On Thursday, 2 June 2022 at 19:17:57 UTC+2, Cavallino wrote:
> W dniu 02-06-2022 o 19:15, Jacek pisze:
> > W dniu 01.06.2022 o 22:55, ks pisze:
> >> witam,
> >>
> >> Czy ktoś może się podzielić doświadczeniami ze studnią chłonną na
> >> deszczówkę?
> > Zależy od rodzaju gruntu. U mnie jest glina i taki wynalazek nie
> > sprawdza się zupełnie. Woda szybciej wysycha, niż penetruje wgłąb.
> Tak, zapewne u mnie jest dokładnie taka sama sytuacja.
co za durak reklamuje te chinskie syfy ?

Jak wrzuci wodę 1 metr poniżej gruntu, w pobliżu ściany, to woda się będzie
gromadziła wokół fundamentów i wywoła grzyba, pleść , zacieki w piwnicy, kondygnacji
poniżej gruntu

Takie syfy należy usuwac z Polski, bo przynoszą wiele szkody Zenkom
a jedynym co ma z tego korzyść jest Bolek co tego syfa sprzedaje niekumatym

do góry

czwartek, 2 czerwca 2022 o 19:15:15 UTC+2 Jacek napisał(a):
> W dniu 01.06.2022 o 22:55, ks pisze:
> > witam,
> >
> > Czy ktoś może się podzielić doświadczeniami ze studnią chłonną na
> > deszczówkę?
> Zależy od rodzaju gruntu. U mnie jest glina i taki wynalazek nie
> sprawdza się zupełnie. Woda szybciej wysycha, niż penetruje wgłąb.
> Jak jest na piaskach, czy innych gruntach to nie wiem, zapewne dużo lepiej.

Jakieś25 lat temu zrobiliśmy studnie chłonna w ten sposób że białorusią(taki
prymitywny ciągnik/koparka) wykopalismy dół tak z 5x 5 m ze 2 metry głęboki. Tam
nawrzucalismy gałęzi że ściętego żywopłotu z ałyczy i ugniatając zasypalismy to
ziemia. Odpływy z rynien tam doprowadziliśmy.
Do dzisiaj woda z rynien znika.
Ale tam teren piaszczysty i wody gruntowe wysoko.

do góry

W dniu 2022-06-02 o 19:17, Cavallino pisze:
> W dniu 02-06-2022 o 19:15, Jacek pisze:
>> W dniu 01.06.2022 o 22:55, ks pisze:
>>> witam,
>>>
>>> Czy ktoś może się podzielić doświadczeniami ze studnią chłonną na
>>> deszczówkę?
>> Zależy od rodzaju gruntu. U mnie jest glina i taki wynalazek nie
>> sprawdza się zupełnie. Woda szybciej wysycha, niż penetruje wgłąb.
>
> Tak, zapewne u mnie jest dokładnie taka sama sytuacja.
>

To może u Ciebie studnia nie działa bo kręgi stoją na nieprzepuszczalnym
podłożu?
Pamietasz co było pod kręgami?

ks

--
Ta wiadomość e-mail została sprawdzona pod kątem wirusów przez oprogramowanie AVG.
http://www.avg.com

do góry

W dniu 2022-06-02 o 21:48, Kris pisze:
> czwartek, 2 czerwca 2022 o 19:15:15 UTC+2 Jacek napisał(a):
>> W dniu 01.06.2022 o 22:55, ks pisze:
>>> witam,
>>>
>>> Czy ktoś może się podzielić doświadczeniami ze studnią chłonną na
>>> deszczówkę?
>> Zależy od rodzaju gruntu. U mnie jest glina i taki wynalazek nie
>> sprawdza się zupełnie. Woda szybciej wysycha, niż penetruje wgłąb.
>> Jak jest na piaskach, czy innych gruntach to nie wiem, zapewne dużo lepiej.
>
> Jakieś25 lat temu zrobiliśmy studnie chłonna w ten sposób że białorusią(taki
prymitywny ciągnik/koparka) wykopalismy dół tak z 5x 5 m ze 2 metry głęboki. Tam
nawrzucalismy gałęzi że ściętego żywopłotu z ałyczy i ugniatając zasypalismy to
ziemia. Odpływy z rynien tam doprowadziliśmy.
> Do dzisiaj woda z rynien znika.
> Ale tam teren piaszczysty i wody gruntowe wysoko.
>
A to ciekawe z tymi gałęziami.Gruba warstwa tych gałęzi?
Nie siadło to z czasem?

No to pozytywnie w sumie.
Z dużej powierzchni wodę oprowadzasz?

