-
21. Data: 2013-03-26 10:37:23
Temat: Re: solarnicy
Od: "Adams" <n...@n...pl>
Użytkownik "4CX250" <tarnusmtv@poćta.łonet.pl> napisał w wiadomości
news:kinc7o$1f2v$1@news2.ipartners.pl...
> Uziemiło mi dwa auta.
> W piątek jeździłem jednym a dzisiaj rano nie da się kół skręcić bo lód w nadkolach
obsunął się i
> zablokował tak że nie da się ruszać kołami.Wsiadam do drugiego a tu aku padnięte.
Dobrze że
> jeszcze trzecie jest i to w garazu
Skopiowalem, bede przypminal kiedy bedziesz pitolil
o zaletach stania autem na dworze w zimie.
:)))
Adams
-
22. Data: 2013-03-26 10:47:57
Temat: Re: solarnicy
Od: "4CX250" <t...@p...ornet.pl>
Użytkownik "Adams" <n...@n...pl> napisał w wiadomości
news:kirq8m$5cg$1@node1.news.atman.pl...
> Skopiowalem, bede przypminal kiedy bedziesz pitolil
> o zaletach stania autem na dworze w zimie.
Oj biedaku...
Marek
-
23. Data: 2013-03-28 17:38:52
Temat: Re: solarnicy
Od: "Irek N." <j...@t...tajny.jest>
> jeszcze ci raz powiem że sie da...
Wierze, wierze. Tylko widzisz, jak podłoga w około golenia Boeinga
obniży się o 0.5mm, to wiesz jakich ten samolot może doznać
uszkodzeń?.... żadnych!
Popatrz teraz na mój przypadek. 0.5mm powoduje, że frezarka zostanie
uszkodzona w ciągu... miesiąca?
> zamiast zwykłego styropianu dajesz XPSa, Trzeba policzyć obciążenia i
> przeliczyć jaki izolator można zastosować. Być może wystarczy
> najtwardszy zwykły styropian.
Znalazłem chyba inny, też fajny sposób na ocieplenie.
Nazywa się to beton popiołowy i podobnoż warstwa 0.5m zapewni mi nośność
oraz izolację termiczną.
> Podłoga bez izolacji bedzie niekomfortowa dla pracowników w okresie
> zimowym bedzie im wiecznie zimno w nogi.
Tak, mnie też to boli, ale jak pracownik jest w ruchu to nie aż takiego
dyskomfortu jak w przypadku, gdy ma stanowisko i stoi na miejscu.
Miłego.
Irek.N.
-
24. Data: 2013-03-28 20:50:38
Temat: Re: solarnicy
Od: zbigi <z...@w...pl>
Irek N. napisał(a):
> Wierze, wierze. Tylko widzisz, jak podłoga w około golenia Boeinga
> obniży się o 0.5mm, to wiesz jakich ten samolot może doznać
> uszkodzeń?.... żadnych!
> Popatrz teraz na mój przypadek. 0.5mm powoduje, że frezarka zostanie
> uszkodzona w ciągu... miesiąca?
A ja tak sobie czytam od dłuższego czasu, czytam Twoje Irku wypowiedzi i
popadam w coraz to większe zdumienie...
Czytam o hali dużej i nowoczesnej, o kilkudziesięciotonowych maszynach
do obróbki skrawaniem - teraz znów o frezarce - i nie mogę wyjść z
podziwu, że ty planujesz dać w całej hali jednolitą (no... podzieloną
dylatacjami) posadzkę.
Jak sobie przypomne różne hale warsztatów/maszyn, to każda maszyna stała
na oddzielnym fundamencie. I dopiero dookoła tych fundamentów była
wylana (w miarę jednolita i ciągła) wylewka/posadzka.
Nawet coś tam pamiętam z jakiejś instrukcji (normy branżowej) o wymogach
dotyczących fundamentów do posadowienia maszyn/obrabiarek.
Czy ty jesteś pewien, że wiesz co robisz?
--
zbigi
-
25. Data: 2013-03-28 22:47:02
Temat: Re: solarnicy
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Irek N. wrote:
>> jeszcze ci raz powiem że sie da...
