W dniu niedziela, 30 października 2016 17:44:42 UTC+1 użytkownik ToMasz napisał:
> W dniu 30.10.2016 o 13:52, s...@g...com pisze:
> > W dniu niedziela, 30 października 2016 13:06:20 UTC+1 użytkownik ToMasz napisał:
> >> W dniu 30.10.2016 o 01:47, Borys Pogoreło pisze:
> >>> . Gdy się pochwalą ceną i
> >>> wydajnością,
> >>
> >> co za różnica jaka wydajność? (oczywiście nie przegnając pały w stronę 1%)
> >> ToMasz
> >
> > Bo to potrzebne jest do oceny opłacalności.
> > Liczysz Wh/PLN i wiesz czy to produkuje energie czy jest pretekstem abys stracił
pieniądze...
> >
> Wh/PLN to jest kryterium ekonomiczne. ale zazwyczaj panel słoneczny
> zajmuje 10% dachu. więc co za różnica czy ma 8% czy 13% wydajności? JA
> (parę lat temu) gdzieś anonsowałem panele w których 1W kosztował 1zł,
> ale zostałem wyśmiany że to szajs, bo miały sprawność 5 czy 8% Nie
> pamiętam. Dlatego teraz pytam czy wydajność (jak mówiłem nie 1% ani w
> przypadku budowy farmy megawatowej) ma istotne znaczenie. Ale widzę że
> teraz, tutaj już ekonomia działa poprawnie.
> pozdrawiam
>

Zakładająć to co założyłeś (powierzchnia dachu duża i "darmo" to rzeczywiście żadna
różnica.
Ale jak ci ktos powie że panel kosztuje 1000pln/1m2 a wydajnośc będzie na poziomie
100W w lato to ekonomicznie będzie kiepsko.
100W z 1m2 to pi*oko 1kWh dziennie w lato. Pi*oko lato mamy 90-120dni w roku, potem
to jakies waciki zamiast tych 100W będą.

w te 120dni nazbierasz równowartość 120KWh - 60PLN licząc po cenach energetycznych.
Nawet jak dołozymy drugie tyle w sezonie pozaletnim (małe szanse) to taki panel się
bedzie zwracać 10 lat. I to przy założeniu że go grad nie ubije, nic nie zgnije itp.

róznica między 8% a 13% w tym przypadku jest żadna, masz racje. Tyle że nawet 13%
jest ekonomicznie nieuzasadnione jak panel kosztuje 1000PLN.

Jakby kosztował 500PLN to zaczyna sie ekonomia kleić.

I dlatego pln-y i Wh są ważne...

do góry

W dniu niedziela, 30 października 2016 00:19:27 UTC+2 użytkownik Krzysztof Garus
napisał:
> Musk czyta naszą grupę chyba ;)

Nasi nie amerykańce i swój musk mają ;)

http://www.fotton.pl/images/fotton/do-pobrania/Cenni
k_baterii_slonecznych_FTM.pdf

Tyle że toto kosztuje ponad tysiąc zł za m2. Drogawo :/

L.

do góry

Użytkownik "hmk" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:b4fef5ac-f872-420a-81b5-926da1c37ba8@go
oglegroups.com...

W dniu niedziela, 30 października 2016 13:13:28 UTC+1 użytkownik Sebastian
Biały napisał:
> On 2016-10-30 01:47, Borys Pogoreło wrote:
>> > nigdzie nie znalazłem liczb. W jednym napisali "We want it to look
>> > better,
>> > last longer and cost less than conventional roofs, all things
>> > considered,"
>> > Musk said.", czyli takie sobie ogólniki.
>
>> Może daleka analogia ale dokładnie takie ogolniki powodują że snoby
>> polecą na nowy sprzęt Appla nie pytając o cokolwiek a już na pewno nie o
>> opłacalność. Byc może Musk celuje wlasnie w grupy wyznawców, szpanerów
>> itp widząc że to działa w sąsiedniej firmie.

