Oczywiście miały być grzyby najpóźniej w piątym roku ale...
Dałem zgodnie z instrukcją, na różnych glebach - pod dęby, sosny,
brzozy i ..
czekam szósty rok
jak w tym roku nic nie wyjdzie znaczy chyba oszóstwo
Słyszeliście żeby komuś zadziałało?
--
sjs

do góry

W dniu 2013-06-24 12:35, SJS pisze:
> Oczywiście miały być grzyby najpóźniej w piątym roku ale...
> Dałem zgodnie z instrukcją, na różnych glebach - pod dęby, sosny,
> brzozy i ..
> czekam szósty rok
> jak w tym roku nic nie wyjdzie znaczy chyba oszóstwo
> Słyszeliście żeby komuś zadziałało?


Tak, producentowi grzybni właśnie rośnie trzecia willa;-)

zdroofka Johnny

do góry

Pan SJS napisał:

> Oczywiście miały być grzyby najpóźniej w piątym roku ale...
> Dałem zgodnie z instrukcją, na różnych glebach - pod dęby,
> sosny, brzozy i ..
> czekam szósty rok
> jak w tym roku nic nie wyjdzie znaczy chyba oszóstwo

Czy to znaczy, że w zeszłym roku było to opiąctwo?

--
Jarek

do góry

Użytkownik "SJS" napisał:

>Oczywiście miały być grzyby najpóźniej w piątym roku ale...
>Dałem zgodnie z instrukcją, na różnych glebach - pod dęby, sosny, brzozy i
>..
>czekam szósty rok
>jak w tym roku nic nie wyjdzie znaczy chyba oszóstwo
>Słyszeliście żeby komuś zadziałało?

U mnie to samo, czyli wielkie NIC.
Rosną sosny i brzozy, dużo mchu, grzyby nie. Ta ich grzybnia to jest
wciskanie kitu i tyle. Ciekawe ilu naiwniaków oszukali i ile kasy
wyłudzili.

--
Wę-ek

do góry

Dnia Mon, 24 Jun 2013 12:35:24 +0200, SJS napisał(a):

> Oczywiście miały być grzyby najpóźniej w piątym roku ale...
> Dałem zgodnie z instrukcją, na różnych glebach - pod dęby, sosny,
> brzozy i ..
> czekam szósty rok
> jak w tym roku nic nie wyjdzie znaczy chyba oszóstwo
> Słyszeliście żeby komuś zadziałało?

http://wedlinydomowe.pl/forum/printview.php?t=2258&s
tart=0
--
XL
"Szczęście jest jak motyl, ścigaj je, a umknie ci. Usiądź spokojnie, a
spłynie na twoje barki." A. de Mello.

do góry