>
> Wierze, wierze. Tylko widzisz, jak podłoga w około golenia Boeinga
> obniży się o 0.5mm, to wiesz jakich ten samolot może doznać
> uszkodzeń?.... żadnych!
> Popatrz teraz na mój przypadek. 0.5mm powoduje, że frezarka zostanie
> uszkodzona w ciągu... miesiąca?
jeśli masz schemat technologiczny to możesz przewidzieć wzmocnione
fundamenty pod maszyny, albo pod maszyny kłąść np płyty stalowe które
przeniosą naprężenia.
Weź idź do konstruktora i z nim pogadaj. imho mało jest prawdopodobne aby
płyta betonowa zbrojona gruba na 10 czy 12 cm ugieła sie pod maszyną z
nierównomiernością 0.5mm.
zreszta zawsze możesz jak już pisałem zrobić stalowe stelaże pod maszynami.
>
>> zamiast zwykłego styropianu dajesz XPSa, Trzeba policzyć obciążenia i
>> przeliczyć jaki izolator można zastosować. Być może wystarczy
>> najtwardszy zwykły styropian.
>
> Znalazłem chyba inny, też fajny sposób na ocieplenie.
> Nazywa się to beton popiołowy i podobnoż warstwa 0.5m zapewni mi
> nośność oraz izolację termiczną.
to sprawdź jeszcze jeden patent, beton wymieszany z kulkami styropianowymi.
>> Podłoga bez izolacji bedzie niekomfortowa dla pracowników w okresie
>> zimowym bedzie im wiecznie zimno w nogi.
>
> Tak, mnie też to boli, ale jak pracownik jest w ruchu to nie aż
> takiego dyskomfortu jak w przypadku, gdy ma stanowisko i stoi na
> miejscu.
weź też pod uwagę straty energii, za tę energię płacisz i one podnosza
koszty twojej firmy zjadając twój zwykle marny zresztą zysk.
-
26. Data: 2013-03-28 22:48:06
Temat: Re: solarnicy
Od: "Irek N." <j...@t...tajny.jest>
> A ja tak sobie czytam od dłuższego czasu, czytam Twoje Irku wypowiedzi i
> popadam w coraz to większe zdumienie...
No, powiem ci że ja też się dziwię, że to jeszcze stoi, przy moich
wyczynach ;) Teraz walka z hydrauliką...
> Czytam o hali dużej i nowoczesnej, o kilkudziesięciotonowych maszynach
> do obróbki skrawaniem - teraz znów o frezarce - i nie mogę wyjść z
> podziwu, że ty planujesz dać w całej hali jednolitą (no... podzieloną
> dylatacjami) posadzkę.
Jedna dylatacja w środku hali. Powstaną dwa fragmenty 21m x 15m. Już
zdecydowane.
> Jak sobie przypomne różne hale warsztatów/maszyn, to każda maszyna stała
> na oddzielnym fundamencie.
Oj, to bardzo, bardzo dawno temu było. Teraz jest troszeczkę inaczej,
maszyny nie są już tak wielkie/ciężkie.
Co do wagi - to co mam waży 7 ton, może się pojawić frezarka o wadze 15
ton, sądzę że dalej już nie.
Oczywiście to nie świadczy o tym, że nic cięższego nie postawię - może
jakąś wtryskarkę kiedyś, a te potrafią już ważyć więcej. Przykładowo
przy sile zwarcia (docisku) na poziomie 500 ton mówimy o powiedzmy 30-35
tonach wagi (przykład).
Co prawda w instrukcji posadowienia mojej frezarki jest napisane, że
jeżeli można to chętnie klocek betonu w jednym kawałku pod nią, ale to
tylko zalecenie. Wszystkie maszyny CNC jakie znam, stoją na solidnej
posadzce, ale nie na fundamentach (no dobra, znam jedną z wylaną kostką
pod posadowienie).
Jest wymóg, aby maszyna nie stała na dwóch osobnych - dylatowanych
płytach, aby nie była na skraju płyty (w pobliżu dylatacji), nie była w
miejscach narażonych na drgania (przykładowo obok prasy), wilgotnych,
itp... całkiem sporo tego, ale zdroworozsądkowo.
> I dopiero dookoła tych fundamentów była wylana (w miarę jednolita i ciągła)
wylewka/posadzka.
