Użytkownik "Adam Płaszczyca" <t...@o...spamnie.org.pl> napisał w
wiadomości news:1gyep6at8m0yf$.dlg@oldfield.org.pl...
> Dnia Wed, 10 Jun 2009 00:34:11 +0200, kiki napisał(a):
>
>> Wasze rozważania są na nic, bo wyjedziecie w czasie budowy na chwilę coś
>> zjeść, w między czasie przykleją wam na złość kilka balotów materiału w
>> sposób urągający.
>
> Kiki, my nie wybieramy tanio. My wybieramy dobrze :D

Naiwniak z Ciebie.
Żeby było dobrze to trzeba pilnowac i o tym Kiki pisze.
A Ty jak wybiersz drogo łudząc się że drogo= dobrze to jesteś naiwny i
prędzej czy pózniej się o tym przekonasz.


--
Pozdrawiam

Krzysiek

do góry

Dy pisze:

> Jesli wyczerpie ci sie cierpliwosc to napisz wprost. Nie mam kogo
> pytac bo na nikogo nie trafilem kto uzywalby tego systemu dlatego tak
> mnie naszlo na pisanie. Pytanie firmy to wiesz czym sie konczy:
> wszystko swietnie nie ma problemow.

Spoko, pytaj - w miarę posiadanej wiedzy odpowiem :)

> duza bezwladnosc termiczna ale nie tylko. Dzieki takim tynkom powinien
> w duzym zakresie utrzymywac stala wilgotnosc. Tu moje pytanie:
> - jesli dom poprzez swoje materialy "dba" o dobry klimat, czy
> wprowadzanie takiego systemu (w sumie przeznaczonego do nowoczesnych
> konstrukcji) nie bedzie zaburzalo systemu?

Ja mam wprawdzie ścianę 2W ale również mam tynki cementowo-wapienne.
Mam ustawione 52% wilgotności na stałe i system ma starać się tą
wilgotność trzymać. Na pewno więc nie działa wbrew cechom tynku lecz
raczej wespół z nim.


--
Pozdrawiam,
Sebcio

do góry

      Ja mam wprawdzie ścianę 2W ale również mam tynki cementowo-
wapienne.
> Mam ustawione 52% wilgotności na stałe i system ma starać się tą
> wilgotność trzymać. Na pewno więc nie działa wbrew cechom tynku lecz
> raczej wespół z nim.
>
> --
> Pozdrawiam,
> Sebcio


Ja to biorę niestety na logike, jesli tynki beda utrzymywaly
wilgotnosc na poziomie 65% (tu gdzies na grupie wyczytalem ze tak te
tynki maja) to by oznaczalo ze do mamy dwa "systemy regulacji
wilgotnosci". Oczywiscie to co wyparowuje z tynkow nie bedzie sie
rownalo systemowi nadmuchowemu ale na zdrowy rozum moze to oznaczac,
ze jeden system bedzie zaburzal drugi.
Jest tak czy nie? Moze robie z igly widly? Po wielogodzinnych
dyskusjach na grupie do takich wnioskow doszedlem.
Jeszcze jedno, przypuszczam ze kanaly masz zrobione z Climavere (takie
prostokatne z izolacja z welny) czy sie myle. Wygladaj one
rzeczywiscie dosyc sensownie ale drogie sa jak cholera. Natomiast inni
wykonawcy proponuja mi kanaly zrobione ze "spiro" (tak sie to chyba
nazywa i pisze). Te jakos mniej mnie przekonuja do swojej jakosci. Nie
dosyc ze podatne na nawet najmniejsze uszkodzenia to jeszcze jakies
takie karbowane. To karbowanie przeciez zwieksza opor przeplywu.
Czy instalowales rekuperator?
Nie wiem czy on w tym systemie jest do czegokolwiek potrzebny ale nie
moglem sie dopytac jak to jest z ta wymiana powietrza. Jest jakis
odzysk go czy nie ma?
Cos pisales o kosztach ze masz dosyc niskie. Nie planowalem roznicowac
taryf. Ma to duze znaczenie? Moj tryb dzienny jakos rozmija sie z tymi
taryfami, jesli wprowadze zmiennosc taryf boje sie, ze bede duzo
zuzywal pradu na wszystkie inne rzeczy a to nie zrekompensuje
mniejszych kosztow ogrzewania. Mozesz cos napisac wiecej?

