoby, by je wypędzić, nie zabijając?
> Wcześniej radziły sobie z nimi drozdy, ale już i one nie nadążają.
====================
Ja łapię jeże (szwendają się po uliczce osiedlowej) i znoszę do ogrodu.
Część ucieka zaraz ale niektóre zostają na trochę i wyżerają ślimaki...
--
Pozdrowienia
Jan
-
9. Data: 2010-06-10 21:21:00
Temat: Re: ślimaki, ratunku!
Od: "mirzan" <l...@o...pl>
> W dniu 2010-06-08 12:16, Bbjk pisze:
> Ja łapię jeże (szwendają się po uliczce osiedlowej) i znoszę do ogrodu.
> Część ucieka zaraz ale niektóre zostają na trochę i wyżerają ślimaki...
A co robisz z kleszczami u jeży? Razem przynosisz do ogrodu czy wcześniej
wyskubujesz jeżom?
Pozdrawiam.Mirzan
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
10. Data: 2010-06-10 22:12:31
Temat: Re: ślimaki, ratunku!
Od: "Panslavista" <p...@i...pl>
"mirzan" <l...@o...pl> wrote in message
news:60b5.000009d9.4c11573c@newsgate.onet.pl...
>> W dniu 2010-06-08 12:16, Bbjk pisze:
>
>> Ja łapię jeże (szwendają się po uliczce osiedlowej) i znoszę do ogrodu.
>> Część ucieka zaraz ale niektóre zostają na trochę i wyżerają ślimaki...
>
> A co robisz z kleszczami u jeży? Razem przynosisz do ogrodu czy wcześniej
> wyskubujesz jeżom?
A pchły zwierzęce, ludzkie i wszy? Nieraz jeża przyniesionego do domu
czyściłem pensetą z insektów.
Leżały spokojnie na kolanach - wiedziały co robię. Co nie przeszkodziło
jednej samiczce dreptającej po pokoju włazić mi na stopę w klapku i za to,
ze ją spychałem najnormalniej mnie użarła, na szczęście trafiła na klapka i
zrobiła mi tylko niewielką dzirkę jednym kłem. Ot, babska wdzięczność.