>Jak dachówki, to i gąsiory dachowe. Koniecznie każdy z turbinką
>promieniową.
>Trochę hałasu we dworze bedzie. he he

Ale nie kazdy ma dworkowe palacyki

do góry

Krzysztof Garus wrote:
> Musk czyta naszą grupę chyba ;)
>
> http://wyborcza.biz/biznes/1,148287,20909274,elon-mu
sk-pokazal-rewolucyjne-sloneczne-dachowki.html?disab
leRedirects=true#BoxBizLink

zapewne sprawnosc gorsza od tradycyjnych paneli bo tam szlo pewnie ciensze,
wiecej energii przepuszcza itd. Nie ma bata by gruba dachowka i to barwiona
jakos przepuszczala wiecej energii ze slonca do panelu. No i ile polaczen pod
dachem :)

do góry

W dniu poniedziałek, 31 października 2016 10:34:10 UTC+1 użytkownik Dudzik > zapewne
sprawnosc gorsza od tradycyjnych paneli bo tam szlo pewnie ciensze,
> wiecej energii przepuszcza itd. Nie ma bata by gruba dachowka i to barwiona
> jakos przepuszczala wiecej energii ze slonca do panelu. No i ile polaczen pod
> dachem :)

Jak dla mnie, to bardziej by mi leżały duże panele, coś jak blachodachówka, czy
blacha na rąbek, żeby powierzchni na połączeniach nie tracić.

A połączenia to też słaba strona - trzebaby je jakoś w stringi łączyć, poziom albo
pionowe, albo jakieś sprytne klipso-złącza porobić.

do góry

W dniu niedziela, 30 października 2016 20:19:05 UTC+1 użytkownik hmk napisał:
> Jak dachówki, to i gąsiory dachowe. Koniecznie każdy z turbinką promieniową.
> Trochę hałasu we dworze bedzie. he he

gdyby ta turbinka była a'la pionowa, ale zamontowana poziomo wzdłuż gąsiora, to by
nawet ładnie wyglądało. I jak by je połączyć oś w oś, to i generator byłby jeden
wspólny :)

Ciekawe jak wiatry wyglądają w kalenicy, czy nie są przypadkiem bardzo korzystne.

do góry

On Sun, 30 Oct 2016 13:12:46 +0100, Sebastian
Biały<h...@p...onet.pl> wrote:
> Może daleka analogia ale dokładnie takie ogolniki powodują że snoby
> polecą na nowy sprzęt Appla nie pytając o cokolwiek a już na pewno
nie o
> opłacalność. Byc może Musk celuje wlasnie w grupy wyznawców,
szpanerów
> itp widząc że to działa w sąsiedniej firmie.

Na tym polega sprzedaż. Nawet wystarczy by tylko kupowali, instalacja
nie jest konieczna.

--
Marek

do góry

> A połączenia to też słaba strona - trzebaby je jakoś w stringi
> łączyć, poziom albo pionowe, albo jakieś sprytne klipso-złącza
> porobić.

Zlacza raczej ala bagnetowe - straty na oksydacji/polaczeniu chyba ze zlocone?

Laczenie szerogowe = co jak jedna padnie? Kto to bedzie pozniej na dachu szukal
jak przepalonej lampki choinkowej?

Miliony pytan bez odpowiedzi :)

do góry

Dudzik napisał:

> Laczenie szerogowe = co jak jedna padnie?

Nic. Wszystkie stosowane do tej pory instalacje mają ogniwa łączone
szeregowo.

> Kto to bedzie pozniej na dachu szukal jak przepalonej lampki choinkowej?

Nikt. Są diody, które przewodzą, gdy jeden z segmentów nie produkuje
prądu. Niekoniecznie z powodu "padnięcia", może znaleźć się w cieniu.

> Miliony pytan bez odpowiedzi :)

A przynajmniej setki. Ale trochę rozsądniejszych niż powyższe.
Na sporo z nich są znane odpowiedzi.

--
Jarek

do góry

W dniu sobota, 5 listopada 2016 23:38:41 UTC+1 użytkownik Dudzik napisał:
> > A połączenia to też słaba strona - trzebaby je jakoś w stringi
> > łączyć, poziom albo pionowe, albo jakieś sprytne klipso-złącza
> > porobić.
>
> Zlacza raczej ala bagnetowe - straty na oksydacji/polaczeniu chyba ze zlocone?
>
> Laczenie szerogowe = co jak jedna padnie? Kto to bedzie pozniej na dachu szukal
> jak przepalonej lampki choinkowej?
>

Wystarczy wystawic punkt pomiarowy pod gumką.


> Miliony pytan bez odpowiedzi :)
eee tam miliony. Juz tylko 999 999.

;)

do góry