Pozdrawiam
Dy

do góry

"Adam Płaszczyca" <t...@o...spamnie.org.pl> wrote in message
news:1gyep6at8m0yf$.dlg@oldfield.org.pl...
> Dnia Wed, 10 Jun 2009 00:34:11 +0200, kiki napisał(a):
>
>> Wasze rozważania są na nic, bo wyjedziecie w czasie budowy na chwilę coś
>> zjeść, w między czasie przykleją wam na złość kilka balotów materiału w
>> sposób urągający.
>
> Kiki, my nie wybieramy tanio. My wybieramy dobrze :D
>

chyba to jedzenie, na które sie udasz w trakcie :-)

do góry

On 10 Cze, 00:49, "Jacek \"Plumpi\"" <p...@w...pl> wrote:

> A ja myślę, że trochę z tym przesadzasz i niepotrzebnie robisz sobie koszty
> zrywając ten styropian.
> Osobiście to ja bym kupił ze 2 puszki niskoprężnej pianki montażoweji po
> prostu wcisnął pomiędzy płyty. Pianka rozprężając się pozamykała by
> szczeliny pomiędzy poszczególnymi płytami styropianu, a to, że pod płytą na
> środku jest luka - olać, gdyż nie ma ona znaczenia.

No i prawdopodobnie popełniłbyś fatalny błąd. Pianka podchodząc pod
styropian prawdopodobnie oderwała by go od ściany...
;-)

do góry

On 10 Cze, 09:16, "kris" <k...@p...onet.pl> wrote:
> Użytkownik "Adam Płaszczyca" <t...@o...spamnie.org.pl> napisał w
> wiadomościnews:1gyep6at8m0yf$.dlg@oldfield.org.pl...
>
> > Dnia Wed, 10 Jun 2009 00:34:11 +0200, kiki napisał(a):
>
> >> Wasze rozważania są na nic, bo wyjedziecie w czasie budowy na chwilę coś
> >> zjeść, w między czasie przykleją wam na złość kilka balotów materiału w
> >> sposób urągający.
>
> > Kiki, my nie wybieramy tanio. My wybieramy dobrze :D
>
> Naiwniak z Ciebie.
> Żeby było dobrze to trzeba pilnowac i o tym Kiki pisze.
> A Ty jak wybiersz drogo łudząc się że drogo= dobrze to jesteś naiwny i
> prędzej czy pózniej się o tym przekonasz.
>
Będąc pewny że drogo=dobrze zapewne nawet nie sprawdza czy jest dobrze
- no bo przecież było drogo ....
:-)))))))))))))))))))))))))))))))

do góry

Dy pisze:

> Ja to biorę niestety na logike, jesli tynki beda utrzymywaly
> wilgotnosc na poziomie 65% (tu gdzies na grupie wyczytalem ze tak te
> tynki maja) to by oznaczalo ze do mamy dwa "systemy regulacji
> wilgotnosci". Oczywiscie to co wyparowuje z tynkow nie bedzie sie
> rownalo systemowi nadmuchowemu ale na zdrowy rozum moze to oznaczac,
> ze jeden system bedzie zaburzal drugi.

65% ? To ma być wilgotność tynku jak rozumiem a nie powietrza w domu ?
Bo taka wilgotność powietrza nie jest prawidłowa dla właściwego klimatu.

> Jest tak czy nie? Moze robie z igly widly? Po wielogodzinnych
> dyskusjach na grupie do takich wnioskow doszedlem.

Myślę że przejmujesz się nieistniejącymi problemami :)

> Jeszcze jedno, przypuszczam ze kanaly masz zrobione z Climavere (takie
> prostokatne z izolacja z welny) czy sie myle. Wygladaj one
> rzeczywiscie dosyc sensownie ale drogie sa jak cholera. Natomiast inni
> wykonawcy proponuja mi kanaly zrobione ze "spiro" (tak sie to chyba
> nazywa i pisze). Te jakos mniej mnie przekonuja do swojej jakosci. Nie
> dosyc ze podatne na nawet najmniejsze uszkodzenia to jeszcze jakies
> takie karbowane. To karbowanie przeciez zwieksza opor przeplywu.

Spiro czy flex ? Spiro to kanały blaszane wykonane ze zwiniętej blachy
i one nie są karbowane. Prawdopodobnie owi wykonawcy proponują Ci flex'a
czyli przewód elastyczny. Takie przewody używane są w końcowych
odcinkach, do doprowadzenia powietrza do indywidualnych nawiewników.
Owszem, mają większe straty ciśnienia ale przy niewielkiej prędkości
przepływu nie ma to znaczenia. Jest za to dużo tańszy niż spiro.

