"Adam" <a...@w...pl> wrote in message news:4a2b6cf9@news.home.net.pl...

> Mit nie mit ja dalem 15cm welny tym bardziej ze mam unipor :) Wiem
> przynajmniej ze sciana mi po latach nie zaplasnieje. Jak woda sie dostanie
> w jakis sposób za styropian czy para wodna sie tam skropli to tak szybko
> nie odparuje. Zaraz bedziecie odpisywac ze paraprzepuszczalnosc sciany
> jest znikoma i ze para wodna uchodzi wentylacja itp. :) Kazda firma
> prowadzi swoja polityke .. ja prowadze swoja i nikt by mnie nie namowil do
> styropianu bo za nim po prostu nie przepadam :)

Posłuchaj, skraplanie wody za styropianem wynika z jego złego przyklejenia
na placki. Klejąc warstwę styropianu należy maksymalnie ograniczyć za nią
puste przestrzenie żeby się nie miało gdzie skraplać.
Wszystkie te brednie o skraplaniu biorą się z klejenia na placki i
pozostawienia szpary między murem i izolacją.

do góry

Użytkownik "Mariusz" <m...@n...net> napisał w wiadomości
news:h0dq74$pi7$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> A w drugiej restaruacji stały ściany z metrowej wełny tak? Bo inaczej co
> to za "doświadczenie". Poza tym w domu izolacja nie ma grubosci paczki
> styropianu a 10-15 cm.

No są już tu tacy co planują 30cm styro. Jeszcze dwa lata pracy speców od
marketingi styropianowego i na scianach pojawia sie warstwy grubości paczki
styropianu;))

> To, że wełna lepiej tłumi hałas jest "naturalne" bo wystarczy spojrzeć na
> jej budowę. Styropiamn składa się głównie z powietrza.


Czytaj ze zroumieniem.
Jacek nigdzie nie napisał że styro lepiej tłumi hałas a autor watku napisał
ze na tłumieniu hałasu mu nie zalezy.


--
Pozdrawiam

Kris

do góry

Użytkownik "kiki" <j...@g...ky> napisał w wiadomości
news:h0gph3$5un$1@opal.futuro.pl...

> Posłuchaj, skraplanie wody za styropianem wynika z jego złego przyklejenia
> na placki. Klejąc warstwę styropianu należy maksymalnie ograniczyć za nią
> puste przestrzenie żeby się nie miało gdzie skraplać.
> Wszystkie te brednie o skraplaniu biorą się z klejenia na placki i
> pozostawienia szpary między murem i izolacją.

Kiki, a jaka to roznica dla nasiakliwosci czy styropian jest na placki, czy
nie na placki?? Wilgoc w styropianie pojawi sie tak czy tak, tak samo jak w
scianie jednowarstwowej czy welnie. Jezeli godzimy sie z teza, ze welna z
czasem nasiaknie, cegla w scianie tez, to nie widze powodu dlaczego
styropian mialby byc wolny od tego zjawiska. Mozna zgodzic sie, ze
skraplajaca sie para wodna na scianie studzonej minimalna wentylacja miedzy
plackami w koncu wsiaknie i w styropian, ale ta sama wilgoc do warstwy
ocieplenia dostnie sie niezaleznie od sposobu klejenia, a ta minimalna
wentylacja moze wrecz powodowac osuszanie szczeliny. Oczywiscie im wieksza
szczelina, tym mniej pozytku z ocieplenia, no ale nie o tym. Wiara w
nienasiakliwosc styropianu to nieuzasadniony optymizm i tyle.

Pozdro.. TK

do góry

> Czytaj ze zroumieniem.
> Jacek nigdzie nie napisał że styro lepiej tłumi hałas a autor watku
> napisał ze na tłumieniu hałasu mu nie zalezy.

No widzę widzę, "poniosło mnie" :)

--
Mariusz

do góry

"Maniek4" <b...@w...pl> wrote in message
news:h0h4k8$3ne$1@news.interia.pl...

