-
11. Data: 2010-04-09 07:24:48
Temat: Re: szlaufwaga, a słupki ogrodzeniowe
Od: Usrobo <u...@o...pl>
wolim pisze:
> On 9 Kwi, 08:01, "Jarek P." <jarek[kropka]p...@gazeta.pl> wrote:
>> Andgro <b...@a...com> wrote:
>>> Przy cienkim wężyku lepkość wody powoduje, że poziomy wyrównują
>>> się
>>> długo. Tanim sposobem jest poziomica "laserowa". Tylko zazwyczaj
>>> trzeba je (te tanie) samemu skalibrować.
>> Przy 20m poziomica laserowa przyda się co najwyżej do celnego nią
>> rzucania ;-)
>>
>> Robiłem na swojej działce pomiary dalmierzem laserowym. Realna
>> szansa na zobaczenie laserowego punkcika w terenie w moim przypadku
>> wynosiła jakieś 10m a i to był już hardkor (jedna osoba starała się
>> trafić w deskę wykorzystywaną jako łata, druga osoba patrzyła na
>> deskę i usiłowała zobaczyć plamkę).
>>
>> J.
>
> No dobra, Panowie... to jaki macie sposób na równe wkopanie słupków
> ogrodzeniowych na długości 160mb?
> Pewnie sprawa nie byłaby taka trudna, gdyby nie problem z nierównością
> terenu - na oko teren mniej więcej w połowie zaczyna się delikatnie
> wznosić i w niektórych miejscach mam górki i doliny (20-30 cm różnicy
> poziomów)...
>
> Na prostym terenie wziąłbym długą łatę, poziomicę i wkopywał słupki po
> kolei równając do poziomicy... A tak, boję się, że stopniowo będę
> zakopywał słupki coraz głębiej (trzymając poziom góry słupka), aż w
> końcu zakopię go w połowie jego wysokości :)
>
> Najlepiej byłoby wyznaczyć jakiś średni poziom gruntu i do tego
> średniego poziomu równać słupki... tylko jak to zrobić na takiej
> długości?
>
> Pzdry,
> MW
>
na oko
-
12. Data: 2010-04-09 07:33:01
Temat: Re: szlaufwaga, a słupki ogrodzeniowe
Od: Kudlaty <p...@g...com>
On 9 Kwi, 09:22, wolim <w...@i...pl> wrote:
> On 9 Kwi, 08:01, "Jarek P." <jarek[kropka]p...@gazeta.pl> wrote:
>
>
>
>
>
> > Andgro <b...@a...com> wrote:
> > > Przy cienkim wężyku lepkość wody powoduje, że poziomy wyrównują
> > > się
> > > długo. Tanim sposobem jest poziomica "laserowa". Tylko zazwyczaj
> > > trzeba je (te tanie) samemu skalibrować.
>
> > Przy 20m poziomica laserowa przyda się co najwyżej do celnego nią
> > rzucania ;-)
>
> > Robiłem na swojej działce pomiary dalmierzem laserowym. Realna
> > szansa na zobaczenie laserowego punkcika w terenie w moim przypadku
> > wynosiła jakieś 10m a i to był już hardkor (jedna osoba starała się
> > trafić w deskę wykorzystywaną jako łata, druga osoba patrzyła na
> > deskę i usiłowała zobaczyć plamkę).
>
> > J.
>
> No dobra, Panowie... to jaki macie sposób na równe wkopanie słupków
> ogrodzeniowych na długości 160mb?
> Pewnie sprawa nie byłaby taka trudna, gdyby nie problem z nierównością
> terenu - na oko teren mniej więcej w połowie zaczyna się delikatnie
> wznosić i w niektórych miejscach mam górki i doliny (20-30 cm różnicy
> poziomów)...
>
> Na prostym terenie wziąłbym długą łatę, poziomicę i wkopywał słupki po
> kolei równając do poziomicy... A tak, boję się, że stopniowo będę
> zakopywał słupki coraz głębiej (trzymając poziom góry słupka), aż w
> końcu zakopię go w połowie jego wysokości :)
>
> Najlepiej byłoby wyznaczyć jakiś średni poziom gruntu i do tego
> średniego poziomu równać słupki... tylko jak to zrobić na takiej
> długości?
