eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieszukam geodete ktory sie podstawi
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 60

  • 41. Data: 2011-08-25 08:44:57
    Temat: Re: szukam geodete ktory sie podstawi
    Od: robercik-us <r...@p...onet.pl>

    Użytkownik Andrzej Ława napisał:
    > "Ściana przeciwpożarowa"?
    >
    > To coś w rodzaju muru oporowego? ;)
    >
    Tak... bez okien i z jakimś wysunięciem ponad dach. Nie znam konkretnych
    namiarów na przepisy.

    > Ale tutaj chodziło o budynek, a budynki od dawna - poza wyjątkowymi
    > sytuacjami wymagającymi zgody wyższej szarży urzędniczej (nie szarego
    > decydenta z powiatu) - nie mogą być stawiane przytulone do granicy, poza
    > przypadkami kiedy z drugiej strony granicy taki przytulony już stoi.

    Pewnie zależy to od urzędu... U mnie coś takiego mówili, że jakbym
    chciał w ostrej granicy stawiać budynek, to właśnie pod ścianę p-poż się
    to podciąga.

    Jednak spierać się nie będę, bo to tylko informacje 'na gębę' :-)

    pozdr
    Robert G.


  • 42. Data: 2011-08-25 10:36:52
    Temat: Re: szukam geodete ktory sie podstawi
    Od: "nom" <n...@u...gazeta.pl>


    Użytkownik "piwnica (onet)" <p...@p...onet.po> napisał w wiadomości
    news:4e5403e9$0$3488$65785112@news.neostrada.pl...
    > dlatego moze jakis geodeta nanoszac budynek fdo zasobu moglby tak naniesc
    > zeby bylo dobrze
    >
    > takiego wlasnie szukm

    Poszukaj raczej polonisty, bo ciężko się czyta Twój wpis.
    A w ogóle wygląda mi to na trollowanie. :-)


  • 43. Data: 2011-08-25 11:16:53
    Temat: Re: szukam geodete ktory sie podstawi
    Od: arch <s...@w...pl>


    >
    > Ale tutaj chodzi o o budynek, a budynki od dawna - poza wyj tkowymi
    > sytuacjami wymagaj cymi zgody wy szej szar y urz dniczej (nie szarego
    > decydenta z powiatu) - nie mog by stawiane przytulone do granicy, poza
    > przypadkami kiedy z drugiej strony granicy taki przytulony ju stoi.

    .....budynek można postawic w granicy lub 1,5 m od niej ścianą bez
    otworów okiennych
    i drzwiowych również w przypadku działki o szerokości mniejszej niż 16
    m, lub jeżeli
    zapisy mzpz na to pozwalają.

    SZ


  • 44. Data: 2011-08-25 11:47:25
    Temat: Re: szukam geodete ktory sie podstawi
    Od: Budyń <b...@g...pl>

    Użytkownik "Andrzej Ława" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w wiadomości
    news:j34rp5$n3r$1@inews.gazeta.pl...
    > To by było nieco dziwne, bo co do zasady budynków przytulonych do
    > granicy obecnie nie wolno stawiać, chyba że z drugiej strony granicy
    > jakiś "przytulony" już jest.



    to jest ogólna zasada i w prawie budowlanym są na nią wyjątki, se weź i poczytaj
    :-)




    b.


  • 45. Data: 2011-08-25 19:11:08
    Temat: Re: szukam geodete ktory sie podstawi
    Od: "piwnica \(onet\)" <p...@p...onet.po>

    [,,,]

    Njwiecej zawalil projektant bo cos na mapce namieszal.
    Juz to widzieli w architekturze i tez sie troche boja bo powinni sie
    zorientowac zatwierdzajac projekt do budowy.
    Geodeta nic nie tyczyl tylko sie wpisal ze tyczyl - w zasadzie gdyby tyczyl
    jak trzeba namierzajac osnowy to moze juz przy tyczeniu wyszedlby blad a tak
    przy koncowym pomierze okazalo sie ze jest kicha..

    Co ciekawe sasiad w trakcie budowy sciagnal PINB w innej sprawie i ten
    pomierzyl poniuchal i stwierdzilze wszystko OK.
    Moim zadniem geodeta powinien teraz sprawe zatuszowac bo to ten sam co
    tyczyl.

    Z sasiadem dogadac sie nie da bo jest pokrecony. W zasadzie moglbym nawet
    zaproponowac mu 10 krotnosc ceny rynkowej za te kilka metrów ale i tak sie
    nie zgodzi.
    Najciekawsze ze sasiad do swojego szamba nie wjedzie inaczej niz przez moja
    dzialke wiec moze sluzebnosc za sluzebnosc bylabu rozwiazaniem ale po
    dobroci z sasiadem dogadac sie nie mozna.

