eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.domsok zasładzany czy nie?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 44

  • 31. Data: 2015-03-05 08:12:54
    Temat: Re: sok zasładzany czy nie?
    Od: Przesmiewca <o...@o...pl>

    Borys Pogoreło <b...@p...edu.leszno> napisał(a):

    >Komuś to się opłaca, jeśli spady skupują nawet za 10 gr/kg? Przecież
    >transport będzie kosztować dużo więcej, owoce zajmują masę miejsca.


    Z koncetratu sie oplaca bo odtworzenie z niego soku jest latwiejsze (i tansze) niz
    linia
    produkcyjna z calymi jablkami. Ale koncetrat tez ma swoja cene wiec jego duze partie
    plyna kontenerami z dalekiej, ale tanszej Azji.
    Z calych jablek tworza lokalni wytworcy - np. Sloneczna Tlocznia, do ktorej linka dal
    Kris
    i oni tworza rzeczywiscie z jablek polskich, ale wcale niekoniecznie z okolicznych
    sadow,
    wiec tez woza. Nieskazitelnie piekne jablka z holenderskich upraw do polskich
    hurtowni tez woza.

    Ale co tam wozenie jablek, a co powiesz na wozenie.. lodu? Oto przyklad - ide w nocy
    na
    pobliskiego Statoila, bo na imprezie zabraklo lodu a lodowka nie wyrabia :) Kupuje
    pare kilo
    zafoliowanego, kostkowanego lodu. Z tylu widze napis: wyprodukowano w zakladzie
    jakims tam, Gdansk.
    Tyle, ze ja sie bawie na drugim koncu Polski.... ale nie ma sie co dziwic, wozi sie
    przeciez cale
    tiry wody - zapetowanych, groszowych w produkcji - rowniez za granice.


  • 32. Data: 2015-03-05 18:29:40
    Temat: Re: sok zasładzany czy nie?
    Od: "zlotowinfo" <u...@g...pl>

    > Są, nie tylko między rodzajami, ale nawet różnymi partiami jabłek tego
    > samego rodzaju - i dlatego ten sok niewątpliwie JEST dosładzany dla
    > utrzymania stałej (czyli wyższej od max, jaką może mieć sok naturalny)
    > zawartości cukru dla każdej partii. A takze musi być rozwadniany w razie
    > większej kwaśności - i wtedy tym bardziej z automatu idzie dosładzanie.
    > Jeśli ma zachować stałe parametry. A musi, jesli jest to produkcja
    > legalna.
    >
    kolo mowi, daje im jabłka i płaci 7zł
    dają mu sakwę foliową soku mętnego
    on sprzedaje to po 12zł

    zapewne jabłka są tego typu
    co klient by już nie chciał kupić


  • 33. Data: 2015-03-05 19:56:28
    Temat: Re: sok zasładzany czy nie?
    Od: Borys Pogoreło <b...@p...edu.leszno>

    Dnia Thu, 05 Mar 2015 08:12:54 +0100, Przesmiewca napisał(a):

    > Ale co tam wozenie jablek, a co powiesz na wozenie.. lodu? Oto przyklad
    > - ide w nocy na pobliskiego Statoila, bo na imprezie zabraklo lodu a
    > lodowka nie wyrabia :) Kupuje pare kilo zafoliowanego, kostkowanego
    > lodu. Z tylu widze napis: wyprodukowano w zakladzie jakims tam, Gdansk.
    > Tyle, ze ja sie bawie na drugim koncu Polski....

    Może akurat był tani kurs, bo inaczej by na pusto leciał ;)

    Ale z tym Gdańskiem to faktycznie ciekawe, ja na stacjach tutaj (i w
    sklepach) widziałem tylko lód tutejszy, robiony przez znaną mi firmę.

    Ale jako że tani nie jest, to się pewnie opłaca. Inna rzecz, że w domu
    bardzo trudno zrobić podobny lód.