Ja mam główne kanały wykonane z Climaveru, jedynie doprowadzenia do
nawiewników wykonane z Thermoflex'u. Climaver materiałowo jest droższy
niż blacha, jednakże bardzo łatwo się wykonuje z niego kanały na
miejscu, nie wymaga ocieplenia i doskonale tłumi dźwięki. Ja z
perspektywy czasu jednak zastanawiam się, czy nie lepszym rozwiązaniem
są kanały blaszane. Wprawdzie są bardziej pracochłonne i wymagają
ocieplenia, ale cechuje je trwałość i łatwość czyszczenia. Na razie
jednak za mało czasu minęło, by cokolwiek powiedzieć.

> Czy instalowales rekuperator?

Nie, po przeliczeniu kosztów okazało się że mi się ten wydatek nie
zwróci a w tym systemie rekuperator oferuje jedynie odzysk ciepła. W
wentylacji nawiewno-wywiewnej ma ważną rolę w zimie: zapobiega
wychłodzeniu domu przez zimne powietrze nawiewane z zewnątrz. U mnie
przy 150m2 i stosunkowo wysokiej średniej rocznej temperaturze
zewnętrznej (blisko Zatoki Gdańskiej) koszt ciepła które tracę jest
bardzo niewielki.

> Nie wiem czy on w tym systemie jest do czegokolwiek potrzebny ale nie
> moglem sie dopytac jak to jest z ta wymiana powietrza. Jest jakis
> odzysk go czy nie ma?

System pracuje w recyrkulacji, tylko część jest wymieniana aby zapewnić
odpowiednią jakość powietrza.

> Cos pisales o kosztach ze masz dosyc niskie. Nie planowalem roznicowac
> taryf. Ma to duze znaczenie? Moj tryb dzienny jakos rozmija sie z tymi
> taryfami, jesli wprowadze zmiennosc taryf boje sie, ze bede duzo
> zuzywal pradu na wszystkie inne rzeczy a to nie zrekompensuje
> mniejszych kosztow ogrzewania. Mozesz cos napisac wiecej?

Już jakiś czas temu pisałem o dwustrefowej taryfie, całkowicie w
oderwaniu od reszty. Ja co miesiąc oszczędzam kilkanaście % tylko
dlatego że mam taryfę G12w zamiast G11. Nie robię nic by optymalizować
zużycie w tańszej strefie. Mojego posta znajdziesz tu -
http://groups.google.pl/group/pl.misc.budowanie/brow
se_thread/thread/9ac753020c87a455/fd224a11ace29153

Oczywiście to zależy też od indywidualnego stylu życia i prowadzenia
domu. Ja jestem raczej domatorem, prowadzącym życie rodzinne :) Zużywam
przy tym relatywnie dużo prądu. Natomiast na grupie wielu ludzi
potwierdzało że taryfa G12/G12w wychodzi taniej niż G11 nawet gdy się
nic nie robi by używać taniego prądu. Natomiast wystarczy np. gotować
obiad pomiędzy 13 a 15, w tych godzinach odpalać zmywarkę a pralce
ustawiać odroczone pranie by zaczęła po 22. Te nieduże zmiany nawyków
już przynoszą dodatkowe oszczędności. Ja wybrałem taryfę G12w bo ona
zapewnia tanią energię nie tylko w nocy i po południu, ale we wszystkie
weekendy i dni ustawowo wolne od pracy. Weekend to u mnie szczególnie
aktywny elektrycznie okres... ;)


--
Pozdrawiam,
Sebcio

do góry

Użytkownik "Krzemo" <p...@g...com> napisał w wiadomości
news:24d1bbdd-312f-4472-882b-

>> A ja myślę, że trochę z tym przesadzasz i niepotrzebnie robisz sobie
>> koszty
>> zrywając ten styropian.
>> Osobiście to ja bym kupił ze 2 puszki niskoprężnej pianki montażoweji po
>> prostu wcisnął pomiędzy płyty. Pianka rozprężając się pozamykała by
>> szczeliny pomiędzy poszczególnymi płytami styropianu, a to, że pod płytą
>> na
>> środku jest luka - olać, gdyż nie ma ona znaczenia.

