-
61. Data: 2009-09-05 23:49:31
Temat: Re: straciłem buka
Od: Michal Misiurewicz <m...@g...com>
XL wrote:
> Tej może nie, ale lubię, kiedy drzewa pokazują w czasie zawiei, którędy
> przebiega droga :-)
Idzie Janko lasem, kukucka mu kuka,
Prosta jego droga łod buka do buka...
Pozdrowienia,
Michał
-
62. Data: 2009-09-07 11:06:42
Temat: Re: straciłem buka
Od: Melisa <a...@w...pl>
XL pisze:
> Dnia Fri, 04 Sep 2009 08:47:20 +0200, mirzan napisał(a):
>
>> Sens wątku zmierza w kierunku stwierdzajacym,że topole są be,a reszta drzew
>> przy szosie jest w porządku.A jesienią liście lecą,a na mokrym asfalcie
>> robi się lodowisko,a przyhamować czasem trzeba,a zakręty po drodze bywają.
>
Drzewa przy drodze to właśnie to: (a chciała ominąć psa?)
http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/article?AID=/20
090904/POWIAT0203/931436600
M.
-
63. Data: 2009-09-07 11:14:31
Temat: Re: straciłem buka
Od: Melisa <a...@w...pl>
XL pisze:
> Dnia Fri, 04 Sep 2009 08:47:20 +0200, mirzan napisał(a):
>
>> Sens wątku zmierza w kierunku stwierdzajacym,że topole są be,a reszta drzew
>> przy szosie jest w porządku.A jesienią liście lecą,a na mokrym asfalcie
>> robi się lodowisko,a przyhamować czasem trzeba,a zakręty po drodze bywają.
http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/gallery?Site=ED
&Date=20090904&Category=GALERIA12&ArtNo=780553325&Re
f=PH&Params=Itemnr=5
m.
-
64. Data: 2009-09-08 18:48:09
Temat: Re: straciłem buka
Od: JerzyN <0...@m...pl>
Michal Misiurewicz pisze:
> skushinski wrote:
>
>> [...]Bardzo lubię drzewa, sam dużo
>>> posadziłem, ale życie ludzkie jednak jest ważniejsze.
>>
>> tak tylko dla uściślenia -w większości wypadków nie "życie" jako
>> takie, tylko ludzkie lenistwo, wygodnictwo, egotyzm i głupota.
>
> Czy możesz wytłumaczyć? Nie całkiem rozumiem, o co Ci chodzi.
>
>> Szwindel z wycinaniem przydrożnych drzew trwa od dziesięcioleci,
>> wielokrotnie był opisywany w mediach różnej maści, i jakoś nic z tego
>> nie wynika.
>
> No cóż, musiałbym konkretne przypadki zobaczyć...
Wycięto od groma drzew na drogach lokalnych i krętych na których szybka
jazda (tzn. ok. 60 km/godz.) i tak w dobrych warunkach była ryzykowna.
Ci co je znali z reguły jeździli (do czasu) ok. 90.
A wyprzedzanie z ocieraniem się o korę drzew było na porządku dziennym.
Mnie możesz chyba zaufać.
;-)
--
pozdr. Jerzy
-
65. Data: 2009-09-08 19:18:01
Temat: Re: straciłem buka
Od: JerzyN <0...@m...pl>
Maciej S. pisze:
>> To jeszcze mi napisz, że topole to takie cudowane drzewa ... :)
>> Znam setki gatunków i odmian wartych dużo więcej niż brzozy z
>> dowolnego punktu widzenia, o to mi chodzi! To tak jakbyś na kwietniku
>> zaczął sadzić perz z mleczami zamiast róż :) Owszem możesz to robic,
>> ale po co, jeśli "obok" jest tego od cholery bez konieczności
>> pielęgnacji i sadzenia?
>> A.
>
> To jest twoje zdanie. Są ludzie którzy uważają że brzoza to chwast.
> A ja uważam że brzoza to piękne, dekoracyjne i polskie drzewo.
Polskie?
Pojechałeś po bandzie.
;-)
--
pozdr. Jerzy
-
66. Data: 2009-09-08 19:25:04
Temat: Re: straciłem buka
Od: JerzyN <0...@m...pl>
Moon pisze:
> sebdar wrote:
>> Witam!