    --
    Borys Pogoreło
    borys(#)leszno,edu,pl


  • 34. Data: 2015-03-06 00:53:02
    Temat: Re: sok zasładzany czy nie?
    Od: Ikselka <i...@g...pl>

    Dnia Thu, 5 Mar 2015 18:29:40 +0100, zlotowinfo napisał(a):

    >> Są, nie tylko między rodzajami, ale nawet różnymi partiami jabłek tego
    >> samego rodzaju - i dlatego ten sok niewątpliwie JEST dosładzany dla
    >> utrzymania stałej (czyli wyższej od max, jaką może mieć sok naturalny)
    >> zawartości cukru dla każdej partii. A takze musi być rozwadniany w razie
    >> większej kwaśności - i wtedy tym bardziej z automatu idzie dosładzanie.
    >> Jeśli ma zachować stałe parametry. A musi, jesli jest to produkcja
    >> legalna.
    >>
    > kolo mowi, daje im jabłka i płaci 7zł
    > dają mu sakwę foliową soku mętnego
    > on sprzedaje to po 12zł
    >
    > zapewne jabłka są tego typu
    > co klient by już nie chciał kupić

    Jak dwa a dwa cztery.
    --

    XL
    "Spójrzmy tylko na królestwo nasze, jedno z pierwszych w Europie, spójrzmy
    na jego siły i środki obronne, na jego dostatki, bogactwa, na wszystko, co
    ludziom jest potrzebne. Czegóż nam brakuje? Oto rządu silnego i ustalonego
    ładu prawnego, a wtedy wszystko będziemy mieli i stać będziemy silni i
    pewni siebie.
    Jan Zamoyski, fragment przemówienia sejmowego z 1575.


  • 35. Data: 2015-03-06 16:31:10
    Temat: Re: sok zasładzany czy nie?
    Od: krys <k...@p...onet.pl>

    zlotowinfo wrote:

    >> Są, nie tylko między rodzajami, ale nawet różnymi partiami jabłek tego
    >> samego rodzaju - i dlatego ten sok niewątpliwie JEST dosładzany dla
    >> utrzymania stałej (czyli wyższej od max, jaką może mieć sok naturalny)
    >> zawartości cukru dla każdej partii. A takze musi być rozwadniany w razie
    >> większej kwaśności - i wtedy tym bardziej z automatu idzie dosładzanie.
    >> Jeśli ma zachować stałe parametry. A musi, jesli jest to produkcja
    >> legalna.
    >>
    > kolo mowi, daje im jabłka i płaci 7zł
    > dają mu sakwę foliową soku mętnego
    > on sprzedaje to po 12zł

    No to kupujesz od sadownika spod Grójca?;-)
    A on bierze z przechowalni co najmniej paletę 300 kg i wiezie do tłoczni.
    Nie ma potrzeby dosładzać i rozwadniać, bo towaru ma pewnie po dach, po
    embargu, a smak zależy od mieszaniny gatunków wytłoczonych jabłek. Sok ma
    szansę sprzedać, jabłka... sami nie damy rady.

    --
    Pozdrawiam
    J. z zagłębia

    www.kontestacja.com


  • 36. Data: 2015-03-07 10:06:04
    Temat: Re: sok zasładzany czy nie?
    Od: "zlotowinfo" <u...@g...pl>

    > No to kupujesz od sadownika spod Grójca?;-)

    nie sądzę by co tydzień na rynek jechał 400km ;p

    > A on bierze z przechowalni co najmniej paletę 300 kg i wiezie do tłoczni.
    > Nie ma potrzeby dosładzać i rozwadniać, bo towaru ma pewnie po dach,
    >
    też mam taką nadzieję, aczkolwiek jest to dość słodkie


    ale może ta przetwórnia coś uzupełnia dla stałości smaku?


