-
11. Data: 2010-11-09 17:28:01
Temat: Re: styrodur a myszy - baæ siê?
Od: Maciek <d...@p...onet.pl>
Dnia Tue, 09 Nov 2010 15:33:43 +0100, Tornad napisał(a):
>> W dniu 2010-11-09 14:52, Micha³ Gut pisze:
>>> mnie przy koñcówce prac (juz zatynkowany) mysz sie wpakowala w styropian
>>> - znalazla sobie droge gdzies i mieli³a. dobra godzine czy dwie ja
>>> probowalem wykurzyc. finalnie sie udalo...ale czy gdzies indziej nie
>>> wlazla inna franca to sie nie dowiem...
U mnie elewacje wykonczona styropianem i siatka zaatakowal dzieciol... Cale
szczescie, ze nie mial zamiaru zakladac gniazda 8-)
--
Maciek
-
12. Data: 2010-11-09 18:39:38
Temat: Re: styrodur a myszy - bać się?
Od: janusz_kk1 <j...@o...pl>
Dnia 09-11-2010 o 15:06:05 shaman <s...@p...wytnij.onet.pl>
napisał(a):
> W dniu 2010-11-09 14:52, Michał Gut pisze:
>> mnie przy końcówce prac (juz zatynkowany) mysz sie wpakowala w styropian
>> - znalazla sobie droge gdzies i mieliła. dobra godzine czy dwie ja
>> probowalem wykurzyc. finalnie sie udalo...ale czy gdzies indziej nie
>> wlazla inna franca to sie nie dowiem...
>
> Kurcze... niedobre wieści.. myślałem, że szybko to okleję o obsypię
> przed zimą.. Nie wiem czy zdążę zrobić siatkę i klej przed zimą.
Nie wiem jak u ciebie ale ja miałem przez rok o0dkryty styropian i piwnicę
i powyżej
i żadna mysz mi się nie dostała, za to kury sąsiadki powydziobywały mi
dziury,
w jednym miejscu na piwnicy przedziubały do izolacji 10cm styropianu :(
i co ciekawe nadal żyją wbrew temu co twierdzi Tornad.
--
Pozdr
JanuszK
-
13. Data: 2010-11-09 19:31:52
Temat: Re: styrodur a myszy - baæ siê?
Od: Michał Gut <m...@w...pl>
> Mysie gniazda nie raz widzialem i one maja to do siebie, ze musza miec
> srednice okolo 10 cm. Nigdy nie widzialem gniadka mniejszego lub
a ja mam 20 cm styropianu..
-
14. Data: 2010-11-09 20:49:21
Temat: Re: styrodur a myszy - bać się?
Od: Kadar <o...@g...com>
> trzeba w obejsciu miec kota
To jakiej grubosci styrodur trzeba miec, zeby taki kot mogl sobie
gniazdko wymoscic?
KADAR
-
15. Data: 2010-11-10 05:57:06
Temat: Re: styrodur a myszy - bać się?
Od: Kazimierz Debski <k...@o...eu>
> w jednym miejscu na piwnicy przedziubały do izolacji 10cm styropianu :(
> i co ciekawe nadal żyją wbrew temu co twierdzi Tornad.
Moje kury najadły się styro z paczek leżących na podwórku. Jedna kura
przez tydzień była jakaś taka dziwna ale wydobrzała i żyje :-)
Kazek
-
16. Data: 2010-11-10 07:40:39
Temat: Re: styrodur a myszy - bać się?
Od: janusz_kk1 <j...@o...pl>
Dnia 10-11-2010 o 06:57:06 Kazimierz Debski <k...@o...eu> napisał(a):
>> w jednym miejscu na piwnicy przedziubały do izolacji 10cm styropianu :(
>> i co ciekawe nadal żyją wbrew temu co twierdzi Tornad.
>
> Moje kury najadły się styro z paczek leżących na podwórku. Jedna kura
> przez tydzień była jakaś taka dziwna ale wydobrzała i żyje :-)
Bo miał dużo gazu :) moje są już dawno odgazowane.
>
> Kazek
--
Pozdr
JanuszK
-
17. Data: 2010-11-11 18:04:11
Temat: Re: styrodur a myszy - bać się?
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
janusz_kk1 wrote:
> Dnia 09-11-2010 o 15:06:05 shaman <s...@p...wytnij.onet.pl>
> napisał(a):
>
>> W dniu 2010-11-09 14:52, Michał Gut pisze:
>>> mnie przy końcówce prac (juz zatynkowany) mysz sie wpakowala w
>>> styropian - znalazla sobie droge gdzies i mieliła. dobra godzine
>>> czy dwie ja probowalem wykurzyc. finalnie sie udalo...ale czy
>>> gdzies indziej nie wlazla inna franca to sie nie dowiem...
>>
>> Kurcze... niedobre wieści.. myślałem, że szybko to okleję o obsypię
>> przed zimą.. Nie wiem czy zdążę zrobić siatkę i klej przed zimą.
> Nie wiem jak u ciebie ale ja miałem przez rok o0dkryty styropian i
> piwnicę i powyżej
> i żadna mysz mi się nie dostała, za to kury sąsiadki powydziobywały mi
> dziury,
> w jednym miejscu na piwnicy przedziubały do izolacji 10cm styropianu
> :( i co ciekawe nadal żyją wbrew temu co twierdzi Tornad.
bo Tornad to taki fajny folklor tej grupy, podobnie jak Kiki i jeszcze
kilku...
nawet sie już nikomu nie chce prostować tych jego tyrad, czasem coś tam jest
z sensem ale większość tego co pisze to delikatnie mówiąc b***t :)
-
18. Data: 2010-11-11 23:50:34
Temat: Re: styrodur a myszy - bać się?