KS

--
Ta wiadomość e-mail została sprawdzona pod kątem wirusów przez oprogramowanie AVG.
http://www.avg.com

do góry

On Friday, 3 June 2022 at 00:22:48 UTC+2, ks wrote:
> W dniu 2022-06-02 o 21:48, Kris pisze:
> > czwartek, 2 czerwca 2022 o 19:15:15 UTC+2 Jacek napisał(a):
> >> W dniu 01.06.2022 o 22:55, ks pisze:
> >>> witam,
> >>>
> >>> Czy ktoś może się podzielić doświadczeniami ze studnią chłonną na
> >>> deszczówkę?
> >> Zależy od rodzaju gruntu. U mnie jest glina i taki wynalazek nie
> >> sprawdza się zupełnie. Woda szybciej wysycha, niż penetruje wgłąb.
> >> Jak jest na piaskach, czy innych gruntach to nie wiem, zapewne dużo lepiej.
> >
> > Jakieś25 lat temu zrobiliśmy studnie chłonna w ten sposób że białorusią(taki
prymitywny ciągnik/koparka) wykopalismy dół tak z 5x 5 m ze 2 metry głęboki. Tam
nawrzucalismy gałęzi że ściętego żywopłotu z ałyczy i ugniatając zasypalismy to
ziemia. Odpływy z rynien tam doprowadziliśmy.
> > Do dzisiaj woda z rynien znika.
> > Ale tam teren piaszczysty i wody gruntowe wysoko.
> >
> A to ciekawe z tymi gałęziami.Gruba warstwa tych gałęzi?
> Nie siadło to z czasem?
>
> No to pozytywnie w sumie.
> Z dużej powierzchni wodę oprowadzasz?
> KS
>
> --
> Ta wiadomość e-mail została sprawdzona pod kątem wirusów przez oprogramowanie AVG.
> http://www.avg.com
Czy wy naprawdę jesteście opętani jakimś wirusem, że promujecie tego chinskiego syfa
?

Deszczówkę się obecnie gromadzi w beczce, jak i 100 lat temu, bo to cenna, czysta
woda do podlewania.

A jak ktoś nie kocha desczówki to ja musi odprowadzic z dala od domu, z dala od
ścian, z dala od fundamentów
bo inaczej zawilgoci fundamenty na amen i w piwnicy wyrośnie pleśń i grzyb na
ścianach
i taki zasyfiały dom nadaje się jedynie do wyburzenia

Ale jak kto nadal nie kocha deszczówki to zamiast pionowej rynny, montuje do dachu
pochyłą rynnę , które oddala wypływ deszczówki na kilka metrow od obrysu domu, aby
nigdy nie zawilgocić fundamentów

Nie wiem, jak można robic ludziom wode z mózgu i zawilgacac im fundamenty aby dom
zasyfiał grzybem i pleśnią od piwnicy.

Ile Hinczyk płaci Zenkom za reklame tego chinskiego syfu ?

do góry

piątek, 3 czerwca 2022 o 00:22:48 UTC+2 ks napisał(a):
> W dniu 2022-06-02 o 21:48, Kris pisze:
> > czwartek, 2 czerwca 2022 o 19:15:15 UTC+2 Jacek napisał(a):
> >> W dniu 01.06.2022 o 22:55, ks pisze:
> >>> witam,
> >>>
> >>> Czy ktoś może się podzielić doświadczeniami ze studnią chłonną na
> >>> deszczówkę?
> >> Zależy od rodzaju gruntu. U mnie jest glina i taki wynalazek nie
> >> sprawdza się zupełnie. Woda szybciej wysycha, niż penetruje wgłąb.
> >> Jak jest na piaskach, czy innych gruntach to nie wiem, zapewne dużo lepiej.
> >
> > Jakieś25 lat temu zrobiliśmy studnie chłonna w ten sposób że białorusią(taki
prymitywny ciągnik/koparka) wykopalismy dół tak z 5x 5 m ze 2 metry głęboki. Tam
nawrzucalismy gałęzi że ściętego żywopłotu z ałyczy i ugniatając zasypalismy to
ziemia. Odpływy z rynien tam doprowadziliśmy.
> > Do dzisiaj woda z rynien znika.
> > Ale tam teren piaszczysty i wody gruntowe wysoko.
> >
> A to ciekawe z tymi gałęziami.Gruba warstwa tych gałęzi?
> Nie siadło to z czasem?

O dziwo nie
>
> No to pozytywnie w sumie.
> Z dużej powierzchni wodę oprowadzasz?

Dom z dachem dwuspadowym, obrys ok 13x13m
4 rynny na rogach ale jedna z nich nie "podłączona " do systemu "chłonnego";)

do góry

W dniu 03-06-2022 o 00:19, ks pisze:
> W dniu 2022-06-02 o 19:17, Cavallino pisze:
>> W dniu 02-06-2022 o 19:15, Jacek pisze:
>>> W dniu 01.06.2022 o 22:55, ks pisze:
>>>> witam,
>>>>
>>>> Czy ktoś może się podzielić doświadczeniami ze studnią chłonną na
>>>> deszczówkę?
>>> Zależy od rodzaju gruntu. U mnie jest glina i taki wynalazek nie
>>> sprawdza się zupełnie. Woda szybciej wysycha, niż penetruje wgłąb.
>>
>> Tak, zapewne u mnie jest dokładnie taka sama sytuacja.
>>
>
> To może u Ciebie studnia nie działa bo kręgi stoją na nieprzepuszczalnym
> podłożu?