  • 37. Data: 2015-03-09 16:50:58
    Temat: Re: sok zasładzany czy nie?
    Od: krak <s...@g...pl>

    W dniu 2015-03-02 21:34, zlotowinfo pisze:
    > kupiłem na rynku

    U mnie gość sprzedaje sok w workach i jabłka-zapytać czy sok jest
    wyprodukowany z owych owoców. Jeśli tak to można porównać wykonując sok
    samemu; można także pobawić się cukromierzem.
    Pozdrawiam


  • 38. Data: 2015-03-09 20:16:45
    Temat: Re: sok zasładzany czy nie?
    Od: Ikselka <i...@g...pl>

    Dnia Mon, 09 Mar 2015 16:50:58 +0100, krak napisał(a):

    > W dniu 2015-03-02 21:34, zlotowinfo pisze:
    >> kupiłem na rynku
    >
    > U mnie gość sprzedaje sok w workach i jabłka

    Że też ludzie kupują takie nie wiadomo co, nie wiadomo w jakich warunkach,
    czym ani przez kogo wyciskane...
    --

    Ikselka
    "Spójrzmy tylko na królestwo nasze, jedno z pierwszych w Europie, spójrzmy
    na jego siły i środki obronne, na jego dostatki, bogactwa, na wszystko, co
    ludziom jest potrzebne. Czegóż nam brakuje? Oto rządu silnego i ustalonego
    ładu prawnego, a wtedy wszystko będziemy mieli i stać będziemy silni i
    pewni siebie.
    Jan Zamoyski, fragment przemówienia sejmowego z 1575.


  • 39. Data: 2015-03-10 14:57:26
    Temat: Re: sok zasładzany czy nie?
    Od: krys <k...@p...onet.pl>

    Ikselka wrote:

    > Dnia Mon, 09 Mar 2015 16:50:58 +0100, krak napisał(a):
    >
    >> W dniu 2015-03-02 21:34, zlotowinfo pisze:
    >>> kupiłem na rynku
    >>
    >> U mnie gość sprzedaje sok w workach i jabłka
    >
    > Że też ludzie kupują takie nie wiadomo co, nie wiadomo w jakich warunkach,
    > czym ani przez kogo wyciskane...

    Żebyś Ty widziała, jak się robi koncentrat jabłkowy do tych wszystkich
    kartonów z hacapami...


    --
    Pozdrawiam
    J.

    www.kontestacja.com


  • 40. Data: 2015-03-10 15:19:32
    Temat: Re: sok zasładzany czy nie?
    Od: Ikselka <i...@g...pl>

    Dnia Tue, 10 Mar 2015 14:57:26 +0100, krys napisał(a):

    > Ikselka wrote:
    >
    >> Dnia Mon, 09 Mar 2015 16:50:58 +0100, krak napisał(a):
    >>
    >>> W dniu 2015-03-02 21:34, zlotowinfo pisze:
    >>>> kupiłem na rynku
    >>>
    >>> U mnie gość sprzedaje sok w workach i jabłka
    >>
    >> Że też ludzie kupują takie nie wiadomo co, nie wiadomo w jakich warunkach,
    >> czym ani przez kogo wyciskane...
    >
    > Żebyś Ty widziała, jak się robi koncentrat jabłkowy do tych wszystkich
    > kartonów z hacapami...

    Nie muszę widzieć, żeby tzw "soków" w kartonach z zasady nie kupować, jak
    zresztą niczego w kartonach, a i w plastikowych butelkach też sporadycznie
    - tylko przed zapowiedzianymi wizytami gości, którzy wiem, że piją
    tototototo... My sami pijemy herbatę, kawę, wodę (gotowaną, czasem
    mineralną) z wciśniętą (własnej uprawy) kalamondyną lub z winem własnym
    albo sokiem z jagód, wino, sok przecierowy z (własnych) pomidorów, sok
    jabłkowy z (cudzych, ale sprawdzonych) jabłek wyciskany w domu, takie tam.
    Napoje gazowane typu pepsi, cola itp żrące - kupuję może ze 3 razy w roku,
    a i to z reguły stoją mi w spiżarni, póki goście nie wypiją.


    --

    Ikselka
    "Spójrzmy tylko na królestwo nasze, jedno z pierwszych w Europie, spójrzmy
    na jego siły i środki obronne, na jego dostatki, bogactwa, na wszystko, co
    ludziom jest potrzebne. Czegóż nam brakuje? Oto rządu silnego i ustalonego
    ładu prawnego, a wtedy wszystko będziemy mieli i stać będziemy silni i
    pewni siebie.
    Jan Zamoyski, fragment przemówienia sejmowego z 1575.

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1