> No i prawdopodobnie popełniłbyś fatalny błąd. Pianka podchodząc pod
> styropian prawdopodobnie oderwała by go od ściany...
> ;-)

Niskoprężna., niskoprężna .... :)
To taka, która nie odsadzi styropianu, ale tylko wypełnia szczeliny.

do góry

Użytkownik "Maniek4" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
news:h0l4ns$sfs$1@news.interia.pl...
>
> Użytkownik "Krzemo" <p...@g...com> napisał w wiadomości
> news:275a41b2-5f3e-4d22-963d-
>
>>> Ytong w porownaniu ze zwyklym BK jednak rozni sie struktura porow.
>
>>Tak. Ytong ma pory w kwiatki.
>
> Jezeli nie widzisz roznicy miedzy Ytongiem a zwyklym suporexem po rozbiciu
> jednego i drugiego no to nic nie poradze. Zreszta mi tam wszystko jedno.
>

Wiesz co Maniek- trochę poszukałem po necia i róznica między ytongiem a
suporeksem jest prawie żadna podobno
Ytong 36cm ma taka sama przenikalnośc cieplna co suporeks 24cm+ cm styro.
Składem te materiały prawie się nie różnią a i dokładnoscia wykonania
niektóre "suporeksy" dorównuja Ytongowi.
Więc coraz bardziej utwierdzam sie w przekonaniu że Ytong to kolejny produkt
wykreowany przez marketingowców- a jego tańszy zamiennik to suporeks.
Marketing potegą jest jak widać.
Zaczełem się nad tym zastanawiać po rozmowie z sasiadem który grzeje gazem
ma ściany z suporksu jeszcze bez styropianu oi pomimo tego rachunki za
ogrzewanie miał znośne. I zastanawia się on czy kleic styro czy tylko na ten
suporeks dac tyn zewnetrzny i tyle. przyklejenie styro kosztowałoby go
pewnie z 5000 a zuzycie gazu spadnie pewnie minimalnie.

To takie sobie dylematy osób odpornych na wiedze- tą marketingową.


--
Pozdrawiam

Krzysiek

do góry

Użytkownik "T.M.F." <t...@n...mp.pl> napisał w wiadomości
news:h0mom7$dnd$1@nemesis.news.neostrada.pl...

> Sie uparles tego powietrza.

To nie tak, probuje zrozumiec skad ono sie bierze skoro granulki sa
zamkniete, a surowiec go nie zawiera.

>Wymien powietrze na odparowany pentan w procesie technologicznym do ktorego
>linka zapodales i masz problem rozwiazany.

Ja po prostu mam z tym problem, moze jestem jedyny ale jakos inna wiedze
przyswoilem w zyciu. :-)
Po pierwsze nie znalazlem na szybkiego definicji owego pentantu, czym
dokladnie jest i jakim cudem zamienia twarda kulke na kilkadziesiat razy
wieksza wypelniona powietrzem. Tak jest w linku, 98% to powietrze nie jakis
tam wszystko jedno co, produkt spieniania a wyraznie powietrze. Calosc w
sumie jest dosc enigmatycznie opisana. Wrzucamy polistren a z drugiej strony
wychodzi gotowa kielbasa. Co jak i dla czego dalej nie wiem, bardziej
szczegolowo oczywiscie. Na tym etapie poddaje sie, nie ciagnijmy tego dalej
bo zostane posadzony o trolowanie.

> Z czasem pewnie ten pentan dyfunduje a jego miejsce zajmuje powietrze -
> gazy zdecydowanie latwiej dyfunduja przez takie przeszkody niz ciecze w
> tym woda. Stad tez zapewne styro sie sezonuje.

Sezonuje sie glownie z przyczyn mechanicznych, czy cos dzieje sie przy
okazji tego nie wiem.

> Oczywiscie, ze z czasem wlasciwosci sie pogorsza. Istota polega na tym, ze
> w stosunku do welny po takim samym czasie ciagle beda niezle. Jak pisalem
> widzialem welne z rozbiurki - budynek mial jakies 30 lat - to byl pyl i
> olbrzmie puste przestrzenie po welnie.

To prawda, co to byly za welny tego nie wiem. Pozostaje tylko miec nadzieje,
ze dzisiejsze sa lepsze. :-)

> http://symp15.nist.gov/pdf/p54.pdf - tabela 1 - po roku calkowitego
> zanurzenia w wodzie styropian ma 2,5-5,0% wody.
[...]
> U mnie w labie stoi lodowka niskotemperaturowa, w srodku jest -80 stopni,
> na zewnatrz +25, ma juz kolo 20 lat, ostatnio wymieniali w niej agrgat i
> przy okazji sprawdzali izolacje - jest jak nowa. A masz gradnient ponad
> 100 stopni na drubosci jakis 4 cm. Punkt rosy wypada gdzies w srodku
> izolacji - i co? I nic.

Moze brak jej wilgoci od wewnatrz, w masarni moze jest inaczej. Nie czepiam
sie, przyjmuje ze jest jak piszesz.

do góry