>
> Pzdry,
> MW- Ukryj cytowany tekst -
>
> - Pokaż cytowany tekst -
Robilem slupki na dlugosci 125 m. Generalnie olewalem sprawe rownosci
gdyz na takiej dlugosci teren jest nirowny. Wazne aby trzymac w
krawedz slupka od ziemi na podobnej wysokosc. Reszta wyjdzie sama. Ta
metoda jest tylko i wylacznie do siatki plecionej. Jesli chcesz jakies
panele to musisz poziom utrzymywac co iles tam paneli.
Powodzenia.
-
13. Data: 2010-04-09 07:36:18
Temat: Re: szlaufwaga, a słupki ogrodzeniowe
Od: wolim <w...@i...pl>
On 9 Kwi, 09:24, Usrobo <u...@o...pl> wrote:
> wolim pisze:
>
> > On 9 Kwi, 08:01, "Jarek P." <jarek[kropka]p...@gazeta.pl> wrote:
> >> Andgro <b...@a...com> wrote:
> >>> Przy cienkim wężyku lepkość wody powoduje, że poziomy wyrównują
> >>> się
> >>> długo. Tanim sposobem jest poziomica "laserowa". Tylko zazwyczaj
> >>> trzeba je (te tanie) samemu skalibrować.
> >> Przy 20m poziomica laserowa przyda się co najwyżej do celnego nią
> >> rzucania ;-)
>
> >> Robiłem na swojej działce pomiary dalmierzem laserowym. Realna
> >> szansa na zobaczenie laserowego punkcika w terenie w moim przypadku
> >> wynosiła jakieś 10m a i to był już hardkor (jedna osoba starała się
> >> trafić w deskę wykorzystywaną jako łata, druga osoba patrzyła na
> >> deskę i usiłowała zobaczyć plamkę).
>
> >> J.
>
> > No dobra, Panowie... to jaki macie sposób na równe wkopanie słupków
> > ogrodzeniowych na długości 160mb?
> > Pewnie sprawa nie byłaby taka trudna, gdyby nie problem z nierównością
> > terenu - na oko teren mniej więcej w połowie zaczyna się delikatnie
> > wznosić i w niektórych miejscach mam górki i doliny (20-30 cm różnicy
> > poziomów)...
>
> > Na prostym terenie wziąłbym długą łatę, poziomicę i wkopywał słupki po
> > kolei równając do poziomicy... A tak, boję się, że stopniowo będę
> > zakopywał słupki coraz głębiej (trzymając poziom góry słupka), aż w
> > końcu zakopię go w połowie jego wysokości :)
>
> > Najlepiej byłoby wyznaczyć jakiś średni poziom gruntu i do tego
> > średniego poziomu równać słupki... tylko jak to zrobić na takiej
> > długości?
>
> > Pzdry,
> > MW
>
> na oko
Ale nie okaże sie potem, ze siatka będzie zwichrowana? Jak sie nie
zrobi w poziomie słupków, to z siatki wyjdzie równoległobok (krańcowe
słupki w idealnym pionie, a dół i góra siatki nie będą trzymały
poziomu).
A może taka siatka poddaje się na tyle, że na długości kilkudziesięciu
metrów można ją delikatnie "wyprofilować", tzn. naciągnąć
gdzieniegdzie mocniej górą, słabiej dołem i zgubić nierówności?
Pozdrawiam,
MW
-
14. Data: 2010-04-09 07:37:56
Temat: Re: szlaufwaga, a słupki ogrodzeniowe
Od: "Andrzej S." <A_S@nie_nie.pl>
Andrzej S. pisze:
>
> Material na plot ma prawdopodbnie stala wysokosc (np siatka
> miewa 1,5 m). Szukanie poziomu trzeba skonfrontowac z późniejszymi
> koniecznosciami albo wybrania jakies górki, albo nadsypania
> jakiegos dolka, tak by dół plotu jakos pasowal do gleby
> i by za duzo sie nie narobic.