>
> Kiki, a jaka to roznica dla nasiakliwosci czy styropian jest na placki,
> czy nie na placki?? Wilgoc w styropianie pojawi sie tak czy tak, tak samo
> jak w scianie jednowarstwowej czy welnie. Jezeli godzimy sie z teza, ze
> welna z czasem nasiaknie, cegla w scianie tez, to nie widze powodu
> dlaczego styropian mialby byc wolny od tego zjawiska. Mozna zgodzic sie,
> ze skraplajaca sie para wodna na scianie studzonej minimalna wentylacja
> miedzy plackami w koncu wsiaknie i w styropian, ale ta sama wilgoc do
> warstwy ocieplenia dostnie sie niezaleznie od sposobu klejenia, a ta
> minimalna wentylacja moze wrecz powodowac osuszanie szczeliny. Oczywiscie
> im wieksza szczelina, tym mniej pozytku z ocieplenia, no ale nie o tym.
> Wiara w nienasiakliwosc styropianu to nieuzasadniony optymizm i tyle.
>

Ja myślę, że przez mur tyle wilgoci nie przejdzie jeżei styropian będzie
szczelnie przyklejony, zasiatkowany i wytynkowany.

do góry

Użytkownik "kiki" <j...@g...ky> napisał w wiadomości
news:h0h9kj$ke$1@opal.futuro.pl...

> Ja myślę, że przez mur tyle wilgoci nie przejdzie jeżei styropian będzie
> szczelnie przyklejony, zasiatkowany i wytynkowany.

No nie wiem, szczerze mowiac nie widze roznicy. W obu przypadkach sciana ta
sam i wilgoci tyle samo, moze sie myle ale chyba wychodzi na to samo. Sposob
klejenia raczej nie wiele zmienia. Chociaz z drugiej strony wilgoc bedzie
przemieszczac sie w strone zimniejsza, jezeli miedzy plackami wystapi
wychlodzenie sciany to rzeczywiscie wilgoci moze przedostawac sie wiecej,
wiec moze masz racje.

Pozdro.. TK

do góry

Użytkownik "Maniek4" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
news:h0gj69$d9k$1@news.interia.pl...

> Nasiaka nasiaka. Wiosna odkrylem przypadkowe moje wlasne, kiedy to olej
> silnikowy wylal mi sie nieopatrznie na styropian ulozony jako ocieplenie
> posadzki.

Oleje, benzyny i wszelkie ropopochodne to całkiem inna bajka. To są
substancje, które rozpuszczają tworzywa sztuczne, gumy i wiele innych. Stąd
też bierze się wnikanie oleju w głąb styropiany. Po prostu olej uszkadza
strukturę komórek styropianowych, czego nie robi woda.

do góry

"Maniek4" <b...@w...pl> wrote in message
news:h0h9oe$9vg$1@news.interia.pl...
>
> Użytkownik "kiki" <j...@g...ky> napisał w wiadomości
> news:h0h9kj$ke$1@opal.futuro.pl...
>
>> Ja myślę, że przez mur tyle wilgoci nie przejdzie jeżei styropian będzie
>> szczelnie przyklejony, zasiatkowany i wytynkowany.
>
> No nie wiem, szczerze mowiac nie widze roznicy. W obu przypadkach sciana
> ta sam i wilgoci tyle samo, moze sie myle ale chyba wychodzi na to samo.
> Sposob klejenia raczej nie wiele zmienia. Chociaz z drugiej strony wilgoc
> bedzie przemieszczac sie w strone zimniejsza, jezeli miedzy plackami
> wystapi wychlodzenie sciany to rzeczywiscie wilgoci moze przedostawac sie
> wiecej, wiec moze masz racje.

Klejenie zmienia tyle, że nie zawilgotnieje z innych powodów. Zebyś wiedział
jak u mnie idzie naprawa i uszczelnianie styropianu. Czasem rwiemy całe
metry kwadratowe, bo tam wieje między murem, a ścianą. Jestem dopiero w
połowie napraw ocieplenia.
Idę o zakład, że przez mur żadna para nie przechodzi. 30cm poro plus tynk na
zewnątrz i na to styropian. Całe zło siedzi w sposobie ocieplenia.

do góry

Użytkownik "Jacek "Plumpi"" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:h0hf2s$kff$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "Maniek4" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:h0gj69$d9k$1@news.interia.pl...
>
>> Nasiaka nasiaka. Wiosna odkrylem przypadkowe moje wlasne, kiedy to olej
>> silnikowy wylal mi sie nieopatrznie na styropian ulozony jako ocieplenie
>> posadzki.
>
> Oleje, benzyny i wszelkie ropopochodne to całkiem inna bajka. To są
> substancje, które rozpuszczają tworzywa sztuczne, gumy i wiele innych.
> Stąd też bierze się wnikanie oleju w głąb styropiany. Po prostu olej
> uszkadza strukturę komórek styropianowych, czego nie robi woda.

