-
81. Data: 2009-06-10 18:33:00
Temat: Re: styropian czy wełna mineralna
Od: "T.M.F." <t...@n...mp.pl>
> Po pierwsze nie znalazlem na szybkiego definicji owego pentantu, czym
> dokladnie jest i jakim cudem zamienia twarda kulke na kilkadziesiat razy
> wieksza wypelniona powietrzem. Tak jest w linku, 98% to powietrze nie jakis
> tam wszystko jedno co, produkt spieniania a wyraznie powietrze. Calosc w
> sumie jest dosc enigmatycznie opisana. Wrzucamy polistren a z drugiej strony
> wychodzi gotowa kielbasa. Co jak i dla czego dalej nie wiem, bardziej
> szczegolowo oczywiscie. Na tym etapie poddaje sie, nie ciagnijmy tego dalej
> bo zostane posadzony o trolowanie.
Pentan to weglowodor, temp. wrzenia 36 stopni. Jak rozumiem z tych
opisow te kulki zawieraja pentan, ktory po podgrzaniu wrze i rozdyma
kulki. Jak sadze jako weglowodor stosunkowo latwo penetruje strukture
polistyrenu i sie po procesie po prostu ulatnia - stad koniecznosc
lezakowania styropianu. A jego miejsce zajmuje powietrze, ktore przez
styropian tez troche dyfunduje. Tak to kombinuje sobie, chociaz o
technologii spieniania polistyrenu wiem tyle co wyczytalem :)
-
82. Data: 2009-06-10 18:43:56
Temat: Re: styropian czy wełna mineralna
Od: "Maniek4" <b...@w...pl>
Użytkownik "zbigi" <z...@g...w.wirtualnej.Polszcze.pl> napisał w
wiadomości news:h0nckn$5bm$1@news.onet.pl...
> Maniek4 napisał(a):
>> Użytkownik "T.M.F." <t...@n...mp.pl> napisał w wiadomości
>> news:h0m8pr$1ub$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>
> Pozwole sobie wtracic sie do dmilej, bo kulturalnej dyskusji :)
Bo my nie buraki i piany mamy dosyc na codzien w zyciu. :-)
> A niechze se woda wypelni wszystkie pory pomiedzy kuleczkami. Wlasciwosci
> pogorsza sie niewiele w porownaniu z welna, ktora wciagnie wode cala swa
> objetoscia.
Ja nie probuje tego w ogole negowac, to jest oczywiste. Dyskusja jest
lajtowa i niech taka pozostanie, nie mniej podstawa twierdzenia, ze
styropian moze wypelnic para wodna tylko w porach miedzy kuleczkami jest to
ze kuleczki sa szczelnie zamkniete. Skoro tak to ja pytam skad w zamknietych
kuleczkach powietrze ktorego nie ma w surowcu? Jezeli powietrze dostalo sie
z zewnatrz to znaczy, ze kuleczki nie sa szczelne i rowniez moga nasiaknac,
kwestia czaszu. Piszac to nie upieram sie a jedynie zastanawiam.
> Wszystko przez to, ze w styropieniae nadal wiekszosc to powietrze (gaz?),
> a w welenie nie bedzie tego juz prawie zupelnie.
> Proste porownanie, to odczucie ciepla w mokrym polarze (wlokno polarowe to
> mikroskopijne rurki z powietrzem, w ktore woda nie wnika) kontra mokry (i
> ciezki) sweter welniany. :)
Masz na mysli chyba Polartec, jeszcze ktos pomysli ze to tosamo. :-)
> Zeby nie bylo - bardzo lubie grube swetry, a i welny mineralnej
> zastosowalem w chalupie calkiem sporo. Jednak na docieplenie sciany
> zastosuje styropian podobnie, jak na turystyczna wyprawe zaloze polar
> zamiast swetra ;)
Ja prawie w ogole "oduczylem" sie wszelkiego rodzaju naturalnych swetrow, po
malu w ograniczonym zakresie oduczam sie bawelnianych koszulek i skorzanych
butow, a juz napewno na gorskim szlaku. :-)
Pozdro.. TK
-
83. Data: 2009-06-10 18:58:08
Temat: Re: styropian czy wełna mineralna
Od: "Maniek4" <b...@w...pl>
Użytkownik "kris" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:h0ob3m$muq$1@news.onet.pl...
> Wiesz co Maniek- trochę poszukałem po necia i róznica między ytongiem a
> suporeksem jest prawie żadna podobno
> Ytong 36cm ma taka sama przenikalnośc cieplna co suporeks 24cm+ cm styro.