> Nawet coś tam pamiętam z jakiejś instrukcji (normy branżowej) o wymogach
> dotyczących fundamentów do posadowienia maszyn/obrabiarek.
>
> Czy ty jesteś pewien, że wiesz co robisz?
Nie, nie jestem. Dlatego cenię sobie to co czytam na grupie i na pewno
wiele,wiele błędów uniknąłem dzięki Wam :) THX za to.
Odnośnie posadzki natomiast, mam ofertę od 3 wykonawców (duże firmy
specjalizujące się wyłącznie w tym temacie). Dwie z nich mają dokładnie
taki sam pomysł na posadzkę, jedna się wyłamuje - sugeruje zrobienie
mocniejszej. Wiem dlaczego, po prostu jest to jedyna firma która nie
zadowoliła się opisem, tylko przyjechała i "oczy-w-oczy" przekonała się
o co chodzi. Najwyraźniej zrozumieli moje podejście do tematu, gdyż
minimum sugerują niewiele mocniej niż pozostałe, natomiast optimum
znacznie mocniej (pisałem o betonie popiołowym grubości 50cm jako
podbudowa, na to 25cm posadzki ze zbrojeniem w 2 warstwach - wynik:
pancerne :) ).
Na zakończenie - mam obecnie 18cm posadzki B20 ze zbrojeniem 8mm w
dolnej części, na to 6cm zbrojone siatką 4mm. Maszyna co roku (już od 5
lat) jest sprawdzana pod kątem posadowienia. Po pierwszym półroczu była
dodatkowo. Podbudowę stanowi około 50cm kamienia bardzo mocno ubitego
stopą (nie pamiętam już jakiego).
Jak ją stawiłem na początku, po pół roku lekko skorygowałem, tak
praktycznie nie ruszałem jej więcej. Stoi stabilnie (a rozmawiamy o
ruchach na poziomie setnych części mm na każdej z 6 nóg).
Miłego.
Irek.N.
-
27. Data: 2013-03-28 23:21:07
Temat: Re: solarnicy
Od: "Irek N." <j...@t...tajny.jest>
> jeśli masz schemat technologiczny to możesz przewidzieć wzmocnione
> fundamenty pod maszyny, albo pod maszyny kłąść np płyty stalowe które
> przeniosą naprężenia.
Nie mam dedykowanych miejsc. Na moim etapie nie jestem w stanie tego
zrobić, za mało maszyn.
> Weź idź do konstruktora i z nim pogadaj. imho mało jest prawdopodobne
> aby płyta betonowa zbrojona gruba na 10 czy 12 cm ugieła sie pod maszyną
> z nierównomiernością 0.5mm.
Mam nadzieję, że nie ugne się, a jeżeli już, to jednakowo w czasie :)
> zreszta zawsze możesz jak już pisałem zrobić stalowe stelaże pod maszynami.
W sensie pomiędzy maszyną a płytą?
Takie coś nie ma żadnych szans zadziałać.
>> Znalazłem chyba inny, też fajny sposób na ocieplenie.
>> Nazywa się to beton popiołowy i podobnoż warstwa 0.5m zapewni mi
>> nośność oraz izolację termiczną.
>
> to sprawdź jeszcze jeden patent, beton wymieszany z kulkami styropianowymi.
Strasznie źle się mieszają. Powiedziano mi natomiast, że 50cm tego
betonu jest traktowane jako wystarczająca izolacja termiczna.
Miał bym więc dwie pieczenie za jednym zamachem ;) choć trochę boli, że
to co nawoziłem, ubijałem 2x walcem teraz będzie trzeba wyrzucić do kubła.
> weź też pod uwagę straty energii, za tę energię płacisz i one podnosza
> koszty twojej firmy zjadając twój zwykle marny zresztą zysk.
No ba. Ale jeżeli mam jako alternatywę niestabilną posadzkę, to po
prostu nie ma wyboru.
Oglądałem posadzki u klientów, porządne, profesjonalne. Nigdzie nie ma
styropianu w środku. Obwodowo zgoda - bardzo często.
U jednego żałują, że zrobili na wjeździe - już im popękało.
Miłego.
Irek.N.