Nie uszkadza w ciagu dwu miesiecy. Jezeli zjawisko wystapilo by po roku to
zgoda, ale nie po dwu miesiacach na glebokosc 2cm, a styropian poza
nasiaknieciem nie wykazywal zadnych oznak zmiany struktury. Nawet guma nie
rozpada sie tak szybko. Oczywiscie mozliwa jest szybsza penetracja oleju w
porownaniu z woda, choc to watpliwe bo sytuacja miala miejsce w miesiacach
najwiekszych mrozow tej zimy.Z woda w kotlowni bylo podobnie, tyle ze wody w
styropianie z wiadomych wzgledow nie widac. Kazdy moze sobie zrobic
doswiadczenie zamaczajac kawalek styropianu na miesiac i zwazyc przed i po.
Mozna tez po wysuszeniu takiego kawalka lezacego calkowicie w wodzie przez
dluzszy czas wbic w niego kawalek zardzewialego drutu i obejzec czy nie
zmienil koloru po wyjeciu. Takie doswiadczenia niestety musialem
przeprowadzic i poznac ich efekt.

Pozdro.. TK

do góry

Użytkownik "Jacek "Plumpi"" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:h0gal7$9ck$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "Mariusz" <m...@n...net> napisał w wiadomości
> news:h0dq74$pi7$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>
>>> Ścianę dzielącą tworzyły nierozpakowane paczki styropianu. Pomimo, iż
>>> zespoły stały tyłem do siebie pod ścianą ze styropianu to wzajemnie
>>> dochodziły tylko niewielkie odgłosy perkusji. Reszta dźwięków była słabo
>>> słyszalna.
>>
>> A w drugiej restaruacji stały ściany z metrowej wełny tak? Bo inaczej co
>> to za "doświadczenie". Poza tym w domu izolacja nie ma grubosci paczki
>> styropianu a 10-15 cm. To, że wełna lepiej tłumi hałas jest "naturalne"
>> bo wystarczy spojrzeć na jej budowę.
>
> O czym Ty piszesz ?
> Po co w ogóle ta polemika ?
> Czy ja gdziekolwiek napisałem, ze styropian jest lepszy od wełny ?
> Choć nie był bym pewny tego, że wełna musi być lepsza akustycznie.
> Chłopie naucz się czytać ze zrozumieniem.
>
>> Styropiamn składa się głównie z powietrza.
>> Wełna jak zamoknie to wyschnie (w takich cyklach pracuje lato/zima),
>> styropian już nie tak łatwo.
>
> A styropian nie nasiąka, a jeżeli już to w znikomym stopniu - już tu na
> grupie pisałem o swoich ekspertymentach w laboratorium dotyczących
> nasiakalności tego typu materiałów, zatem nie będę się powtarzał.
> Co mi zatem po materiale (wełna), który co roku nasiąka tylko po to, żeby
> pogorszyć izolacyjność termiczną ?
> Wolę tańszy, lepszy do tego celu i wygodniejszy w montażu materiał jakim
> jest styropian.
> Oczywiście na dach tylko wełna, ale to z powodu innych względów. Wełna na
> dach jest lepsza z powodu niepalności oraz braku wydzielania podczas
> pożaru szkodliwych dymów oraz braku efektu "kapania" płonacymi kroplami,
> które rozprzestrzeniają ogień i w razie pożaru potrafią poparzyć ludzi
> przyklejając się do ciała i ubrań.

Styropian nasiaka jak diabli...rozbierałem sciany chłodni wiec widziałem :)
Zrobilem natomiast test welny ktorą zamoczyłem w wiadrze z wodą (welna
fasadowa rockwoola) na dwie doby. Okazało sie ze po rozerwaniu jej w srodku
była suchutka.

pozdrawiam

do góry