> Składem te materiały prawie się nie różnią a i dokładnoscia wykonania
> niektóre "suporeksy" dorównuja Ytongowi.
Kris, Ty jestes moim grupowym idolem racjonalnosci i jak do tej pory chyba
zawsze zgadzam sie z Toba, tak jest i w tym przypadku. Prawie. :-)
Krzemo nie pisze nieprawdy i tego sie nie czepiam, bo sklad chyba jest nawet
taki sam. Moim zdaniem na oko Ytong jest bardziej spieniony, moze to nie do
konca poprawne okreslenie, ale jakby zawiera wiecej mniejszych porow niz
suporex i o to tylko mi chodzilo.
> Więc coraz bardziej utwierdzam sie w przekonaniu że Ytong to kolejny
> produkt wykreowany przez marketingowców- a jego tańszy zamiennik to
> suporeks.
> Marketing potegą jest jak widać.
Ytong to nie nazwa materialu jako takiego, a produktu i systemu. Protherm
jednowarstwowy mozna by powiedziec ze to Max z drobna tylko roznica
strukturalna i konstrukcyjna.
> To takie sobie dylematy osób odpornych na wiedze- tą marketingową.
Dla nas lepiej jak ociepli, bedziemy mieli porownanie. :-)
Pozdro.. TK
-
84. Data: 2009-06-10 19:13:39
Temat: Re: styropian czy wełna mineralna
Od: "Maniek4" <b...@w...pl>
Użytkownik "T.M.F." <t...@n...mp.pl> napisał w wiadomości
news:h0oucl$ekk$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Pentan to weglowodor, temp. wrzenia 36 stopni. Jak rozumiem z tych opisow
> te kulki zawieraja pentan, ktory po podgrzaniu wrze i rozdyma kulki. Jak
> sadze jako weglowodor stosunkowo latwo penetruje strukture polistyrenu i
> sie po procesie po prostu ulatnia - stad koniecznosc lezakowania
> styropianu. A jego miejsce zajmuje powietrze, ktore przez styropian tez
> troche dyfunduje. Tak to kombinuje sobie, chociaz o technologii spieniania
> polistyrenu wiem tyle co wyczytalem :)
Kombinujesz logicznie, mnie troche dziwia te ogolnikowe opisy. Miejmy
nadzieje ze nie celowo. :-)
Pozdro.. TK
-
85. Data: 2009-06-10 20:34:38
Temat: Re: styropian czy wełna mineralna
Od: bokomaru <b...@z...com>
dudo77 wrote:
> Witam serdecznie
> stanąłem przed dylematem ocieplenia domu
dorzuce swoje trzy grosze, z innej zupelnie beczki.
pod dach, ocieplony welna, wprowadzily mi sie lesne pszczoly.
w 10 dni wyniosly przynajmniej 120 litrow welny - tyle musialem
uzupelnic po usunieciu gniazda.
pewnie przy elewacji da sie lepiej zabezpieczyc przed owadami, niz
polazurowy dach, ale mysle ze warto i to wziac pod uwage.
acha - dla mnie jak na sciany to tylko styro.
--
bartek
-
86. Data: 2009-06-10 20:54:51
Temat: Re: styropian czy wełna mineralna
Od: Dy <d...@m...com.pl>
> --
> Pozdrawiam,
> Sebcio
Dzięki za odpowiedzi. Wazne to bylo.
Pozdrawiam
'Dy
-
87. Data: 2009-06-11 23:43:23
Temat: Re: styropian czy wełna mineralna
Od: Krzemo <p...@g...com>
On 10 Cze, 14:17, "Jacek \"Plumpi\"" <p...@w...pl> wrote:
> Użytkownik "Krzemo" <p...@g...com> napisał w wiadomości
> news:24d1bbdd-312f-4472-882b-
>
> >> A ja myślę, że trochę z tym przesadzasz i niepotrzebnie robisz sobie
> >> koszty
> >> zrywając ten styropian.
> >> Osobiście to ja bym kupił ze 2 puszki niskoprężnej pianki montażoweji po
> >> prostu wcisnął pomiędzy płyty. Pianka rozprężając się pozamykała by
> >> szczeliny pomiędzy poszczególnymi płytami styropianu, a to, że pod płytą
> >> na
> >> środku jest luka - olać, gdyż nie ma ona znaczenia.
> > No i prawdopodobnie popełniłbyś fatalny błąd. Pianka podchodząc pod
> > styropian prawdopodobnie oderwała by go od ściany...
> > ;-)
>
> Niskoprężna., niskoprężna .... :)
> To taka, która nie odsadzi styropianu, ale tylko wypełnia szczeliny.