>> Caly szas jakby przyczyna wypadkow byly drzewa (z wyjatkiem topoli bo
>> faktycznie sa niebezpieczne), a moze przyczyna wypadkow oprocz
>> kierowcow jest bardzo kiepska jakosc polskich drog moze lepiej
>> pieniadze przeznaczane na przeksztalcanie okolic drogi dac na
>> zalatanie dziury w tej drodze?
>
> trzeba załatać dziury, ale i czasem wyciąć drzewa.
> są inne czasy, nie da się żyć jak w 19 wieku.
> są drogi "krajowe", na których nie da się wyminąć z pojazdem jadącym z
> przeciwka bez zjechania na pobocze, a w zimie to zawsze grozi łupnięciem
> w drzewo. Na przykład droga z Wieruszowa w stronę Kalisza to kuriozum,
> podobnie droga z Mikołajek do Orzysza (16), również szosa na Poddębice z
> Sieradza - to są wszystko ścieżynki dla rowerków, a nie drogi.
> Jak ktoś chce przyrody i szuka odpoczynku to jedzie do lasu, a nie
> wychodzi na szosę.
> Ale u nas wszystko jest jak zwykle popieprzone - jak ktoś mówi o działce
> - to wiadomo, chodzi o tereny w centrum miasta, a bloki stawiano już
> nawet w najmniejszych wsiach, wszystko na opak...
Sam widzisz, że to nie drzewa winne tylko ludzie co przesiedli się do
bryk rozwijających nawet 200 km/h i nie mogących sie powstrzymać od pędu.
Przeciętny polski samochód ma 11-12 lat i wartość 10 tys. zł.
A stan techniczny?
Sam zgadnij.
--
pozdr. Jerzy
-
67. Data: 2009-09-09 21:55:50
Temat: Re: straciłem buka
Od: "Moon" <m...@y...com>
JerzyN wrote:
> Moon pisze:
>>
>> trzeba załatać dziury, ale i czasem wyciąć drzewa.
>> są inne czasy, nie da się żyć jak w 19 wieku.
>
> Sam widzisz, że to nie drzewa winne tylko ludzie co przesiedli się do
> bryk rozwijających nawet 200 km/h i nie mogących sie powstrzymać od
> pędu.
drzewa, jako RZECZY nigdy nie będą winne. One są po prostu w niewłaściwym
miejscu.
dlatego trzeba je wyciać, a obsadzić nimi tereny pod lasy.
moon
-
68. Data: 2009-09-10 19:35:32
Temat: Re: straciłem buka
Od: "Adam" <a...@p...onet.tnij.tu.pl>
Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1tnjtzotaivni.12thj7ilwkiur$.dlg@40tude.net...
> Lubię jeździć lokalnymi drogami - często są wysadzane po bokach lipami,
> debami. Wolę takie drogi od najlepszej i najszybszej autostrady, którą
> mknie się w kawalkadzie innych samochodów, w upale bez odrobiny cienia i w
> oślepiającym świetle słonecznym...
Takie drogi mają swój urok, ale nie zapominaj o efekcie stroboskopu -
zachodzące/wschodzące słońce z rosnącymi drzewami daje na przemian cień i
światło - dla kierowcy to zabójcze działanie. Szczerze powiedziawszy -
wolałbym krzaki przy drogach - zawsze to bardziej miękkie lądowanie niż na
pniach starych drzew...
Adam
-
69. Data: 2009-09-11 00:56:58
Temat: Re: straciłem buka
Od: Michal Misiurewicz <m...@g...com>
Adam wrote:
> Takie drogi mają swój urok, ale nie zapominaj o efekcie stroboskopu -
> zachodzące/wschodzące słońce z rosnącymi drzewami daje na przemian cień
> i światło - dla kierowcy to zabójcze działanie.
... jeżeli kierowca jest chory na epilepsję.
Pozdrowienia,
Michał
-
70. Data: 2009-09-11 10:08:40
Temat: Re: straciłem buka
Od: "Maciej S." <m...@c...pl>
>> To jest twoje zdanie. Są ludzie którzy uważają że brzoza to chwast.
>> A ja uważam że brzoza to piękne, dekoracyjne i polskie drzewo.
>
> Polskie?
> Pojechałeś po bandzie.
> ;-)
>
OK, może jeśli chodzi o pochodzenia to powninienem napisać że
euroazjatyckie.
Co nie zmienia faktu że jest to pospolite drzewo w Polsce i każde dziecko je
rozpoznaje.
MS