No właśnie to powyżej napisałem.

> Pamietasz co było pod kręgami?

Nie.
Nie ja to robiłem, fachowcy studniarze też nie.
Generalnie na wierzchu działki było sporo gliny, ale co było na
głębokości studni, to nie wiem.
Ale piasku specjalnie się nie spodziewam.

Z drugiej strony oczyszczalnię klepnęli i działa od 20 lat.
Więc jakoś tam ta wodą z niej musi wsiąkać.

do góry

u mnie teren piaszczysty.
Mam studnię głęboką na ok 3m z kręgów 1500.
Pod nią 2t żwiru.
Podłączona do niej jest oczyszczalnia i 2 rury spustowe z dachu (z połaci około
60-80m2).
Od 4 lat działa.
2

do góry

piątek, 3 czerwca 2022 o 09:33:11 UTC+2 uciu napisał(a):
> u mnie teren piaszczysty.
> Mam studnię głęboką na ok 3m z kręgów 1500.
> Pod nią 2t żwiru.
> Podłączona do niej jest oczyszczalnia i 2 rury spustowe z dachu (z połaci około
60-80m2).
> Od 4 lat działa.

2 razy zdażyło się, że studnię przelało ale przy takich deszczach, ze droga
przypominała rzekę
https://www.youtube.com/watch?v=2EivL35t_Cg&t=15s

na zwykła deszcze starcza ale trzeba pamietać, że tam sa podpięte tylko 2 rury
spustowe z 6...
Jakbym podpiął 6 byłby problem chyba przy każdym deszczu.

Znajomy zgarnął dofinansowanie na zbiornik na deszczówke ale zrobił przelew w nim i
obok niego studnie chłonną jakby za dużo wody na raz nalało - ciekawy pomysł

uciu

do góry

W dniu 03.06.2022 o 01:04, Kris pisze:
> piątek, 3 czerwca 2022 o 00:22:48 UTC+2 ks napisał(a):
>> W dniu 2022-06-02 o 21:48, Kris pisze:
>>> czwartek, 2 czerwca 2022 o 19:15:15 UTC+2 Jacek napisał(a):
>>>> W dniu 01.06.2022 o 22:55, ks pisze:
>>>>> witam,
>>>>>
>>>>> Czy ktoś może się podzielić doświadczeniami ze studnią chłonną na
>>>>> deszczówkę?
>>>> Zależy od rodzaju gruntu. U mnie jest glina i taki wynalazek nie
>>>> sprawdza się zupełnie. Woda szybciej wysycha, niż penetruje wgłąb.
>>>> Jak jest na piaskach, czy innych gruntach to nie wiem, zapewne dużo lepiej.
>>>
>>> Jakieś25 lat temu zrobiliśmy studnie chłonna w ten sposób że białorusią(taki
prymitywny ciągnik/koparka) wykopalismy dół tak z 5x 5 m ze 2 metry głęboki. Tam
nawrzucalismy gałęzi że ściętego żywopłotu z ałyczy i ugniatając zasypalismy to
ziemia. Odpływy z rynien tam doprowadziliśmy.
>>> Do dzisiaj woda z rynien znika.
>>> Ale tam teren piaszczysty i wody gruntowe wysoko.
>>>
>> A to ciekawe z tymi gałęziami.Gruba warstwa tych gałęzi?
>> Nie siadło to z czasem?
>
> O dziwo nie
>>
>> No to pozytywnie w sumie.
>> Z dużej powierzchni wodę oprowadzasz?
>
> Dom z dachem dwuspadowym, obrys ok 13x13m
> 4 rynny na rogach ale jedna z nich nie "podłączona " do systemu "chłonnego";)
>
Mi w trakcie budowy w rogu działki koparka atlas wykopała dół na 5
metrów, wstawili kręgi i zasypali. Do tego połączyłem wszystkie rynny z
domu 10x15metrów. jednocześnie z tej studni biorę wodę do podlewania
dużego ogrodu. Niestety deszczówka zamula studnię, więc jak zrobiono
kanalizację deszczową w drodzę, to do niej odprowadziłem odpływ z
rynien. Studnia po wyczyszczeniu daje czystą wodę do podlewania. Ale
jeszcze nigdy nie miałem problemów z oddawaniem czy pobieraniem z niej
wody. Przy czyszczeniu okazało się, ze ma tak duży napływ wody, że
musiałem pożyczyć pompę od gości z kanalizacji, żeby dała radę wybierać
wodę na bieżąco. I sądzę, że ma taką samą zdolność pochłaniania wody.
Grunt mam raczej gęsty, ale dużo kamieni.

--
Pozdrawiam
CezaryT

do góry