    Budynek mial byc w granicy zgodnie z prawem bo sa sytuacje kiedy sie da - to
    dla mneiej zorientownych.

    W zasadzie sprawe mozna ciagnac latami i nie konczyc budowy ale mnie tu
    troche amirtyzacja boli bo to pod dzialanosc.
    A zeby amortyzowac to trzeba zkonczyc budowe a przy koncowym obmiarze
    wszystko widac.

    Nie wiem jak na taki obmiar i naniesiony budynek zareagowalby PINB bo tylko
    tego sie boje - sasiad jest tak zaslepiony nienawiscia ze nie mysli wiec sam
    na blad nie wpadnie chyba ze mu po pomierze i naniesieniu na mape ktos z
    PINBu doradzi.



  • 46. Data: 2011-08-25 19:23:20
    Temat: Re: szukam geodete ktory sie podstawi
    Od: "kiki" <k...@t...fel>


    "piwnica (onet)" <p...@p...onet.po> wrote in message
    news:4e569e4f$0$2454$65785112@news.neostrada.pl...
    > [,,,]
    >
    > Njwiecej zawalil projektant bo cos na mapce namieszal.
    > Juz to widzieli w architekturze i tez sie troche boja bo powinni sie
    > zorientowac zatwierdzajac projekt do budowy.
    > Geodeta nic nie tyczyl tylko sie wpisal ze tyczyl - w zasadzie gdyby
    > tyczyl
    > jak trzeba namierzajac osnowy to moze juz przy tyczeniu wyszedlby blad a
    > tak
    > przy koncowym pomierze okazalo sie ze jest kicha..

    To trzeba wziąć prawnika, a nie gdybać. Ci co zawinili powinni za to
    zapłacić.


  • 47. Data: 2011-08-25 20:00:57
    Temat: Re: szukam geodete ktory sie podstawi
    Od: Budyń <b...@g...pl>

    Użytkownik "piwnica (onet)" <p...@p...onet.po> napisał w wiadomości
    news:4e569e4f$0$2454$65785112@news.neostrada.pl...
    > Njwiecej zawalil projektant bo cos na mapce namieszal.


    smiem twierdzić ze najwiecej namieszał inwestor który zaoszczędził na wytyczeniu
    300zł - kto to widzial budować na granicy nie wiedząc, gdzie ona jest, kompletny
    idiotyzm.





    b.


  • 48. Data: 2011-08-26 10:37:02
    Temat: Re: szukam geodete ktory sie podstawi
    Od: "Przemek" <olowek5-to niepotrzebne@to tez.wp.pl>


    Użytkownik "piwnica (onet)" <p...@p...onet.po> napisał w wiadomości
    news:4e569e4f$0$2454$65785112@news.neostrada.pl...
    > [,,,]
    >
    > Njwiecej zawalil projektant bo cos na mapce namieszal.
    > Juz to widzieli w architekturze i tez sie troche boja bo powinni sie
    > zorientowac zatwierdzajac projekt do budowy.
    > Geodeta nic nie tyczyl tylko sie wpisal ze tyczyl - w zasadzie gdyby
    > tyczyl
    > jak trzeba namierzajac osnowy to moze juz przy tyczeniu wyszedlby blad a
    > tak
    > przy koncowym pomierze okazalo sie ze jest kicha..
    >
    Czyli jak jak przypuszczalem ze raczej wina geodety a kierbud dolozyl
    swoje....



  • 49. Data: 2011-08-26 14:52:39
    Temat: Re: szukam geodete ktory sie podstawi
    Od: "kiki" <k...@t...fel>


    "Przemek" <olowek5-to niepotrzebne@to tez.wp.pl> wrote in message
    news:j37t0j$dqp$1@news.onet.pl...
    >
    > Czyli jak jak przypuszczalem ze raczej wina geodety a kierbud dolozyl
    > swoje....

    Cała ta budowlanka to jedno wielkie zamieszanie :-)


  • 50. Data: 2011-08-26 21:09:31
    Temat: Re: szukam geodete ktory sie podstawi
    Od: JaTy z SKMK <J...@a...pl>

    W dniu 2011-08-24 11:12, Budyń pisze:
    > na granicy w pewnych sytuacjach, wobec tego błąd wynosi 30cm.
    > Nawiasem mówiąc w mojej okolicy obowiązują dwie osnowy
    > i zależnie od której geodeta mierzy różnica jest 20cm.

    Czy kolega Budyń wie o czym pisze?

    JaTy

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1