-
1. Data: 2014-09-10 01:25:07
Temat: śliwki i przymrozki
Od: S_Stanisław <s...@o...pl>
Mam jeszcze na śliwie węgierko-podobnej sporo owoców tak nie całkiem
dojrzałych a na dzisiejszą noc zapowiadają u mnie -5C spore opady śniegu
i tak przez dwie noce a później powrót do normalnej temperatury +15
+20C. Czy radzicie mi zebrać śliwki aby dojrzały w domu?
-
2. Data: 2014-09-10 02:47:27
Temat: Re: śliwki i przymrozki
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Stanisław napisał:
> Mam jeszcze na śliwie węgierko-podobnej sporo owoców tak nie całkiem
> dojrzałych a na dzisiejszą noc zapowiadają u mnie -5C spore opadyśniegu
> i tak przez dwie noce a później powrót do normalnej temperatury +15
> +20C. Czy radzicie mi zebrać śliwki aby dojrzały w domu?
A gdzie to tak ma być paskudnie? Założywszy nawet, że strefa czasowa
w nagłówkach jest właściwa, to zbyt wiele czasu na zbiór plonów nie
zostało, żeby po ciemaku się nie trzeba było za śliwkami uganiać.
Śliwkom mróz wielkiej krzywdy nie robi, a niektórym wręcz pomaga.
Ja bym im dał powisieć. Zwałaszcza, że śnieg będzie, a nie sam suchy
mróz. W razie czego pozostaje jeszcze zrobienie śliwowicy.
Jarek
--
Do domu wrócimy
w piecu napalimy
nakarmimy psa
przed nocą zdążymy
tylko zwyciężymy
a to ważna gra