Od: "Tornad" <t...@h...com>
> >> Kurcze... niedobre wieści.. myślałem,
że szybko to okleję o
obsypiÄ™
> >> przed zimą.. Nie wiem czy zdążę
zrobić siatkę i klej przed zimą.
> > Nie wiem jak u ciebie ale ja miałem przez rok o0dkryty styropian i
> > piwnicę i powyżej
> > i żadna mysz mi się nie dostała, za to kury
sąsiadki powydziobywały mi
> > dziury,
> > w jednym miejscu na piwnicy przedziubały do izolacji 10cm styropianu
> > :( i co ciekawe nadal żyją wbrew temu co twierdzi Tornad.
>
> bo Tornad to taki fajny folklor tej grupy, podobnie jak Kiki i jeszcze
> kilku...
>
> nawet sie już nikomu nie chce prostować tych jego tyrad,
czasem coÅ› tam
jest
> z sensem ale większość tego co pisze to delikatnie
mówiąc b***t :)
>
Zeby to napisal Kiki, do ktorego mnie porownujesz czy inny fachman na
poziomie czeladnika budowlanego to bym nie reagowal. Ale Dyjor, tego sie po
nim nie spodziewalem.
To ja po nocach nie spie, czesto zamiast do roboty, siadam i pisze by Rodakow
w pewnych sprawach nieco oswiecic a tu zamiast to docenic, tyrady...
No i zapewne ten b***t czyli belkot, tak sie domyslam, dopelnily czary
goryczy.
Bafcie sie dobrze, czesto wg zasady uczyl Rusin Rusina.
Dziwne jest tylko to, ze dostalem kilkanascie listow na adres prywatny. Co
praweda nie odpisuje na nie gdyz wymagaloby to za duzo zachodu aby takie
ekspertyyzy robic ale to troche przeczy temu co piszesz. Jedn z nich
zachowalem, jest to list od Kobiyki, ktorej musze pomoc w stabilizacji
osuwiska zagrazajacego jakiemmus kosciolowi. To godna mnie, powazniejsza
sprawa.
Moze moj poziom, ktory jak moge staram sie dostosowac do percepcji
przecietnego Czytelnika jest jeszcza za wysoki, nie wiem. I chyba sie nie
dowiem bo postanmowilem swoje wystepy i nadawanie na tej grupie zakonczyc.
Moja noga wiecej tu nie postanie. G... mi to daje a tylko czas marnuje.
Bede kultywowal swoje hobby, ktorym jest fizyka i wole obalac Einsteina niz
szarpac sie tu z osobnikami, korym byc moze jakos przeszkadzam.
Tornad
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
19. Data: 2010-11-12 05:13:41
Temat: Re: styrodur a myszy - bać się?
Od: zbigi <z...@w...pl>
Tornad napisał(a):
>> Marek Dyjor wrotki:
[...]
>>bo Tornad to taki fajny folklor tej grupy, podobnie jak Kiki i jeszcze
>>kilku...
[...]
Co do folkloru zgodze sie z toba calkowicie. :)
Co do lekcewazacego traktowania tornadowej pisaniny - IMO blad popelniasz.
[...]
> [...]I chyba sie nie
> dowiem bo postanmowilem swoje wystepy i nadawanie na tej grupie zakonczyc.
> Moja noga wiecej tu nie postanie. G... mi to daje a tylko czas marnuje.
Pewnie juz nie przeczytasz ;) ale wyraze swoj osobisty zal, iz tak po
prostu zamierzasz zabrac swoje zabawki i isc z tej piaskownicy -
dzieciece zachowania nie przystoja niosacemu kaganek oswiaty i
walczacemu z kagancem oficjalnych doktryn.
Z drugiej strony, znam uczucie naglego opadu sil gdy clek orientuje sie,
ze ktos mu dal w skrzydla... :\
Pozdrawiam! :)
--
zbigi i stopka zastepcza
-
20. Data: 2010-11-12 08:18:03
Temat: Re: styrodur a myszy - bać się?
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Tornad wrote:
>>>> Kurcze... niedobre wieści..
>>>> myślałem, że szybko to
>>>> oklejÄ™ o obsypiÄ™ przed zimÄ….. Nie wiem czy
>>>> zdążę zrobić siatkę i
>>>> klej przed zimÄ….
>>> Nie wiem jak u ciebie ale ja miałem przez rok o0dkryty
>>> styropian i
>>> piwnicę i powyżej
>>> i żadna mysz mi się nie dostała,
>>> za to kury sąsiadki powydziobywały mi dziury,
>>> w jednym miejscu na piwnicy przedziubały do izolacji
>>> 10cm styropianu :( i co ciekawe nadal żyją
>>> wbrew temu co twierdzi Tornad.
>>
>> bo Tornad to taki fajny folklor tej grupy, podobnie jak Kiki i
>> jeszcze
>> kilku...
>>
>> nawet sie już nikomu nie chce prostować tych
>> jego tyrad, czasem coÅ› tam
> jest
>> z sensem ale większość tego co pisze to
>> delikatnie mówiąc b***t :)
>>
>
> Zeby to napisal Kiki, do ktorego mnie porownujesz czy inny fachman na
> poziomie czeladnika budowlanego to bym nie reagowal. Ale Dyjor, tego
> sie po nim nie spodziewalem.
> To ja po nocach nie spie, czesto zamiast do roboty, siadam i pisze by
> Rodakow w pewnych sprawach nieco oswiecic a tu zamiast to docenic,
> tyrady...
cho cho cho obraziłeś sie i zabrałeś łopatki i wiaderka z piaskownicy...
w twoich postach jest trochę treści i straszna kupy didaskaliów, która
kompletnie zaciemnia sprawy zasadnicze.
nie obrażaj sie tylko zacznij pisać krótko i rzeczowo na temat.