Niskoprężna jest bezpieczna tylko z nazwy. Każda piana "pręży" - jedna
mniej (niskoprężna) druga więcej. Mimo używania "niskoprężnej"
zalecają usztywnić ramy okienne przed zapiankowaniem aby się nie
wypaczyły podczas piankowania - jak myślisz dlaczego?
;-)
Pozdrawiam,
Krzemo.
-
88. Data: 2009-06-12 05:41:43
Temat: Re: styropian czy wełna mineralna
Od: "Jacek \"Plumpi\"" <p...@w...pl>
Użytkownik "Krzemo" <p...@g...com> napisał w wiadomości
news:a12f409b-0ba1-4e3f-b8b1-
> Niskoprężna jest bezpieczna tylko z nazwy. Każda piana "pręży" - jedna
> mniej (niskoprężna) druga więcej. Mimo używania "niskoprężnej"
> zalecają usztywnić ramy okienne przed zapiankowaniem aby się nie
> wypaczyły podczas piankowania - jak myślisz dlaczego?
> ;-)
Żeby wiatr nie porwał ? ;)
Bez przesady. Piankę wstrzykujesz w szczeliny pomiędzy płyty, a nie
bezpośrednio pod płytę. Tak więc pod płytę dostanie się jej niewiele. Do
tego weź pod uwagę, że ta ilość, która dostanie się pod płytę po prostu
rozpręży się właśnie w tę lukę pod płytą i jej prężność spadnie do minimum,
gdyż nadal będzie tam pozostawało niewypełnione miejsce. Pianka odsadza
tylko te elementy, pod którymi już nie ma miejsca, gdzie mogłaby się
rozprężać np. pod futryną lub ramą okna. Pianka tężeje w kontakcie z
powietrzem, zatem najpierw tężeje na zewnątrz. Natomiast pod ościeżnicą lub
ramą okna pozostaje ona dość długo w stanie płynnym i powoli zastyga, nie
mając się już gdzie rozprężać. Stąd biorą się te naprężenia.
Poza tym płyta styropianowa to nie ościeżnica ze stali czy drewna, lecz
masa, która pod naciskiem ulega odkształceniu, jest w pewnym stopniu
elastyczna i dlatego zanim zostanie odklejona od ściany spowoduje ugięcie
się styropianu, niwelując siłę nacisku.
Na marginesie dodam, że kiedyś widziałem gościa jak robił ocieplenie ścian
trochę inaczej niż wszyscy. Kleił bloczki styropianowe pozostawiając
pomiędzy nimi ok. 5-10mm luki, które następnie zapiankowywał. Co dziwne, nic
mu się nie odrywało i nie odklejało. Bardzo mi się spodobała ta metoda,
zapewniająca brak mostków cieplnych.
-
89. Data: 2009-06-16 10:16:16
Temat: Re: styropian czy wełna mineralna
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
Dnia Wed, 10 Jun 2009 09:16:18 +0200, kris napisał(a):
>
> Naiwniak z Ciebie.
> Żeby było dobrze to trzeba pilnowac i o tym Kiki pisze.
Nie trzeba. Za odpowiednią opłatę pilnowanie masz w cenie.
> A Ty jak wybiersz drogo łudząc się że drogo= dobrze to jesteś naiwny i
> prędzej czy pózniej się o tym przekonasz.
Nie, ja wybiorę dobrze. Dobrze <> tanio.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012 378 31 98)
_______/ /_ GG: 3524356
___________/ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
-
90. Data: 2009-06-16 10:36:29
Temat: Re: styropian czy wełna mineralna
Od: "kris" <k...@p...onet.pl>
Użytkownik "Adam Płaszczyca" <t...@o...spamnie.org.pl> napisał w
wiadomości news:iy4cem4sgyox.dlg@oldfield.org.pl...
> Dnia Wed, 10 Jun 2009 09:16:18 +0200, kris napisał(a):
>
>>
>> Naiwniak z Ciebie.
>> Żeby było dobrze to trzeba pilnowac i o tym Kiki pisze.
>
> Nie trzeba. Za odpowiednią opłatę pilnowanie masz w cenie.
>
Wierzysz w to co piszesz?
Albo jesteś łatwowierny albo naiwny albo nie masz pojęcia o czym piszesz.
Jak sam nie dopilnujesz to sie zdziwisz pozniej
>> A Ty jak wybiersz drogo łudząc się że drogo= dobrze to jesteś naiwny i
>> prędzej czy pózniej się o tym przekonasz.
>
> Nie, ja wybiorę dobrze.
Ja Tobie tego życzę;)))
A w praktyce zobaczysz...
--
Pozdrawiam
Krzysiek