>
Aaa - jeszcze drobiazg teoretyczny. Minimalizacja wysilku to taki
wariant, by ziemia odebrana z nazbyt wysokich pagórków pod siatka
dokladnie pokryla zapotrzebowanie na ziemie do zasypania nazbyt
glebokich dolków ;)
Przy wariancie, ze dolki sa daleko od pagórków i mamy tylko taczki,
optymalizacja jest bardziej skomplikowana i pachnie doktoratem.
--
A S
-
15. Data: 2010-04-09 07:55:11
Temat: Re: szlaufwaga, a słupki ogrodzeniowe
Od: "na102" <g...@P...FM>
Użytkownik "Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:hpmfsh$aqr$1@inews.gazeta.pl...
> Andgro <b...@a...com> wrote:
> Robiłem na swojej działce pomiary dalmierzem laserowym. Realna szansa na
> zobaczenie laserowego punkcika w terenie w moim przypadku wynosiła jakieś
> 10m a i to był już hardkor (jedna osoba starała się trafić w deskę
> wykorzystywaną jako łata, druga osoba patrzyła na deskę i usiłowała
> zobaczyć plamkę).
>
> J.
1.Porządne dalmierze mają celownik w swej obudowie
2.Zobaczysz nawet z 30 metrów gdy założysz okulary filtrujące takie czerwone
(u hiltiego znajdziesz to pod nazwą okulary celownicze)
Płot to płot , nie dajmy się zwariować, a autor wątku nie napisał z czego
ten płot więc trudno się odnieść do temtu.Jeżeli siatka to trzeba uwzględnić
pofałdownie terenu i nie bawić się zbytnio w poziomy.
-
16. Data: 2010-04-09 08:24:27
Temat: Re: szlaufwaga, a słupki ogrodzeniowe
Od: "adam" <a...@g...pl>
> No dobra, Panowie... to jaki macie sposób na równe wkopanie słupków
> ogrodzeniowych na długości 160mb?
> Pewnie sprawa nie byłaby taka trudna, gdyby nie problem z
> nierównością
> terenu - na oko teren mniej więcej w połowie zaczyna się delikatnie
> wznosić i w niektórych miejscach mam górki i doliny (20-30 cm
> różnicy
> poziomów)...
Lokalne niewielkie gorki i dolki musisz wyrownac.
Ogolnej tendencji terenu nie zniwelujesz i musisz sie do niej
dostosowac.
Sa dwa wariany
1. Siatka z podmurowka - tu bezwzglednie murek i siatka musi trzymac
poziom. Jesli teren sie wzosi lub opada daje sie podmurowke ze
stopniami, tak jak schody, przejedz sie po okolicy i poobserwuj,
znajdziesz napewno takie ogroszenie. Dlugosc stopnia zalezy od tego,
jak szybko teren idzie w gore czy w dol, wysokosc ok 20 - 30 cm,
wyzsze wygladaja nieladnie. Mozna zrobic podmurowke bez stopni, tak
aby rownomiernie sie wznosila, tak jak teren, ale wyglada to
tragiczne.
2. Siatka bez podmurowki - lapiesz sredni poziom terenu np na 20m,
rozciagasz przy samej ziemi sznurek, mocno napinasz, likwidujesz
lokalne gorki i dolki, wkopujesz slupki tak gleboko zeby kazdy
wystawal np 165 cm ponad sznurek. Ta wysokosc zalezy od wysokosci
siatki, jesli bez podmurowki, to siatka powinna byc 160 cm, slupek ok
5 cm wyzszy. Jak zakopiesz wszystkie slupki przeciagasz sznurek o
kolejne 20 m i powtarzasz wszystko. W tym wariancie nie mozna dac
stopni w ogroszeniu, bo w miejscu schodka bedzie spora dziura po
siatką.
Piszesz, ze grodzisz tylko z jednej strony, bo trzy strony sa juz
zrobione. Duzego wyboru nie masz, musisz ten fragment dostosowac do
reszty, pogadaj wiec z sasiadami i wszystko Ci powiedza.
Adam
-
17. Data: 2010-04-09 08:45:14
Temat: Re: szlaufwaga, a słupki ogrodzeniowe
Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>
"Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl> writes:
> Robiłem na swojej działce pomiary dalmierzem laserowym. Realna szansa
> na zobaczenie laserowego punkcika w terenie w moim przypadku wynosiła
> jakieś 10m a i to był już hardkor (jedna osoba starała się trafić w
> deskę wykorzystywaną jako łata, druga osoba patrzyła na deskę i
> usiłowała zobaczyć plamkę).
Do wieczora bylo poczekac... 8-)
MJ
-
18. Data: 2010-04-09 09:37:20
Temat: Re: szlaufwaga, a słupki ogrodzeniowe
Od: Sebastian Sawicki <f...@s...edu.pl>
Ale Wy cudujecie.
Od zawsze robilo sie to tak.
Na jednym i drugim koncu dzialki wbijasz sobie kolek, pomiedzy
rozciagasz sznurek/drut. Przy ziemi co by wiatr za mocno nie wial.
Patrzysz 'po sznurku' czy nie jest zwichrowany (np od wiatru).
Jak teren jest w miare rowny, ma jakis rownomierny spadek itp to co ~30m
Wbijasz sobie slup i pomiedzy nimi rozciagasz sznurek - na tej
wysokosci beda sie konczyc slupki. I potem juz jedziesz, ustawiasz tylko
slupki do pionu i do napietego sznurka/drutu. Drut lepszy bo go tak
wiatr nie ciaga, dobry jest z migomatu, jak bedzie za ciezki to bedzie
zwisal.
Dobry jest tez taki sznurek murarski, kolorowy, nieco elastyczny i
cienki (~3mm).
Mozesz tez te slupki zrobic od razu takie jakie byc powinny a potem
tylko bedziesz kopal posrednie.
Zmiesz sobie dokladnie dlugosc dzialki i zastanow sie co ile slupek.
Jak zostanie Ci do konca jakies 6-10 slupkow to zmierz ponownie, bo na
pewno cos Ci ucieknie i wtedy mozesz jeszcze to jakos skorygowac.
Dla siatki bez podmorowki jako odniesienie uzywa sie powierzchni ziemi,
wiec nie trzeba zadnych niwelatorow, lat itp.
S.
-
19. Data: 2010-04-09 10:16:05
Temat: Re: szlaufwaga, a słupki ogrodzeniowe
Od: Lukasz Kozicki <R...@v...cy.invalid>
wolim napisał/wrote dnia/on 2010-04-08 22:36:
> Mniejsza o koszty, ale boję się, że może dojść do jakichś
> przekłamań, jak wąż będzie miał 20 metrów - jakieś zagięcia,
> pęcherzyki powietrza... :)
Powtórzę za moim Ojcem, który jest konstruktorem okrętowym:
jeszcze kilka lat temu (kilka, nie kilkanaście czy kilkadziesiąt)
w stoczni stępkę statku układało się za pomocą szlauchwagi. Stępkę
statku, takiego na kilkaset metrów długości - nie jakiegoś kutra.
Tylko może była z lepszego węża niż taki z supermarketu - mniej
elastyczny, może o mniejszej lepkości. I z dobrze odpowietrzoną
wodą.
Pozdr,
--
ŁK
-
20. Data: 2010-04-09 10:28:51
Temat: Re: szlaufwaga, a słupki ogrodzeniowe
Od: Sebastian Sawicki <f...@s...edu.pl>
Lukasz Kozicki said the following on 09.04.2010 12:16:
> Powtórzę za moim Ojcem, który jest konstruktorem okrętowym:
> jeszcze kilka lat temu (kilka, nie kilkanaście czy kilkadziesiąt)
> w stoczni stępkę statku układało się za pomocą szlauchwagi. Stępkę
> statku, takiego na kilkaset metrów długości - nie jakiegoś kutra.
> Tylko może była z lepszego węża niż taki z supermarketu - mniej
> elastyczny, może o mniejszej lepkości. I z dobrze odpowietrzoną
> wodą.
I dlatego nasze stocznie padly, bo u nas poszycia pozycjonowali
geodedeci i panowie z szlauchwagami a na dalekim wschodzie robi sie to
od nastu lat laserowo.
S.